 |
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:12, 29 Gru 2009 Temat postu: rekolekcje ciszy |
|
|
Mam pytanie (mimo wszystko głównie do wierzących - choć innych do dyskusji też zapraszam)
czy był ktoś na rekolekcjach ignacjańskich? Rekolekcjach ciszy?
Rekolekcje te polegają na 5 lub 8 dniach spędzonych z Bogiem w ciszy. Zachowujesz zupełne milczenie pomijając Eucharystię i rozmowę z codzienną rozmowę z kierownikiem duchowym. Mają najczęściej pięć etapów - fundament i cztery tygodnie. Odstęp pomiędzy etapami powinien wynosić rok.
Był ktoś kiedyś? Jeśli tak, to proszę się dzielić przeżyciami
Ja napewno na nie pojadę, w lutym albo w marcu. W zależności jak Bóg i czas pozwoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal21
VIP

Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:38, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym bardzo chciał na takie rekolekcje pojechać, ale sytuacja rodzinna mi nie pozwala Także bardzo chętnie wysłuchał bym przeżyć osób, które były na takich rekolekcjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:47, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
michał, wiekiem też musisz jeszcze poczekać. Rekolekcje ignacjańskie kierowane są do osób mających przynajmniej 20 lat. Są też turnusy dla młodszych, ale chyba jest wtedy pół dnia milczenia tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP

Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Śro 10:30, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
salwinia...normalnie podziwiam cie...5-8 dni w milczeniu i pewnie duchowym skupieniu...normalnie dla mnie szok!
ja nie wiem czy wytrzymal bym dzien w milczeniu, w miejscu o okreslonych zasadach i regulach.
rozumien glosne biesiady bez regul i skrepowania...to chocby dwa tygodnie...ale 8 dni w milczeniu?...jestem pelen szacunku!
ale musze ci powiedziec, ze od dluzszego czasu chodzi mi po glowie, aby sie w polsce wybrac do kosciola, na taka klasyczna msze...oczywiscie w ramach zyciowej pasji...czyli obserwatora ludzi...ale tak, czy inaczej spodziewam sie niezapomnianych wrazen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP

Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:44, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
slav możemy się przejść razem przed wstąpieniem do drewutni..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:23, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
slav, nie obawiam się milczenia i duchowego skupienia. Obawiam się trochę odcięcia od internetu i telefonu komórkowego...
Niestety jeszcze nie wiem, czy można na nie zabrać książki.
slav, maro - gdybyście zdecydowali się iść na Mszę Św. kilka miesięcy wcześniej - zaprosiłabym was na Mszę na moich ukochanych czuwaniach nocnych. Niestety, od dwóch miesięcy ich nie ma jeden z Ojców został przeniesiony w inne miejsce Polski i nie ma się kto tym zająć.
A szkoda... wyszlibyście stamtąd pełni wątpliwości... może nawet zapaliłaby się iskierka wiary? Tak czy siak, złamałby się wam pogląd, że Msza św. to stado starszych pań, odpowiadających wyuczonymi regułkami, nie posiadających żadnej wiedzy na temat tego, co się dzieje na Ołtarzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP

Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Śro 11:51, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
moze w styczniu, moze w lutym wybiore sie do pl...mozemy sie wybrac na jakas fajna msze ...np. do dominikanow.
ale na taka klasyczna...z babciami i dewotkami tez musze isc...ale to juz sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:58, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
normalnie mnie zaskoczyłeś. Spodziewałam się odzewu w stylu: czyś ty zwariowała?! Nie zmienie decyzji itp itd...
Pewnie, że możemy. Generalnie nie znam dominikanów, byłam u nich pare razy do spowiedzi i ze dwa razy na Mszy, ale chętnie się wybiorę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP

Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 14:45, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mszy z babciami i dewotkami to nawet ja nie lubię to jedne z najgorszych rzeczy na mszy w kościele, niestety. co do tematu to zaciekawiły mnie te rekolekcje ciszy. salwiniu w jakich miastach odbywają się takie rekolekcje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal21
VIP

Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:05, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Proponuję iść do kapucynów, lub salezjanów Franciszkanie też organizują ciekawe rekolekcje. Wiele słyszałem o takich rekolekcjach i wiem, że warto choć sam się jeszcze nie przekonałem Ale polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:46, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej rygorystyczne rekolekcje ignacjańskie organizują jezuici. Ośrodków mają dużo, wystarczy poszukać. Ja wybieram się do Częstochowy.
Rekolekcje zaczynają się fundamentem - pięciodniowymi rekolekcjami. Po roku zaleca się uczestnictwo w pierwszym tygodniu (ośmiodniowe rekolekcje), a w kolejnych latach udział w drugim, trzecim i czwartym tygodniu ćwiczeń (również ośmiodniowe rekolekcje)
Ilość uczestników takich rekolekcji zależy od ośrodka.
Do części stałych dnia podczas takich rekolekcji należy codzienna Eucharystia, konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwę osobistą, medytację, codzienny rachunek sumienia.
Codziennie również rozmawiasz ze swoim towarzyszem - kierownikiem duchowym (kapłan lub osoba świecka "przeszkolona" do tego). Na takich rekolekcjach ta osoba jest bardzo potrzebna, gdyż samemu łatwo się zgubić.
O fundamencie (pierwszym etapie ćwiczeń duchowych) można przeczytać np tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Co więcej?
Mimo, że te rekolekcje są przeżywane w całkowitym milczeniu (oprócz rozmowy z kierownikiem) to jednak są najbardziej "rozkrzyczane" sercem
Doskonały sposób na wyciszenie się, zweryfikowanie swojego systemu i wartości i refleksję.
PS. Żeby wziąć w nich udział trzeba wyrazić zgodę na całkowite milczenie, a także mieć ukończone 20 lat
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez salwinia dnia Śro 17:47, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP

Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 19:32, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki salwiniu to może okazać się naprawdę niezłym "wyzwaniem" dla wiary każdego z nas i nawet warto by było wziąć udział w takich rekolekcjach. będziesz chyba pierwsza z Użytkowników tego forum która będzie w nich uczestniczyć przynajmniej na razie nikt się jeszcze nie ujawnił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie sesja i roczek mojego bratanka, byłabym na nich już na początku lutego... no ale będę musiała poczekać... do marca.
Cierpliwość jest cnotą. Podobno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP

Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no to masz jeszcze cały miesiąc, w którym możesz się wygadać bo potem to już może być ciężko hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:22, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Najważniejszą decyzją jest zgoda na milczenie. Podejmujesz ją całkowicie dobrowolnie - co za tym idzie, powinno się być na coś takiego gotowym. Nikt do takich rekolekcji nie zmusza, i to jest w nich piękne.
Z milczeniem sobie poradzę. Gorzej z odcięciem od świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal21
VIP

Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:25, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie będzie źle salwiniu, to tylko kilka dni. Pomyśl co przeżywają siostry klauzurowe kiedy odcinają się na całe życie Nie będzie wcale tak źle jak myślisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP

Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 20:34, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
michał ma rację - poradzisz sobie to tylko 8 dni, także nie jest aż tak długim okresem czasu. a co przeżyjesz i czego doświadczysz to nikt ci nie odbierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:37, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spokojnie nie zamierzam rezygnować z rekolekcji. Zresztą jeszcze naprawdę kupa czasu. Założyłam wątek, bo miałam nadzieję, że ktoś już na nich był... ale póki co cisza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP

Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:14, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A to bardzo interesujące...milczenie?
A co ma oznaczać to milczenie? I co to daje Bogu?
Możecie mnie uświadomić?
"Ci, którzy duchowo błądzili, nabiorą rozumu, a ci, którzy szemrali, przyjmą pouczenie" - Izajasz 29:24
Jak można nabrać rozumu i przyjąć pouczenia- milcząc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP

Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:24, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Medytacja ignacjańska – metoda modlitwy w religii katolickiej według świętego Ignacego z Loyoli, założyciela jezuitów, zwana także rozmyślaniem. Jest obok kontemplacji ignacjańskiej, ignacjańskiego rachunku sumienia oraz innych modlitw jednym z ćwiczeń duchownych. Medytacja, którą proponuje św. Ignacy Loyola, jest zatrzymaniem się nad Słowem Bożym. Ignacy Loyola wypracował tę metodę w efekcie własnych doświadczeń modlitewnych. Ich wyniki spisał w Ćwiczeniach duchownych, w których podaje praktyczne i duchowe wskazówki do odprawiania rekolekcji ignacjańskich.
"(...)zatrzymaniem się nad Słowem Bożym(...)"...to oznacza czytanie i rozmyślanie, a także rozmowę na temat tego o czym czytałam... można wiec milczeć np. w swoim własnym domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:45, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
pewnie, że można milczeć w swoim własnym domu. Ale czy w swoim własnym domu, wśród wielu trosk i obowiązków, w pełni skupisz się nad tym, by każdą z tych chwil poświęcić Bogu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP

Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:05, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a jak gdzieś wyjedziesz to tych trosk i obowiązków nie masz ? Gdy wyjeżdża matka np od dzieci to nie myśli o domu...Jeśli człowiek chce a właściwie pragnie to zawsze znajdzie w ciągu dnia kilka chwil dla Boga...a tak w ogóle to człowiek wierzący powinien każdy dzień poświęcać Bogu i każdego dnia czynić to co dobre w Jego oczach...a do tego nie trzeba ani milczenia ani wyjazdów po to by milczeć...Np. wędkarze lubią pomilczeć, często w samotności...ale...to tylko chwilowo...Ja w swoim domu zawsze znajduję czas na rozmyślanie, modlitwę ...i nic i nikt mnie nie rozprasza. Tego trzeba się nauczyć...
" Dom buduje się mądrością a umacnia się go roztropnością"
" Człowiek mądry więcej potrafi niz mocny, a mąż światły więcej niż silny"
Przysłów 24:3, 5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:58, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ale obowiązków typu pranie sprzątanie gotowanie nie masz. A to dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP

Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:45, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet podczas prania, gotowania, sprzątania, prasowania, w drodze po zakupy...wszędzie i zawsze mogę się modlić. modlitwa to jeden z przywilejów, których nikt mi nie zabroni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal21
VIP

Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:30, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dolores ale nie każdy jest taki jak Ty. Niektórzy są bardziej nadpobudliwi inni mniej. Mój brat nie potrafi się skupić nad pisaniem, nad odrobieniem pracy domowej, bo myśli przy tym nad setkami innych rzeczy, wypracowania są chaotyczne tak jak i jego mowa. Czy uważasz, że taka osoba może się skupić i odnaleźć potrzebny spokój? Takie rekolekcje na pewno w tym pomagają więc czemu jesteś ich przeciwna?
Ja żeby się modlić także potrzebuję ciszy, czasem nie mogę się wyciszyć, czasem mogę, ale wyciszenie te nie trwa zbyt długo. Nie wiem jak to jest u innych ale przypuszczam, że podobnie. Zazdroszczę Ci tego, że Ty potrafisz to robić kiedy chcesz i cieszę, że otrzymałaś taką łaskę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|