|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avalerin
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 11:19, 16 Lip 2012 Temat postu: Wiara, Grzech a odpuszczenie |
|
|
Witam, mojej wiary nie bede tu opisywał bo to nie a zbytniego sensu(chyba , ze chcecie?), napisałem to tu bo ten temat ogólnie dotyczy wiary, chodzi o to, że wierze..ale na swój sposób, już samo to stwierdzenie jest trochę herezyjne, nie wiem czy umiem żałować za swoje grzechy, a z drugiej strony ciekaw jestem czy modlitwa rzeczywiście nic nie daje, albo czy modlitwa takiego typa jak ja by dała coś jeśli on tam jest i modlitwa coś daje, nie wiem czy w rozumieniu kościoła jest w ogóle jakaś szansa dla mnie na odpuszczenie tego co narobiłem skoro nie wiem czy żałuje heh, spytacie skąd u pseudo heretyka takie myśli, bo ja wiem ,że on tam jest..ktoś musi sie nami bawić czyż nie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rania
VIP
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:53, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ktoś musi sie nami bawić czyż nie ? |
nikt sie nami nie bawi, zycie to nie zabawa ale moze jestes jeszcze zbyt mlody aby zrozumiec
skoro nie wiesz ze zalujesz to znaczy ze jakas nadzieja jest, nie jest tak zle jak myslisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:09, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
jest jeszcze pytanie:
czy żałujesz, że nie żałujesz?
Ale każde "chyba żałuje" jest jakimś żalem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avalerin
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 17:54, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nie wiem, ja się tylko nad tym zastanawiam, sporej części której trzeba by żałować nie żałuje(lub się nad tym zastanawiam ale odpowiedzi nie znam lub jest mi troche głupio ale żeby odrazu pokutę do Częstochowy to nie bardzo) heh, zrobiłemco zrobiłem i już bo chciałem, czy dla zabawy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rania
VIP
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:54, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nikt nie kaze do Czestochowy aby odpokutowac
tak naprawde to ty sam wiesz co zrobiles i co trzeba zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Pon 19:13, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Skąd wiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avalerin
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 5:33, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
to jest też trochę tak, że chciałbym żeby mi wybaczyć tzw grzechy, ale jakos nie mam ochoty robic tego tylko dlatego, że ktos mnie może zabić, i wtrącić do piekła tylko dlatego, że ma moc i może..prosilibyście kogoś takiego o wybaczenie?(pewne tak, ze strachu, bo jakie inne jest wyjście, w moim przypadku pewne też zostanę tzw. mocherkiem i bede zasuwał do kosciola i błagał, ale i tak nie do konca ode mne to zależy czy zostanie mi odpuszczone, trochę też nie widzę w tym sensu, tak wiem często zaprzeczam sam sobie zapewne, ale tak to juz jest z moim wierzeniem) możliwe, że bardziej chodzi mi o takie wybacznie w stylu, że jak taki normalny człowiek mówi tak wiem dlaczego to zrobiłeś i takie tam...i jakieś sensowne argumenty, poza tym cała wizja osądzania człowieka nie ma sensu, ciekawe czy jest jakas rozmowa czy od razu wyrok, w końcu rozmowa nie ma sensu on i tak wie wszystko i wie lepiej prawda? też chyba znacie skądś taką postawę?, z tego powodu tez tak nie do końca chcę. Wiem co mam zrobić? tak wiem, trzeba by zostać zwierzątkiem i nie za dużo myśleć (podobno nie wolno czy coś w tym guście tak też jest gdzieś tam napisane , że nie wolno go osądzać i myśleć), myśleliście kiedyś o tym co się tu dzieje w ramach tak jak powinno być a tym co jest w bibli? ja sporo o tym myślę i się wkurzam wolna wola? co z tego? wielu jest wolontariuszy i pomaga a ci ludzie nadal mają wolną wole na tyle ile im choroba pozwala i nasze prawo które też sie kieruje dobrem człowieka zazwyczaj lub nie też zależy od szczęścia, ale tu jest troche sprawiedliwej. Takie i inne mi mysli do głowy przyłaża gdy o tym wszystkim myślę nie bede sie juz rozpisywał heh..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rania
VIP
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:42, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ale Bog wcale nie chce cie wrzucac do piekla, przygotowal przeciez raj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Śro 21:26, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
avalerin napisał: | to jest też trochę tak, że chciałbym żeby mi wybaczyć tzw grzechy, ale jakos nie mam ochoty robic tego tylko dlatego, że ktos mnie może zabić, i wtrącić do piekła tylko dlatego, że ma moc i może..prosilibyście kogoś takiego o wybaczenie?(pewne tak, ze strachu, bo jakie inne jest wyjście, w moim przypadku pewne też zostanę tzw. mocherkiem i bede zasuwał do kosciola i błagał, ale i tak nie do konca ode mne to zależy czy zostanie mi odpuszczone, trochę też nie widzę w tym sensu, tak wiem często zaprzeczam sam sobie zapewne, ale tak to juz jest z moim wierzeniem) możliwe, że bardziej chodzi mi o takie wybacznie w stylu, że jak taki normalny człowiek mówi tak wiem dlaczego to zrobiłeś i takie tam...i jakieś sensowne argumenty, poza tym cała wizja osądzania człowieka nie ma sensu, ciekawe czy jest jakas rozmowa czy od razu wyrok, w końcu rozmowa nie ma sensu on i tak wie wszystko i wie lepiej prawda? | Widzisz , cały problem w tym, że bierzesz (tak jak zresztą sporo ludzi, w tym wierzących) Piekło jako coś na co Bóg skazuje za karę.
I gdyby tak było to rzeczywiście miałbyś rację.
Jednak Piekło to rzecz którą człowiek potępiony wybiera, bo nie chce być z Bogiem. I nie jest to "kara" za ten wybór - Piekłem jest właśnie to oddzielenie od Boga.
Do Piekła nie pójdzie nikt, kto będzie chciał pójść do Nieba.
Trochę tui brak miejsca na rozwinięcie tematu - jesli Cię to naprawdę interesuje to tutaj [link widoczny dla zalogowanych] napisałem na ten temat więcej. Proszę, przeczytaj, przemyśl - chętnie o tym porozmawiam (tu lub na priv).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avalerin
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 9:39, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nie chca byc z bogiem? a skad ja mam wiedziec jak jest bez a jak jest z? poza tym co? Hitler by powiedzial jasne chce isc do nieba przebacz mi to idzie? według przykazań juz dawno jest w piekle, poza tym ludzie ktorzy nie trzymaja sie przykazan tez idą do piekła nie wiem czy dobrze zrozumiałem akurat to z religii ? poza tym postawy religijne same modlitwy i sposoby troche mnie smiesza, szczerze mowiac i wkurzaja, ludzie troche jak bezmyslne zombie wyglądają jakas kontrola mózgu czy cos inaczej mysla nie zawsze dobry ma wpływ wiara na człowieka i jego zachowanie widze to swoich bliskich sa zwykłymi *** , a z innej strony to spotkanie kogos potężnego i miłego tez moze byc fajne (nie wiem jak to inaczej ujac), ale z drugiej strony troche czuc tu tanim science fiction, w koncu jakbyśmy spotkali teraz ufoludków ktorzy potrafa wszystko też by byli bogami (albo zostali obwołani nimi przez wielu , albo, ze ich zesłał) w zasadzie w sensie kto im sie oprze? w skrócie mam na myśli, że boje sie trochę, że jak juz zoabcze co i jak to (w sensie , że zaczne wierzyc i takie tam)nie bede mógł przejść obok tego obojętnie, nie chce przestac byc soba tylko z tego powodu i być jednym z tzw. fanatyków religijnych heh..a twoj tekst właśnie ide czytac , co do zdania że piekło jest karą dla ludzi bo to życie bez boga też to słyszałem...ale czy w dzisiejszych czasach naprawdę da się na spokojnie wyczuć ze nam jednak pomaga, że jest taki jaki piszą..ja tam nie wiem..może was zastanawiac czemu jestem az tak przeciw..np. z powodu przysiegi małżenskiej, nie chce musiec przestac nazywac kogos żoną i inne zwiazane z tym czynności znikną tylko dlatego ze sie tak komus to podoba ..heh z drugiej strony jak bede stary to pewnie nie bede juz myslał o innych czynnościach , chcialbym tez zeby bog nas troche odmładzał po smierci ..co prawie sami narzekający, zgryźliwi starcowie w niebie? ..fajna wizja -.- chociaż podobno wszyscy maja miec pranie mozgu(nie wiem jak to inaczej nazwac?) i sie cieszyc tylko i wyłacznie z tego ze tam jest i z niczego innego nei wolno? lub nie bedzie sie o tym myslec tak zrozumiałem to tez mnie wkurza.. czasem moze jest jakas przerwa w tym cieszeniu , a moze to tylko wrazenie i se robi co sie chce kto wie -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avalerin
Początkujący
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 10:03, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bede piał w trakcie czytania, a co mi tam co do zerwania owocu w raju zgadzam sie i nie, owszem szatan ich namówił, ale zakładając ,że bóg jest wszechmogący i wiedzący i widzacy to o tym wiedział i mógł im powiedzieć dlaczego nie wolno sie zbliżać do drzewa, że istnieje szatan itp (nie złamał by tu zasad wolnej woli), wiedział jacy sa ludzie i że złamią tez zakaz z powodu zbyt małej liczby zasad i argumentów lub chocby z czystej ciekawości i uczucia typu: ale ja chce wiedzieć , szatan nie musiał ich namawiac, aż tak bardzo sami juz sami troche chcieli, pozatym ile mozna sie gniewac za głupie jabłko skoro to wszystko wiedział? tez tego nie czaje nam ludziom każe sie dużo cieższe grzechy odpuszczać nieznajomym jak np. zabicie kogoś czy coś, poza tym niby ukrzyżowanie jezusa odpusciło nam grzech? to co my tu jeszcze robimy ?. Komentarz juz do dalszej czesći, ja nie wiem czy lubie boga czy nie , raz tak raz nie zalezy, bardziej go nie lubie za to ze nam nie pojęcia, jak w takiej sytuacji mój wybór może byc doskonały skoro nie wiem czego chce..to nie tak ze go nienawidze, moze bardziej nierozumiem i nielubie za niektore rzeczy, np. woli dac jakies głupie krwawiace rzeczy niz jakos naprawde pomóc..popełniam grzech oceniania wiem, ale ja inaczej nie umiem jestem człowiekiem..Co do slubu i seksu to na to tez juz troche za poźno, jak mam żałować tego skoro kocham ja jak żone i chcemy wziaść ślub..heh i chyba tyle co do testu a tekst dobry jak jest tak jak napisałes to nie jest tak źle , iw skrócie by trzeba zaufac samu sobie..sam juz nie wiem ech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Czw 11:01, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bede pisał w trakcie czytania | I o to chodzi - zobaczysz że pewne problemy jakie podnosisz same się rozwiążą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:54, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
avlerin - co do potępienia... i Twojego pytania o Hitlera.
Nie mamy absolutnie żadnej pewności co do sytuacji Hitlera.
Powód jest jeden - my nie potrafimy właściwie ocenić intencji, serca, zamiarów, powodów i wcześniejszych czynników jakie do tego doprowadziły. Tylko Bóg zna serce człowieka w momencie śmierci - i to, jakie miotały nim w ostatnich chwilach emocje, uczucia, pragnienia.
My patrzymy tylko na czyny, Bóg widzi inaczej, całościowo - Bóg widzi człowieka w pełni.
Miałbyś coś przeciwko przebywaniu w niebie z osobami, które grzeszyły?
Chłopie, niebo jest pełne grzeszników. Ale tych grzeszników - którzy w swoim grzechu, w swoim utrapieniu, poniżeniu - wracali do Boga, pragnęli Boga...
I zgadzam się z Markiem, że piekło człowiek wybiera sam. Odrzucając Boga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rania
VIP
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:34, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do slubu i seksu to na to tez juz troche za poźno, jak mam żałować tego skoro kocham ja jak żone i chcemy wziaść ślub |
moze i kochasz ale nie chronisz
malzenstwa nie zawiera sie dla papierka, malzenstwo zawiera sie po to aby oglosic wszystkim wokol ze ta kobieta jest juz zajeta, ze nie wolno juz jej podrywac , skoro tego nie oglosiles to skad np, taki Franek bedzie wiedzial ze mu nie wolno "usmiechac sie" twojej wybranki a jesli Franek tez bedzie chcial zdobyc serce twej wybranej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|