|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Czw 18:01, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Januarius napisał: | To jednak nie pojęłaś. Przeceniłem Twoją inteligencję. |
Bez wycieczek osobistych mój panie.
Nie wiesz znawco pisma, że Jezus tego zabronił? Kim zatem Ty jesteś, aby oceniać innych? Ja nikogo nie oceniam, bo to grzech pychy. Piszę tylko jak rozumiem słowa Jezusa.
Przypominasz sobie Jego słowa : " dlaczego mnie bijesz "? Jezus nie musiał o to pytać, bo wiedział. Chciał tylko zwrócić uwagę tego, co Go uderzył, że nie ma żadnego powodu, aby Go bić. Owszem miał. Uważał sie za lepszego od Jezusa i wtedy był silniejszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teknometalman
Stały bywalec
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie nie kłóćcie się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 9:30, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mam chwilami wrażenie, że robi się offtopic. I to nei tylko w tym temacie. Wszedzie, gdzie niekórzy zaczynają pisać temat schodzi na wojnę na tle osobistym, albo na rozmowę o Piśmie. O Piśmie jest osobny rozdział na forum, tam dyskutujmy o nim.
Współczesna młodzież. Określenie jest dośc obszerne. I cokolwiek powiemy, uogólnimy. Są ludzie, którzy wierzą i będą wierzyć, są tacy, którzy przestamą wierzyć, jak tylko coś złego się stanie.
Zastanawia mnie natomiast jedna kwestia. Gimnazjum to czas, w którym wszelkie prawdy wiary są podważane. Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:30, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że bardziej w liceum takie zjawisko ma miejsce, chociaż w gimnazjum na jakąś tam skale na pewno też, ale w tym drugim przypadku wydaje mi się, że jest to podyktowane okresem (buntu) i chęcią podważania różnych rzeczy - nie tylko dyskredytują prawdy wiary, ale również narzucane im autorytety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:25, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za określenie - ale gimnazjum jest szkołą, która uczy że można mieć wszystko gdzieś, a i tak się uda go skończyć. Osobiście pamiętam lekcje religii w moim gimnazjum - te przedmioty wyrzucane przez okna, pompowane prezerwatywy, trzydzieści dzieciaków wprowadzających totalny chaos, chodzących po klasie, mających za nic katechetę.
Tak naprawdę takie zachowania są bardzo GŁOŚNYM wołaniem o pomoc. Ci ludzie potrzebują kogoś kto wysłucha i nie będzie się wymądrzał, ale zrozumie. Spróbuje zrozumieć przynajmniej.
W liceum w mojej klasie lekcje religii wyglądały już troszkę poważniej. Katecheta próbował nas zainteresować, rozpoczynając dość ciekawe dyskusje. I co najważniejsze - nie bał się słów: "nie wiem". Był człowiekiem, który potrafił się przyznać, że czegoś nie wie. Oczywiście, na kolejną lekcję nie-wiedzę nadrabiał i odpowiadał na pytanie. Tym zyskał sobie nasz ogromny szacunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:43, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, też pamiętam lekcje religii w gimnazjum i totalny chaos. No i właśnie jest to podyktowane buntem. Niezbyt mądre posuniecie ze strony ministerstwa edukacji, wpychać ludzi w najgorszym wieku w osobne trzy lata.
W liceum jest to bardziej poważne, jak najbardziej się zgadzam, i to ze ktoś się z czymś nie zgadza i odchodzi od dogmatów wiary jest przynajmniej świadomą decyzją, w gimnazjum to jest kompletny chaos jak pisałaś i nie ma nic wspólnego ze świadomym deprecjonowaniem prawd wiary.
W czymś się przynajmniej zgadzamy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:36, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, wiem to po sobie.
W gimnazjum nie wierzyłam, bo inni nie wierzyli. A może nie chciałam wierzyć dlatego, że to, na co pozwalał nam katecheta było tak żałosne, że aż przerażające.
W liceum uwierzyłam, mimo, że wielu nadal nie wierzyło To już są świadome decyzje, świadome poszukiwania, świadome wnioski. I dojrzalsi ludzie.
Ps. Myślę, że moglibyśmy się zgodzić i w wielu innych rzeczach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:54, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że na tle religijnym, analizując poprzednie nasze wypowiedzi, za dużo takich rzeczy by się nie znalazło hehe. Mooże w kwestii moralności, etyki, ale to już temat na osobny wątek, a trochę tego mam w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|