|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa1992
Początkujący
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 19:59, 24 Mar 2010 Temat postu: W.W.J.D. ? |
|
|
Witam,
dziś na zakończeniu rekolekcji ksiądz podczas kazania pokazał nam pewną opaskę na której był taki skrót. Mniej więcej wiem o co w nim chodzi, z tego co opowiadał. Czy ktoś wie coś na ten temat? I gdzie można taką opaskę dostać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 20:04, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
skrót oznacza What Would Jezus Do, czyli na polski <<co zrobiłby Jezus>>. poszukaj sobie na internecie na ten temat, opaskę dostaniesz bankowo na allegro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A z ciekawości spytam : jaki cel spełniać ma taka opaska ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 20:40, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A np.
Masz jakąś trudną sytuację... Zobaczyłeś opaskę i przypominasz sobie o Jezusie, abyś nie działał po swojemu, a zastanowił się, co zrobiłby Jezus. Abyś postąpił jak chrześcijanin, nie uległ emocjom itp.
Człowiek często zapomina kim jest w jakiś sytuacjach, przez ludzkie emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:03, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I uważasz, że wówczas w tej krytycznej sytuacji...będę ja czy ktokolwiek inny patrzał na opaskę...gdy trzeba natychmiast działać...?
Każdy,kto czuje się chrześcijaninem zawsze , każdego dnia, przez 24 godziny na dobę , powinien być naśladowcą Jezusa. A to oznacza, ni mniej ni więcej, że w każdej niemalże chwili naszego życia, a zwłaszcza w sytuacjach trudnych czy wręcz ekstremalnych ,każdy z nas powinien zadawać sobie pytanie : co zrobiłby Jezus w tej sytuacji...?
Np. ktoś kto pali papierosy, nadużywa alkoholu, katuje rodzinę, ma zapędy homoseksualne, pedofilskie-powinien według Ciebie gdzie nosić taka opaskę...czy taka opaska uchroni taką osobę przed zapaleniem kolejnego papierosa...? Wybraniem kolejnej ofiary ? Powstrzymaniem się od przemocy?
5 Mojżeszowa (Powtórzonego Prawa) 6: 5-9
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 21:10, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież ja nie powiedziałam, że ta opaska jest jakaś cudowna i ochrania przed nałogami(bo takowe przykłady podałeś), agresją itd.
A wiesz homoseksualistom żyjącym w czystości nawet bym rozdała takie opaski, aby czasami w chwilach trudnych nie zapomnieli dla kogo żyją.
Zgadzam się z Tobą, że chrześcijaninem jest się cały czas, ale jesteśmy słabi z natury i czasami błądzimy, chyba się zgodzisz?
Co widzisz złego w tej opasce?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 21:13, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:30, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W opasce nic złego nie widzę...tak samo jak nie widzę niczego złego w napisie na paczce papierosów "palenie zabija i szkodzi zdrowiu"- to tylko słowa. I pewnie mają jakiś cel do spełnienia. Palacz jednak przeczyta i tak swoje zrobi...Ale prawo Boże powinniśmy mieć w sercu i wówczas, jak podaje zamieszczony wyżej fragment Biblii, będzie prawo Boga jak przepaska miedzy oczami.
Więc ani przepaska nie jest niczym cudownym ani ten napis z papierosów...Izajasz 48:17-19
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomashes
Doświadczony
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:38, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Madzka uwzasz ze czlowiek nie powinien kierowac sie emocjami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 8:12, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tomashes, tak uważam, że człowiek nie zawsze powinien działać pod wpływem emocji, a ochłonąć i trzeźwo przemyśleć.
Cytat: | Więc ani przepaska nie jest niczym cudownym ani ten napis z papierosów... |
Również tak uważam, a więc o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:55, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ażeby działać i żyć zgodnie z tym, co nakazał Jezus trzeba poznać i zrozumieć jego nauki. Jeśli nie masz tego w sercu, to żadna opaska Ci nie pomoże!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pon 7:39, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
doskonale wiecie, ze nie uznaje zadnych symboli, opasek i tym podobnych...ale to nie sygnaly dla mniue...tylko dka wqwas....i co?....
ja ,ze tak po prtostu powiem...tak po prostu...wielokrotnir zasdtanawiam sie ...ilu z was na serio (na prawde) wierzy w boga?...no nilu...ty zenek?
a moze ty marytsiu?...szczerze mowiac nie ufam ani jednemu z was!
sadze,ze to tylko pozerantswo...a przed kim?...a tego to juz nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pon 8:04, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
zastanawiam sie ilu z was wypowiada sie tu szczerze (oczywiscie poza mna)...bez kitu, na serio.
tak na prawde w zasadzie wam nie wierze...nie, ze nie ufam...ale czysto po ludzku ...po prostu wam nie wierze.
jak to mowia angole apparently...wy mi tez...ale ja wam tez...a dlaczego? (o kurcze jak ja bym chcial ufac tym, co mi zaufali...cholera to nir takie proste...i tak zawsze wychodze na tym gorzej, niz oddajc sie w zaufani9e polakow)
ale jak to mowia starzy gorale..."nevermind"...o polakach za kanalem la'manche mozna pisac i mowic w nieskonczonosc...a i tak nikt z was nie dotrze do "prawdziwej" prawdy...sami angole sie zastanawiaja...."o co chodzi"
jestem tu 5 lat, a wczoraj poznalem angielke, ktora tak milo mnie zaaskoczyla, ze nigdy bym nie przypuszczl...i oczywiscie nie chodzi o zainteresowanie, czy zrozumienie polakow....bo na serio maj to gdzies (wcaoe sie im nie dziwie...i staje sie do nich coraz bardziej podobny pod tym wz.)
zdradzilbym wam tajemnice o angolach...ale juz na pewno przestaniecie ich lubic....a wg. mnie nie sa tacy zli...wiec moze niech to pozostanie niedyskutowana tajemnica.
....do jednego sie moge przyznac....w porownaniu do pl.... angole (nawet ci calkiem proscvi) robia mniejsze "bydlo" niz tzw. "NASI"...
chcialbym powiedziec, ze wcale tak nie jest....ale jedyne, co w takiej sytuacji moge powiedziec...to milczec!
ale pytanie mniue o zdanie jest nieadekwatne...zapytajcie innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jona
VIP
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 11:13, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czyżby różaniec stracił na wartości ?
Opaska z napiem ma wieksza moc od różańca ? a to sie porobiło , ja swego czasu nosiłam rózaniec ba nawet spałam w różancu , nie z różancem a w różańcu taki by wielki ... tak bardzo pragnełam byc inna i sie nie udawało
Opaska nie przypomni więcej niz różaniec ,to tylko marnośc .
Nowe Narodzenie wewnętrzna zmiana dokonana Ręka Ducha Świetego
Obrzezanie ucha i serca .
Ale jesli ktos potrzebuje byc rozpoznawalny przez opaske niechaj nosi na Chwałe Bozą ...W JEGO SLADY ....tylko ze sami mówicie - nie jestescie Jezusem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 11:52, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nie noszę żadnych opasek itp. Do czasu miałam różaniec na palec- pierścionek, ale teraz go nie noszę. Mam medaliki najwyżej na szyi.
Jona nikt nie porównał tutaj różańca z opaską.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 11:53, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 14:49, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Różaniec, opaska, obrazek świętego, medalik - nic nie ma mocy magicznej. Nie jest tak, ze jak trzymam różaniec na palcu, to teraz Bóg mnie szczególnie chroni. Czasem nawet wręcz przeciwnie - jedna dziewczyna, u której podejrzewano opętanie, gdy była poddawana modlitwom o uwolnienie (jeszcze nie egzorcyzmom) to próbowała mi go zerwać z ręki. Nie udało się jej to.
Różaniec, opaska, medalik - mają przede wszystkim nam, ludziom przypominać o tym, ze należymy do Boga. Jak ja patrzę na mój różaniec na palcu - de facto już od dwóch lat - to przypominam sobie o tym, że chodzę w obecności Boga i że On na mnie patrzy. To mi pomaga, ale nie jest to działanie magiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinez
Początkujący
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RADOM
|
Wysłany: Pią 13:03, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy nie wiem dlaczego jakikolwiek pierścionek, medalik czy łańcuszek miałby mi przypominać o mojej wierze, prawdziwa wiara jest w sercu, a biorąc pod uwagę niechrześcijańskie pochodzenie tych zwyczajów to tymbardziej jest to złe.
Zresztą ciągłe odmawianie przy różańcu tych samych modlitw jest nikomu niepotrzebne i na pewno nie sprawi że Bóg nas napewno wysłucha.
Wyraźnie powiedział o tym Jezus w Ew.Mat.6:7,"A modląc się nie bądźcie wielomówni jak POGANIE, albowiem oni mniemają,że dla swej wielomówności będą wysłuchani".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Sob 15:58, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Martinez... Zazdroszczę Ci, że nie potrzebujesz przypomnienia, że chodzisz w obecności Boga. Ja potrzebuję, dlatego mi te przedmioty pomagają. Tobie nie - uszanuj tych, którym pomagają.
A co do różańca - ja nie liczę na moje wielomówstwo przy okazji różańca. Ja przez powtarzanie słów uspokajam myśli, kierunkuję je ku Bogu. I nie chodzi o to, bym odmówił 55 Zdrowaś i 6 Ojcze Nasz - chodzi o to, by przez ten różaniec oddać Bogu siebie. Mam myśleć o modlitwie, a powtarzanie Zdrowaś Maryjo jest dla mnie drogą do myślenia na modlitwie o Bogu. Ty nie odczuwasz takiej potrzeby - nie módl się na różańcu. Nie ma przymusu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:29, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | I nie chodzi o to, bym odmówił 55 Zdrowaś i 6 Ojcze Nasz - chodzi o to, by przez ten różaniec oddać Bogu siebie. Mam myśleć o modlitwie, a powtarzanie Zdrowaś Maryjo jest dla mnie drogą do myślenia na modlitwie o Bogu. Ty nie odczuwasz takiej potrzeby - nie módl się na różańcu. Nie ma przymusu. |
Przymusu nie ma. Jednak pozostaje pytanie, czy taki sposób modlenia się nie jest negatywnie postrzegany przez Boga. Może się okazać Kiler, że ta metoda modlenia się eliminuje Cię z kręgu ludzi cieszących się uznaniem Bożym. Skutek więc może być odwrotny od zamierzonego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 19:51, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nic złego w modlitwie Różaniec nie widzę, chociaż samej jest mi ciężko się modlić tą modlitwą- tak żeby, to nie była klepanka, a szczerą modlitwa. Do tej modlitwy może i trzeba trochę dojrzeć. Jednak wszelkie rozważania w czasie Różańca, tajemnice... są piękne.
Arnon, Pan Bóg zna nasze intencje i wszystko co człowiek nie widzi i wie po co się modlimy np. Różaniec. Wątpię, że jeżeli ktoś szczerze się w tym czasie modli do Niego, to On uzna to za zło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 19:54, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi raczej Madziu o to, skąd się wywodzi różaniec. Dla człowieka może to nie mieć większego znaczenia. Dla Boga ma ogromne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 20:30, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tak? I co związku z tym?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 20:30, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 10:42, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Myślisz Arnon, że Bogu może nie podobać się modlitwa różańcowa? A skąd wiesz że Twoje modlitwy mu się podobają??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:14, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aniolek napisał: | Myślisz Arnon, że Bogu może nie podobać się modlitwa różańcowa? A skąd wiesz że Twoje modlitwy mu się podobają?? |
Znam Biblię i wiem, co ona mówi na ten temat!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arnon dnia Nie 12:16, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:38, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
My również, Arnonie.
A więc o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 13:38, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:40, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Więc pokaż mi w Biblii, gdzie Bóg nakazał modlić się na różańcu? Drugie pytanie - skąd wywodzi się różaniec? Owocnych rozważań!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|