Moja droga

sasori3445

-Pytanie dla wierzących:
Którzy Testament Wam się lepiej czyta?
Który jest dla was ważniejszy?
Czy ogólnie z łatwością przychodzi Wam czytanie Biblii i czy zawsze znajdujecie na to czas?
-Pytanie dla niewierzących:
(Jako, że możecie nie czytać Pisma Świętego, lecz jednak pewne wersety z niego funkcjonują w naszym życiu codziennym i nawet ateiści ich używają np "Nie samym chlebem żyje człowiek" to wg Was który Testament bardziej obrazowo pokazuje chrześcijanom jak żyć?

Dla mnie Nowy Testament jest o wiele ciekawszy od Starego Testamentu. Bez bicia przyznam się, że tak naprawdę nie czytam Starego Testamentu, nooo chyba że omawiamy coś na j. polskim. Nowy Testament opisuje osobę najważniejszą w moim życiu a mianowicie Jezusa. Jezus ustanawia nowe przymierze(Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.), uzupełnia stare prawo(27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!10 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.). Z resztą kocham wiele wersetów z Nowego Testamentu, wypisałem sobie wszystkie najlepsze i jest ich około 2 strony A4

Często zdarza mi się zapatrzeć w 1 miejsce i powiedzieć słowa "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Kto mnie spożywa nie umrze lecz będzie miał życie wieczne". Czasem nawet ten werset przychodzi mi do głowy kiedy myślę o zupełnie innych rzeczach i zdarza mi się to dość często, czuję się z tym świetnie bo...czuję się jak by to sam Jezus mówił do mnie te słowa w moim sercu i dawał mi do zrozumienia, że muszę poprawić nasze wzajemne relacje. Z resztą wizja Jezusa miłosiernego cierpiącego za moje grzechy(opisana w NT) bardziej odwodzi mnie od chęci do grzechu niż obraz Boga Sprawiedliwego(opisany w ST). Nie wiem czemu tak jest, ale kiedy pomyślę o cierpieniu Jezusa to...łagodnieje, odchodzi mi apetyt na grzech. Z resztą przypominam sobie fragment "Nie wyście Mnie wybrali ale Ja was wybrałem" i dociera do mnie, że nie ja wybieram sobie Boga kiedy go potrzebuję, lecz to Bóg mnie wybrał i jest ze mną aż do skończenia świata, bez względu na moje poczynanie.

Syn Pustyni

sasori3445

Nie, wg mnie nie unieważnił ST, lecz go uzupełnił.
Np. Dodał że sam też jest Bogiem, pokazał że Duch Święty jest równy i Synowi i Ojcowi.

Kiler

Masz ciekawą interpertację, Synu Pustyni. Jezus dopełnił ST. Gdyby było inaczej, ząden Kościół nie dawałby Starego Testamentu do czytanai wiernym.
Ja mam akurat odwrotnie, sasori. Ja bardzo lubię czytać Stary Testament. Jest tam bardzo wiele interesujących fragmentów. Oczywiście to, co najważniejsze, znajduje się z Nowym testamencie i ten rónież jest przeze mnie mocno eksploatowany, ale poczytać historię Adama i Ewy, Hioba, Aggeusza czy Dawida - to naprawdę świetna sprawa dla mnie.
Mam czasem problemy z czytaniem Pisma Świętego, wynikające może z walki duchowej, ale staram się codziennie mieć do czynienia z Pismem Wesoly

sasori3445

Hmmmm też lubię poczytać o Hiobie, z którego biorę w swoim życiu przykład.
Jednak w Nowym Testamencie jest coś w czym jestem zakochany po uszy, a mianowicie przypowieści Jezusa mógł bym je czytać godzinami, za każdym razem odkrywając nowe ukryte znaczenie Mruga

Arnon

Kiler

Arnon potwierdził - całe Pismo, nei tylko NT Wink

Przypowieści Jezusa to naprawdę jest majstersztyk, o ile można się tak wyrazić. Na tak różne sposby można interpertować, to naprawdę wspaniała sprawa Wesoly

Jona

Oba sa wazne Nowy bez Starego niema zadnej wartosci bo byl by bez korzenia.
Tora pokazuje droge jest cieniem i przymierzem z Abrahamem ktore
zostalo dopelnione przez Jahszua Mesjasza ktorego po grcku nazywaja Jezusem _
Very Happy

Jona

"sasori3445"]-

Marysia

Ja nie dawno zaczełam czytać NT i przyznam, że jest ciekawy. Jeśli chodzi o czas, to zbyt wiele go nie mam, ale z chęcią znajdę dla przeczytania NT. Napewno kiedyś przeczytam i ST. Wesoly

Jona

Marysia
Nie wiem skad wiesz ,ze nie masz czasu ,ale kazdy z nas ma wykorzystac Czas ,który jest mu dany .
Wykorzystaj do granic mozliwości ... Very Happy

Marysia

To znaczy ( pewnie jak każdy) mam dużo obowiązków. Chodzę także na takie zajęcia ( Oaza ) i tam też czytamy Pismo Święte ( ST i NT ).

Jona

Wazne też jest z jakim nastawieniem podchodzimy do Biblii jako takiej.
Jakie mamy PRAGNIENIE ,czyli czego oczekujemy czy wiemy co nam
przynalezy.

Ja na początku czytałam jak ciekawostke - jak to było ?
Tez jako historie powstania świata ,ale raczej to co czytałam mnie oburzało
niz budowało , dopiero później .... hoho o wiele później
Ale bóg JEST CIERPLIWY i czeka .

Marysia

To fakt. Ja czytam Pismo Święte, aby się wiele więcej nauczyć o histori tamtych lat itp.

michal21

A ja szukając odpowiedzi dotyczące mojego życia, także powołania Wesoly

no i już po Ewangeliach, pół roku po 1 numerku dziennie jak ksiądz mówił Wesoly

ale mam czas na rozważanie, nie czytam bezmyślnie. Teraz Dzieje apostolskie zacząłem od wczoraj.

Jona

Frywolny jakis ten ksiądz - po numerku ?

michal21

Nie raczej mówił to z pełnym przekonaniem Wesoly

a zresztą sam widzę że jak czytam więcej to zaczynam czytać Pismo Święte jak jakąś książkę, czasem nie myślę nad tym, dlatego jednak czytam po numerku Jezyk

jednak najlepsze jest takie czytanie

Jona

Kiedy czytasz to .... zatrzymaj sie na ....i czytaj tematycznie .