Moja droga

Arket

Ojcze Nasz, który jesteś w niebie i na ziemi, święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja tak jak jest w Niebie, tak i tu na Ziemi. Chleba naszego powszedniego i wszystkiego co nam potrzebne do życia daj nam dzisiaj. I przebacz nam nasze winy tak jak my przebaczamy naszym winowajcą. I chroń nas od pokus szatana, ale wybaw nas od tego co ma choć pozór zła.

Czy nietaktem, czymś złym jest modlenie się własnymi słowami przy tym zmieniając tekst modlitwy która polecił mam sam Bóg? Czy to jest dopuszczalne w Kościele? Sam myślę że nic w tym złego, ale nie znam zdania Watykanu. I jeszcze jedno pytanko. Czy można w myślach powtarzać tekst tego co mówi kapłan na mszy. Co często mi się zdarza jakoś samoistnie. Czy może jest to grzech bo nie jesteśmy godni by mówić wersy z bibli. A jedynie powtarzać Amen jako naszą zgodę.

Janusz Wojtlikowski

jan gwalciciel 2.

PaweliGawel

salwinia

Administracjo! Moderatorzy! Gdzie do cholery jesteście???

madźka.

To forum chyba ludzi niezrównoważonych i niepoważnych zaczęło skupiać.

Arket nie jesteś skrupulatny? To nie jest grzech.

Ela G.

mozesz sie modlic tak jak Ci podpowiada serce. mozesz rozmawiac z Bogiem jak z przyjacielem (Kwadrans z Jezusem). a co do Mszy a czy kaplan to nie taki sam czlowiek grzeszny jak kazdy inny?

dejwid

Modlitwy Ojcze Nasz nie nalezy usuwać w cień bo jest ona bardzo głęboka. Mowiac ją nalezy ją przemyśliwać.

samotna96

andrzej

Dobrze to zauważyłeś Arket, to jest bardzo wazne pytanie. W Biblii jest napisane...''Jeżeli czynimy coś wątpiąc, czynimy to z grzechem. Czy bez przekonania, również uznane to będzie za grzech''... Dlatego jeżeli nie wiemy czegoś do końca, lepiej modlić się tak jak nakazuje Pismo, a jeżeli uważamy że nie uchybiamy Bogu modląc się własnymi słowami ale z wiarą, nie będzie nam to poczytane za grzech.

Marek MRB · Gość

Widzę w tym pytaniu jakiś skrupulantyzm. Jakby Bóg stał nad Tobą z lagą i kombinował, jak by CIę tu na czymś "złapać".
NIE JEST ŁATWO ZGRZESZYĆ.
Bóg jest Twoim Miłośnikiem, nie bój się Go.

Iwona19

Ale możesz np. najpierw odmówić całą modlitwę Ojcze nasz, a później coś od siebie dodać.

salwinia

Oczywiście, że można zmieniać teksty modlitw. Nie ma w tym nic złego.
Jezus nauczył nas modlitwy, owszem. Ale On dał nam ją jako przykład.

święty Franciszek, mój duchowy idol, pięknie przerobił Ojcze Nasz, dodając własne przemyślenia. Modlitwa wcale nie straciła na wartości przez to...

GrzegorzM

Kiedyś napiszę o tym książkę

Możesz spróbować tego czego nauczył mnie Pan Jezus. Recytujemy ojcze nasz a w myślach myślimy np.

Recytujemy - Ojcze nasz któryś jest w Niebie
W Myślach - My dzieci Twoje
Recytujemy - Święć się imię Twoje
W Myślach - Przed Twoim tronem
Recytujemy - Przyjdź Królestwo Twoje
W Myślach - Oddajemy Ci cześć
Recytujemy - Bądź wola twoja jako w Niebie tak i na Ziemi
W Myślach - Wszędzie
Recytujemy Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj
W Myślach - I całemu Światu
Recytujemy - I odpuść na nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom
W Myślach - odpuść nam i przebacz
Recytujemy - I nie wódź nas na pokuszenie
W Myślach - I nie kuś nas do złego
Recytujemy - Ale nas zbaw ode złego. Amen
W Myślach - Ale doprowadź do zbawienia. Amen,

Jak się tego dobrze nauczysz to będzie to koncertowa modlitwa i na pewno bardzo się podoba Panu Jezusowi.

salwinia

Wątpie, by taka modlitwa była "koncertowa" są w niej teologiczne błędy.
Duże. I niezgodne z nauką Kościoła i Pana Jezusa

Marek MRB · Gość

Wydaje mi się że w ogóle rzecz nie leży w "dobrym nauczeniu się" jakiejkolwiek modlitwy.
Co by moja Żona powiedziała gdybym rozmawiał z nią tylko wyuczonymi tekstami?

GrzegorzM

salwinia

choćby w słowach" I NIE KUŚ NAS DO ZŁEGO
bardzo, bardzo się mylisz jeśli twierdzisz, że Bóg KUSI cię do złego.

"I nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie..." takie są słowa Jezusa.

GrzegorzM

Pan Bóg dopuszcza abyśmy byli kuszeni przez złego.
Wszystko jest wolą Pana Boga nawet to że diabeł Cię skusi do złego.
To nie jest wola diabła żebyś zgrzeszył tylko Pan Jezus poddaje nas próbie jeżeli nie zgrzeszymy nie ma kary. Tak samo i nas jak i złego ducha czeka kara za grzech. Nie wiem dokładnie czy jest to zgodne z katechizmem i objawione przez kościół ale diabeł się zbuntował i czyni na odwrót od zamierzonej woli Bożej. Czyli Pan Bóg zaplanował że diabeł będzie robił odwrotnie do tego co czyni. Jest dokładnie odwrotnie. diabeł nie ma wolnej woli i czyni wolę Bożą odwróconą od prawidłowej. Wiem to ponieważ tak mi powiedział Pan Jezus.

salwinia

Pan Jezus w Piśmie Świętym do ludzi mówi innymi Słowami. A to PRAWDA objawiona.

Każde prywatne "objawienia" jeśli są niezgodne z nauką Kościoła, trzeba radykalnie ODRZUCIĆ, ponieważ mogą wywołac więcej szkody niż pożytku.

Skąd wiesz, że mówi do Ciebie Pan Jezus? Szatan też posługuje się Słowem Bożym

PS. I to nie Bóg kusi ani karze kusić człowieka. Bóg, znając serce człowieka, czasami pozwala Szatanowi na to, by nas zwiódł - ale Szatan prosi o pozwolenie Boga - i otrzymuje je wraz z jasnymi granicami swojego działania. Porównaj z Księgą Hioba.
Pan Jezus nigdy NIE KUSI, jest dawcą Miłości, a nie pokus.

Jaka byłaby Jego Miłość, gdyby kusił do złego? To nawet logiczne nie jest. Bóg, w swej Miłości i szanowaniu wolnej woli pozwala na to, by Szatan nas kusił. Ale nigdy nie czyni tego sam!

GrzegorzM

No bo mnie chodzi o to że wszystko jest wolą Pana Boga. Wola ludzka jest od tego aby wypełnić wolę Bożą i o to chodzi w życiu.

salwinia

nie wszystko jest wolą Bożą.
CZŁOWIEK i SZATAN mają wolną wolę - nie muszą wypełniać woli Bożej.

GrzegorzM

Nie do końca mają wolną wolę mogą tylko wypełnić wolę Bożą za co jest nagroda lub zrobić: diabeł odwrotnie do woli Bożej czyli zło a człowiek to co chce. Przecież jest coś takiego jak przeznaczenie. A ja wiem że wszystko jest nam przeznaczone w tym wolna wola.

salwinia

ale bredzisz.
Zabijając człowieka NIE WYPEŁNIAM woli Bożej - wolą Boga było by ten człowiek żył, a ja bym go kochała.
Wolna wola nie jest nam przeznaczona. Jestem całkowicie wolna w swoich decyzjach.
Pan zna każdą z tych decyzji - ale nie dlatego, że kieruje moją wolą - bo ona wtedy nie byłaby wolna... tylko dlatego, że istnieje poza czasem.

Jak na kogoś, kto chce założyć zakon, to brak ci wiedzy.

Marek MRB · Gość

Myslę że mówicie to samo, ale innym słowami. Grzegorzu - sowa "Przeznaczenie" raczej się w chrześcijaństwie nie używa. Wolimy mówić o darze wolnej woli.

GrzegorzM

No mi ksiądz wiele mówił o przeznaczeniu jak byłem mały i doświadczyłem tego przeznaczenia na własnej skórze.