Moja droga

janwisniewski68

Kiedy brak argumentów zmienia się temat> żałosne jak ktoś powołuje się na słowa Jezusa .Albo wierzy się w Jezusa ,albo jak w wyznaniu katolików " w powszechny kościół katolicki" Jedno od drugiego różni się jak światło od ciemności!!!

janwisniewski68

Objawienie

Od Jezusa Chrystusa , które przekazuję żyjącym na ziemi.
Tak jak stanąłem twarzą w twarz przed Panem ziemi. Tak twarzą w twarz staję przed

Wami > mieszkającymi na ziemi i ogłaszam całemu światu że Karol Wojtyła Papież

Jan Paweł Drugi był ANTYCHRYSTEM w czasie końca aby mieszkających na ziemi poddać ostatniej próbie !!!!!

Z woli Boga Ojca i Jezusa Chrystusa

Jan

michal21

Jakoś nie wierzę Wesoly

a czarny lipiec? Co z nim? Zapowiadałeś a nic z Twoich proroctw się nie sprawdziło. A zapomniałem, przecież ty nie wierzysz w Chrystusa? To jak Ci się objawił jak Go ponoć nie ma? Ciekawe ... o.0

janwisniewski68

A zapomniałem, przecież ty nie wierzysz w Chrystusa?
Gdzie i kiedy to powiedziałem???
1 lipca Amerykanie i wojska sprzymierzone rozpoczęły ostatnią krucjatę w Afganistanie. Największe działania wojenne od Wietnamu.To się skończy totalną klęską armii U.S.A. i wielonarodowych dywizji .TOTALNA ZAGŁADA!!!

janwisniewski68

[img]

[/img]

maro110

a coś się tak przyczepił do Jana Pawła II??
a wcześniejszy papież?? a obecny?? to tylko on był antychrystem czy wszyscy są??

Kiler

Janie, jak już się tak bawimy. Rozmawiałem z Panem Bogiem, mówił że Cię wpuścił w maliny Wesoly

janwisniewski68

michal21

Kiler, naprawdę? Wesoly

hahaha. A ja rozmawiam codziennie i zawsze mi pomaga Wesoly

Marysia

Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

ColdFireAngel

Jeśli chodzi o modlitwę, to jest to próba wpłynięcia na prawa rządzące wszechświatem w celu osiągnięcia najczęściej osobistych korzyści przez pojedyńczego człowieka. Czy autorka postu sądzi, że jest to możliwe? A jeśli miliard ludzi się modli o dwa miliardy różnych rzeczy to co? Bóg raczy wiedzieć co by się działo gdyby modlitwy odnosiły skutek Mruga

Marysia

Bóg słyszy każdą modlitwę. W modlitwie ludzie także proszą Boga o coś. Np: o uzdrowienie itp... On nie może każdemu ułatwić życia ( zrobić kto co sobie zechce).
Mnie pomógł w wielu sprawach i za to mu bardzo dziękuję.

michal21

ColdFireAngel to jest możliwe Wesoly

tylko żeby otrzymać łaskę, trzeba w to mocno wierzyć i cierpliwie się modlić, "kołaczcie, a będzie wam otworzone" fragment słów Jezusa odnośnie modlitwie.

PS: witaj Marysiu Wesoly

ColdFireAngel

Nigdy nie spotkałem Jezusa i podejrzewam, że to nie są jego słowa. A nawet jeśli to nie stanowi żadnego dowodu na to, że modlitwa odnosi skutek. Wolę pójść do lekarza niż modlić się o uzdrowienie.

michal21

To idź, jak będziesz miał jakąś nieuleczalną chorobę, wtedy okaże się jak wiele sam człowiek może zdziałać Wesoly

nie życzę Ci tego ale sam pomyśl

ColdFireAngel

I co, wtedy mam paść na kolana ze strachu przed śmiercią, która i tak czeka każdego z nas? Są inne metody likwidowania chorób nieuleczalnych niż modlitwa do nieistniejącego boga.

michal21

Paść na kolana ze strachu? Ja prawdopodobnie bym się cieszył, że Bóg darował mi resztę życia i że wzywa mnie do siebie Wesoly

ColdFireAngel

Czyli bóg i religia jest dla ciebie opium? Czymś co pozwoli ci zapomnieć nawet o nieuleczalnej chorobie? Czyli bierzesz "psychiczne narkotyki" żeby być w stanie poradzić sobie z życiem. Nie chciałbyś na pewno żeby ktoś w obliczu śmierci przedstawił ci niezbity dowód na to, że boga i życia po śmierci nie ma. To byłby detoks do potęgi!

michal21

Czyli gdybym przypuścił że Boga nie ma, to i tak staram się spełniać swoje życiowe aspiracje i umierał bym w poczuciu spełnienia Wesoly

Śmierć? Śmierci się nie boję, bo ciągle pracuję nad tym, żeby umrzeć godnie i z uśmiechem na twarzy.

ColdFireAngel

michal21

To tak żebyś Ci wyjaśnić Mruga

tylko że pomyślałem o tym pierwszy raz i nawet nie zamierzam przypuszczać że Boga nie ma. Doświadczyłem Go w swoim życiu dlatego czemu mam nie wierzyć?

ColdFireAngel

W jaki sposób go doświadczyłeś? Przez uniesienie? W trakcie medytacji? Podczas snu? Czy przez to, że stało się coś o co się modliłeś, bo w konsekwencji twojego pragnienia wpłynąłeś na bieg wydarzeń żeby się to coś stało?

Marysia

Ten kto nie wierzy w Boga, nie rozumie człowieka wierzącego, jeśli chodzi o doświadczenie Boga w życiu. Ja też Go doświadczyłam. Nie przez przykłady podane przez Ciebie ColdFireAngel Mruga

ColdFireAngel

Powinnaś wiedzieć Marysiu, że przez większość swojego życia byłem osobą głęboko wierzącą i religijną. Wiem jak to było w moim przypadku. Ale gdybym nie interesował się tym jak to jest w przypadku Michała to bym nie pytał Wesoly

ZTTLS

Też chciałbym zapytać o to samo co Angel Wesoly

W odpowiedzi prosiłbym o podanie konkretów Wesoly

bardzo proszę...