Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Droga "dobra" czy "zła"?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 11 Sie 2010    Temat postu: Droga "dobra" czy "zła"?

Jaką drogę wybraliście: Dobra czy Zła?
Niezależnie jaką, to napiszcie jak do tego doszło. Co was do tego przyczyniło?

Ja długi czas życia szłam drogą zła. Tak mi się przynajmiej wydaję.
Już kiedyś to mówiłam, ale mogę powtórzyć. Do kościoła szłam z przymusu. Nigdy nie szłam z własnej chęci. Krzywo spoglądałam w stronę kościoła. Kłamał mamę, że idę do kościoła, a tak na prawdę to skręcałam w pierwszą boczną uliczkę i szłam po koleżankę. Przeklinałam, kłóciłam się dużo, obrażałam ludzi i się z nich naśmiewałam. Mama mnie namawiała, bym poszła do służby liturgicznej. Ja nie chciałam.
Nastał taki czas, że nawróciłam się. Z chęcią zaczęłam chodzić do kościoła, nawet dałam się namówić na Marianki. Nie żałuję tej decyzji. Przestałam kląć, obrażać innych itp... Zdałam sobie sprawę, że bardzo krzywdziłam Boga tymi rzeczami, a teraz próbuję to naprawić. Wierzę, że mi wybaczył... Spróbowałam zacząć życie od nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 20:54, 11 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Wierzę, że mi wybaczył... Spróbowałam zacząć życie od nowa.

Na pewno Ci wybaczył, Bóg jest Miłością, jaką nawet nie jesteśmy wstanie sobie wyobrazić. Wesoly

Upadek jest w naszej naturze i przychodzi łatwo, ale sztuką jest się podnieść.
Pamiętam w modlitwie, życzę wytrwałości. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:38, 12 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Jaką drogę wybraliście: Dobra czy Zła?

Głupie pytanie.
Liczysz, że ktoś napisze, że został mordercą albo jakimś innym przestępcą?
Czy ma to być kolejny temat: "Chwalmy Pana!" ?
Każdy, który wybrał sobie swoją "drogę" (a rozwinięcie tematu wskazuje na religię) raczej nie będzie jej widział jako złą, no bo dlaczego miałby tak widzieć.

Cytat:
Przestałam kląć, obrażać innych itp... Zdałam sobie sprawę, że bardzo krzywdziłam Boga tymi rzeczami, a teraz próbuję to naprawić.

Tak się zastanawiam ... w jaki sposób próbujesz to naprawiać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 12 Sie 2010    Temat postu:

Temat dla mnie bardzo... infantylny, żeby nie powiedzieć żałosny.
Po pierwsze - Ci, którzy wybierają drogę zła, raczej nie czytają tutaj postów, i raczej mają głęboko w czterech literach dzieleniem się tą drogą tutaj.
Po drugie - SĄ RÓŻNE DROGI DO ŚWIĘTOŚCI. Wystarczy poczytać trochę życiorysów świętych, żeby wiedzieć o czym mówię.
Po trzecie - Bóg nie patrzy na naszą drogę ludzkimi oczami.
Po czwarte - czemu ma służyć ten temat? Kolejne kółko wzajemnej adoracji "o, jak dobrze, że wróciłaś do Pana"?

Trochę pokory. Rozumiem że chodzi o to, by dawać świadectwo. Pamiętajcie jednak, że wszystko w nadmiarze szkodzi. Może to odnieść zupełnie inny skutek - zbytnia nachalność może zostać odebrana jako fanatyzm, a fanatyzm sam w sobie jest zły.

Też byłam na drodze ZŁA. Nadal jestem, bo często upadam. Wy chodzicie tylko dobrą drogą? Jeśli tak, to gratuluje. Ale i tak w to nie wierze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:30, 12 Sie 2010    Temat postu:

[quote="LestathTak się zastanawiam ... w jaki sposób próbujesz to naprawiać?[/quote]

Czyniąc dobro.

Jeśli nie podoba wam się temat to chyba proste, co macie zrobić: nie odpowiadać na temat i tyle. Ja nikogo nie zmuszam do odpowiedzi. Chcecie, piszecie. Ja bym chciała odpowiedzi na temat, a nie czy on wam się podoba czy nie.. Jeśli nie to dziękuję!
Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:03, 12 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Czyniąc dobro.

A coś konkretnego? bo dobro to dość często odmiennie rozumiane słowo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:21, 13 Sie 2010    Temat postu:

Pomagam innym, staram się być dobrym człowiekiem; chodzi mi o to, że próbuję nie myśleć w ogóle o tych złych rzeczach, jakie kiedyś robiłam. Naprawiam to po przez czynienie dobra. Klęłam nie zwarzając na to, że krzywdzę Boga. Teraz wiem, że to krzywda, więc uważam na słowa, którymi się wypowiadam i staram się znajomych wprowadzić na dobrą stronę, którą jest Bóg. Namawiam do uczęszczania na mszach świętych i do spowiedzi, do przyjęcia Komuni. Staram się wykonywać więcej dobrych uczynków, niż kiedy kolwiek. Modlę się, bo kiedyś to była rzadkość w moim przypadku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:35, 13 Sie 2010    Temat postu:

No i taka odpowiedź mnie trochę martwi ale i takiej się spodziewałem. Niestety większość katolików robiąc coś złego i potem żałując stara się to wynagrodzić bogu, a nie jest zbyt istotna dla nich jednostka, która stała się przedmiotem ich drwin. Często słychać "krzywdziłem/łam boga" ale prawie nigdy "krzywdziłem/łam tych ludzi". Samo przestanie robienia czegoś nie jest tego wynagrodzeniem. W moim odczuciu takie osoby, które myślą, że sprawa zalatwiona, bo przestały robić coś czego nie powinny, to hipokryci. Mam nadzieję, że jedynie niejasno jest to napisane i choćby starałaś się przeprosić każdą osobę, z której wcześniej drwiłaś sobie a nie odmówiłaś tylko litanię. I także mam nadzieję, że modlisz się, bo wierzysz w to, co starasz się prezentować, a nie dlatego, bo to była rzadkość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 9:47, 14 Sie 2010    Temat postu:

A ja sobie tak myślę, że my Panu Bogu nic nie "wynagrodzimy", to nie działa jak "zapłata" za grzechy, bo dzięki łasce Bożej i Ofierze Jezusa Chrystusa są nam odpuszczane grzechy. Chociaż jak najbardziej ofiarować swoje życie Chrystusowi, każdy swój dzień. Nasze życie z Bogiem nie ma opierać się na "zapłacie" za wcześniejsze grzechy. On się cieszy, że wróciliśmy do Niego. Warto się zastanowić nad przypowieścią o Synu Marnotrawnym.
Lesti bardzo dobrze przypomina o jednym z warunków dobrej spowiedzi: "Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 9:51, 14 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:58, 28 Sie 2010    Temat postu:

Marysiu,
pytasz o świadectwa innych w doświadczaniu Boga, podejrzewam że dlatego iż chciałabyś umocnić się w drodze, którą kroczysz. Widzę że starasz się wpajać innym zasady, których sama przestrzegasz.
Cytat:
Namawiam do uczęszczania na mszach świętych i do spowiedzi, do przyjęcia Komuni. Staram się wykonywać więcej dobrych uczynków, niż kiedy kolwiek.

Jednak najważniejsze jest, aby robić to co podoba się Bogu i być pewnym, że właśnie tych nakazów przestrzegamy. Cała mądrość i Prawda zawarte są w Biblii, stamtąd możemy wyczytać: "Ojcze mój (...) niech się stanie wola Twoja!" (Mat 26: 42)

W Piśmie nie jest napisane, aby uczęszczać w mszy, chodzić do spowiedzi czy przyjmować komunię. To są nakazy człowieka zawarte w katechizmie. Gorzej, Bóg gniewa się na tych, którzy głoszą inną naukę niż tą przekazaną przez Niego Samego.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.” (Mat 23: 13)
To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.” (Mat 15: 14)

Podeślę tobie świadectwo sióstr zakonnych, do obejrzenia:
http://www.youtube.com/watch?v=WnKNDtZmxLA

"Szukajcie w księdze Pańskiej i odczytajcie" (Izajasz 34: 16)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 18:47, 28 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
W Piśmie nie jest napisane, aby uczęszczać w mszy, chodzić do spowiedzi czy przyjmować komunię.

Mam zacytować, aby obalić Twoją tezę czy sama zaczniesz czytać Pismo ze zrozumieniem?

Cytat:
Podeślę tobie świadectwo sióstr zakonnych, do obejrzenia:

A ja byłam dzisiaj na ślubach wieczystych u Sióstr, coś pięknego. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 10:50, 29 Sie 2010    Temat postu:

nodzyna a skąd masz pewność, że Bóg sie na Ciebie akurat nie gniewa? Skąd masz pewność że to Ty akurat głosisz dobrą naukę? Nie oceniaj, bo to należy właśnie do Boga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:48, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Mogę tylko głosić pradawną ścieżkę jaką odczytać można z Pisma, aby dostąpić Zbawienia. Nie chcę mówić nic od siebie, ani oceniać nikogo. Jednak Prawda to Biblia, jeśli w tej Świętej Księdze powiedziane jest, aby np. nie czynić sobie obrazów rzeźbionych czegokolwiek, i aby się im nie kłaniać i im nie służyć... a potem widzę że w kościołach aż kipi od przeróżnych wizerunków. To wnioskuję, że to jest niezgodne z wolą Boga, skoro zabronił takich rzeczy czynić. Nawet więcej, zabił ludność Izraelitów którzy ulali sobie złotego cielca. Jakież podobieństwo lanych posągów w kościołach do tego sprzed wieków.

Kolejna rzecz. Ogłoszenie Maryi królową niebios, uznanie że została wniebowzięta oraz ze jest pośredniczką między Bogiem a ludźmi. To kolejny fałsz, gdyż napisano w Piśmie: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus" (1Tym 2:5)

oraz fragment: "kobiety ugniatają ciasto, by robić pieczywo ofiarne dla królowej nieba, a nadto wylewają ofiary z płynów dla obcych bogów, by Mnie obrażać." (Jer 7: 18 )

O wniebowzięciu i niepokalanym poczęciu w Piśmie nie ma mowy.

Chciałabym jedynie przekazywać to co zawarte w Piśmie. Jeśli ktoś wierzy w Boga, to jak można mu nie powiedzieć o pradawnej ścieżce do Niego prowadzącej. Nie wiń mnie zatem o to, że chcę dzielić się Prawdą z wierzącymi forumowiczami.

"Szukajcie w księdze Pańskiej i odczytajcie" (Izajasz 34:16)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 14:39, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
nie czynić sobie obrazów rzeźbionych czegokolwiek, i aby się im nie kłaniać i im nie służyć... a potem widzę że w kościołach aż kipi od przeróżnych wizerunków.

Te Słowa z Pisma też trzeba odpowiednio zrozumieć, o co chodziło. A z tym już większości ma problemy, niestety. Ale najważniejsze jest patrzeć na całą Biblię, a nie jeden fragment, aby poprawnie zrozumieć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Aha no i nie wolno mylić bożków pogańskich z katolikami, ponieważ to dwie różne sprawy, a można się o tym przekonać poznając naukę Kościoła katolickiego oraz kulturę pogan.

Cytat:
oraz fragment: "kobiety ugniatają ciasto, by robić pieczywo ofiarne dla królowej nieba, a nadto wylewają ofiary z płynów dla obcych bogów, by Mnie obrażać." (Jer 7: 18 )

Znowu kwestia zrozumie tekstu, o czym autor pisał, bo nie o Maryi. Tutaj właśnie trzeba sięgnąć do wiedzy bogiń panteonu kananejskiego.

No i Maryja jest Matką Kościoła... Wesoly Nie chce mi się robić wywodów na temat Maryi, bo to jest w necie i tutaj było poruszane. O tym, że Matką jest Maryja świadczy chociażby Testament z Krzyża i wiele mądrości można do roli Maryi wyciągnąć z wesela w Kanie Galilejskiej.

Pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 14:44, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:56, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Znowu kwestia zrozumie tekstu, o czym autor pisał, bo nie o Maryi.

Wierzę, że autorem Pisma jest Bóg. I myślę sobie że nie ma znaczenia czy królową niebios nazywano Innanę, czy Maryję. Jest dla Boga obrazą czczenie tej postaci. (Patrz cytat z Pisma wyżej)

Cytat:
No i Maryja jest Matką Kościoła...

Poproszę cytat z Biblii, gdzie to jest napisane.

Cytat:
Nie chce mi się robić wywodów na temat Maryi, bo to jest w necie

Szkoda, że nie chcesz sięgać do źródła Prawdy jaką jest Pismo Święte, a opierasz swoje poglądy na myśli ludzkiej. W wielu postach argumentujesz swoje wypowiedzi odniesieniami z internetu. A wystarczy otworzyć Biblię i czerpać garściami z mądrości w niej zawartej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 15:42, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Wierzę, że autorem Pisma jest Bóg. I myślę sobie że nie ma znaczenia czy królową niebios nazywano Innanę, czy Maryję. Jest dla Boga obrazą czczenie tej postaci. (Patrz cytat z Pisma wyżej)

Wybacz no jest różnica i to bardzo wielka. Dziwi mnie, że Ty tego nie widzisz. Jeżeli Autor mówi o czczeniu jednej z bogiń panteonu kananejskiego, to nie możemy to zdanie podpisywać pod Maryję, to chyba oczywiste.
Cytat:
Poproszę cytat z Biblii, gdzie to jest napisane.

No przecież napisałam:
No i Maryja jest Matką Kościoła... Wesoly Nie chce mi się robić wywodów na temat Maryi, bo to jest w necie i tutaj było poruszane. O tym, że Matką jest Maryja świadczy chociażby Testament z Krzyża i wiele mądrości można do roli Maryi wyciągnąć z wesela w Kanie Galilejskiej.

Cytat:
nie chcesz sięgać do źródła Prawdy jaką jest Pismo Święte

Możesz sobie znaleźć na podstawie Pisma, jeżeli chodzi o rolę Maryi w Kościele, w necie. Wesoly A do Pisma też Ci podałam, gdzie szukać, a więc proszę mi niesłusznie nie zarzucać, że nie sięgam do Słowa Bożego.

Cytat:
W wielu postach argumentujesz swoje wypowiedzi odniesieniami z internetu.

Przeczytałaś, że od razu odrzucasz dany link, bo wątpię. Czasami warto poczytać ludzi mądrzejszych, którzy mają większą wiedzę teologiczną od nas, aby nie czytać Pisma na własną zgubę, a można to uczynić w szczególności czytając Stary Testament. Podałam Tobie link, abyś dowiedziała się, jak katolik to wszystko rozumie, jeżeli nie chcesz, to nie czytaj. Oczywiście mogłam sama Ci zrobić wywód, ale mój wywód niósłby tą samą informacje, co w tamtym linku. Wesoly
Zgadzam się, że wiele mądrości jest w Biblii, a szczególnie jest to "szkoła prawdziwej miłości".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 15:44, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:54, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Wybacz no jest różnica i to bardzo wielka. Dziwi mnie, że Ty tego nie widzisz. Jeżeli Autor mówi o czczeniu jednej z bogiń panteonu kananejskiego, to nie możemy to zdanie podpisywać pod Maryję, to chyba oczywiste.


Żadnej to żadnej. Czym się różni Apollo od Hermesa? Isis od Miriam? Oczywiste dla mnie jest to że czczenie kogokolwiek poza Ojcem przez Chrystusa, jest bałwochwalstwem. Poczytaj proszę Biblię , a w internecie możesz znaleść prawdę ale nie zawsze tak jest...

P.S. Uważaj także na apokryfy które są w katolickich Pismach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Pią 15:58, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:13, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Możesz sobie znaleźć na podstawie Pisma, jeżeli chodzi o rolę Maryi w Kościele, w necie. A do Pisma też Ci podałam, gdzie szukać, a więc proszę mi niesłusznie nie zarzucać, że nie sięgam do Słowa Bożego.

Madźka, znowu net i znów nie podałaś cytatu. Jeśli twoich wypowiedzi nie potwierdza cytat z Pisma to nie wnoszą one Prawdy.

Cytat:
Czasami warto poczytać ludzi mądrzejszych, którzy mają większą wiedzę teologiczną od nas

"W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." (Mat. 11: 25)
"Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga." (IKor 3: 19)

"Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą." (Mateusz 23: 13)
"Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami" (Mat 23: 15)


Może jednak nie warto czytać ludzi, jak to twierdzisz mądrzejszych. Ja wolę czytać to co mówi Słowo Boże, to jest Prawdziwa Mądrość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 7:27, 04 Wrz 2010    Temat postu:

nodzyna napisał:
Cytat:
Możesz sobie znaleźć na podstawie Pisma, jeżeli chodzi o rolę Maryi w Kościele, w necie. A do Pisma też Ci podałam, gdzie szukać, a więc proszę mi niesłusznie nie zarzucać, że nie sięgam do Słowa Bożego.

Madźka, znowu net i znów nie podałaś cytatu. Jeśli twoich wypowiedzi nie potwierdza cytat z Pisma to nie wnoszą one Prawdy.

No nie, znowu....
A co to jest, jak nie z Pisma:
madźka. napisał:
Cytat:
Poproszę cytat z Biblii, gdzie to jest napisane.

No przecież napisałam:
No i Maryja jest Matką Kościoła... Wesoly Nie chce mi się robić wywodów na temat Maryi, bo to jest w necie i tutaj było poruszane. O tym, że Matką jest Maryja świadczy chociażby Testament z Krzyża i wiele mądrości można do roli Maryi wyciągnąć z wesela w Kanie Galilejskiej.

Te Słowa, które zacytowałaś, nie są skierowane do Teologów... Chociaż wiesz, co ja Ci powiem można być znakomitym biblistą i być nikim, bo nie ma się wiary. Ale to było tak na marginesie. Powiedź mi kochana, co trzeba wiedzieć, aby zrozumieć dobrze tekst itp. Czyż nie kulturę ówczesnego świata, czyż nie historii tamtejszych czasów. Niektóre rzeczy są trudne do rozumienia, gdyby tak nie było to by chrześcijanie się nie dzielili. Każdy niby bazuje na Piśmie, ale każdy ma na różne sprawy trochę inny pogląd. Trochę to dziwne. Też warto zastanowić się o co chodziło w tych cytatach podanych przez Ciebie, bo ja uważam, że Bóg po to nam dał mózg itd. abyśmy się rozwijali i stawali mądrzy, ale nie w takim sensie, abyśmy sami dla siebie stawali się bogami, a wszystko w pokorze.
Aha no i co do uczonych w Piśmie itd. to nie chodzi tutaj chyba o nieznajomość Pisma, a o obłudę, pychę itp. Wesoly

Cytat:
Może jednak nie warto czytać ludzi, jak to twierdzisz mądrzejszych. Ja wolę czytać to co mówi Słowo Boże, to jest Prawdziwa Mądrość.

Przecież ja też czytam Słowo Boże, ale różnimy się rozumieniem. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 7:32, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:23, 04 Wrz 2010    Temat postu:

(24) Jedni dali się przekonać o tym, co mówił, drudzy nie wierzyli. (25) Poróżnieni między sobą zabierali się do odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: Trafnie rzekł Duch Święty do ojców waszych przez proroka Izajasza: (26) Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. (27) Bo otępiało serce tego ludu. Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył. (2 Wiedzcie więc, że to zbawienie Boże posłane jest do pogan, a oni będą słuchać. Dzieje Apostolskie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinez
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RADOM

PostWysłany: Nie 9:44, 05 Wrz 2010    Temat postu:

Nic dodać nic ująć.
Madźka ktoś napisał, że są potrzbne trzy rzeczy, żeby zrozumieć Pismo Świete;
1.Prośba do Boga w modlitwie, aby Autor Biblii pomógł nam ją zrozumieć
2.Potrzebny jest otwarty umysł, bo można "mieć gorliwość, ale nie według dokładnego poznania"(Rzymian 10:2).
Bardzo ważne jest aby mieć otwarty umysł, bo w przeciwnym razie wcześniejsze poglądy lub uprzedzenia mogłyby uniemożliwić nam zrozumienie prawd biblijnych.
3. Pomoc innych osób, zrozumienie Biblii nie jest łatwe dlatego mądrze jest skorzystać z pomocy kogoś bardziej doświadczonego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:32, 05 Wrz 2010    Temat postu:

Madźka twoje zrozumienie to dodawnanie czegoś czego nie ma, nadinterpretacja w celu potwierdzania Tradycji ludzkiej. Wina leży z pewnością w kulturze w jakiej się wychowałaś oraz podatność na zwodniczą myśl ludzką. W obronie ludziej organizacji rozumujesz Pismo na ich korzyść. Co gorsza zwodzisz tym innych, uczestniczych w dyskusjach w których Pan dał nakaz aby kobiety w nich nie uczestniczyły.
Dla ciebie jest to w porządku, dla twojej organizacji również, ale nie dla Prawdy zawartej w Piśmie. Przyjmij więc Chrystusa według niezmienionej nauki, innego tego sprzedawanego przez handlarzy Słowem Bożym nie ma. Takiego boga głosili faryzeusze przed przyjściem Chrystusa, ten okres też Jan nazwał ciemnością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 11:33, 05 Wrz 2010    Temat postu:

To, że uważasz, że kobieta powinna milczeć już mi mówiłeś. Jednak Pan Jezus Chrystus nie uważał kobiet za gorsze. Wystarczy zbadać, jak Chrystus traktował kobiety w Nowym Testamencie. Wesoly

A może to Ty zwodzisz, a nie ja? Ja wypowiadam swoje zdanie, każdy ma swój rozum i nikt nie musi czytać to co ja piszę. Wesoly
Cytat:
Dla ciebie jest to w porządku, dla twojej organizacji również, ale nie dla Prawdy zawartej w Piśmie.

Jesteś wyrocznią?
Brakuje Ci pokory, którą miał m.in św. Paweł:
Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będąc osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę. 1Kor 4,3-5


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:33, 05 Wrz 2010    Temat postu:

"Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości." (1Tym 2:12)

"Szukajcie w Księdze Pańskiej i odczytajcie" (Izajasz 34: 16)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:15, 05 Wrz 2010    Temat postu:

To nodzyno milcz! Kobiety, gdyby w tamtych czasach nauczały, to i tak by nikt nich nie słuchał, takowy był duch ówczesnej epoki. Ale warto zastanowić się nad tym, że Jezus się najpierw objawił kobietom i to one miały przekazać informację apostołom. Wielka próba dla Apostołów, ponieważ w tamtych czasach kobiet nie słuchano... Mężczyźni uważali się za lepszych i dlaczego Apostołowie mieliby uwierzyć, że Jezus ukazał się kobietom, a nie im?

Jednak Apostołami byli tylko mężczyźni i do dzisiaj mamy tylko kapłanów w Kościele katolickim, którzy odpowiadają za katechizację, nauczanie. Wesoly
Ale kobiety nie są gorsze, mają tylko inną rolę w Kościele.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 13:17, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin