Moja droga

maja

Rania zrozum wreszcie ze chrzescijanstwo narodzilo sie z judaizmu. Naajpierw byl judaizm a potem chrzescijanstwo. Chrzescijanie wierza w tego samego Boga bo Biblia to ST i NT. To jest calosc ST i NT. Ale wielu Zydow nie uwierzylo w Pana Jezusa - to sa judaistyczni Zydzi. Natomiast Zydzi ktorzy uwierzyli to sa tez chrzesciajanie Mesjanistyczni. Po prostu jedni uwierzyli a drudzy nie. Judastyczni Zydzi nadal adal czekaja na Swojego Mesjasza. Natomiast Ci ktorzy uwierzyli to stali sie chrzescijanami. Przykaldy to apostol Piotr, Ap. Pawel ktory napisal chyba z polowe listow w NT. Oni uwierzyli.
Natomiast allah to bylo jedno z wielu bost w ktore w tamtych czasach wierzyli arabowie. I allaha akurat mohamet wyniosl do rangi boga. Ale allah bogiem nie moze byc bo to czlowiek go umiescil w tej pozycji. allah nigdy bogiem nie byl. Islam to falszywa religia. Zrozum wreszcie.

a odnosnie tego co piszesz: "za co do piekla chcesz mnie wyslac ? nikogo nie zabilam nie kradne itd..ciezko pracuje na zycie wieczne....za co do piekla? "

bo widzisz Biblia mowi ze "Kto sie nie narodzi na nowo nie MOZE ujrzec wejsc do Krolestwa Bozego". A drzwiami do Nieba jest Jezus. Nikt inny. Wiec jesli Jezus nie stanie sie Twoim Panem i Zbawicielem to nie mozesz wejsc do nieba. To nie uczynki ale OSOBA zbawia. Nie ma innego Zbawiciela procz Pana Jezus Chrystusa.
Tak mowi Slowo. I to wszystkich obowiazuje bez wyjatku.

Rania

jeszcze mi sie przypomnialo

maja

Ja tez mam dla Ciebie Rania film - sklada sie z 2 czesci. Bardzo ciekawy o muzulmance oddanej allahowi calkowicie ktora jednak spotkalo tylko zlo ze strony najblizszych i allaha ktory nic dla niej nie ma zeby ja obronic od meza ktory ja bije raz w tygodniu co najmniej, od wuja ktory ja gwalcil kiedy nie bylo nikogo w domu a jej tatus powiedzial ze ma sie poddac brata autorytetowi.
Zakladala zaslone nawet w domu ale i to nie pomoglo..
http://www.youtube.com/watch?v=ZO9z284Gko4&feature=related

maja

to mowisz ze mezczyzna to zwierze ktory nie moze nic jak tylko rzuca sie na zdobycz bo sie nie moze powstrzymac? i robi to co chce i nie zeby go nie draznic to my kobiety mamy zakladac maski, burki i inne kagance aby im tylko nie wchodzic w droge?
A moze jesli nie sa zwierzetami, bo jakos na zachodzie potrafia sie opanowac i nie rzucaja na kobiety jak idzie ulica to i muzulmanie moga?
Ale to mohamet nie chcial by byly wolne jak mezczyzni, bo chcial je schowac ukryc, znajdujac jakikolwiek powod zeby je zniewazyc, ponizyc i pokazac ze sa gorsze glupsze i mniej wartosciowe? Bo przeciez tak sie je traktuje i prawo wobec nich nie jest sprawiedliwe.
Dlaczego w ST to prostytutki zakrywaly twarze a inne kobiety nie mialy powodu by sie wstydzic?
Ja przeciez nie mowie o stroju nieprzyzwoitym ale zwyklym normalnym ale jednak bez koniecznosci i przymusu zakrywania sie.

madźka.

Rania

maja

To dlaczego Rania Abraham wg biblii mial dlugooczekiwangego syna o imieniu Izaak a wg koranu Ismael? Przeciez Biblia i koran nie moga sie w tym roznic.
Skad wiec ta roznica? Kto mowil o tym wczesniej, jaka ksiega byla pierwsza? Ano biblia wiec dlaczego koran zmienia Slowo i twierdzi co innego?
To na jakiej podstawie mowisz ze to ten sam Bog?
Jak to mozliwe ze allah to ten sam Bog co w Biblii skoro allah zostal 'wynaleziony' i stworzono go jakies 600lat po po tym jak powstala Biblia?
jak to wytlumaczysz?

maja

A dlaczego narzucasz kobietom by sie przykrywaly jesli mezczyzni nie sa zwierzetami? To potrafia czy nie potrafia panowac nad swoimi żądzami? To jak kobieta jest zwyczajnie ubrana to tez ich kusi i one musza sie cale przykryc zeby nie wzbudzac pożąadania? To wymowki Rania, przyjelas poglady kogos bo ktos Ci tak to wytlumaczyl a Ty przyjmujesz te wersje bo nie masz innej.
Dlaczego kobiety nie moga same decydowac do tego jak sie ubieraja i w co jesli mezcyzni moga panowac nad swoimi zadzami? Powiem Ci dlaczego, bo mohamet nie chcial aby kobieta cieszyla sie rowna wolnoscia co mezczyzna, stad tak rozne prawa i tak wiele przywilejow dla facetow a zadnych dla kobiet.
Ja tez jestem wzrokowcem i co z tego? Dlaczego mezczyzni sie nie zakrywaja zeby nie gorszyc, nie zachecac kobiet? One sobie radza a mezczyzni nie musza?
Twoje argumenty sa bezsensu calkowicie.

maja

Nigdzie nie widzialam zeby sie Zydowki cale zakrywaly. To bzdury. Ogladalam sporo historycznych filmow i mialy czesto okryte wlosy ale nie twarze.
Wiec nie klam Rania.

Rania

maja

Widzisz ogladalam nie raz Zydowki i one nie musza nosic chust. W TV widzialam wiele z nich i tez wiele nie nosilo bo nie ma przymusu. A islam nie daje prawa wyboru - jak diabel.

Bog nie narzuca noszenia chust ani burek ale diabel-allah. Tylko on zniewala kobiety bo to jego cel jak samego diabla - niszczyc wytracac i zabijac.

po 3 nie posuwaj sie do obrazania ludzi bo Cie zglosze - za duzo sobie pozwalasz, wyrazaj sie kulturalnie, nie wiem jak sie zachowujesz w domu ale tu obowiazuja pewne prawa i kultura osobista.

Bog wyslal Jezusa, nie wyslal Mohameta bo Mohamet to byl czlowiek opetany, pedofil i bardzo grzeszny, to morderca, opisywal ze sam ze aniol go dusil.. Gdzie znajdziesz w Biblii ze jakikolwiek aniol kogos dusil? To nie aniol a diabel mial z nim spotkanie.. ot co.

Wciaz mowisz ze to ten sam Bog a nie masz na to ani jednego dowodu. Bo allah pokazuje swoja osobowosc jako chwiejnego slabego malego i zakompleksionego a Bog jawi sie jako Wszechmogacy wielki i Stworca. Poza tym Slowo Boze i koran mowia zupelnie cos innego. Wykluczaja sie wzajemnie. Bog nie moze mowic cos innego jesli to bylby ten sam Bog. Rozumiesz czym jest logika? Nie mozna mowic ze swiat powstal w 6dni, a gdzie indziej ze w 8dni i mowic ze Bog nie klamie, ze sie nie myli i jest wielki.

Nie mozna mowic 2 roznych rzeczy o Abrahamie.

Tak Abraham mial Izaaka i Ismaela ale to Izaaka kochal, Izaaka urodzila jego zona Sara, a koran mowi cos innego. Podobnie jak wiele innych fragmentow Slowa przeinacza.

Koran podaje, że imię ojca Abrahama było Azar, podczas gdy Biblia mówi, że jego ojciec nazywał się Terah (sura 6: 74).

Nie mieszkał on ani nie oddawał czci w dolinie Mekki (sura 14: 37) ale w Hebronie, jak podaje Biblia.

To Izaaka, a nie, jak podaje Koran (sura 37: 100-112) - Izmaela, udał się on ofiarować.

Miał on ośmiu synów, a nie tylko dwóch, jak podaje Koran.

Miał on trzy żony, a nie tylko dwie jak podaje Koran.

Nie zbudował on Kabby, mimo że tak utrzymuje Koran w surze 2: 125-127.

Nie został wrzucony w ogień przez Nemroda, jak utrzymuje Koran w surach 21: 68, 69 i 9: 69.

Ostatni błąd jest najpoważniejszy, ponieważ potwierdza on często powtarzający się problem w Koranie.

Nemrod żył na wiele stuleci przed Abrahamem. Jak zatem mógł on wrzucić Abrahama w ogień będąc samemu w grobie od stuleci?

Pio

madźka.

maro110

Rania

Elementnieba

maja

maja

Mohamet został wychowany w religii księżycowego boga allaha. Jednak posuną się on o krok dalej niż jego pogańscy współplemieńcy arabscy. Podczas gdy wszyscy oni wiedzieli że allah (bóg-księżyc) jest największy ze wszystkich bóstw w ich panteonie, Mohamet zdecydował, że allach był nie tylko największym, ale jedynym bogiem.

Właściwie powiedział on: "Słuchajcie, wierzycie przecież, że allach (bóg-księżyc) jest największym ze wszystkich bogów. To czego chcę, to to, żebyście przyjęli, że jest on jedynym bogiem. Nie odbieram wam allaha, którego znacie i czcicie. Odbieram jedynie jego żonę i córki oraz wszystkich innych bogów."

Politeistyczny kontekst kultu allaha widoczny jest również z pierwszego zdania muzułmańskiego credo: "allah jest największy." Arabskie słowo dobitnie podkreśla kontrast między większym a mniejszym.

Prawdą jest również, że pogańscy Arabowie nigdy nie zarzucali Mahometowi, że ogłasza on im innego allaha od tego, którego już znali i czcili. Stąd "allah" był bogiem-księżycem jak wykazują archeologiczne dowody.

Tak więc Mohamet usiłował osiągnąć swój cel na dwa sposoby. Poganom mówił, że wierzy w księżycowego boga allaha. Żydom i chrześcijanom mówił, że allah jest także ich Bogiem.

madźka.

maja

"Byłem oficjalnym gwałcicielem w Iranie"

W tym pięknym kraju nie wolno skazać na śmierć dziewicy. Ale jeśli dziewica zostanie zgwałcona, wszystko jest OK.
"The Jerusalem Post" prezentuje fragmenty rozmowy z byłym irańskim "urzędnikiem" do zadań specjalnych. Mężczyzna, który na łamach gazety wypowiada się anonimowo, przez lata zajmował się gwałceniem młodych dziewcząt skazanych na śmierć, po ich uprzednim poślubieniu. Wszystko po to, żeby nie dokonywano egzekucji na niezamężnych dziewicach, ponieważ byłoby to niezgodne z prawem.

"Urzędnik", o którym mowa, pracował od 18. roku życia u boku basidżów, paramilitarnej milicji religijnej w Iranie, wykonującej bezpośrednio rozkazy Strażników Rewolucji. Po zielonej rewolucji, już jako dorosły mężczyzna posiadający żonę i dzieci, musiał uciekać z Iranu, ponieważ pomógł uciec dwójce aresztowanych demonstrantów w wieku 13 i 15 lat.

Żałuję tego, co robiłem, mimo że te małżeństwa były legalne, opowiada dziś były oficjalny gwałciciel gazecie z Izraela. I dalej:

Te dziewczyny bardziej bały się "nocy poślubnej" ze mną niż czekającej je rano egzekucji. Próbowały walczyć, więc podawaliśmy im środki nasenne w jedzeniu. Po wszystkim płakały i krzyczały. Nigdy nie zapomnę jak jedna zaczęła wbijać sobie w szyję paznokcie i drapać się nimi aż do krwi.

Byłemu już oprawcy oczy miała otworzyć zielona rewolucja, podczas której codziennie oglądał przerażające sceny z udziałem dzieci. Dziś oficjalny gwałciciel ucieka przed zemstą władzy, rewolucja irańskich dzieciaków dogasa, a światowe mocarstwa z nowymi, pokojowymi Stanami Zjednoczonymi na czele, mogą się cieszyć, że udało się zachować "stabilizację" w Iranie.

Rania

laudine

Tak czytam i czytam .. Jestem niewierząca, ale szanuję wierzenia i poglądy innych ludzi, każdy ma prawo do wyznawania czego tylko zechce. Chciałam zaprezentowac Wam swoje doświadczenia z wyznawcami Islamu, Chrześcijanstwa i Judaizmu. Otóż dużo podrózuję i na swojej drodze spotykam przedstawicieli przeróżnych religii, z wielkim zainteresowaniem obserwuję różnice 'sposobu' wyznawania swojej wiary przez ludzi z różnych zakątków świata. Pamiętam dziewczynę z Kosova, 16 letnią Ganimet, mówię ;dziewczynę; bo ani fizycznie, ani mentalnie kobietą nie była [ w moim widzeniu świata , to nie miesiączka sprawia ,że dziewczynka przeobraża się w kobietę]. Wraz z rodziną wyjechała na zachód mając 11 lat, wowczas przerwala edukację, aby nigdy do jej kontynuowania nie powrocic, jej tta uwazal, że nie powinna chodzic do irlandzkiej szkoły, bo to , doslownie mowiąc, wykorzeni z niej islam. Byla chudziutką , drobną osobą , ktorej tatuś znalazł męża , na któego wspomnienie ona miała lzy w oczach. Nie chciala absolutnie wychodzic za mąź, za tego czlowieka, w tym wieku, ale tatuś mial w oczach wizję bogactwa jakie potencjalny zięc oferowal za jej rękę. Niestety to nie byl jedyny przypadek aranzowanego malzenstwa jakiego bylam swiadkiem. Ganimet nie mogla duzo jesc, tatuś twierdzil, że musi byc chuda, zeby mąż ją zechcial i dal dobrą cenę. Nie tylko on tak twierdzil. Wszystkie kosowskie panny byly anemiczne, a zaraz po slubie tyly na potęgę. Mimo iż Koran nakazuje okrywanie ciała, to ani kolezanki z Kosova ani z Albanii tego nie robily. Inaczej z kobietami z Czeczeni, które to jako panny są zwolnione z tego obowiązku, ale zaraz po zamążpojsciu zakladają chusty okrywające jedynie włosy, no i nie odslaniają kolan ani ramion. Hava- Czeczenka, lat 10, przyjechała z rodziną do Polski, w momencie gdy się poznałyśmy, miala lat 15 , marzyła o ślubie, w sumie ani ona ani jej rodaczki nie widzialy niczego innego w swojej przyszlosci po za malzenstwem, to byl cel ich zycia. Zakochala się, ale tata nie akceptowal jej wyboru, mial dla niej w planach bogatszego męża, ktory nota bene, mial juz jedną zone

. Niestety w czasie jednego z wyjazdow do rodzimego kraju, Hava zostala porwana [ tradycyjna praktyka w tamtych regionach ] i wbrew wlasnej woli [ i woli ojca] wydana za kogos kogo w ogole nie znala

[ otoz tam kobieta dotknieta jest juz nic nie warta dla innych mężczyzn] . Hava i jej nowy mąż osiedlili się w Polsce i aktualnie bedzie mu rodzic 3 dziecko

Nipa, pochodząca z Bangladeszu, mieszkająca od 16 roku życia w Londynie, wydana za o wiele starszego pana , przez pierwsze 3 lata pobuty w Uk nie miala pozwolenia wychodzenia z domu. Kiedy się poznałyśmy była już wdową, bez pozwolenia na znalezienie sobie nowego męża [ wedlug niej rodzina niezyjacego malzonka zlinczowalaby ją, gdyby to zrobila ]. Przez lata była bita regularnie, nosila sari , okrywala glowę, obmywala męzu stopy, karała się za marzenia. To bylo najgorsze.. powiedziala, ze kiedys pomyslala , że bardzo chcialaby móc wyjsc z domu, momentalnie skarcila się za to marzenie, islamska kobieta nie powinna myslec o sobie, nie moze miec pragnien, winna jest sluzyc mężowi<- jej słowa. Pomyslalam wtedy, jak te kobiety są ścisniete w sobie, jak religia zablokowała ich mozliwosci , zrobila z nich ofiary, zamiast dodawac skrzydeł. Byłąm w Indiach, widziałam w ludziach wolnosc i radosc, pare km dalej w Dakhce mialam wrazenie wstąpienia do zupelnie innego swiata.. niby tez kolorowo, niby ludzie tej samej grupy etnicznej, ale kobiety szczelnie okrywające swoje twarze, patrzace w ziemię, szybko przemykające do celu swej podrozy, unikające męskich spojrzen. Smutne. A wszystko przez religię.. Widzialam Islam w wielu wydaniach, tak samo jak Chrzescijanizm, katolicyzm w Polsce jest zupełnie inny niż ten w Irlandii czy Włoszech, owszem Bog ten sam, doktryny wiary tez, ale obrządki, zwyczaje podejście inne. Tak samo jest z Islamem, zaleznie od miejsca na swiecie i wplywu lokalnych tradycji, rózni się. Islam w Polsce jest łagodniejszy niż ten gdzie Koran wyznacza również prawo świeckie. Jestem przeciwna mieszaniu się religii w sprawy polityczne. Nie znosze gdy kosciół ma wplyw na to co zatwierdzi rząd. A niestety tak jest i u nas i w krajach z dominującą liczbą wyznawcow Islamu. Widziałam filmy z kamienowań, widziałam siniaki na moich muzułmańskich koleżankach, któe były wdzięczne Allahowi, że tym razem ich mężowie nie połamali im żadnej kości, widziałam ich posłuszeństwo i pełną uległośc wobec własnych oprawców. Widzialam tez szcześliwe muzułmanskie malżenstwa , gdzie był wzajemny szacunek, ale tych było zdecydowanie mniej.. Nipa twierdzila, ze Koran jedynie mowi o wlasnie szacunku, ze nie musi byc milosci miedzy malzenstwem, musi byc szacunek.. niestety mimo jej ogromnego poszanowania wobec meza - kata, on nie odwzajemnial tego. Wujowie Ganimet mowili mi jak piękny jest Islam, ze to religia pokoju, milosci.. no cóż dla nich tak, mieli ulegle zony, posluszne dzieci, ale niestety swoimi czynami nie udowodnili swoich słów. Nie czytałam calego Koranu, przyznaję, ale mialam go w rękach, nie raz, nie dwa.. i doszlam do wniosku[,podkreslam jak w kazdej religii są ludzie dobzi i zli] , że w Biblii , w NT nie widziałam degradacji kobiet, nie widzialam nawolywan do rzezi na innowiercach, a w Koraniu, na ktorej stronie bym nie otworzyla zawsze znajdowalam wersy odnoszące się do wyzszosci panow nad paniami [ mimo głoszonej oficjalnej rownosci Mruga

], do walki z niewiernymi, do obowiązku rozprzestrzeniania Islamu na caly swiat[ nie bede cytowac , bylo w tym temaciu juz sporo fragmentow ]. Podkreslam, nie jestem zwolenniczką zadnej religii, i tu i tu widzę sprzecznosci, jednak Islam sposrod 3 najwiekszych religii swiata jest najmniej prawdziwy. Wedlug mnie rzecz jasna. Z tego co doswiadczylam, widze jak bardzo oddane są muzulmanskie kobiety i jak cholernie oszukiwane. One szczerze wierzą, że ich rola jest wysoka, ze beda docenione jak tylko zostaną matkami, wierza jesli beda tylko wystarczajaco posluszne i oddane swoim mężom to Allah o nie zadba.. Muzulmanie wykorzystują proste triki psychologiczne na swoich kobietach. Wpaja im się od malego jaką mają rolę a potem mowi, ze tak tak jestescie rowne z nami, ale w domysle jest ze i tak to facet jest górą. I nie mowie tego jak ignorantka, bazuję swoje poglądy i wypowiedzi na podstawie tego co widzialam, tego co opowiadaly mi muzulmanki z roznych czesci swiata. Koran to jedno, a prawdziwy Islam to drugie. Tak samo zresztą z Biblią.. A Żydzi? Aktualnie obcuję z nimi na codzien. I z tymi ortodoxyjnymi i z tzw. modernami. Tu podopbnie jak [ ze tak to ujmę] 'stosowanym Islamie' , kobiety rodzą dziecko po dziecku, az do momentu kiedy ich miednice wytrzymają, okrywają całe ciała [ tak tak !!] tylko, nie za pomocą burki a rajstop, peruk, długich rękawów. Otóż ortodoxyjna Zydowka , w 'prezencie slubnym' otrzymuje peruke, a jej wlasne wlosy są scinane . Ale tu widzę szacunek miedzy malzonkami! Powaznie, nigdy nie sądzilam, że to powiem, ale jesli chodzi o wyznawane zasady wiary, to Zydzi, ktorych spotkalam są najprawdziwsi ze wszystkich wyznawcow innych wiar! To nic, że Zydowka rodzi 13 dzieci, są traktowane rowno ze swoimi mężami, calymi rodzinami chodzą do parku a ich mężowie w rownym stopniu zajmują sie dziecmi [ cos czego nie widzialam u muzułmanów, nigdzie ]. Rodziny , które tu poznałam zrobily na mnie pozytywne wrazenie, czuc tą rownosc, czuc szacunek do siebie. Ale wracając do tematu. Przejzalam linki obu stron , poczytalam Wasze argumenty i o to moje uwagi:
- śluby z bardzo młodymi dziewczynkami<- otóż, w Arabii Saudyjskiej na porządku dziennym jest ożenek z 8 latkami. Nie oznacza to automatycznie nocy poślubnej.. ale tak też bywa. Co do uwagi Ranii, że w Europie czy Ameryce jest mnóstwo przypadków młodocianych mam , zgadzam się, jest jednak różnica między zmuszeniem dziecka do aktu małżenstwa, któego takowe nie jest w stanie zrozumiec, a głupotą i nieznajomością edukacji seksualnej wśród młodzieży. Tak samo jak w spolecznosci zachodniej nie jest akceptowalny gwałt [ na kimkolwiek] i jest to czyn karalny wobec sprawcy a nie ofiary , tak w spolecznosciach muzulmanskich niestety, Koran Koranem , ale takie rzeczy są akceptowalne i kropka. A ukarana zostaje ofiara [ oj wiele przykładów tego było]. [btw. Polecam historię Du'a Khalil Aswad, ukamienowaną za plotkę o tym, że jakoby nie jest juz dziewwicą.. otóż badania posmiertne wykazaly, ze jednak nią była. Fakt faktem była Jazydką, ale po nitce do kłębka dojdziecie do innych historii, gdzie zgwałcone kobiety były kamienowane, za to że jakiś popierdoleniec je skrzywdził..]
-bicie kobiet. Otóz Koran zezwala na karnie swoich kobiet [ corek, zon itd ] poprzez przemoc fizyczną i nawet nie chce slyszec, ze to wina zona bo daje mu powody! to degradacja! argument o tym, ze chrzescijanie tez dopuszczają sie takich czynow, nie trafia do mnie, bo.. w kulturze zachodu jest to sprzeczne z prawem, jest potępione i nieakceptowalne, a ze się zdarza, to tak jak juz ktos pisal.. w kazdej religii/ kulturze są ludzie dobzi i zli. wazny jest fakt, ze Islam zezwala, zachód potępia przemoc w rodzinie.

Rania- mam kilka pytań. Czy kiedykolwiek miałaś stycznośc z muzułmanami z krajów gdzie jest to główna religia? Nie mówię tu o uczonych, ale o zwykłych ludziach? Jeśli tak, to czy miałaś mozliwosc szczerej rozmowy z kobietami ? Czy znasz jedynie polskich wyznawców? Plus, Twoje wypowiedzi są bardzo wymijające, tak tak posługujesz się cytatmi itd. , ale sęk w tym , że nie odpowiadasz na zadane pytania, tylko na to co Ci wygodniej wyciągnąc z czyjejś wypowiedzi.

Maja- mialaś sporo trafnych uwag, ale trochę zapędzasz się, musisz odróżnic dyskusję od ataku.

Prawda jest taka, że nikt nikogo nie przekona do swoich racji. Faktem jest, że obie księgi są pełne sniedociągnięc, Koran sam sobie zaprzecza w wielu kwestiach [ było to już cytowane i udowadniane w tym wątku], Biblia z powodu różnic w oryginalnych dialektach jest nieprzetłumaczona prawidłowo [ słynny motyw chodzenia Jezusa po wodzie.. otóż ponoc szedł wzdłuż rzeki, ale jedna głoska inaczej w użytym dialekcie spowodała cud Mruga

] Ale ponieważ temat jest o fałszywosci Koranu, to pozostaje mi potwierdzic ową tezę i dodac, ze na podstawie 'nieudanej' księgi nie można stworzyc udanej religii Mruga

A ze tak wlasnie jest, uzasadnilam wyzej, przytaczając znane mi historie kobiet oddanych Islamowi.

Mimo to, nigdy nikomu nie zabronię zyc wedlug swojej wiary. Jedna prosba, zyjcie tak jak Wasi Bogowie Wam mówią, miłością, szacunkiem blizniego, dobrem, nie dlatego , że dostąpicie nagrody za to po smierci, a po to zeby nam ateistom bylo latwiej znosci Was i Wasze wojny Mruga

madźka.

Rania

laudine

[quote="Rania"]