|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:02, 24 Cze 2009 Temat postu: Czy nadzieja... |
|
|
Jak myślicie : czy nadzieja zmartwychwstania obejmuje także nienarodzone dzieci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 12:46, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ooooooooooo
I po raz kolejny mogę poruszyć moją ulubioną kwestię na którą nikt nie potrafi mi sensownie i konkretnie odpowiedzieć
A to zależy kiedy zaczyna się człowiek i kiedy kończy
Zależy kiedy i kto zyskuje duszę a kto już jej nie posiada
pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:19, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ZTTLS...
Dusza wg dawnych pojęć to człowiek lub zwierzę, o tym można poczytać w słownikach języka polskiego. Według Biblii dusza ma takie samo znaczenie. W literaturze np. znane są takie pojęcia:" parafia miała coś około 840 dusz"; "dokoła nie było ani żywej duszy"; Kiedyś mężowie do swoich żon zwracali się po prostu "duszyczko".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:53, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Osobom,które nigdy nie doświadczyły bólu związanego z utratą nienarodzonego dziecka, może być trudno zrozumieć uczucia tych, których coś takiego spotkało. Wielu pogrąża się wtedy w rozpaczy. Jeśli kobieta przeżyje taką lub kilka takich sytuacji, a z czasem doczeka się potomstwa, to jednak ciągle ma w pamięci śmierć każdego poprzedniego dziecka. Do końca swego życia będzie wiedziała, w jakim byłyby wieku.
Czy tacy chrześcijanie mają podstawy do żywienia nadziei, że Bóg wskrzesi ich nienarodzone dzieci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 20:19, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Sprawa jest dośc skomplikowana z punktu widzenia katolickiego. Otóż teoretycznie powinno byc tak, ze skoro dziecko nie było ochrzczone, to nei powinoo być zbawione. Z drugiej strony, nie zdążyło popełnić żadnego grzechu, jest więc bez grzechu, za wyjątkiem pierworodnego.
ZTTLS, myślę że Dolores wytłumaczyła Ci, że dusza oznacza to, co powoduje, że możemy dane ciało nazwać istotą żywą. W takim razie, skoro płód w łonie matki żyje to ma duszę.
Zmartwychwstaną wszyscy o ile dobrze pamietam z Biblii (nie będę szukał cytatów, wybaczcie). Jedni ku potęp[ieniu, druszy ku zbawieniu. W każdym razie, nadzieja zmartwychwstania obejmuje i to dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 21:14, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | pierworodnego.
ZTTLS, myślę że Dolores wytłumaczyła Ci, że dusza oznacza to, co powoduje, że możemy dane ciało nazwać istotą żywą. W takim razie, skoro płód w łonie matki żyje to ma duszę. |
Wszystko co żyje ma duszę?
Do tej pory było mówione że tylko ludzie mają duszę...
Nie chce nieporozumień i chce zapytać czy nadal tylko ludzie mają duszę czy wszystko co żyje ma duszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:16, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Biblia mówi, że dusza to też zwierzę...Pozwolisz, że ten temat poruszę innym razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Czw 7:59, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dusza jest pojeciem metafizycznym,..a w zasadzie umownym.
nie mozna zatem stwierdzic, kto/co ja ma, a kto/co nie.
pod tym pojeciem, kryje sie 'cos'...co nie jest empirycznie sprawdzawalne.
wszelkie deliberacje na temat duszy...takowoz i zmartwychwstania...niestety, lub na szczescie pozostaja w fazie spekulacji.
i cokolwiek na ten temat nie powiemy,...a lepiej...cokolwiek na ten temat sadzi, a nawet twierdz ktokolwiek...jakikolwiek wspolczesny, lub starozytny autorytet...to nadal sa to prywatne definicje, z ktorymi sie zgadzamy, lub nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Czw 11:45, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pomijając wypowiedź slava (bo myślę, zę mimo wszystko można dywagować na temat duszy, zmartwychwstania i wszystkeigo innego, bo choć niewidoczne są to sprawy, jednak istnieją).
Dolores mówi prawdę nawet z katolickiego punktu widzenia Czyli to jest chyba wspólne wszystkim chrześcijanom. Zwierzęta też mają duszę. Różnica z punktu widzenia katolickiego (bo o ile pamietam nie wszystkie wyznania tak uważają) polega na tym, ze zwierzę ma śmiertelną duszę, a dusza ludzka jest nieśmiertelna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pią 7:16, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dziekuje kiler...za zignorowanie tego co napisalem.
rozumiem, ze wierzysz w zmartwychwstanie...ale przeciez nie mozesz tego wiedziec...czyz nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Pią 9:31, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zignorowałem, tylko pominąłem w pewien sposób, stwierdzając, ż ejets pole do dyskusji na ten temat, ale zastanawiam się czy to koniecznie musi się odbywać w tym wątku?
Myślę, że mogę WIEDZIEĆ o zmartwychwstaniu. Przede wszystkim z Pisma Świętego. Jezus zmartwychwstał, a św Paweł napisał "Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy" - czyli nie jedyny. Poza tym relacje tych, którzy przeszli śmierć kliniczną mówią czesto o zmartwychwstaniu. Dla niewierzacego to nie argumenty, ale mnie przekonują. Poza tym dlaczego ciała niektórych świętych nie podlegają zepsuciu? Tak myślę, że to właśnie jest dowód na zmartwychwstanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pią 23:09, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a ja niestety mysle, ze to zaden dowod.
tak...oczywiscie ja rozumiem...dla ciebie, jako wierzacego sa to argumenty przekonywujace,...mozna by w zasadzie powiedziec...wiarzace.
ale zgodzisz sie chyba, ze pozostaja...poza obszarem dowodowym.
nie chce sie powtarzac, ale sa empirycznie niesprawdzalne...i wybacz, ale w czasach wspolczesnych, nie wypada czegos dowodzic opierajac sie o litere biblii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Januarius
VIP
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:25, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ZTTLS napisał: | Kiler napisał: | pierworodnego.
ZTTLS, myślę że Dolores wytłumaczyła Ci, że dusza oznacza to, co powoduje, że możemy dane ciało nazwać istotą żywą. W takim razie, skoro płód w łonie matki żyje to ma duszę. |
Wszystko co żyje ma duszę?
Do tej pory było mówione że tylko ludzie mają duszę...
Nie chce nieporozumień i chce zapytać czy nadal tylko ludzie mają duszę czy wszystko co żyje ma duszę |
Biblia przedstawia raczej pogląd, że człowiek lub zwierze jest duszą, a nie, że ma duszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogdae
Stały bywalec
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:29, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zwierzeta , jak mowila Dolores, sa tez duszami... Ksiega Rodzaju 1:20, 24
"I przemowil Bog: niech sie zaroja wody rojem dusz zyjacych... Niech ziemia wyda zyjace dusze wedlug ich rodzaju..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Wto 19:26, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tłumaczenie Izaaka Cylkowa Tory mówi "I rzekł Bóg: „Niech się zaroją wody rojem jestestw żyjących" Tak więc nie wiem. Jeszcze w komentarzu jest dopisane: oznacza w szczególności zwierzęta wodne i mniejsze, ruchliwe zwierzęta lądowe — jako słowo wyrażające masę. rządzi przypadkiem.
Zastanawiam się, czy Zyd nie wie, co napisali jego bracia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|