Moja droga

Bobo · Wysłany: Czw 19:22, 25 Mar 2010 Temat postu: Pytania w sprawie regulaminu

Witam!

Przeczytałem regulamin i... nasunęło mi się kilka pytań. Proszę Administrację o wyjaśnienia:

Pod tytułem: 'Na forum zabrania się' mamy taki punkt:

• Obrażania uczestników forum,

Co administracja uważa za obrażanie?
Czy np. potępianie kogoś jest... obrażaniem?
Czy dawanie wyrazu swojej niechęci do drugich ze względu na rasę, wyznanie czy poglądy jest... obrażaniem?
Co wtedy, gdy osoba, która została potraktowana w sposób obraźliwy wcale się tak nie czuje? Co decyduje o złamaniu regulaminu? Ocena admina czy odczucia odbiorcy?

• Używania wyrazów uznawanych powszechnie za wulgarne,

Czy wulgarne słowo przestaje być wulgarne, gdy ktoś wykropkuje środkową część?

• Nawoływania do waśni na jakiejkolwiek płaszczyźnie,

Czy np. jesli jeden user do drugiego pisze: 'Ty, nie dyskutuj z tymi a tymi, bo to prostaki i ciemnota' - jest to nawoływanie do waśni czy nie?

To na razie tyle... może później będą inne pytania...

Bobo

Piotr · Wysłany: Pią 9:54, 26 Mar 2010 Temat postu:

odnośnie obrażania:
1. obrażanie użytkowników na forum to wyzywanie, ubliżanie, wyśmiewanie, posądzanie oraz inne "metody", po użyciu których któryś z forumowiczów zostanie w jakiś sposób dotknięty. ciężko zdefiniować obrażanie, każdy ma inny próg wrażliwości, jednego jakieś słowo zaboli a innego rozśmieszy. myślę, że każdy z nas doskonale wie co może nas samych zaboleć, także nie róbmy komuś czegoś co nam nie miłe.
2. tak, wyraźne i celowe potępianie jest obrażaniem.
3. jeżeli czujesz się w ten sposób obrażany to zwróć temu komuś uwagę. jak już napisałem w 1 pkt każdy inaczej odczuwa emocje i ma inny stopień wrażliwości, dlatego sprawa obrażania kogoś ze względu na rase, wyznanie i poglądy jest kwestią dosyć mocno indywidualną.
4. nic. celowe, nagminne nieprzestrzeganie jego podstawowych zasad. administracja.

odnośnie używania wulgarnych wyrazów: wyrazy wulgarne są wykropkowane przez administrację, gdyż niektórzy forumowicze nie potrafią znaleźć innych słów i wstawiają wulgaryzmy. oczywiście taki wykropkowany wyraz nadal ma ten sam sens i jest wulgaryzmem jednak nie rzuca się i nie kłuje już tak mocno w oczy.

odnośnie do nawoływania do waśni na jakiejkolwiek płaszczyźnie: przykład przez ciebie podany świadczy o poziomie i niskiej kulturze osobistej danego użytkownika, którego celem zapewne jest sprowokowanie innych i wywołanie niepotrzebnej kłótni. zdarza się również (bardzo często ostatnimi czasy), że dyskusje są całkowicie nie na temat, forumowicze zaśmiecają forum linkami, skanami i artykułami, których zapewne sami nie przeczytali i prześcigają się w wymądrzaniu który z nich jest mądrzejszy. takie dyskusje są kasowane.

madźka. · Wysłany: Pią 13:09, 26 Mar 2010 Temat postu:

Zacznijmy od tego, że nikt nikogo nie ma prawa potępiać, osądzać. Jezyk

Bobo

madźka.

No nie mam prawa, a że czasami przesadzam- przepraszam. Ale nigdy nikogo nie potępiłam, a więc również nie do końca osądziłam. Z resztą wyrażanie własnego zdania nie jest osądzaniem, potępianiem, tylko moim zdaniem, poglądem...
Tak na marginesie Św. Jan (Biblijny) (chyba Jan) uważa, że kto odrzuca Boga, to sam siebie już potępia.