Moja droga

michal21

Naukowy opis cudu slonca dokonany
3. listopada 1917r.
przez Goncalo de Almeida Garreta -
wykladowce uniwersytetu w Coimbra.

Niezwykle wydarzenia w Fatimie dotyczace slonca.

Byly one nastepujace:

1.

Zjawisko trwalo jakies osiem do dziesieciu minut.
2.

Slonce utracilo swoj oslepiajacy blask, przyjmujac postac ksiezyca; mozna bylo spogladac na nie bez trudnosci.
3.

W tym czasie slonce wykazywalo trzykrotnie ruchy rotacyjne wysylajac iskry swiatla ze swego obrzeza jak dobrze znane sztuczne ognie.
4.

Ten rotacyjny ruch obrzeza slonca ujawnial sie trzy razy i trzykrotnie sie urywal, byl szybki i trwal mniej wiecej osiem do dziesieciu minut.
5.

Nastepnie slonce przyjelo barwe fioletowa, potem pomaranczowa i pokrylo tym kolorem caly teren. na koniec przyjelo swoj zwyczajny blask i wyglad tak, ze nie mozna bylo patrzec na nie bezposrednio.
6.

Kiedy te wydarzenia mialy miejsce? Dzialo sie to tuz po poludniu, kiedy slonce bylo niemal w zenicie (co jest rzecza najwyzszej wagi).

Nie uwazam, by ogladane zjawisko mialo zwiazek z astronomia, lecz raczej z meteorologia i efektami oddzialywania ziemskiej atmosfery na nasze widzenie slonca. Dotyczy to zarowno kolorow, jak i jasnosci podobnej do ksiezyca, a takze wyraznego wirowania. Koniecznie trzeba zaznaczyc, ze byl to czas poludnia, kiedy slonce jest blisko zenitu, kiedy fenomeny meteorologiczne maja najmniejszy wplyw na obraz slonca.

Poznym popoludniem, kiedy slonce jest blisko horyzontu, wystepuje silne parowanie, przez ktore przenikaja promienie sloneczne.

Zjawisko obserwowane w Fatimie bylo mniej prawdopodobne w poludnie niz o swicie lub zmierzchu, co daje mu wieksza wartosc i znaczenie. Do dzis nikt nie widzial gwaltownego wirowania slonca, teraz zas kazdy obserwowal je kilka razy w ciagu dnia.

Kolejny cud - slup dymu

Jest jeszcze jedna kwestia, ktora wydaje mi sie jeszcze bardziej istotna i wyjatkowa niz ta zwiazana ze sloncem.

Mowiono, ze w chwili kazdego objawienia wznosila sie zawsze do nieba chmura dymu. Co wiecej, mowi sie, ze w dniu, kiedy dzieci zostaly aresztowane, dym byl bardziej gesty.

To fenomen, ktory powtorzyl sie szesc razy.(...) Podczas ostaniego objawienia moja rodzina widziala chmure, ale poniewaz znajdowala sie daleko, sadzila, ze jest do dym z kadzidla. Relacja moja i innych znajdujacych sie blizej dzieci swiadczy o tym, ze nie bylo tam zadnego ognia czy czegos podobnego. Zjawisko to, powtorzone szesciokrotnie, ma dla mnie najwyzsze znaczenie szczegolnie dlatego, ze dokonalo sie wobec wielu ludzi.

Nie ma innego wyjasnienia tych powtarzajacych sie zjawisk, jak dzialanie nadprzyrodzonosci. Uwazam je za cud. Uwazam rowniez za cud wyjatkowe zjawiska zwiazane ze sloncem 13. pazdziernika.

***

Co o tym sądzicie?

Piotr

interesujące i zastanawiające. chciałbym zobaczyć te słońce w tych 8 - 10 minutach. nie wiem co to mogło być, czy to cud czy nie. a już tym bardziej nie wiem, co to mogło oznaczać. co do dymu to aż mnie ciarki przechodziły jak to czytałem

bardzo ciekawe i tajemnicze..

slav

chmura dymu...hmmm?
i wszystko zastanawiajace....tylko.

tylko michalku wez mi teraz te cuda wytlumacz...to znaczy udowodnij mi, ze cos czego nie rozumiesz, jest dowodem na istnienie najwyzszego!

nic nie bede krytykowal...tylko mi to udowodnij!
tzn...juz wogole przestane tu pisac.....no bo, jak mozna byc tak glupim....i opierac sie dowodom.

ZTTLS

A ja mam pytanie skąd żeś wziął ten zadziwiający tekst?
Bo wydaje mi się że z marnej strony www która wygląda mi na propagandę rodem ze "Strażnicy" świadków Jehowy...
Mi tak się przynajmniej z googli otworzyło Wesoly

Jona

Ludzie twierdzili ze widzieli słonce ,ale czy napewno było to słonce ?
Czy w tamtych czasch wolno by im było pomyslec ze to UFO ...
To co widzieli naewno nie było na poziomie ziemskim , a dym był Obłokiem
a o Obłoku czytamy w Biblii.
Tylko czy było to od Boga ,skoro doprowadziło do wypaczenia SŁOWA Bozego.
Mozna jeszcze pomyslec ze pewne fakty zostały przekrecone .
Tajemnica Fatimska musi miec całkiem inne znaczenie ,i musi zawierac
jakas groze skoro , papiez z tamtego czsu po przeczytaniu zapisu nie mógł zasnac taki był przerazony.
Co zapowiedziano KIM była niewiasta któa przerobiono na maryje ?
to ludzie tak ja nazwali a ni eona siebie -Ona wykorzystała imie .
....

Jona

michal21

Drogi slavie. Proponuję choć trochę poczytać o tajemnicach fatimskich. W skrócie: Maryja objawiła się Łucji i powiedziała, że tego dnia o tej godzinie świat zobaczy coś niezwykłego, cud. Łucja powiedziała o tym władzom, one nie chciały do tego dopuścić, jednak media i inny obywatele dowiadując się o tym z ludzkiej ciekawości chcieli to zobaczyć, więc na nic gwardia się zdała. Po tym wydarzeniu wszyscy tam obecni uwierzyli (choć byli tam sceptycznie nastawieni profesorowie, doktorzy ateiści), jednak jedynymi osobami, które to podważały byli Ci, którzy tego nie doświadczyli, dlatego dr. Goncalo de Almeida Garreta postanowił wszystkie teorie naukowe dotyczące i starające się obalić ten cud.

Jak mam udowodnić to że coś czego nie rozumiem jest dowodem na istnienie Boga. Więc ja to rozumiem tak. Ten cud i inne objawienia Matki Boskiej są dowodami na istnienie Maryi. Maryja mówiła o swoim Synu, a Jezus mówił o swoim Ojcu żyjąc na Ziemi. Dowody na istnienie Jezusa są, raczej nikt ich nie podważy, dlatego jasnym jest, że wszystkie wyżej osoby istnieją Wesoly

Prosto i ogólnie, nie chcę się rozpisywać.

maro110

dlaczego maria ukazywała się tylko 3 dziewczynkom.. nie mogła np. pojawić się i przemówić do całego tłumu zgromadzonego?? czemu zawsze trzeba komplikować objawienia, cudy itp..

Piotr

a gdyby objawiła się tobie maro, to też byś pytał dlaczego objawiła się tobie a nie np michałowi?

Aniolek

maro110

ale jeśli by chciał żeby w niego wszyscy wierzyli to powinien się objawić, objawiać często, spotykać ze swoimi dziećmi, rozmawiać.. czy to nie byłoby normalne??

po co mu ludzie wątpiący.. po co ma nas sprawdzać.. jaki cel?? dlaczego musimy się zabijać w imię różnych religii, różnych bogów.. gdyby się objawił wszyscy by wierzyli i bylibyśmy szczęśliwą rodziną.. po co zło na ziemi kiedy moze być dobro??

Aniolek

Nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. I pewnie nikt poza Bogiem tego nie wie.

Pewnie że było wtedy pięknie, ale Bóg widocznie ma taki plan a nie inny.

madźka.

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

Może być dobro, ale człowiek wybiera zło. Przecież mamy wolną wolę.

Aniolek

Życie nie jest usłane różami. Ludzie na ogół chcieliby mieć wszystko podane na tacy. Gdyby Bóg się objawił wszystko byłoby proste, łatwe, wiadome, a Jemu nie o to chodzi.
Przynajmniej tak mi się wydaje.

Jona

michal21

Maro, zadam proste pytanie. Czy chciałbyś, aby otrzymać taką łaskę? Dam inny przykład. Czy chciałbyś nosić stygmaty? Czy chciałbyś mieć dar języków? Czy chciałbyś otrzymać jakieś nadzwyczajne dary od Ducha Świętego? Ja bym nie chciał. Jestem człowiekiem grzesznym, niegodnym tego. ty byś chciał?

michal21

Aby otrzymać tego typu dary należy być człowiekiem bardzo pokornym. Dlatego właśnie nie każdy może tego doświadczyć.

maro110

Aniolek

Maro, chciałbyś mimo, że wiadomo, że tacy ludzie są potępiani, uważani za dziwaków, nie wierzy się im, nie ufa?
Ja nie tyle conie czuję się niegodna, ale chyba nie byłabym na to gotowa. I nie dlatego, że ludzie by mnie potępili, ale chyba za bardzo boję się cierpienia, którego i tak życie mi nie oszczędza..

Jona

Alez PIĘKNIE ROZPRAWIACIE , no ,no .

Widac w was pokore ale i nieswiadome Zasmucanie Ducha ŚWIETEGO .
Własnie o to chodzi byscie PRZYJĘLI TO CO MA WAM DO DANIA W DARZE.
Własnie PROSCIE O TO WSZYSTKO ale ,ale POPROSCIE BY ZMIENIŁ wasze
zycie tak byscie mogli JEMU SŁUZYC by nie życ uz dla siebie a DLA NIEGO.
TO JEST ZWROT MYSLENIA ZMIANA UMYSŁU.
.
maro - znowu CELNIE mysli .
TAK ,własnie tak - za zycie ZOSTAC WYBRANYM , o to chodzi .
poczuc Boga - co za BŁOGOSC - usłyszec Głos co za Błogosc.
To jest REALNE i dla tych co PRAGNA .
..
Michał - Aniołek
Bóg sie OBJAWIŁ powiedział - JA JESTEM - JA -ON

Dary juz SĄ ,ale ty musisz ich ZAPRAGNAC .
Ty musisz PRZYJĄĆ prosic ,bałagac .
Jezyki sa , ale ty- wy - Zapragnij
nie mozesz mówic - jestem nie godny jestem niegodny .
Mów - mnie niegodnego OBDARZYŁ ,UCZYNIŁ GODNYM - DLA SIEBIE
Bóg wszystko czyni dla SWEGO IMIENIA - uszanujcie to .
Kiedy nie przyjmujecie TO ODRZUCACIE JEGO I JEGO DARY .
michał - JUZ NIE MUSISZ BYC GRZESZNY - wsłuchaj sie w SŁOWA JEZUSA ON MÓWI PRAWDE .

maro110

heretyk

madźka.

Jona ma po części rację. To, że my mówimy, że jesteśmy nie godni to pochodzi od złego, on nam to wmawia i przez to Bóg nie może nam dać, bo my Mu po prostu nie pozwalamy, a Bóg nie robi nic na siłę. Trzeba mieć świadomość, że mimo tego, że do świętości nam daleko, to Bóg nas kocha i chce abyśmy Jego słuchali, wypełniali Jego wolę. Przecież Jezus Chrystus przyszedł do ludzi grzesznych, słabych takich powołał i takich bardzo kocha- nawet nie jesteśmy sobie wstanie wyobrazić jak.

michal21

No tak, zapomniałem dodać Maro, wybacz Wesoly

Wymień choć jednego świętego, który nie był prześladowany przez cudowne dary Ducha Świętego, przez stygmaty... Jak dasz choć jeden przykład to będziesz wielki Wesoly

Księża, zakonnicy, zakonnice, nawet biskupi, kardynałowie czy też papież codziennie muszą odkrywać w sobie powołanie, codziennie się nawracać, wielu nie daje rady codzienności, a co dopiero gdyby ktoś słaby otrzymał inne dary? Ja również mimo powołania, o którym wiem, jestem zawsze świadom, dzień czy noc, a jednak grzech mnie często przezwycięża, czasem odsuwam Boga, dając miejsce złu. Niestety Smutny

Dlatego uważam, że nie zasługuję na żaden dar, bo nie zawsze potrafię się przyznać, po kilkunastu latach pracy nad sobą do Boga w różnych sytuacjach, często go ranię. Jak mógłbym otrzymać dar, kryjąc go? Bojąc się prześladowania, wyśmiania, potępienia... Maro właśnie dlatego, jeśli uważasz, że zasługujesz na taki dar, to muszę Ci z całego serca pogratulować, szczęść Boże.

maro110

jeśli byś michale otrzymał taki dar, poczuł Boga zmienił byś się i żaden wstyd czy smiechy innych.. albo nawet cierpienie nie zmieniły by twojej radości i to ty smiałbyś się ze szcześcia...