Moja droga

zagubionadusza

Wiem jaką wielką moc ma modlitwa. Może kiedyś dam tego świadectwo.
Dlatego proszę was o modlitwę w intencji zdrowia mojego taty.

Otóż około 10 lat amputowali tacie jedno oko.
Na drugie widział około 30% rozmazanego obrazu
Z czasem zaczęło się pogarszać...

Tato ma ze swojego domu rodzinnego kropielniczkę która wisi u nas na ścianie około 2 lata temu tato wszedł w ścianę i uderzył o tą kropielniczkę okiem przez co bardzo pogorszył się wzrok i już prawie nic nie widzi

Tato na prawde potrzebuje modlitwy.
Bardzo chciałby widzieć. Nic nie ma z życia staramy się żeby było mu jak najlepiej ale tato najczęściej śpi albo słucha radia.
Raz słyszałam jak się modlił to powiedział
"Boże daj mi największe bóle tylko żebym trochę widział"
Proszę pomódlcie się żeby tacie polepszył się wzrok i żeby się nie załamywał.
I jeśli możecie to też jedną Zdrowaśkę za mnie bo pogubiłam się w tym życiu...

madźka.

Będę pamiętać. Trzymaj się mocno i Tatuś również! Niech się dzieje wola Boża.

Piotr

życzę ci abyś odnalazła sens i cel swojego życia a tatuś zaczął znowu widzieć Wesoly

Aniolek

Będę pamiętać w modlitwie. A Ty również nie ustawaj.

cento3

O/K Ale możesz też składać intencje tu [link widoczny dla zalogowanych]