Moja droga

damian · Gość

Bardzo proszę o modlitwę...
Każdy z nas ma swoje problemy...mniejsze lub większe. Mój problem może wydawać się błahy przy problemach innych osób.
Moim problemem jest to ,że nie radzę sobie na studiach... Wybrałem studia techniczne pod presją rodziny i po prostu ile bym się nie uczył to nigdy nie jestem w stanie czegoś zrobić czy zaliczyć. Po prostu sobie nie radzę a wiem ,że nie mogę zawieść siebie i mojej rodziny bo nie są zbyt zamożni a mimo to starają się jak mogą by mi pomóc materialnie w utrzymaniu się w innym mieście. Wiem ,że nie mogę ich zawieść. Dlatego proszę was kochani o modlitwę w mojej intencji. O to ,żebym poradził sobie na studiach i nie zawiódł moich rodziców.
Z góry serdecznie dziękuję...

Piotr

pomodlę się w twojej intencji Wesoly

jednak czy na pewno tego chcesz? napisałeś że wybrałeś studia pod presją rodziny - na pewno chcesz tak dalej się męczyć, skoro sobie nie radzisz? może warto zmienić kierunek, uczysz się dla siebie, nie dla rodziny. pomodlę się żebyś nie zawiódł także siebie Wesoly

rodziców nie zawiedziesz, uwierz mi. oni po prostu chcą dla ciebie jak najlepiej ale ty sam musisz wiedzieć czego chcesz.

prorok

Polan

Krętacz, ja nie mogę prorok - czym ty się w życiu kierujesz, bo chyba nie Biblią ?

prorok

cento3

Tu można poprosić o modlitwę [link widoczny dla zalogowanych]

Po co nauka wbrew sobie. Ja się uczę nie moja rodzina.