|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Macieks10
Początkujący
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:18, 11 Lip 2010 Temat postu: Nawrócenie |
|
|
Witam wszystkich. Jestem młodym piłkarzem trochę zagubionym w wierze... Potrzebuję modlitwy wieczornej, przez którą mogę prosić Pana o przebaczenie za grzechy z przeszłości i prosić abym w końcu wytrzymal na nowej drodze zycia. Potrzebuje rowniez coś, aby pan mi pomagał w mojej drodze zyciowej, czyli pilcwe noznej.
BYŁEM GRZESZNIKIEM I NIE ZDAWAŁEM SOBIE SPRAWY JAK WIELE ZŁA ROBIE I ZE TAK ZYC NIE CHCE! PRAGNE ZAMKNAC STARY ROZDZIAL I POPROSIC PAN O DRUGA SZANSE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:30, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W Ewangeliach Jezus pokazuje nam dwa rodzaje modlitwy
1. modlitwę osobistą.
Jezus udaje się w miejsce odosobnione, by w cichej modlitwie zawierzać swoje życie Bogu (modlitwa w ogrójcu), nam też daje wskazówki, mówi: wejdź do swojej izdebki i módl się w ukryciu a Pan, który widzi w ukryciu, odda tobie.
2. modlitwę wspólnotową: wszyscy przecież znamy słowa Jezusa: gdzie dwóch lub trzech zebranych jest w imię Moje, tam jestem wśród nich.
Wiesz, niesamowitą sprawą jest ZAUFANIE. Kiedy podejdziesz do Jezusa jak do swojego najlepszego Przyjaciela, Stwórcę - i kiedy zaufasz mu całkowicie, nie będziesz musiał znać żadnego tekstu modlitwy - twoje życie stanie się modlitwą.
Zawierzaj każdy dzień Jezusowi. Niedawno spowiednik mówił mi o Karolu de Focuald, (czy jak się to pisze) - że to był niesamowity człowiek modlitwy, i że każdy dzień zaczynał słowami: Boże, jak sobie karolka stworzyłeś, to sobie karolka pilnuj.
Mów tak! "Boże jak sobie Maćka stworzyłeś, to sobie Maćka pilnuj!" Nigdy nie bój się dużo żądać od Boga - tylko wierz, a otrzymasz. Wołaj do Niego - sam nie dam rady, pomóż mi. Nie bój się powiedzieć Mu: "coś się schrzaniło, Boże masz coś z tym zrobić i to już!" - to wbrew pozorom nie świadczy o pysze, a o wielkim zaufaniu, że to BÓG kieruje naszym życiem, że to od Niego nasze życie zależy, że my się zgadzamy, by On żył moim życiem.
"Oto ja, poślij mnie" - jakie bezgraniczne zaufanie... "pójdę, dokądkolwiek się udasz".
O to chodzi w modlitwie - o zaufanie, że Jezus wie najlepiej co jest dla nas dobre i co powinno być dla nas najważniejsze.
A czasem nawet nie trzeba słów... wystarczy uklęknąć przed Jezusem i po prostu patrzeć... patrzeć z Miłością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pysia2303
Początkujący
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:04, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Salwinią....
Zaufanie do Boga jest najważniejsze...
Bóg widzi że chcesz się zmienić ale ty też musisz nad tym pracować...Modlitwa,modlitwa i jeszcze raz MODLITWA...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|