Moja droga

niepokój...

czasem się boje. coś innego, tzn?

a ja się budzę w nocy

nie dokładnie o 3:00, ale zawsze koło tej godziny. codziennie! 3:00, 3:30, 3:18, 2:48.. różnie to bywa. mój wymysł, czy coś może być nie tak?

dziękuję

hah miło mi.. po raz pierwszy usłyszałam, że ktoś we mnie wierzy Wesoly

wiem, że nieładnie zazdrościć, ale zazdroszczę Ci tego optymizmu heh...
walczę, walczę.. powoli i póki co bezskutecznie.

dziękuję

sama chce sobie z tym poradzić. póki co jeszcze nad tym panuję.. chociaż czasem instynkt samozachowawczy szwankuje

wg mnie to wstyd być bulimiczką. pokazuje to moją słabość, egoizm. ech Smutny

dlaczego bulimia? nie wiem.. nie kontroluję tego.
zaczęło się od lekkiej nadwagi, którą zgubiłam poprzez 3 miesięczną dietę. szło mi dobrze, więc postanowiłam zrzucić jeszcze troszkę kilogramów. no i ...

i z tym jest problem maerorze, bo w moim mieście nie ma żadnego.. w szkole nawet pedagoga nie mamy.. tzn jest, ale gdzieś się ukrywa i jeszcze go na oczy nie widziałam heh.
tak bardzo bym chciała, by ...

zraniłam Go rozstając się z Nim.. tak właściwie to nie chciałam tego. samo jakoś wyszło

uległam wpływom znajomych, którzy mówili o Nim straszne rzeczy, a ja zamiast to wyjaśnić- odeszłam.. bardzo t ...

jestem zła, bo ranie innych.
jednego nie umiem sobie darować: skrzywdziłam osobę bliską mojemu sercu, tak mocno, że długo nie umiał ze mną rozmawiać. teraz chciałabym to naprawić. niestety, zawiódł s ...

maeror dzieki za te slowa Mruga

jednak to dobro, ktore u mnie dostrzegasz jest tak male, ze prawie w ogole niewidoczne.. ciagle walcze. sama ze soba tacze wieczny boj

no właśnie wręcz przeciwnie. wiele osób z klasy pochowało się gdzieś w końcowych ławkach, opowiadając sobie dowcipy nic sobie nie robiąc z miejsca, w którym się znajdują Neutral

a co do zaakceptowania same ...

właśnie... w tym problem, brak mi siły wewnętrznej, sensu życia...

wczoraj byłam z klasą na czuwaniu w Częstochowie.. było świetnie. aż się popłakałam na mszy Mruga

a teraz? przyjechałam do domu, zetknęłam się znowu z moimi problemami

co zrobić, żeby ta siła, wiara t ...

czesto.. ale nie zawsze. mi np ostatnio nie pomaga nic Smutny

mam nadzieje, ze udalo mi sie pomoci rozwiac watpliwosci Wesoly

pozdrawiam

no. czyli w czym problem? alkohol jet dla ludzi.. tylko niestety niekiedy szkodzi

nie mysl juz o tym, bo nie ma sensu. żyj ;*

nie. czasami tak sie zdarzy, ze nawet moze nie wypilas tak duzo a ze stresu cie tak wzielo.. nie mysl juz o tym i skup sie na dzisiejszym dniu i tym co bedzie dalej:)

hmm ale w czym problem ttak dokładnie? bo nie zrozumiałam...

heh no faktycznie, źle przeczytałam.. ech dziękuję wam bardzo za wsparcie :*
czas skończyć z tym wszystkim, podnieść się i żyć..

Ech moja droga, przestań się zadręczać wspominkami, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Dla Ciebie te sytuacje znaczyły całkiem coś innego niż dla chłopaka. Postaraj się mieć nowe wspomnienia n ...

goi już kilka miesięcy.. ech.. ciężko jest. tym bardziej, że wraz z pierwszym śniegiem przyszły wszystkie wspomnienia

przykre, a mi pęka serce:/

http://www.mojadroga.fora.pl/masz-problem,8/masturbacja,535.html

tu masz podobny problem