|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pią 22:04, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
christianos napisał: | gdybyś teraz umarła - jesteś w Niebie ? |
Co prawda to pytanie nie było do mnie skierowane, ale ja chcialabym skierowac je do Ciebie. Czy poszedlbys do nieba za to wyśmiewanie i szyderę z innych religii, z innych osób, za tą nietolerancję itp?
Jezus Ci tak nakazał wyśmiewać innych i nazywać antychrystami?
Ja myślałam że Bóg decyduje o tym kto będzie zbawiony a kto nie. Kto pójdzie do piekła a kto do nieba.
Radzę Ci się trochę opamiętać. Takich fanatyków zaślepionych tylko w swoje "prawdy" już tu mieliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 9:13, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy poszedlbys do nieba za to wyśmiewanie i szyderę z innych religii, z innych osób, za tą nietolerancję itp? |
TAK, bo Ewangelia wyraźnie zakazuje wchodzenia w jarzmo z niewiernymi i nakazuje ich piętnować - Słowo Boże się kłania...
co jest to sprzeczne z waszymi wyobrażeniami ? bo antychryst prowadzi do pokoju, do zjednoczenia religii ? żeby wszyscy czcili bożki pogańskie i chwalili diabła ?
Cytat: | Ja myślałam że Bóg decyduje o tym kto będzie zbawiony a kto nie. Kto pójdzie do piekła a kto do nieba |
ja też tak kiedyś myślałem. Ale katolicyzm to klamstwo. Słowo Boże mówi coś trochę innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 9:54, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, co chciałam powiedzieć?
Powstrzymam się.
Weź przykład z Apostołów i samego Jezusa Chrystusa, który nie zachowywali się tak jak Ty, a Ty nam piszesz, że takie zachowanie wynika ze Słowa Bożego.
A jak Słowo Boże nakazuje się wyśmiewać z innych, nietolerować, obrażać itd. to poproszę fragmenty z Biblii.
Życzę owocnego doszukania się przeciwnych argumentów.
Cytat: | Słowo Boże mówi coś trochę innego... |
Mówi, że to my potępiamy i zbawiamy?
Hoho. To my bogi jesteśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 11:53, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No masz rację - nie mam aż takiej odwagi, wiary i śmiałości żeby tak jak apostołowie wejść do pogańskiej świątyni (katolickiej) i wstrząsnąć nią tak, że wszystkie figury i obrazy zostaną zniszczone... (oczywiście nie ich mocą, ale mocą Bożą)
a nie przekręcaj słów! Wersetów można by mnożyć, począwszy od tego łagodniejszego - Rz 1:16-18;
a skończywszy na tym: Ef 5:11-13
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christianos dnia Sob 11:54, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:20, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nic nie przekręcam.
Cytat: | wszystkie figury i obrazy zostaną zniszczone... |
Krzyż też zniszczysz?
Mam nadzieję, że znajdziesz fragmenty z Pisma Świętego, które pokazują jak chrześcijanin ma traktować ludzi.
Kto nienawidzi ten nie zna Boga, a od Ciebie nienawiść kipi. Miłość ciężko się w Tobie dopatrzeć. Przykre to, ale to zaobserwowałam.
Obiecuję modlitwę za Ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 12:20, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 12:49, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hehe kiedy ja modliłem się za Benny Hinnem - jak ja chciałem zeby wszyscy najbardziej używani przez Boga Chrześcijanie byli katolikami hehe...
nie mogłem zrozumieć, że tak namaszczeni Duchem Świętym ludzie nie mogą być w krk - Bóg wysłuchał mojej modlitwy - ale to mnie nawrócił, a nie Benny Hinna
i chwała za to Bogu!
Oby dał Bóg, że i Ty się opamiętasz i zostaniesz zbawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 13:37, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już się opamiętałam, nie martw się.
Jestem katoliczką i się z tego cieszę. A Ty sobie myśl, że będę potępiona. Dzięki Bogu, to nie Ty o tym decydujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 13:41, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
haha a jesteś pewna ?
to przeczytaj: 1 Kor 6:2 hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 18:49, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hehe, przeczytałam i co?
W tym fragmencie nie ma mowy o zbawieniu, a o:
Cytat: | 1 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych*, zamiast u świętych? |
Wystarczy nie wyrywać z kontekstu... dalej:
Cytat: | Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 18:58, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tylko, że Ty powołujesz sie na fragmenty mówiące o doczesności, a ja o wieczności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 19:04, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Co?
To ten sam fragment 1Kor 6,1-11. Chyba, że chcesz poznawać Prawdę przez wyrwane wersety, ale tak się nie da.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 19:04, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 19:10, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
czyżby ? to przeczytaj jeszcze raz, a nawet kilka razy i pomedytuj nad tym aż zrozumiesz:
"Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach?
Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne!"
(1 Kor 6:2-3)
tu jest mowa i o wieczności i o doczesności - musisz wyłapać co dotyczy doczesności a co wieczności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 19:28, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziecko Boże, ten fragment porusza problem dotyczący doczesności. Nie mówi nam o tym, że mamy osądzać (potępiać- zbawiać) ludzi, bo to tylko i wyłącznie może czynić Bóg!
Aby zrozumieć zdanie o aniołach, to przeczytaj: 1 Kor 15,24; Iz 24,21; 2 P 2,4; Jud 0,6.
Dam Ci do przemedytowanie trochę Słowa Bożego:
"Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie»." (Łk 6,37-38 )
"Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga." (Rz 14,10)
"Przeto nie możesz wymówić się od winy, człowiecze, kimkolwiek jesteś, gdy zabierasz się do sądzenia. W jakiej bowiem sprawie sądzisz drugiego, [w tej] sam na siebie wydajesz wyrok, bo ty czynisz to samo, co osądzasz*. (Rz 2,1)
"Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu* i osądza Prawo. Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?" (Jk 4,11)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 19:28, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 19:36, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hehe temat osądzania znam dobrze - oczywiście nie podałaś wszystkich fragementów z tym związanych - a gdzie słowa Jezusa nakazujące sądzić sprawiedliwie ?
Masz racje - teraz obecnie nie mam prawa cię osądzać bo nie jesteś z mojego kościoła (wtedy bym miał, bo Ewangelia to nakazuje), ale kiedyś... - ww fragment nie mówi o samych aniołach - aniołowie to tylko przykład, że nawet ich - a mówi o świecie - czyli także o Tobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 19:45, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Osądzać, co do potępienia i zbawienie nie masz prawa nigdy i w żadnym wypadku.
Możesz osądzić, co jest dobre, a co złe...
Cytat: | ww fragment nie mówi o samych aniołach - aniołowie to tylko przykład, że nawet ich - a mówi o świecie - czyli także o Tobie... |
Możesz mi napisać, jakie tutaj w języku greckim jest użyte słowo i jego tłumaczenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Christianos
VIP
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Sob 20:08, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hm no dobra, mogę:
dosłowne tłumaczenie 1 Kor. 6:2-3:
2. Azaż nie wiecie, iż święci będą sądzili świat? A jeźli świat od was będzie sądzony, czyliście niegodni, abyście sądy mniejsze odprawiali?
3. Azaż nie wiecie, iż Anioły sądzić będziemy? A cóż tych doczesnych rzeczy?
słowo które przetłumaczono jako sądzić to "krino" (nie mam greckiej klawiatury wiec pisze tylko transkrypcje), które znaczy: sądzić, być sądzony, osądzać, osądzonym być, potępiać, rozsądzać, osądzać, postanawiać, prawować się, pomścić się, potępić, rozsądzać, skazać, rozstrzygać, oceniać, oskarzać, wydać wyrok.
słowo przetłumaczone jako anioł to "aggelos" co tłumaczy się jako: anioł, anielski, poseł, zwiastun, posłaniec, wysłannik, goniec, anioł posłaniec Boży
słowo przetłumaczone jako świat to "kosmos" co tłumaczy się jako: świat, porządek, wszechświat, ludzie, ten świat, ziemia
czyli sama widzisz, ze jednak chodzi o sądzenie w znaczeniu także potępiania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christianos dnia Sob 20:13, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 20:22, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jasne, to sobie mnie potępiaj, a zapomnij o całej Biblii i nie zważaj na fragmenty, które Ci podałam... Co tam przecież jesteśmy bogami i możemy decydować o potępieniu i zbawieniu...
Po kolejne zastanów się co św. Paweł chciał przekazać w tym fragmencie: 1Kor 6,1-11. Cały ten fragment, a nie wyrwane wersety.
Bez sensu z Tobą jakakolwiek dyskusja, jak ja już jestem potępiona przez Ciebie. (nie przez Boga, najwyżej boga Christianosa)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 20:24, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
artemides66
Stały bywalec
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 22:13, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jezus Chrystus jest głową koscioła.
MASYW SKALNY
Odpowiednik greckiego słowa pétra (rodz. żeński), które oznacza litą skałę, opokę (Mt 7:24, 25; 27:51, 60; Łk 6:48; 8:6, 13; Obj 6:15, 16) — w odróżnieniu od pétros (wyraz rodz. męskiego, oddawany jako imię własne Piotr), dosłownie „kamień; odłam skalny”. Wyraźnie stąd wynika, że gdy Jezus rzekł: „Tyś jest Piotr, a na tym masywie skalnym [„opoce”, Bp, Bw] zbuduję mój zbór”, nie posłużył się synonimami (Mt 16:1. Różnica ta jest widoczna także w przekładzie aramejskim (syryjskim), w którym i „Piotr”, i „masyw skalny” oddano przez kiʼfaʼ, lecz imię apostoła poprzedzono męskim zaimkiem osobowym hu, a w drugim wypadku użyto żeńskiego zaimka wskazującego hadeʼ.
Również apostołowie nie uważali, jakoby mianem „masywu skalnego” czy „opoki” Jezus określił Piotra. Świadczy o tym okoliczność, że później sprzeczali się, kto z nich jest największy (Mk 9:33-35; Łk 22:24-26). Taki spór byłby bezpodstawny, gdyby Piotrowi przysługiwał prymat jako „opoce”, na której miał być zbudowany zbór. Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że wszyscy apostołowie — nie wyłączając Piotra — byli sobie równi i tworzyli jednakowe „kamienie fundamentowe”, spoczywające na Chrystusie Jezusie jako na „fundamentowym kamieniu narożnym” (Obj 21:2, 9-14; Ef 2:19-22). Sam Piotr też uznawał, że to Chrystus Jezus stanowi masyw skalny (pétra), na którym jest budowany zbór (1Pt 2:4-. Poza tym apostoł Paweł napisał: „Bo [Izraelici] pili z duchowego masywu skalnego, który za nimi podążał, a ów masyw skalny oznaczał Chrystusa” (1Ko 10:4). Izraelici co najmniej dwa razy i w dwóch różnych miejscach otrzymali za sprawą cudu wodę z masywu skalnego (Wj 17:5-7; Lb 20:1-11). Można zatem powiedzieć, że ów „masyw skalny”, rozumiany jako źródło wody, niejako ‛podążał za nimi’. Symbolizował Chrystusa Jezusa, który oznajmił Żydom: „Jeżeli ktoś odczuwa pragnienie, niech przyjdzie do mnie i pije” (Jn 7:37).
Rzecz ciekawa, iż Augustyn (354-430 n.e.), zwykle zwany „świętym Augustynem”, początkowo wierzył, że „masywem skalnym” czy „opoką” jest Piotr. Później jednak skorygował swój pogląd i napisał: „Albowiem nie od Piotra ‚petra’ (Skała), lecz Piotr [Petrus] od petry (Skały), jak Chrystus nie od chrześcijanina, ale chrześcijanin od Chrystusa ma nazwę. Toteż Pan powiedział: ‚Na tej skale zbuduję Kościół mój’, bo Piotr rzekł: ‚Tyś jest Chrystus, Syn Boga Żywego’. A więc, mówi, na tej skale, którą wyznałeś, zbuduję mój Kościół. ‚A skałą jest Chrystus’, na którym to fundamencie też Piotr jest zbudowany. ‚Bo nikt nie może założyć innego fundamentu, prócz tego, który jest już założony, a którym jest Chrystus Jezus’” (Homilie na Ewangelie i Pierwszy List św. Jana, tłum. W. Szołdrski, W. Kania, Warszawa 1977, traktat 124.5).
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 8:18, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Później jednak skorygował |
Nie przeczytałam całego, ale rozumiem, że Świadkowie dopuszczają myśl, że Jezus mógł się mylić...
Uznaję to za herezję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
artemides66
Stały bywalec
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 20:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Cytat: | Później jednak skorygował |
Nie przeczytałam całego, ale rozumiem, że Świadkowie dopuszczają myśl, że Jezus mógł się mylić...
Uznaję to za herezję. |
To proszę przeczytaj wszystko,a potem się opowiedz.Wystarczyło w pewnej religii rozwmowę Jezusa z apostołami troszkę przekręcic,i wstawic dwa słowa (CZYLI SKAŁA)żeby z Piotra uczynić głowę koscioła i pierwszego papieża.A co najsmieszniejsze to Piotr nigdy nie był w Rzymie.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez artemides66 dnia Wto 0:11, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natanael
Początkujący
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:19, 30 Gru 2010 Temat postu: Głową kościoła - wierzących Bogu jest Jezus Chrystus |
|
|
Jest kilka fragmentów które rozstrzygają tą kwestię
Jest tu mowa o Jezusie Chrystusie.
Na ten temat są ważne słowa w wersie {18}:
Kol 1:15-20 „On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,(16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone.(17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane,{18} On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy,(19) ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości(20) i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.”
Mt 23:9 "Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie."
Mt 23:10 "Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus."
zob. wers {22}
Ef 1:17-23 aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego,(18} i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego,(19) i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego,(20) jaką okazał w Chrystusie, gdy wzbudził go z martwych i posadził po prawicy swojej w niebie(21) ponad wszelką nadziemską władzą i zwierzchnością, i mocą, i panowaniem, i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione, nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym;{22} i wszystko poddał pod nogi jego, a jego samego ustanowił ponad wszystkim Głową Kościoła,(23) który jest ciałem jego, pełnią tego, który sam wszystko we wszystkim wypełnia.”
Ps 18:3 "Pan skałą i twierdzą moją, i wybawieniem moim, Bóg mój opoką moją, na której polegam. Tarczą moją i rogiem zbawienia mego, warownią moją."
Ps 62:7 "Tylko On jest opoką moją i zbawieniem moim, Twierdzą moją, przeto się nie zachwieję."
Cytaty: Biblia Warszawska 1975
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Głową kościoła - wierzących Bogu i jedynym przewodnikiem jest Jezus Chrystus a Ojcem wierzących Bogu uczniów Jezusa sam Bóg.
Ps 118:8 „Lepiej ufać Panu, Niż polegać na ludziach.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
artemides66
Stały bywalec
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 20:10, 05 Lut 2011 Temat postu: Re: Głową kościoła - wierzących Bogu jest Jezus Chrystus |
|
|
Natanael napisał: | Jest kilka fragmentów które rozstrzygają tą kwestię
Jest tu mowa o Jezusie Chrystusie.
Na ten temat są ważne słowa w wersie {18}:
Kol 1:15-20 „On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,(16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone.(17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane,{18} On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy,(19) ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości(20) i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.”
Mt 23:9 "Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie."
Mt 23:10 "Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus."
zob. wers {22}
Ef 1:17-23 aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego,(18} i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego,(19) i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego,(20) jaką okazał w Chrystusie, gdy wzbudził go z martwych i posadził po prawicy swojej w niebie(21) ponad wszelką nadziemską władzą i zwierzchnością, i mocą, i panowaniem, i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione, nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym;{22} i wszystko poddał pod nogi jego, a jego samego ustanowił ponad wszystkim Głową Kościoła,(23) który jest ciałem jego, pełnią tego, który sam wszystko we wszystkim wypełnia.”
Ps 18:3 "Pan skałą i twierdzą moją, i wybawieniem moim, Bóg mój opoką moją, na której polegam. Tarczą moją i rogiem zbawienia mego, warownią moją."
Ps 62:7 "Tylko On jest opoką moją i zbawieniem moim, Twierdzą moją, przeto się nie zachwieję."
Cytaty: Biblia Warszawska 1975
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Głową kościoła - wierzących Bogu i jedynym przewodnikiem jest Jezus Chrystus a Ojcem wierzących Bogu uczniów Jezusa sam Bóg.
Ps 118:8 „Lepiej ufać Panu, Niż polegać na ludziach.” |
Doskonale Nathanael.Wyraznie przedstawiłes kto jest skałą i opoką.[quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natanael
Początkujący
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro już jesteśmy przy temacie skały to w filmie dok. pt. Góra ognia (nr.1) warto zobaczyć skałę opisaną w Lb 20:7-11, Iz 48:21
http://www.mojadroga.fora.pl/ciekawe-linki,5/filmy-i-historie-z-dobrym-przeslaniem,2359.html
Zapraszam też gorąco do przeczytania obietnic dotyczących zbawienia (47a)
Są tam także fragmenty mówiące o Panu - Jezusie Chrystusie i Jego kościele - nawróconych, nowonarodzonych, wierzących Bogu.
Jak Bóg przebacza i przemienia tych, którzy się upamietają można zobaczyć tutaj:
O swoich przeżyciach w Estońskim więzieniu opowiada Mirosław Kulec
http://www.youtube.com/watch?v=kY7lZJGleP8&feature=related
BYŁEM GANGSTEREM
historie byłych gangsterów (Uwaga - nie dla dzieci)
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrego odbioru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elementnieba
VIP
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków...
|
Wysłany: Czw 15:57, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Głową i Opoką kościoła są księża, ponieważ to oni znają swoje pastwiska, natomiast papież jest po to, by świecić mądrością daną od Boga i sprawiać wrażenie, że ma kontrole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Pon 22:47, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Jestem nowy - pozwólcie że przystąpię od razu do rzeczy:
1
Zestawienie podane przez Natanaela wygląda efektownie, ale… jest błędne w samym założeniu.
Tekst dobrze ilustruje pewien fałszywy sposób poszukiwania Prawdy w Biblii; nie przeszukuje się jej pod kątem tematów, lecz pod kątem słów. Przedstawiciele tego poglądu zdają się traktować Pismo Święte nie jak żywy – także pod względem sformułowań – tekst literacki ale jak słownik, gdzie jedno określenie może być stosowane tylko do określonego podmiotu (np. skoro „skałą” został nazwany Bóg, to nie można tym słowem nazwać nikogo innego).
Sposób ten stał się bardzo popularny w dobie komputerowych programów biblijnych, pozwalających przeszukiwać tekst w poszukiwaniu określonych sformułowań, lecz nie uniemożliwiających znajdowania tekstów traktujących na konkretny temat. Skutek jest oczywisty - nie widzą synonimów, natomiast znajdują sprzeczności ze wzgledu na występowanie homonimow (homonim to odwrotnosc synonimu - słowo które ma kilka znaczeń lub jest uzywane do roznych celow - szczegolnie czeste jesli sie ma do czynienia z księgą z tak rozciągniętym czasem powstawania jak Biblia).
Prawidłowy sposob badania problemu w Biblii jest odwrotny - szuka sie wszystkich miejsc gdzie dany temat wystepuje (i ewentualnie wówczas bada słowa)
2
Twierdzenie „jak tak nazwano Boga, to Piotra już nie można” jest fałszywe
Biblia „tak nie działa”. Popatrzmy:
PRZYKŁAD 1
W tych samych wersetach Psalmów, w których Bóg nazywany jest „skałą” nazwano Go także „twierdzą”:
„Panie, ostojo moja i twierdzo, mój wybawicielu, Boże mój, skało moja, na którą się chronię, tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono!” /Ps 18,3/
„On jedynie skałą i zbawieniem moim, twierdzą moją, więc się nie zachwieję.” /Ps. 62,3/
Nie przeszkadza to jednak Bogu określić tym mianem Jeremiasza w chwili jego powołania do służby:
„A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi.” /Jr 1,18/
PRZYKŁAD 2
Jezus Chrystus nazwany został „fundamentem”:
„Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus.” / 1 Kor 3,11/ (patrz też Iz 28,16)
Wydawałoby się więc, że określenie „fundament” (w każdym razie w sensie czegoś na czym opiera się nasze zbawienie) jest zarezerwowane dla Jezusa (taką zresztą opinie niejednokrotnie można usłyszeć od Braci Protestantów).
A jednak czytając dalej, znajdujemy w Piśmie takie oto wersety:
„A wiec nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus.” /Ef 2,19-20/
Podobnie w Apokalipsie czytamy o Kościele Niebieskim, Nowym Jeruzalem, potocznie zwanym Niebem:
„A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.” (Ap. 21,14)
Jak widać, Pismo nie wzdraga się określić tych, którzy pozostają w jedności z Jezusem podobnymi określeniami jak Jego samego.
Dodam, że często słowo, tytuł, określenie czy porównanie bywa używane w Piśmie niezależnie od innych wystąpień tego samego słowa. Dlatego błędną jest egzegeza polegająca na wyszukiwaniu tego samego słowa w Piśmie – należy raczej szukać fragmentów mówiących na ten sam temat.. Zrobię to w następnych listach, bo dużo nieporozumień jest w tym wątku…
3
Każdy w miarę uważny czytelnik Biblii może w pierwszej chwili nieco się zdziwić pewną (pozorną) sprzecznością w tekstach biblijnych – jak to, przecież w 1 Kor 10,4 czytamy że to Jezus jest „duchową skałą” , zaś w Dz 4,11 napisano o Jezusie:
„On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła.”.
Co więcej, sam apostoł Piotr, mając na myśli Jezusa, pisze:
„Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa.
To bowiem zawiera się w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony. Wam zatem, którzy wierzycie, cześć!
Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła - i kamieniem upadku, i skałą zgorszenia. Ci, nieposłuszni słowu, upadają, do czego zresztą są przeznaczeni. Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie - ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.” / 1 P 2,4-10/
Z tekstu wynika jednoznacznie: - Jezus jest kamieniem węgielnym
- Jak każda budowla my (nowy Naród Wybrany, Kościół) jesteśmy budowani poczynając od Kamienia węgielnego, czyli od Jezusa.
Przytoczone teksty mają pełne odzwierciedlenie w innych częściach Pisma, np. Paweł także zwraca uwagę na pierwszeństwo Jezusa w Kościele:
„On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.
I On jest Głową Ciała - Kościoła.
On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych,
aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.” / Kol 1,17-18/
Ale uwaga: jeśli zajrzymy do Listu do Efezjan 2,19-22 oczom naszym ukaże się tekst:
„A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.”
Mamy tu ciekawe stwierdzenie – Biblia zdaje się rozróżniać „fundament” Kościoła od decydującego o spójności całej budowli „kamienia węgielnego”. Ten piękny obraz przekazuje nam Prawdę, iż Jezus – absolutna podstawa gmachu Kościoła buduje na „podłożu ludzkim”. Kościoła nie tworzą aniołowie, lecz natchnieni i „namaszczeni” przez Boga ludzie.
Oczywiście w Piśmie słowo „fundament” bywa użyte także wielokrotnie (w znaczeniu „podstawa”) nie tylko w stosunku do Kościoła; np. Jud 20 mówi do chrześcijan iż budują siebie „na fundamencie waszej najświętszej wiary” , Hbr 6,1-2 określa iż fundamentem nauki o Jezusie jest „pokuta za uczynki martwe i /wyznanie/ wiary w Boga, nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym” zaś 3 rozdział Pierwszego Listu do Koryntian jednoznacznie stwierdza że w budowli duchowej jaką stawia każdy z nas „Fundamentu (…) nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus.” /1 Kor 3,11/
Ważne zastrzeżenie: Kościół nie twierdzi, jakoby Jezus obiecał zbudować Kościół na osobie Piotra - Piotr reprezentuje tu urząd a nie siebie osobiście
4
Gdyby nawet przyjąć za prawdziwe twierdzenie jakoby Petros oznaczało wyłącznie kamień, to… niczego to nie zmienia. Jezus wprawdzie bywa w Piśmie nazywany „Skałą” ale… jest też nazywany kamieniem, i to chyba znacznie częściej:
„zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus.” /Ef 2,20/
„On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła.” /Dz 4,11/
„Jezus im rzekł: Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach.” /Mt 21,42/
Co więcej, określenie „kamień” i „skała” pod adresem Jezusa bywają używane zamiennie:
„(…) jak jest napisane: Oto kładę na Syjonie kamień obrazy i skałę zgorszenia, a kto wierzy w niego, nie będzie zawstydzony.” /Rz 9,33/
„To bowiem zawiera się w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony. Wam zatem, którzy wierzycie, cześć! Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła - i kamieniem upadku, i skałą zgorszenia.”/1 Ptr 2,6-8a/
Na zakończenie warto nadmienić, że określenie „kamień” ma dodatkową symbolikę w świecie żydowskim, zapewne nieznaną osobom promującym takie tłumaczenie imienia Piotra. Słowo to (hebrajskie „ewen”) jest symbolem związku ojca z synem (Wynika to z faktu że ewen tj. kamień jest złożeniem słów ojciec hebr. aw oraz syn hebr. Ben -stąd wziął się żydowski zwyczaj kładzenia na macewie tj.grobie kamieni na znak łączności z minionymi pokoleniami ) - tak więc przetłumaczenie „petros” na „kamień” nie osłabiałoby, lecz przeciwnie – wzmocniłoby wymowę słów Jezusa.
5
Na razie tylko sygnalizuję: twierdzenie jakoby w Biblii wyłącznie Boga nazywano „skałą” jest nieprawdziwe.
Ufff, na dziś dosyć....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|