|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek z Warszawy
Doświadczony
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 0:07, 10 Maj 2010 Temat postu: kobieta uzdrowiona w szabat |
|
|
Łk 13,10-17:
10 Nauczał raz w szabat w jednej z synagog. 11 A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. 12 Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy». 13 Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. 14 Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: «Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu!» 15 Pan mu odpowiedział: «Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? 16 A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?» 17 Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego.
Czy Jezus tutaj nie racjonalizuje? Nie przyjmuje dość atakującej obrony? Nie wystarczyłoby powiedzieć: ja nie pracuję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lestath
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:27, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro uzdrawiał (leczył) to pracował, więc chyba nie mógł nawet.
Nie rozumiem o co chodzi Ci, że racjonalizuje, wiem co to racjonalizm ale jak to ma się do przytoczonego tekstu to ja nie wiem, proszę o wyjaśnienie.
Ja myślę, że obrazowo sprawę ujął i nie ma tu jak najbardziej "atakującej obrony" i myślę, że by nie wystarczyło powiedzieć "nie pracuję", bo łatwo zagiąć dalej i tak, co by tu odpowiedzieć na takie coś? No zmyślna bestia była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 5:10, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tu chodzi o to, że leczenie wymagało pracy: np. przyniesienie ziół. Przełożony potraktował Jezusa, jako normalnego lekarza.
Tutaj Jezus wytka obłudę Izraela. Po kolejne szabat był dniem dla Pana, czyli świętem. A w święta się świętuje. Jezus również umożliwił kobiecie świętowanie, bo nie była w stanie świętować tak jak reszta. (pochylona była)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:57, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jezus nie przyszedł na ziemię się tłumaczyć ze swojego zachowania, tylko "dać świadectwo prawdzie".
Jana 18:37
Cytat: | Piłat zatem rzekł do niego: „No więc czy jesteś królem?” Jezus odpowiedział: „Ty sam mówisz, że jestem królem. Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu” |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:26, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Aby zrozumieć klimat tamtego wydarzenia, warto wiedzieć, jak w ogóle Rabini podchodzili do obchodzenia sabatu.
Sabat miał być czasem radości i duchowego pokrzepienia. Ale po powrocie z niewoli babilońskiej przestrzeganie go stało się ciężkim brzemieniem, gdyż żydowscy przywódcy religijni, chcąc jak najwyraźniej odróżniać się od pogan, zwiększyli liczbę zakazów obowiązujących w sabat aż do 39 i wprowadzili mnóstwo pomniejszych ograniczeń. W sumie przepisy te wypełniały dwie obszerne księgi. Zabroniono np. łapania pcheł, uznanego za polowanie. Nie wolno było pomóc cierpiącemu, chyba że groziła mu śmierć. Nie można było nastawić złamanej kości ani opatrzyć zwichnięcia. W ten sposób żydowscy przywódcy religijni uczynili ludzi niewolnikami tradycji i wypaczyli znaczenie sabatu, który miał służyć dobru człowieka i przysparzać chwały Bogu (Mt 15:3, 6; 23:2-4; Mk 2:27). Gdy uczniowie Jezusa zrywali kłosy zboża i rozcierali je w rękach, by się posilić, najwyraźniej uznano, że jest to równoznaczne z zakazanym w sabat żęciem i młóceniem (Łk 6:1, 2). Rabini mieli nawet powiedzenie: „Kto ściśle przestrzega wszystkich praw sabatu, tego grzechy są odpuszczone, nawet gdy jest bałwochwalcą”.
Pewne przepisy rabiniczne zabraniały jedzenia jaj zniesionych w sabat, gdyż uważano, że kura wykonała pracę. Jednak niektórzy pozwalali na odstępstwo od tego zakazu, jeśli kurę chowano nie jako nioskę, lecz tylko ze względu na mięso (Talmud Babiloński, Beca 2a, b). Biblia nie zawiera tego rodzaju przepisów.
W Misznie niedozwolone czynności pogrupowane są na 39 zasadniczych kategorii, jak na przykład: szycie, pisanie czy prace polowe. Wiele z tych zarządzeń nie znajduje poparcia w Biblii. Cytując Misznę, dzieło Encyclopædia Judaica przyznaje, że przypominają one „góry zawieszone na włosie, ponieważ Pisma mówią na ten temat niewiele, a przepisów jest sporo”.
Chcąc zastosować się do przykazania zabraniającego ‛w siódmym dniu opuszczać swe miejsce zamieszkania’, określono pewną maksymalną odległość, nazwaną „ograniczeniem sabatowym”. Według niektórych źródeł wynosiła ona 2000 łokci, czyli około 900 metrów (Wyjścia 16:29, BT). Jednakże przepis ten dawało się sprytnie ominąć: Wystarczyło poprzedniego wieczora zostawić posiłek sabatowy gdzieś w odległości 2000 łokci od domu. Miejsce to traktowano wtedy jako przedłużenie domu rodzinnego, toteż można było stamtąd odliczyć następne 2000 łokci.
Nie dziwi też, że i współczesny judaizm podobnie podchodzi do sabatu.
Dzisiejszy judaizm w znaczniej mierze zawdzięcza swą postać faryzeuszom, trudno się więc dziwić, że jego wyznawcy wciąż szukają sposobów obejścia wielu dodatkowych ograniczeń związanych z obchodzeniem sabatu. Na przykład jeśli ktoś był w tym dniu w szpitalu dla ortodoksyjnych Żydów, mógł zauważyć, iż winda automatycznie zatrzymuje się na każdym piętrze, aby nikogo nie narazić na wykonywanie grzesznej „pracy”, jaką byłoby naciśnięcie guzika. Niektórzy ortodoksyjni lekarze wypisują recepty atramentem znikającym po kilku dniach. Dlaczego? Według Miszny pisanie jest „pracą”, przy czym samo pisanie definiuje się jako pozostawianie trwałych znaków.
Czy w świetle tych 'morderczych' przepisów, dziwne, że Jezus potępiał takie praktyki? na pewno lepiej je postrzegał i zauważał jak niemiłosiernie obchodzono się z ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 8:41, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jezus upomina przełożonego synagogi i w sposób obrazowy daje mu do zrozumienia, iż ludność w dzień szabatu wykonuje niektóre czynności i prace konieczne, jak odwiązanie woła czy osła od żłobu w celu napojenia. takie czynności wykonują codziennie, gdyż zwierzę potrzebuje wody do życia każdego dnia, a samo nie może pójść się napić ponieważ jest związane. kobieta była na uwięzi pod władzą szatana przez osiemnaście lat, dlaczego zatem dłużej miała cierpieć, skoro można ją uzdrowić jak jest okazja? dzień szabatu to dzień dla Boga, jak pisała madźka., Jego Święto, zatem nie obowiązują Go w tym dniu żadne zakazy które sam ustalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jego Święto, zatem nie obowiązują Go w tym dniu żadne zakazy które sam ustalił. |
Chcesz przez to powiedzieć Piotrze, że Jezus jednak w sabat łamał zakazy, tylko, że owo łamanie było usprawiedliwione, gdyż sam je ustanowił?
Chodzi o to, że Bóg sam swoje nakazy może łamać? Bo ma do tego prawo?
Chyba się zagalopowałeś w tym usprawiedliwianiu Jezusa...
Jezus złamał TYLKO ludzkie nakazy/zakazy a nie Boże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 12:40, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jezus nie pracował tylko służył. Czy uzdrowienie kogoś jest pracą?
Tak samo można oskarżać księży że najbardziej pracują w niedzielę. A to jest służba Bogu i ludziom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek z Warszawy
Doświadczony
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 13:05, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Lestath napisał: | Skoro uzdrawiał (leczył) to pracował, więc chyba nie mógł nawet.
Nie rozumiem o co chodzi Ci, że racjonalizuje, wiem co to racjonalizm ale jak to ma się do przytoczonego tekstu to ja nie wiem, proszę o wyjaśnienie.
|
No właśnie, tak się zastanawiam, czy teraz nie bronisz Jezusa?
Nazwał ich "obłudnikami". To argument ad personam, dotykający drugą osobę. Dopiero potem mamy argument merytoryczny. Racjonalizacja - to według zen (ale nie tylko) uzasadnianie, usprawiedliwianie danego zachowania, które może być złe lub niewłaściwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:45, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bobo, Jezus upominał ludzi, że sprzeciwiają się temu, iż Jezus uzdrowił w szabat a sami pracują w ten dzień. poza tym Bóg to prawo samo w sobie, Jezus przyszedł by je wypełnić (potwierdzenie w Ewangelii). to ludzie powymyślali sobie swoje prawa, które wcześniej pokrótce wspomniałeś. pokomplikowali sobie życie a Bóg wcale tego wszystkiego nie wymagał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jona
VIP
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
1 W pewien szabat przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i wykruszając je rękami, jedli.
2 Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: «Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat?»
3 Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie?
4 Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom?
Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać».
5 I dodał: «Syn Człowieczy jest panem szabatu».
Uzdrowienie w szabat*
6 W inny szabat wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę.
7 Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go.
8 On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Podnieś się i stań na środku!» Podniósł się i stanął.
9 Wtedy Jezus rzekł do nich: «Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić; życie ocalić czy zniszczyć?»
10 I spojrzawszy wkoło po wszystkich, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa.
11 Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:02, 07 Cze 2010 Temat postu: Re: kobieta uzdrowiona w szabat |
|
|
Piotrek z Warszawy napisał: | Łk 13,10-17:
Czy Jezus tutaj nie racjonalizuje? Nie przyjmuje dość atakującej obrony? Nie wystarczyłoby powiedzieć: ja nie pracuję? |
Nie dałoby się wtedy o Jezusie powiedzieć tego, co mówi
Mateusza 7:29
Cytat: | bo nauczał ich jak ktoś mający władzę, a nie jak ich uczeni w piśmie. | Marka 1:22
Cytat: | I byli niezmiernie zdumieni jego sposobem nauczania... | Jana 7:46
Cytat: | ...„Nigdy żaden inny człowiek nie mówił jak ten” |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek z Warszawy
Doświadczony
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Wto 23:33, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Jezus dobrze im powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|