Moja droga

Tomasz G

Jak sie nie ma argumentow to sie tak pisze (:-

Bobo

Tomasz G

Dar proroctwa jest podany w Biblii jako jeden z darow Ducha Swietego wiec nie widze problemow by cytowac na forum kogos kto taki dar ma ( oczywiscie nie musisz sie zgadzac ze ten Ellen G Whitte ma taki dar ) ale rozsadny czlowiek by to sprawdzil z Biblia jak sie rzeczy maja a nie pisal by w ciemno ze to nie prawda a to antychryst i jego wierni nie trzymaja sie nauk Biblii

Wierzenia Podstawowych Kościoła ADS

Dar proroctwa :
Jednym z darów Ducha Świętego jest proroctwo. Dar ten, będący znakiem wyróżniającym Kościół pozostałość, objawił się w służbie Ellen. G. White. Jako posłaniec Pana, jej pisma są stałym i autorytatywnym źródłem prawdy, dostarczającym Kościołowi pociechy, wytyczne, instrukcje i korekty. Wyraźnie zaświadczają także, iż Biblia jest regułą, według której wszystkie nauki i doświadczenia muszą być przetestowane. (Joel 2:28, 29; Dz 2:14-21;. Hbr 1:1-3, Obj. 12:17; 19:10).

Tomasz G

Sprawa nie jest taka prosta jak sie wydaje bo z jednej strony dobrze jest wiedziec co inni mysla np. na temat Ellen G White choc najwiecej dopowiedzenia na temat Ellen G White maja czesto Ci co nie czytali jej ksiazek tylko czytali to co ktos na temat napisal ( tak samo jest czasem i z Biblia ) ale prawda tez jest taka ze sami adwentysci lubia skrajnosci albo robia z Ellen G White i jej pism najwazniejsza V ewangelie lub jedna z wielu pisarzy adwentowych z XIX wieku wiec zawsze beda opinie skrajnie rozne na ten temat . Jak chodzi o mnie to zawsze powtarzam ze najwazniejsza i potrzebna do zbawienia jest nam zawsze tylko Biblia i jej nauki a pisma Ellen G White mi to tylko potwierdzaja oraz ze wszystkie nauki i pisma musza byc badane i oparte na Biblii nawet pisma Ellen G White jesli mamy w cos uwierzyc ale nie wstydze sie tego ze uwazam osobe Ellen G White i jej pisma za wazne bo maja dla mnie oparcie w Biblii bardziej niz pisma Marcina Lutra czy Jana Kalwina lub Jana Pawla II itp. ktorzy ludzie slepo wierza . Jesli chodzi o znajomosc pism i pogladow Ellen G White wsrod samach adwentystow tak zwolennikow jak i przeciwnikow jej osoby to jest ona wedlug mnie za mala i stad wiele roznych skrajnych opinii i nieporozumien w temacie ale podobnie jest z Biblia i tak niestety jest w kazdym kosciele .

Bobo

Plagiatorstwo założycielki Kościoła adwentystów wstrząsnęło nim do podstaw” — głosił nagłówek wydawanej w Atlancie gazety Journal and Constitution. Spór toczył się wokół rewelacji o pismach głównej założycielki tego Kościoła, pani Ellen G. White. Twierdziła ona, że jej książki z lat od 1844 do 1915 są oparte na licznych widzeniach, w których głos Boży pouczał ją o wszystkim, począwszy od doktryn biblijnych aż po sprawy odżywiania i ubierania. Tymczasem uczeni adwentyści odkryli, że w jej pismach są dosłowne zapożyczenia z różnych innych źródeł „w znacznie większym stopniu, niż przedtem sądziliśmy”. Desmond Ford, którego Kościół adwentystów niedawno pozbawił praw kaznodziejskich za podważanie pism pani White, powiedział: „Wykorzystywano jej nauki w sposób niewłaściwy, przyjmując je za podstawę wiary, niemal za namiastkę Biblii”.
Były kaznodzieja adwentystów Walter Rea, również pozbawiony urzędu po wykryciu przez niego mnóstwa dowodów plagiatorstwa Ellen White, oświadczył: „Odpisywała i zapożyczała niemal wszystko. Coś niecoś wiedziano o tym już wcześniej, ale nie aż tyle. Jednakże to, co odkryliśmy teraz, sprawiło, że sprawa nabrała wielkiego rozgłosu, przy czym wiele z tego godzi w samą istotę propagowanej przez nią teologii”. Zaznaczył też, że „szokującą liczbę” jej plagiatów ukrywa się przed przeciętnymi wyznawcami Kościoła, po czym dodał: „Takie [zatajanie] wyrządza więcej szkody niż ujawnienie szczerej prawdy. Nie zanosi się na to, że sprawa ucichnie. Będzie raczej coraz głośniejsza”.

Delegaci na międzynarodowy kongres Adwentystów Dnia Siódmego, który się odbył na początku lat osiemdziesiątych, raz jeszcze zapewnili, że Ellen G. White była „tak samo natchniona, jak prorocy biblijni”. Napisała ponad 50 książek. Tymczasem wieloletni kaznodzieja adwentystów, który przez 2 lata prowadził skrupulatne badania nad jej pismami, oświadczył: „Była plagiatorką [osobą przywłaszczającą cudze utwory, dokonującą dosłownych zapożyczeń z cudzych dzieł podanych jako oryginalne i własne]”. Dla pastora Waltera Rea dowody na to są tak oczywiste, że — jak powiedział: „Mógłbym poprosić z ulicy kierowcę ciężarówki i też by się na tym poznał”. W. Rea mówi, że źródła, z których Ellen White głównie korzystała, to dzieła pisarzy religijnych z połowy XIX wieku nie będącymi adwentystami, i przytacza sporo dowodów na to. Jak twierdzi, dotąd nie znalazł poważniejszej pracy Ellen White, która nie byłaby oparta na jakimś wcześniej opublikowanym źródle. „Istotne znaczenie ma to, że według częstych wypowiedzi jej samej jak również wspólnoty, do której należała, nigdy niczego nie przepisywała z innych dzieł ani też nie była pod niczyim wpływem” — oświadcza W. Rea.
Oto, co na temat odkrycia tego plagiatu napisał prezes Southwestern Adventist College w Keene (Teksas, USA) Donald R. McAdams: „Ellen White odgrywa w życiu Adwentystów Dnia Siódmego rolę tak znaczącą, że jej wypowiedzi wywierają wpływ na niemal każdą dziedzinę nauk i zwyczajów adwentystycznych. (...) Sama myśl, iż jej słowa mogłyby być zapożyczone od kogoś innego i niekoniecznie uchodzić za ostatni autorytet, wywołuje w szeregach adwentystów zamieszanie i wszystkich nas niepokoi”.

Wesoly

Tomasz G

Prorocze natchnienie

Film dokumentalny poświęcony działalności Ellen G. White.

Biblijne kryteria autentyczności

Film dokumentalny poświęcony działalności Ellen G. White (1827-1915). Składa się z pięciu epizodów i jest znakomitym materiałem poznawczym i dyskusyjnym nad darem proroctwa oraz interesująco ukazuje początki Kościoła adwentystycznego i jego szczególne posłannictwo.

Postać i służba Ellen G. White bywa niekiedy przedmiotem krytyki. Czy naprawdę posiadała ona charyzmat proroczy? Czego należy się spodziewać po Ellen G. White, zważywszy na to, co Biblia mówi o darach duchowych?

Niniejszy film jest próbą udzielenia pozytywnych odpowiedzi na te pytania, podjętą przez naukowców (m.in. biblistów i teologów) w oparciu o biblijny model natchnienia.

Ellen G. White (1827-1915) była autorką kilkudziesięciu książek przetłumaczonych na blisko 200 języków. Pisała głównie o edukacji, religii i zdrowiu. Jej twórczość do dziś wywiera ogromny wpływ na miliony ludzi w całym świecie. Najsłynniejsza jej publikacja to „Wielki bój”, książka, która tylko w Polsce osiągnęła ponadmilionowy nakład.

Epizod 1

ELLEN G. WHITE

Prawdziwy prorok?

Epizod 2

ROLA ELLEN G. WHITE

Pisarka i jej związki z Biblią

Epizod 3

PROROCY SĄ TYLKO LUDŹMI

Bóg przemawia przez osoby

Epizod 4

JAK DZIAŁA NATCHNIENIE?

Biblijny model natchnienia

Epizod 5

TEST NA PROROKA

Wydawnictwo "Znaki Czasu" [link widoczny dla zalogowanych]
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
+48 22 331 98 00 ; + 48 608 017 625

Bobo

Tomasz G

Witam !
Swiadectwem prawdziwego Kosciola w czasach ostatecznych jest wiara w Jezusa i przestrzegania biblijnego dekalogu oraz dar prorroctwa pozdrawiam ! Tomasz G

Obj. 12:17
17. I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.

Obj. 19:10
10. I upadłem mu do nóg, by mu oddać pokłon. A on rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jam współsługa twój i braci twoich, którzy mają świadectwo Jezusa, Bogu oddaj pokłon! A świadectwem Jezusa jest duch proroctwa.
(BW)

Bobo

Po co tworzysz taki mix wersetów, które żerują tylko na naiwnych?

Obj 12:17 wcale nie twierdzi, że chodzi o Dekalog, tylko używa zwrotu: Przykazania Boże. natomiast to tylko TWOJA, adwentystyczna interpretacja nie znajdująca żadnej przesłanki.

Przestań nam robić wodę z mózgu!

Tomasz G

O szabacie często myślimy w kategoriach żydowskich tradycji, które praktykowane do dziś przez naród wybrany, nie muszą mieć żadnego odniesienia w codziennym życiu chrześcijan. Biorąc jednak pod uwagę całe Pismo Święte oraz Bożą koncepcję szabatu, przedstawioną zarówno w Starym Testamencie, jak i ugruntowaną przez samego Jezusa Chrystusa, możemy dostrzec, że w planie Boga Ojca szabat został ustanowiony na każdy okres historii, dla całej ludzkości.

Zapraszamy gorąco do odkrywania prawdziwego znaczenia SZABATU w wymiarze wiecznego Królestwa Bożego.

Bardzo Wam polecam te pozycje. Z pewnoscia zaciekawi ona osoby ze srodowisk
ewangelicznych, poniewaz przedstawia temat "od srodka". Autorami artykulow
zawartych w tej ksiazeczce sa ludzie wlasnie z tych srodowisk.

Oto link do ksiazki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam,
Tomek G

Bobo

No nie... gość z forum robi sobie reklamę! Smutny

Tomasz G

Ksiazka nie jest moja ani nawet adwentystow napisali ja ewangelicy i odp miedzy innymi na pytanie czy sabat maja swiecic chrzescijanie - Wesoly

andrzej

Tomasz, bardzo wytrwale bronisz swojego koscioła i religii w kulturalny sposób i to jest dobre Wesoly

.
Widac ze godnym jestes swojej wiary.
Chyba kazdy z nas jezeli nalezy, lub nalezałby do swojego kościoła to stawałby w jego obronie

Dziękuje że odpowiedziałes na moje pytanie, ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie już dwukrotnie poslużyłeś się tymi fragmentami Biblii:

Prot

Tomasz G

Witaj Andrzej !
Dziekuje za mile slowa ja zwyczajnie odp na pytanie zgodnie ze swoja wiara i nie licze ile razy cytuje jakis fragment pisma gdy odp na pytania . Co do kobiety i reszty jej potomstwa to wedlug wszystkich protestantow w tym tez adwentystow jest to symbol kosciola i wiernych . Jesli chodzi o osobe Ellen G Whitte to jest ona zwyklym czlowiekiem takim jal my , ktory otrzymal od Boga dar proroctwa by pomoc kosciolowi w czasach ostatecznych lepiej zrozumiec Biblie i swiat , ja nie mam daru proroctwa choc czytaja Biblie staram sie ja zrozumiec i zyc wedlug tego , pozdrawiam ! Tomasz G

Prot

Nie ma co się jarac Tomasz, to ze wklejasz gotowce nie znaczy ze rozumiesz o co chodzi. Mówisz ze Biblia odpowiada Tobie na wszystkie pytania, to co ona mówi o dinozaurach, co powie, jeżeli znajdziemy życie na innych planetach? Nie ma o tym w Biblii? Bo to jest oczywiste, w biblii nie ma nic ponad to co już ludzie wiedzieli, w tamtym czasie kiedy ja pisano.

Może po prostu zadajesz mało pytań?

Znalazłem ciekawy post z innego forum na temat 25 Grudnia.

Tomasz G

Witam !
Po pierwsze ja jestem kracjonista jak wielu prostestantow i katolikow po drugie skoro Bog stworzyl zwierzeta i ludzi wiec tez i dinozory ( moze stad mity o smokach itp potworach ) po trzecie Biblia mowi nam o innych formach zycia w niebiosa np ksiega Joba , wiec chyba jednak nie wiesz dobrze oczym piszesz w temacie Biblii itp. pozdrawiam ! Tomasz G
Job. 38:7
7. Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?
(BW)
W Kosciele Rzymskokatolickim odradza sie biblijny kreacjonizm.
[link widoczny dla zalogowanych]

Prot

Tomasz G

1 Moj. 1:21-25
21. I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre.
22. I błogosławił im Bóg mówiąc: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi!
23. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień piąty.
24. Potem rzekł Bóg: Niech wyda ziemia istotę żywą według rodzaju jej: bydło, płazy i dzikie zwierzęta według rodzajów ich. I tak się stało.
25. I uczynił Bóg dzikie zwierzęta według rodzajów ich, i bydło według rodzaju jego, i wszelkie płazy ziemne według rodzajów ich; i widział Bóg, że to było dobre.

Obj. 12:12
12. Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele.
(BW)

Tomasz G

dr Alfred J. Palla, Potop: lokalny czy globalny? (DVD, CD)

Autor prezentuje niezwykłe wyroby ludzkie, znalezione we wnętrzu brył węgla
oraz skał, które świadczą, że węgiel i skały osadowe powstały niedawno,
podobnie jak skamieniałości oraz warstwy geologiczne. Wiele faktów oraz
starożytnych mitów świadczy za ogólnoświatowym potopem.

dr Alfred J. Palla, Arka Noego: fakt czy fikcja? (DVD)

Jak była zbudowana Arka? Jaką miała pojemność, powierzchnię i ładowność? Czy
na pokładzie biblijnej Arki mogły się zmieścić wszystkie gatunki zwierząt?
Czy kilka osób było w stanie się nimi zająć? Wiele dawnych ludów na całym
świecie zachowało pamięć o Noem, od którego wywodzi się wiele mitycznych
postaci. Na końcu autor pokazuje zdjęcia z niedawnej wyprawy
chińsko-tureckiej, której członkowie utrzymują, że odnaleźli Arkę na górze
Ararat.

dr Alfred J. Palla, Lewiatan i behemot z Księgi Hioba (DVD)

Opis behemota zawarty w najstarszej księdze Biblii uderzająco przypomina
największe dinozaury lądowe, takie jak apatozaur, natomiast opis lewiatana
przywodzi na myśl takie dawne potwory, jak sarkozuch imperator. Czyżby w
czasach, kiedy powstawała Księga Hioba żyły jeszcze na ziemi dinozaury? Jak
doszło do ich zagłady?

dr Alfred J. Palla, Czy ludzie żyli w epoce dinozaurów? (DVD)

Autor przedstawia liczne dowody na współistnienie ludzi i dinozaurów w
postaci dawnych rysunków, rzeźb i legend o smokach noszących cechy
drapieżnych terapodów, a także niedawnych odkryć krwi i żywej tkanki w
skamieniałych kościach dinozaurów. Wszystko to podaje w wątpliwość założenia
ewolucjonistów datujących wyginięcie dinozaurów na 65 mln lat temu.

Alfred J. Palla, Zakazana archeologia (MP3):

Pięć wykładów, z których pierwszy omawia budowę Arki Noego, a także liczne
dowody wskazujące na współistnienie dinozaurów i ludzi, w postaci
skamieniałych odcisków śladów, dawnych rzeźb, rysunków oraz mitów. Autor
przedstawia także biblijny opis behemota i lewiatana, który wydaje się
omawiać dinozaury.

Alfred J. Palla, Potop: ślady globalnego kataklizmu (CD):

Autor przedstawia niezwykłe wyroby ludzkie, znalezione we wnętrzu brył węgla
oraz skał, które świadczą, że węgiel i skały osadowe powstały niedawno,
podobnie jak skamieniałości, warstwy geologiczne, a nawet Wielki Kanion w Arizonie. Dowodem wskazującym na ich szybkie są skutki wybuchu wulkanu St.
Helens w stanie Waszyngton w 1980 roku. Wiele mitów zachowanych przez różne
kultury świata zgadza się z biblijnym opisem potopu, nieraz w szczegółach.

Wydawnictwo "Znaki Czasu" [link widoczny dla zalogowanych]
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
+48 22 331 98 00 ; + 48 608 017 625

Marek MRB · Gość

Błędem jest szukanie w Biblii nieomylnej informacji na tematy, które nie należą do jej przesłania. Oczywiście, przy okazji Pismo często podaje dane np. historyczne – ale traktuje je raczej jako „tworzywo” umożliwiające przekazanie bożego komunikatu.
Ktoś kto usiłuje czerpać z Biblii dane przyrodnicze (np. co do sposobu stwarzania Świata) przypomina człowieka który mając w ręku podręcznik matematyki a w nim klasyczne zadanie o „pociągu A wyjeżdżającym o 20.10 z Warszawy i goniącym go pociągu B” planuje podróż na wakacje i żali się po przyjściu na dworzec że „ten podręcznik jest błędny – żaden pociąg nie odjeżdża o 20.10 z Warszawy”.
Nie ma sensu czerpać z Biblii informacji, których tam zwyczajnie nie ma. Mojżesz nie posiadał zadnej wiedzy o biologiczno-chemicznych aspektach stworzenia świata (nie znamy wypadku w którym Bóg objawiałby komukolwiek w sposób nadprzyrodzony prawa biologii, chemii czy fizyki). Polegać na Biblii w tych sprawach byłoby równie nierozsądne, co planować wakacyjny wyjazd nad morze posługując się godzinami odjazdów pociągów z książki do matematyki.
Biblia to księga o zbawieniu. Jest nieomylna w tym, co chciał przekazać Autor – a nie było tym celem opowiadanie o budowie Wszechświata, kolejności stwarzania, czy prowadzenie kroniki historycznej.

beast

Sęk w tym, że skoro Biblia nie ma przedstawiać pewnych faktów, to dlaczego one się tam w ogóle znalazły?

Chociażby kolejność stwarzania w Biblii (najpierw ptactwo, później zwierzęta lądowe), która jak wiemy jest historycznie niewłaściwa.

Więc dlaczego w ogóle coś jest na temat napisane w Biblii? I co gorsza: dlaczego Biblia wprowadza w błąd? Czyżby autorzy ją spisujący coś źle zrozumieli? A może po prostu zmyślili co jakiś czas po parę rozdziałów, żeby było bardziej "barwnie"?

Oczywiście, że w Biblii chodzi o przesłanie. Ale dlaczego to przesłanie trzeba wyławiać z "fantastycznych opowieści". A skoro jest jedna, to może jest ich tam więcej? Pewnie otworzę puszkę pandory: może zmartwychwstanie też jest takim ubarwionym opisem jak stworzenie świata, z przesłaniem którego jeszcze zupełnie nie rozumiemy?

co do Alfreda Palla - niemiałem okazji niestety poznać jego tekstów, ale wydaje mi się wysoce wątpliwe aby pisarz, biblista historyk, podróżnik, teolog posiadał wiedzę w zakresie paleontologii, biologii czy geologii na tyle dużą, by przyćmić naukowców zajmujących się tymi dziedzinami.

Marek MRB · Gość

To sprawa różnic kulturowych pomiędzy nami i ludźmi żyjącymi kilka tysięcy lat temu na starożytnym Wschodzie. Rozumiem przez to fakt innego podejścia do opowiadanych historii. Słysząc opowiadanie, człowiek Zachodu poszukuje odpowiedzi na pytania: Jak było? Czy tak się zdarzyło jak mówi opowiadający? Czy dokładnie to mówiły osoby uczestniczące w zdarzeniu ?
Starożytny człowiek Wschodu w tym samym czasie, słuchając opowieści, zadaje sobie całkiem inne pytania: Co oznaczają wydarzenia o których słyszy? Jakie znaczenie mają uczestniczące w zdarzeniu osoby i wypowiadane przez nie kwestie ? Jaki wniosek należy wyciągnąć z opowiadania?
W tym sensie człowiek Zachodu mógłby powiedzieć o opisie Stworzenia Świata że to "fałsz". I tak czyni - mamy tysiące tekstów "udowodniających" że Księga Rodzaju "się myli", nawet różni mądrale konfrontują ze sobą fragmenty triumfalnie obwieszczając że "znaleźli błąd w Biblii". Jakoś zupełnie nie przychodzi im do głowy, że starożytni mędrcy żydowscy znali te teksty praktycznie na pamięć - i nie mogli nie widzieć "błędów" (np. dwu różnych opisów stworzenia człowieka). A jednak jakoś im te rzekome "błędy" zupełnie nie przeszkadzały.
Dlaczego ? Bo zastanawiali się "co ten opis znaczy" a nie "w ile dni Bóg stworzył świat".
„Rewersem” wojujących ateistów znajdujących "błędy" w Biblii są równie mocno błądzący "obrońcy Biblii" dowodzący "naukowo" że Ziemia ma 10 000 lat albo że dinozaury żyły współcześnie z ludźmi. Oni też odczytują Biblię na współczesną zachodnią modłę - i usiłują wynikających z takiego odczytania absurdów bronić w imię "obrony Słowa Bożego".
Sam nie wiem którzy - niemądrzy wrogowie czy niemądrzy przyjaciele - są bardziej szkodliwi...
A przecież i my - współcześni ludzie Zachodu - w wielu sprawach mamy podobne spojrzenie do starożytnego Wschodu. Weźmy do ręki podręcznik matematyki. Niemal w każdym znajdziemy zadanie brzmiące mniej- więcej tak:
"O godzinie 20.11 z Warszawy do Gdyni wyrusza pociąg Intercity jadący z przeciętną szybkością 80 km/godz. Godzinę później z Gdyni do Warszawy wyrusza pociąg TLK jadący przeciętnie 65 km/godz. Odległość z Warszawy do Gdyni wynosi 356 km. W jakiej odległości od Gdyni miną się pociągi?"
Sprawdzam rozkład jazdy - niestety, zaden pociąg nie odjeżdża z Warszawy do Gdyni o 20.11 - żaden też nie jedzie z Gdyni do Warszawy godzinę później. Czy ktokolwiek uznałby mnie za rozsądnego człowieka, gdybym po stwierdzeniu tego faktu zaczął kampanię p.t. "Podręcznik matematyki jest błędny" ? Co powiedziałby ktoś, kto usłyszałby, ze planuję wyjazd na delegację, posługując się godzinami odjazdów z podręcznika matematyki?
A jednak wciąż słyszę wielu, którzy krzyczą o "fałszu w Biblii" ze względu na czas stworzenia Wszechświata czy opowieść o Potopie. I - z drugiej strony - wciąż wielu ludzi kształtuje swoją wiedzę przyrodniczą "na podstawie Biblii" bredząc o "wodach górnych" które opadły w czasie Potopu i Ziemi, która ma 6000 lat.
Podręcznik matematyki nie jest błędny, ponieważ służy do przekazywania nauki z dziedziny matematyki - a nie transportu kolejowego. Biblia zaś służy do przekazywania Prawd Wiary, a nie wiedzy biologicznej czy astrofizycznej.

andrzej

beast

beast