temida
Początkujący
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:34, 20 Gru 2009 Temat postu: Czy cierpienia są za sprawą Boga? |
|
|
Tak najlepiej, wszystkiemu jest winien Bóg. To kara Boża, Bóg tak chciał itp. A przecież większości cierpień są winni sami ludzie. Prowadzą wojny, popełniają zbrodnie, niszczą środowisko, w interesach najczęściej kierują się chciwością, a nie troską bliźnich, trwają w nałogach, chociaż dobrze wiedzą, że są one szkodliwe dla zdrowia. Takim postępowaniem krzywdzą siebie i innych. Czy można słusznie oczekiwać, że ludzi nie dosięgną skutki tego, co robią? Czy rozsądne jest zrzucanie na Boga winy za postępowanie człowieka? Biblia ujawnia też, że przyczyną wielu cierpień jest wpływ złych duchów. Ale skąd się wzięły cierpienia? Badanie przyczyn prowadzi do naszych prarodziców, Adama i Ewy. Bóg stworzył ich doskonałymi i umieścił w rajskim otoczeniu.Gdyby pozostali posłuszni Bogu, nigdy by nie zaznali chorób ani śmierci. Bóg nie zakładał w swoim zamierzeniu, że ludzie będą cierpieć. Niemniej wyraźnie powiedział Adamowi, że dalsze korzystanie z tego, co od Niego otrzymali, zależy od posłuszeństwa. A czy dziś ludzie są posłuszni Bogu? Nie! Kradną, cudzołożą, posługują się wulgarną mową, oczerniają, plotkują, mordują, upijają się, na każdym kroku jest bałwochwalstwo ( Kościół w swej pysze ośmielił się zmienić przykazania Boże zapisane Jego Palcem, w Ks. Wyjścia 20:4-5, jest zapisane II przykazanie, które kościół zataił przed wiernymi : "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym...." ) - aż głowa boli ile tego jest w kościołach i domach.Bóg jednak nie jest przyczyną cierpień. A czy te cierpienia się kiedyś skończą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|