Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy analiza Biblii prowadzi do Boga ?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Pismo Święte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selim
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:20, 26 Mar 2010    Temat postu: Czy analiza Biblii prowadzi do Boga ?

Czy analiza Biblii prowadzi do Boga - wiem, że to pytanie prowokujące ale już wyjaśniam o co mi chodzi.

Ponieważ Biblię można tłumaczyć wyłącznie hermeneutycznie - to znaczy interpretacja zależy od świadomości, wiedzy i doświadczeń osób tłumaczących w dziedzinie teologii, kultury, historii (i ich nastawienia do tychże dziedzin) - a nikt z ludzi dojrzałych którzy zajmują się tłumaczeniem i interpretacją Pism nie jest wolny od swoich doświadczeń i kontaktów z innymi ludźmi - czy obiektywna interpretacja jest możliwa bo zawsze odbywa się w jakiś kontekście.

Czyli, że jeśli nie pojmiemy Pisma "jako dziecko" to nic z tego nie będzie, a ponieważ - tak myślę - nie ma takich osób, bo na każdego ma wpływ jakaś religia czy kultura to nie należy się spodziewać bezstronnej interpretacji.

Uważam, że różnice w przekładach pomiędzy różnymi Bibliami są zasadnicze.
Przekład, w którym Jezus jest Bogiem różni się zasadniczo od takiego gdzie nim nie jest, czy Duch Święty jest osobą czy mocą Boga itd. - według mnie to zasadnicza różnica w co wierzymy.

Podchodząc do interpretacji trzeba ustalić na którym przekładzie się opieramy.
Tylko którym tłumaczom zaufać - bo zakładam, że większość zainteresowanych mądrością Biblii nie zna hebrajskiego i starogreckiego.
Tłumacze Pisma już na początku muszą ustalić jaka jest hermeneutyka i przesłanie danego przekładu.
Bez właściwego podejścia nie można zrozumieć Biblii - tylko które uznać za właściwe i jak to obiektywnie ocenić - oto mój dylemat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 16:48, 26 Mar 2010    Temat postu:

twój dylemat i zapewne nie tylko twój. zgadzam się z tym co napisałeś, wiele osób różnie tłumaczy, odczytuje i rozumie Pismo Święte. jaki był oryginał to zapewne nigdy się nie dowiemy, za dużo zagmatwania i własnego rozumowania pisarzy/tłumaczy wkradło się w różnie przekłady Biblii. pozostaje tylko wierzyć, że Slowo zawarte w Piśmie jest prawdziwe a jego sens jest zachowany w każdym przekładzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:32, 27 Mar 2010    Temat postu: Re: Czy analiza Biblii prowadzi do Boga ?

Selim napisał:
Ponieważ Biblię można tłumaczyć wyłącznie hermeneutycznie - to znaczy interpretacja zależy od świadomości, wiedzy i doświadczeń osób tłumaczących w dziedzinie teologii, kultury, historii (i ich nastawienia do tychże dziedzin) - a nikt z ludzi dojrzałych którzy zajmują się tłumaczeniem i interpretacją Pism nie jest wolny od swoich doświadczeń i kontaktów z innymi ludźmi - czy obiektywna interpretacja jest możliwa bo zawsze odbywa się w jakiś kontekście.

A jaki pogląd na to mięli słudzy Boży opisani w Biblii?
Na przykład:

Kiedy Józef miał wytłumaczyć sny współwięźniów, to powiedział:
"Czyż wykładnie nie należą do Boga?" (Rodzaju 40:8 )

Podobnie było, gdy miał wyjaśnić sen faraona.
Rodzaju 41:15,16
Cytat:
15 Wówczas faraon rzekł do Józefa: „Śnił mi się sen, ale nie ma nikogo, kto by go wyjaśnił. Ja zaś słyszałem, jak mówiono o tobie, że gdy usłyszysz sen, potrafisz go wyjaśnić”. 16 Na to Józef odpowiedział faraonowi, mówiąc: „Ja nic nie znaczę! Bóg zapowie pomyślność faraonowi”


A teraz Daniel.
Daniela 2:27,28
Cytat:
27 Daniel, odpowiadając przed obliczem króla, rzekł: „Tajemnicy, o którą król pyta, mędrcy, zaklinacze, kapłani zajmujący się magią ani astrolodzy nie potrafią królowi odsłonić. 28 Jednakże jest Bóg w niebiosach — Ten, który wyjawia tajemnice — i on oznajmił królowi Nebukadneccarowi, co się ma wydarzyć pod koniec dni...


Dzisiaj jest podobnie.
Biblia jest natchniona przez Boga i to On swoim duchem może pomóc komuś ją zrozumieć.
Dzisiaj Bóg ma swój lud, któremu - podobnie, jak Danielowi - wyjawia tajemnice.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jamsen dnia Sob 12:32, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prorok
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:56, 27 Mar 2010    Temat postu: Re: Czy analiza Biblii prowadzi do Boga ?

Selim napisał:
Czy analiza Biblii prowadzi do Boga - wiem, że to pytanie prowokujące ale już wyjaśniam o co mi chodzi.


Tylko którym tłumaczom zaufać - bo zakładam, że większość zainteresowanych mądrością Biblii nie zna hebrajskiego i starogreckiego.
Tłumacze Pisma już na początku muszą ustalić jaka jest hermeneutyka i przesłanie danego przekładu.
Bez właściwego podejścia nie można zrozumieć Biblii - tylko które uznać za właściwe i jak to obiektywnie ocenić - oto mój dylemat.
Zrozumienie Pisma nie zależy od przekładu czy zaufania do ludzi. Religia też nie pomaga w zrozumieniu Pisma ani żaden uczony W Piśmie, takich należy się strzec.
Łuk. 20:46
Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy chętnie chodzą w długich szatach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selim
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:58, 27 Mar 2010    Temat postu:

prorok napisał: "Zrozumienie Pisma nie zależy od przekładu czy zaufania do ludzi."

To chyba nieprawda bo są przekłady gdzie Boga Jezusa nazywa się bogiem - przez małe "b" - a to już jest zasadnicza kwestia kim On był.

"Religia też nie pomaga w zrozumieniu Pisma ani żaden uczony W Piśmie, takich należy się strzec. "

To co w/g Ciebie pomaga dotrzeć do Boga jak nie religia ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selim
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:01, 27 Mar 2010    Temat postu:

Jamsen napisał : "Dzisiaj Bóg ma swój lud, któremu - podobnie, jak Danielowi - wyjawia tajemnice."

Kto jest tym ludem skoro pojawiło się tyle odłamów i wyznań i każdy twierdzi, że jest ludem Bożym - nawet świadkowie Jehowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prorok
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:07, 27 Mar 2010    Temat postu:

Selim napisał:
prorok napisał: "Zrozumienie Pisma nie zależy od przekładu czy zaufania do ludzi."

To chyba nieprawda bo są przekłady gdzie Boga Jezusa nazywa się bogiem - przez małe "b" - a to już jest zasadnicza kwestia kim On był.

"Religia też nie pomaga w zrozumieniu Pisma ani żaden uczony W Piśmie, takich należy się strzec. "

To co w/g Ciebie pomaga dotrzeć do Boga jak nie religia ?
Wielkość litery nie ma znaczenia. Jezus nauczał o Bogu nazywając go Ojcem świętym.
Jan. 17:11
I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my.
(BW)

Po tym możesz poznać która religia jest przeciwna naukom Jezusa. Gdy w religii są ojcowie to ta religia jest fałszywa.
Mat. 23:9-10
9. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
10. Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus.
(BW)

Jak widzisz, religie odpadają bo mają przewodników i ojców, czyli nie są sługami Boga i nie słuchają Syna, mają innego ojca na tym świecie.
Jan. 8:44
44. Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
(BW)

Czytając Biblię nie musisz słuchać ojców kłamstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:21, 28 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Łuk. 20:46
Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy chętnie chodzą w długich szatach

Nie chodziło o Żydów, którzy zbytnio nie słuchali Słowa Bożego?

Cytat:
Zrozumienie Pisma nie zależy od przekładu czy zaufania do ludzi. Religia też nie pomaga w zrozumieniu Pisma ani żaden uczony W Piśmie, takich należy się strzec.

Tak:
Przekład z innego języka:
Wierzymy w Ducha Świętego, a więc trzeba wierzyć, aby Duch Święty dopilnował, aby się jakieś ludzkie domysły nie wkradły mijające się z Prawdą. Miałam ten problem i rozmawiałam z księdzem, bo na początku Ewangelii wg Św. Marka(tłumaczenie) jest, że Duch Święty wyprowadził Pana Jezusa na pustynię, a tłumacząc dosłownie z oryginału pisze, że wyrzucił Duch Święty Pana Jezusa na pustynię. Czepiłam się tego i gryzło mnie niesamowicie i zastanawiałam się, że może gdzie indziej też są takie małe zmiany. Poszłam do księdza lekko zbuntowanie nastawiona i zapytałam, co to ma być... Ksiądz powiedział, że tutaj trzeba na bardziej ważne rzeczy zwracać uwagę. Na to, że Jezus był na pustyni, to jest sedno sprawy.
Szczerze mówiąc, gdybyśmy przetłumaczyli wszystko dosłownie, to byśmy nic nie zrozumieli albo byśmy musieli godzinami główkować nad jednym fragmentem o co może chodzić, bo gramatyka inna itd.
Największą tajemnicą chrześcijan jest Trójca Święta.
Ja dzisiaj w czasie Mszy Świętej, kiedy było czytanie Męki Pańskiej wg Św. Łukasza zwróciłam uwagę na takie zdanie jednego z krzyżowanych z Chrystusem.
Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? Łk 23,40

Chciałabym zwrócić uwagę komu dane było roztrząsać Słowo Boże, bo na pewno nie indywidualnie.
To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili <od> Boga święci ludzie. 2P 1,20-21
Trzeba Ducha Świętego, aby zrozumieć Słowo Boże, to co chciał nam Pan Bóg powiedzieć. Duch Święty został dany Kościołowi- chrześcijanom.
Nie pamiętam dokładnie gdzie, ale w Dziejach Apostolskich jest opisane, jak chrześcijanin wyjaśnia Słowo Boże jakiemuś człowiekowi, bo on Słowa nie rozumie i prosi o wytłumaczenie.
(to z punktu wiary)

Można Biblię poznać jak zwykłą książkę- teologia, historię tego wszystkiego itd. Taka wiedza na pewno pomaga w zrozumieniu Słowa Bożego.

Cytat:
Wielkość litery nie ma znaczenia. Jezus nauczał o Bogu nazywając go Ojcem świętym.

A dlaczego małą literą na początku Ewangelii wg Św. Jana w Przekładzie Nowego Świata zostało napisane słowo "Bóg"?

A jeżeli chodzi o przekłady na język polski, to może warto zapoznać się z opiniami biblistów, poczytać?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 13:47, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prorok
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:02, 28 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Cytat:
Łuk. 20:46
Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy chętnie chodzą w długich szatach

Nie chodziło o Żydów, którzy zbytnio nie słuchali Słowa Bożego?

Też chodziło o Żydów, teraz chodzi o księży i biskupów, ich należy się strzec bo prowadzą lud na manowce wiary.
Zawsze jak ludzie nie słuchają Jezusa by nie czynić ojców lub przewodników to dochodzi do złych nauk które ludzi wprowadzają w błąd, tak czynili Żydzi i tak czynią obecni kapłani.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 14:10, 28 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Też chodziło o Żydów, teraz chodzi o księży i biskupów

Słowa te były bezdyskusyjnie mówiące o ludziach Starego Przymierza, a nie Nowego.

Sądź sobie sądź.
Ale Pan Jezus tego nie powiedział.
Ty sobie możesz mówić, nie Ty pierwszy tak mówisz na chrześcijan. To się dzieje od samego początku Kościoła Chrystusowego...

Ale masz prawo do swojego zdania. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 14:13, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prorok
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:29, 28 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Cytat:
Też chodziło o Żydów, teraz chodzi o księży i biskupów

Słowa te były bezdyskusyjnie mówiące o ludziach Starego Przymierza, a nie Nowego.

Sądź sobie sądź.
Ale Pan Jezus tego nie powiedział.
Ty sobie możesz mówić, nie Ty pierwszy tak mówisz na chrześcijan. To się dzieje od samego początku Kościoła Chrystusowego...

Ale masz prawo do swojego zdania. Wesoly
W pierwszym wieku też byli Krzyżacy którzy krzyżowali chrześcijan tak jak Jezusa. To byli Rzymianie ze swoją religią i krzyżem. W Polsce Krzyżacy którzy napadali Polan i w roku 1410 ponieśli klęskę pod Grunwaldem za co papież wyklął Polskę bo była pogańska.
Poganie w Polsce nie dali się ukrzyżować przez Krzyżaków bo Krzyżacy jak twierdził papież i księża oraz biskupi byli prawdziwymi chrześcijanami. Teraz też są tacy chrześcijanie którzy o Jezusie i jego naukach zapomnieli.
Bóg osądzi takich chrześcijan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 16:13, 28 Mar 2010    Temat postu:

Chrześcijanie krzyżowali chrześcijan? Czy raczej w pierwszym wieku niechrześcijanie prześladowali chrześcijan?
Ci co dopuszczali się zabójstw, to ludzie, którzy zabłądzili. (ludzie Kościoła)
Bóg wszystkich osądzi. Wesoly
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi do końca, ale wiem o co Ci chodzi.
Cytat:
W pierwszym wieku też byli Krzyżacy

W pierwszym?

Cytat:
Teraz też są tacy chrześcijanie którzy o Jezusie i jego naukach zapomnieli.

Zgadzam się, ale bym się zastanowiła czy oni są chrześcijanami. Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 16:15, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selim
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:02, 29 Mar 2010    Temat postu:

Myślę, że w odpowiedzi na postawione przeze mnie pytanie pomoże rozpatrzenie następującej kwestii: Co poszczególne religie wypracowały oprócz analizy Pisma Świętego aby przybliżyć człowiekowi Boga i Jego zbawienie.
Myślę, że sama analiza Pisma jak ma to miejsce np. u świadków Jehowy to zbyt mało aby dojść do Prawdy.
W Kościele Katolickim są to liturgia, sakramenty, spowiedź, różne formy modlitwy, czyściec itd - a jak jest w pozostałych religiach - jest coś jeszcze ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 19:13, 29 Mar 2010    Temat postu:

W Kościele prawosławnym jest bardzo podobnie jak w katolickim.

Sakramenty mają podstawy Biblijne.
A oprócz tego jest jeszcze Tradycja. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 6:19, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selim
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:26, 30 Mar 2010    Temat postu:

Gdy założysz, że KK tylko ma rację wszystko jest bardzo proste - uznajesz urząd nauczycielski Kościoła i masz z głowy dylematy - tylko na bazie czego stwierdzić, że to KK ma rację ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 5:36, 31 Mar 2010    Temat postu:

Nie mam z głowy dylematy. Ciężko jest zakładać, że coś ma rację. A szczególnie na początku, kiedy się szuka odpowiedzi na przeróżne pytania. Wtedy się nie zakłada, a szuka, tak i było ze mną. Dla mnie czymś niesamowitym jest to, że KK istnieje już ponad 2 tys. lat. A tak jak, kiedyś faryzeusze mówili, że to co nie Boże to nie przetrwa(tak mówili o pierwszych chrześcijan), a Boże przetrwa. Wszystko zgadza się ze Słowem Bożym- nauki itd. Teraz ktoś powie, że każdy coś tam sobie może zinterpretować innego. Jednak jak Kościół wg niektórych nie rozumie Biblii, to dlaczego teologowie nie mówią o tym? Przecież z tego byłaby niezła afera, a media sobie by tego nie odpuściły. Z resztą Słowo Boże zostało dane Kościołowi.
A sprawdzić wsio najlepiej tak, że poznajemy naukę Kościoła- nie od ludzi, a z Katechizmu Kościoła Katolickiego i bierzemy Biblię, w razie pytań zabieramy manatki i idziemy pokazać wątpliwość do księdza i zobaczyć co on na to. Może nasza wątpliwość wynika z niewiedzy, niezrozumienia Słowa Bożego? Ja mam często milion dwieście pytań.
Aha no i jeszcze do tego Tradycja, bo bez tego ani rusz, ponieważ wszędzie się wplątuje Tradycja, nawet do sprawy z Pismem Świętym. Z resztą co to za życie, jeżeli odłączamy swoje dzisiejsze 'ja' od przodków. Naturalne, że coś się wynosi z wcześniejszych pokoleń itd. Tym bardziej, że Duch Święty cały czas działa w Kościele, On nie poszedł na urlop.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Śro 5:43, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:11, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Selim napisał:
Myślę, że w odpowiedzi na postawione przeze mnie pytanie pomoże rozpatrzenie następującej kwestii: Co poszczególne religie wypracowały oprócz analizy Pisma Świętego aby przybliżyć człowiekowi Boga i Jego zbawienie.
Myślę, że sama analiza Pisma jak ma to miejsce np. u świadków Jehowy to zbyt mało aby dojść do Prawdy.
W Kościele Katolickim są to liturgia, sakramenty, spowiedź, różne formy modlitwy, czyściec itd - a jak jest w pozostałych religiach - jest coś jeszcze ?


Selim... piszesz o PRAWDZIE, o przybliżaniu się do niej itp.
Może najpierw sprecyzuj, co to jest PRAWDA.
Mam wrażenie, może się mylę, nie wiem, że prawdę łączysz z analizą Pisma Św. tak, jakby chodziło tylko o wiedzę.
Nie wydaje mi się aby prawda ograniczała się tylko do znajomości.
Masz w Biblii też określenia typu:
droga prawdy, chodzić w prawdzie, być w prawdzie itp.
Te określenia wskazują, że nie tylko chodzi o wiedzę. Osobiście uważam, że wiedza to dla Boga marginalna sprawa.
Jezus zaznacza, że Jego uczniowie będą rozpoznawani po owocach (tak określa się właściwe, dobre uczynki) i po miłości. Dlaczego nie wspomina o znajomości PRAWDY?
Gdyż widząc czyjąś szczerość może sprawić iż prawda będzie poznana tak, czy siak. Niekoniecznie wszystko od razu, niekoniecznie wszystko na raz. Ale... prawdę pozna.
To, co nazywamy prawdą, podlega pewnym zmianom.
Np. gdyby zapytać Mojżesza:
- czy to prawda, że chcąc mieć przystęp do Boga muszę składać ofiary ze zwierząt?
- tak, to prawda.
Jednak, kiedy pojawił się Jezus, coś się zmieniło w owym 'dostępie' i np. Paweł już musiałby odpowiedzieć:
- nie, to nieprawda. Ofiary nie są potrzebne.

I też miałby rację. Więc czy Mojżesz nie znał prawdy, skoro Paweł ją znał? A może odwrotnie?
Czujesz? Prawda więc, to ogół wymagań i norm jakie Bóg stawia człowiekowi w danym czasie.

Wiedza, owszem ale to tylko pierwszy krok do tego aby... 'chodzić w prawdzie'. A to coś więcej niż ZNAĆ prawdę. Prawda...? Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 5:28, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Ale bez znajomości Prawdy, nie idzie "w niej chodzić". Moim zdaniem wiara idzie na równi z wiedzą o tej wierze, o tej Prawdzie. Pogłębia to więź z Bogiem, bo poznajemy Go, dowiadujemy się "jak mamy chodzić". Jednak wiedza o Bogu niekoniecznie jest, jak matematyka, że wszystko masz obliczone itd., tutaj jest trochę już tajemnic, pytań i często nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. Bo człowiek chciałby na pewno coś zagwarantowane, a więc musi mieć udowodnione. A jak coś jest większe od jego umysłu, to od razu uważa to za bzdurę, nieprawdę.
Moim zdaniem Prawda to wszystko, co wiąże się z Bogiem. (oczywiście prawdziwe sprawy, a nie jakieś gdybanki ludzi na temat Boga) (wiara, a z tego wynika wiedza, bo ciężko wierzyć nie wiedząc w co)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:36, 16 Kwi 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
(wiara, a z tego wynika wiedza, bo ciężko wierzyć nie wiedząc w co)

No, Madziu, majstersztyk w Twoim wykonaniu!

W jednym zdaniu zawarłaś dwie sprzeczne ze sobą teorie. Na początku stwierdzasz, że z wiary wypływa wiedza. W drugim, że z wiedzy rodzi się wiara. Gratulacje. Jestem pełen podziwu Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 17:27, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Gdybyś chciał, to byś mnie zrozumiał.
Po prostu masz na celu mnie poniżenie, a nie zrozumienie.

Naturalne jest, że dzięki wierze chcemy poznać Słowo Boże, a więc wiedza na temat Boga. Nie powiedziałam dokładnie, że z wiedzy rodzi się wiara. Ale to może oczywiście pomóc, upewnić. Chodziło o to, że wiara, to też uczynki, a nie wiedząc, co Bóg od nas oczekuje, jak możemy wiedzieć, co mamy czynić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:52, 13 Cze 2010    Temat postu:

Selim napisał:
Jamsen napisał : "Dzisiaj Bóg ma swój lud, któremu - podobnie, jak Danielowi - wyjawia tajemnice."

A kto najczęściej puka do ludzi i przekazuje im orędzie zawarte w Biblii?

Cytat:
Pigi Perini, wikary z Mediolanu, podczas niedawnej wizyty w Afryce usłyszał od zakonnicy: „Jestem tu 40 lat i udało mi się nigdy nie wymówić imienia Jezusa, aby nie zniszczyć kultury afrykańskiej”. Wikary ten podsumowuje: „Już nie mówimy o Jezusie, już nie dzielimy się Jezusem, już nie głosimy ewangelii!” Jednakże dla wielu innych głoszenie to istotny element życia i sposób na zachowanie duchowej czujności. Pigi Perini przyznaje: „Napotykasz na rynku dwie osoby rozmawiające o Chrystusie albo dwie osoby z Biblią pod pachą i mówisz sobie: ,O, Świadkowie Jehowy!’”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jamsen dnia Nie 10:54, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 11:12, 13 Cze 2010    Temat postu:

Pukanie i gadanie to nie wszystko.
Ja bym powiedziała, że przekazujecie swoją wiarę, bo orędzie zawarte w Biblii przekazuje również Kościół, a jest ono trochę inne...
Przykre to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:01, 13 Cze 2010    Temat postu:

Że owy artykuł, który dzisiaj przeczytałam i chciałabym się z Wami nim podzielić pasuje do tego tematu, to zamieszczę:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Christianos
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z Boga

PostWysłany: Nie 13:34, 13 Cze 2010    Temat postu:

Autor tematu błądzi już w samym założeniu.
Pismo Święte mówi samo o sobie jak należy je interpretować - tylko Jego autor czyli Duch Święty może to robić i tylko Duch Święty może wyjaśniać Pisma.
Jeśli ktoś interpretuje Biblię w oparciu o religię, kulturę czy tradycję - błądzi.
Dlatego teoria o tym, że jedynie papież może interpretować Biblię jest bluźnierstwem przeciw Słowu Boga.

No dobra co do konkretów - zauwazyłem zdanie, że sakramenty katolickie i prawosławne mają podstawy biblijne - to jest kłamstwo. Wystarczy porównać Ewangelię z ceremonialnością tychże fałszywych kościołów i odrazu widać różnicę.
Można nawet posunąć się do stwierdzenia, że sakramenty katolickie sprzeciwiają się (czy kpią) prawdziwemu Bożemu działaniu - o czym była mowa np. w temacie o eucharystii. Eucharystia katolicka to ofiara bałwochwalcza demonowi boga słońca w dodatku wyśmiewająca ofiarę jednorazową i doskonałą Jezusa na krzyżu. Bierzmowanie to co to jest ? jakies namaszczenie olejem - co to namaszczenie chorych ? Ewangelia mówi, że nad wierzacym apostołowie modlili sie z nałożeniem rąk a ci otrzymawszy Ducha Świętego otrzymywali moc do życia według Ewangelii - czego dowodem zawsze były dary Ducha Świętego np. mówienie jezykami i prorokowanie. A sakrament kapłaństwa jakie ma podstawy ? Ewangelia mówi wyraźnie, że wierzący Chrześcijanie są kapłanami i królami i świętymi - nie ma jakiegoś podziału na duchowieństwo - teoria katolicko-prawosławna to kłamstwo Biblijne. A istnienie biskupa rzymu papieza i patriarchy konstantynopola czyli prawosławia to co ? apostołowie nigdy nie byli biskupami. Piotr nigdy nie był w Rzymie. W Ewangelii jest wyraźny podział na urzędy i funkcje a to co wprowadził kościół katolicko-prawosławny to zwykłe fałszowanie i ludzkie demoniczne nauki... a namaszczenie chorych to co ? Ewangelia nakazuje sie modlić o uzdrowienie, a kościół katolicki zrobił z tego ceremonie śmierci - bo w koncu musi jakos ukryc że w tym kosciele nie ma Boga. Ewangelia mówi wyraźnie, że kościół w którym Bóg nie działa z mocą znaków i cudów jest kościołem fałszywym i martwym (czyli pustym - bez Boga). Papież żeby to ukryc musiał poniżyć Jezusa i zamknąć Go w chlebie przechowywanym w tabernakulum co jest nie tylko obrażaniem Boga i pluciem na Ewangelie, ale nawet kultem bałwochwalczym - takie same rzeczy robili kapłani faraona w egipcie, w babilonie itp. W ten sposób papież przyrównał Jezusa do bogów egipskich, babilońskich i jeszcze innych pogańskich bóstw - demonów. Oczywiście w tym kawałku chleba nie ma Boga - Bóg Stwórca wszechrzeczy nie schodzi na rozkaz człowieka nazywajacego sie ksiedzem do chleba - to jest obrazanie Boga. A Jezus nigdy nie uczynił cudu którego nie byłoby widać - jak zamienil wode w wino to było to najlepsze wino jakie goście kiedykolwiek pili - a chleb papieza zamienia sie w ciało albo krew ? czasem są cuda gdzies tam że cos sie zamieniło, ale Ewangelia przepowiada takie cuda jako demoniczne - a raczej jako zapowiedź zbliżania sie końca... wiec nie zdziwcie sie jak zdarzy sie tak że papież antychryst będzie czynił wielkie cuda i znaki np. zamnieniał chleb w ciało i wino w krew...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:51, 13 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Pismo Święte mówi samo o sobie jak należy je interpretować - tylko Jego autor czyli Duch Święty może to robić i tylko Duch Święty może wyjaśniać Pisma.

Oczywiście, że Duch Święty pozwala nam zrozumieć Słowo Boże, a Ducha Świętego dano Kościołowi.

Cytat:
Ewangelia mówi wyraźnie, że wierzący Chrześcijanie są kapłanami i królami i świętymi - nie ma jakiegoś podziału na duchowieństwo - teoria katolicko-prawosławna to kłamstwo Biblijne.

Widzisz ostatnio byłam na czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym w Częstochowie i mówiono, że kapłanami jesteśmy wszyscy i to nieprawda, że nie mamy kapłaństwa kobiet. Jezyk Tylko, że mamy sakrament święceń kapłańskich. Wesoly

Cytat:
Ewangelia nakazuje sie modlić o uzdrowienie, a kościół katolicki zrobił z tego ceremonie śmierci - bo w koncu musi jakos ukryc że w tym kosciele nie ma Boga.

Chyba nie rozumiesz czym jest sakrament namaszczenia chorych. Mruga
Nawet Wikipedia pisze: [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
A Jezus nigdy nie uczynił cudu którego nie byłoby widać

To myślisz, że podczas ostatniej wieczerzy Apostołowie jedli kawałki ciała Chrystusa- ten nogę, ten rękę zamiast chleba?
To, że Ty nie wierzysz, to wybacz, ale ja nic nie poradzę. Będę się modlić.

Cytat:
poniżyć Jezusa i zamknąć Go w chlebie przechowywanym w tabernakulum co jest nie tylko obrażaniem Boga i pluciem na Ewangelie, ale nawet kultem bałwochwalczym

Sakramentu Eucharystii też nie rozumiesz, a plujesz na owy sakrament. Smutny

Z resztą my tutaj o Biblii, a nie sakramentach, chociaż to tematy ściśle powiązane i nieodłączne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 13:53, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Pismo Święte Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin