|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:17, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie chodziło mi dokładnie o to, co tutaj napisałeś... Mi chodzi o wczesny chrzest i dalsze życie religijne. Konsekwencje chrztu w KK. Może być człowiek dobry, który będąc ochrzczony w KK nie chce już nim być... np. nie jest wierzący czy woli być w innym odłamie chrześcijaństwa... Czy on wtedy powinien nosić/ nosi ciężar odrzucenia KK?
|
A Ty madźka, co myślałaś? Wszak to świetna pułapka i zarazem sposób na liczbę wiernych. Gdyby KK zaczął nauczać, że chrzest powinien człowiek brać dopiero jak pozna KK to... jak myślisz? Ilu by się zdecydowało?
A tak... w KK masz nabór przez presję i nieświadomość a nie przez nawrócenie.
Ot! Taki szach-mat. Ale ludzie zaczynają na oczy przeglądać... I... mają w nosie to, że ich kiedyś ochrzczono. Duchowni też takich katolików z przypadku mają w nosie, bo gdy ktoś odchodzi to... nawet palcem nie kiwną. Czasem ludzie doniosą mu, że 'zmienił wiarę'. Pięć lat temu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 14:55, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Już nie przesadzajmy z tą liczbą wiernych, bo w sprawie chrztu są ważniejsze sprawy, Bobo.
Cytat: | Gdyby KK zaczął nauczać, że chrzest powinien człowiek brać dopiero jak pozna KK to... jak myślisz? Ilu by się zdecydowało? |
Myślę, że wielu...
Cytat: | I... mają w nosie to, że ich kiedyś ochrzczono. Duchowni też takich katolików z przypadku mają w nosie, bo gdy ktoś odchodzi to... nawet palcem nie kiwną. Czasem ludzie doniosą mu, że 'zmienił wiarę'. Pięć lat temu! |
Nie mają w nosie... fizycznie nie ma możliwości, aby 15tys. ludzi "upilnowało" 5 księży (przykład mojej parafii). Nie zganiajmy wszystkiego na księży, bo każdy katolik ma obowiązek upomnieć grzeszącego sąsiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Czw 16:38, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gdyby KK zaczął nauczać, że chrzest powinien człowiek brać dopiero jak pozna KK to... jak myślisz? Ilu by się zdecydowało? | Nie widzę powodu by KK miał nauczać czegoś innego niż chrześcijanie pierwszych wieków - aż do wieku XVI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sceptyk_racjonalista
Początkujący
Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Wto 19:09, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sceptyk_racjonalista dnia Nie 9:37, 24 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Wto 19:38, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
sceptyk_racjonalista napisał: | Tyle tylko,że większość wspólnot nie zachowuje takiego rytuału jaki był praktykowany przez pierwszą gminę wyznawców Jezusa.Ja wiem,że każdy będzie bronił swojego zdania gdyż tym samym chce bronić nauki swojego kościoła czy zboru.Ale według opisów biblijnych oraz według tego co jest praktykowany wśród Żydów niezmiennie od tysięcy lat tzw.mykwe wiadomym jest jak taki rytuał chrztu wyglądał.I jak pisałem wyżej pierwsi wyznawcy Jehoszua ha Meszijah zanurzali się w Jego Imię ponieważ oznaczało to,że człowiek zanurza się w śmierć Zbawiciela.Natomiast większość kościołów przyjęła formę chrztu,gdzie wymienia się formułę trynitarną tym samym chrzci się w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Rozumiem,że według tego,co praktykowano w pierwszej gminie chodziło o to,że ochrzczony otrzymywał Ducha Świętego i stawał się dzieckiem Boga w osobie Syna Bożego,Jezusa Mesjasza.Ale nie oznacza to,że należy chrzcić w Trójcę Świętą. | Dużo twierdzeń, mało argumentów.
Może uzasadnij, to podyskutujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sceptyk_racjonalista
Początkujący
Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Śro 10:51, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sceptyk_racjonalista dnia Nie 9:37, 24 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Śro 11:06, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
sceptyk_racjonalista napisał: | To taki twój styl zaczepny. | Proponuję nie przenosić dyskusji merytorycznej na grunt ad personam
Czemu wchodzisz od razu w taki konfrontacyjny ton? Czy jeśli stawiasz tezy, nie chciałbyś ich przedyskutować?
Nikogo nie zaczepiam (jeśli już, to sam to zrobiłeś stawiając tezy - ale jak widzisz ja nie ma o to do Ciebie pretensji, proszę jedynie o wsparcie ich konkretami).
Np. kiedy piszesz że coś jest "wg Pisma" to napisz - księga, rozdział, werset.
W przeciwnym wypadku będziemy przerzucać się gołosłownymi tezami.
Powiem więcej: wypadałoby czytać wątek. W poście z Wto 16:23, 22 Sty 2013 dość szczegółowo - cytując Pismo - omówiłem sprawę rytuału chrztu, w tym rzekomą kontrowersję "polanie czy zanurzenie". Stawiając tezę przeciwną, wypadałoby się odnieść do przedstawionych argumentów, nieprawdaż ? Cytat: | Jak już napisałem wyżej,nie dyskutuję w taki sposób. | Nie dyskutujesz, podając argumenty na wsparcie swoich tez? Zaiste, dziwny sposób dyskusji...
Cytat: | Ja podałem argumenty a ty je odrzucasz | Niczego nie odrzucam, bo niczego nie podałeś - poza tezami jakoby "było tak i tak". Podaj argumenty dowodzące ze tak było, to będzie można zgodzić się lub nie zgodzić z nimi - na razie nie ma z czym.
Cytat: | I twierdzę,że gdybym nie wiem jakie argumenty podał to ty i tak byś je odrzucił. | Przekonaj się, skoro już zdecydowałeś się przedstawić swoje tezy. Cytat: | Ale to jest zrozumiałe bo tak uczyniłby każdy gorliwy wyznawca swojej religii. | Odrzucając ,podam dowody. Przyjmując - prawdopodobnie też (jeśli będę miał coś do uzupełnienia).
Póki co, Ty stawiasz tezę, na Tobie leży ciężar podania dowodów na swoje tezy.
Ostatnio zmieniony przez Marek MRB dnia Śro 11:12, 27 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|