Moja droga

Magda 18 · Gość

Jakie znacie zwyczaje, sytuacje zwiazane z zyciem religijnym?? potrzebuje przykladow takich jak np. wspolne pojscie na pasterke czy dzielenie sie oplatkiem

marlena06 · Wysłany: Sob 12:38, 28 Mar 2009 Temat postu:

Chodzenie na roraty,gorzkie żale....nie wiem czy o to Ci chodzi....
Niedługo będzie niedziela palmowa więc robimy palmę Very Happy

nawet u mnie w parafii Ks zorganizował konkurs na najciekawszą palmę(musi mieć 2 metry)

moudy

Może to Ci rozjaśni umysł, jakie zazwyczaj w Polsce są zwyczaje szczególnie w święta Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

A swoją drogą, to może być:

Śpiewanie kolęd - Choć prawie nikt tego nie robi

Składanie życzeń w święta - Tutaj często są kłamstwa, bo niewielu ludzi życzy z całego serce np pieniędzy.

U mnie w rodzinie jeszcze zwyczajem religijnym jest zmazywanie z drzwi K + M + B 2008 a wpisywanie K + M + B 2009. U niektórych ludzi jest to tak K + M + B 2001, a później K + M + b 2009 a jeszcze u innych są brzydki drzwi bez napisów.

mummy

z takich codziennych zwyczajów to robienie znaku krzyża na chlebie, zawsze i wszedzie
także mówienia "niech bedzie pochwalony..." i "zostańcie z Bogiem" ... ten zwyczaj akurat zanika niestety ...

jesli chodzi o zwyczaj wigilijny... kolacja wigilijana przy stole nakrytym samym sianem (bez obrusa) Wesoly

slav

ja tez znam kilka:

- tzw. spowiedz...czyli opowiadanie o swoich wystepkach, facetowi ubranemu na czarno, siedzacemu w budce zwanej konfesjonalem;
- dawanie "na tace"..oficjalnie w celu rozbudowy parafii...ewentualnie na remont dachu;
- przyjmowanie ksiedza na koledzie...kiedy nikt w rodzinie nie ma na to ochoty;
- procesje, ktore zaklocaja osiedlowa cisze i lokalny ruch drogowy.

pewnie jeszcze kilka by sie znalazlo.

tylko nie mowcie, ze to nie sa zwyczaje, sytuacje zwiazane z zyciem religijnym.

Januarius

Myślę Slav, że każdy powinien uszanować wierzenia innych. A jeżeli chcesz wykazać "pewne rzeczy" to można to zrobić w osobnym wątku.

slav

alez januariusie...co za pomylka.

piszac do mnie, ze kazdy powinien uszanowac wierzenia innych...no co tu duzo mowic, jednoznacznie sugerujesz, ze to ja wlasnie nie szanuje wierzen innych.

jesli tak..jesli taka byla twoja sugestia....to powiemci tylko...ze ma sie ona nijak do mojej wypowiedzi.

podalem, w czterech podpunktach...zwyczaje, sytuacje zwiazane z zyciem religijnym.
to, ze sa akurat scisle zwiazane z instytucja kosciola...to jak najbardziej celowe posuniecie...ale nie zaprzeczysz chyba, ze spowiedz, tradycja kolendy, czy prosesja...to czesc szeroko rozumianego zycia religijnego.

moj punkt widzenia, oddany w lekko przesmiewczym tonie niektorych zwyczajow koscielnych...kompletnie nie dowodzi nieposzanowania uczuc, czy wierzen innych.

i prosze (jesli moge przewodniku)...nie udzielaj mi rad.
tak sie sklada, ze "pewne rzeczy" najlepiej wykazuje sie tam, gdzie sa ku temu sprzyjajace warunku, a nie tam gdzie nakazuje biurokratyczny regulamin.

a wiesz co?...najkomiczniejsze jest to, ze niczego nie chcialem wykazywac...uskutecznilem jedynie powsciagliwa szydere, ktora jak sadze byla dosc czytelna.

ale co tam...nie ma jak bystrosc i tolerancja dla innosci ludu wierzacego.

Januarius

Prz 12:18 BT „Nierozważnie mówić - to ranić jak mieczem, a język mądrych - lekarstwem.”

Kol 4:6 BT „Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą, tak byście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiadać.”

1P 3:15-16 BT „Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.(16) A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają.”

moudy

Prz 12:18 BT „Nierozważnie mówić - to ranić jak mieczem, a język mądrych - lekarstwem.” - tylko kto tu jest mądrzejszy?

Kol 4:6 BT „Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą, tak byście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiadać.” - powinnaś teraz powyzywać slava, ja to tak rozumiem. Czy katolikom zabrania się negocjowania z ateistami na temat poglądów?
Dialog z solą no to mi się kojarzy z ostrymi słowami.

1P 3:15-16 BT „Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.(16) A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. - wątpię czy slav się zawstydzi za swoje oszczerstwo.

slav

to prawda moudy...nawet do glowy mi nie przyszlo sie zawstydzic.

sugestia januariusa nie byla zbyt trafiona...a wogole odpisalem, bo w zwyczaju mam odpisywac, gdy cos jest nieprawdziwe.

jak sadze ty to zrozumiales, ale najwyrazniej nie wszyscy...wiec specjalnie powtorze samego siebie:

moudy

Slav - Też się zgodzę, z tym że głupim pomysłem jest wklejanie cytatów, bo co to zmieni z twojego punku widzenia? - nic, ale z mojego czasami zmienia.
Jak również daje mi do zrozumienia, że jestem tutaj po to by zjednoczyć się w rozmowie, a nie tylko krytykować czy udowadniać w jakikolwiek sposób swoje racje, czy w jakiś tam niemiły dla nich sposób obrażać katolików pisząc. To forum religijne a nie ateistyczne i ciągle o tym pamiętam. Choć ja również nie uważam za obrazę tego co napisałeś, no ale niektórzy mają odrębny tok myślenia. Pewnie swoją negatywną uwagę w stosunku do Ciebie wywnioskowała z tego : "T „Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.(16) A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają.”'

Myślę że, Januarius próbuje w ten sposób przemówić, tym o czym mówił sam Bóg, a co za tym idzie, żebyś ukierunkował się do jego słów, a co Ty napiszesz to ją nie obchodzi, bo tak jest w PŚ, zresztą zacytowała.
W tym wypadku te cytaty były dość słuszne, wklep się w ich treść dokładnie. Januarius po prostu, próbuje żyć zgodnie ze swoją religią "Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą", broniła swojej wiary, bo co prawda trochę z tymi komentarzami przesadziłeś to nie znaczy że, są one nie prawdziwie, bo co prawda np procesja rzeczywiście hamuje ruch uliczny, ale niektórych to widać boli i nie wiem skąd ona/on to wnioskuje że, była to obelga dla niej i KK, może z samego faktu że, jesteś ateista? - kto tu nie ma tolerancji?

Januarius - Forum to miejsce, rozmów dla każdego. Slav ma swoje zdanie, ja mam trochę inne niż on - Ale Ty nie masz swojego, bo cytat to nie twoje słowa, a że tutaj je wkleisz nie znaczy, że Slavowi zabronisz i zniechęcisz mówić co myśli - to wolny kraj. Jak już napisałem bronisz religii cytatami i jednocześnie nimi przekazujesz przynajmniej mi wiedzę do której się ukierunkowujesz i przystosowałaś je do życia jako katoliczka - słusznie. Ale jednak warto dać ludziom się wypowiedzieć, bo tolerancja to też ważna sprawa, zresztą Bóg chyba o tym mówił.
Bo nie wierzę w to że, uraził Cię lub KK określeniem mężczyzna ubrany na czarno? - a jak jest ubrany na niebiesko? - to taki eufemizm tylko.
Twoje zachowanie można porównać do rasisty, bo tylko dlatego że murzyn ma inny kolor skóry Ty go nie "trawisz" - a to jest złem.
rasizm istnieje w imię głupoty.
A bóg, chyba nie chciałby aby rasizm, nazizm czy antysemityzm czy po prostu głupota istniały co?

Januarius

Nie o to mi chodziło panowie! Zacytowałem te wersety, bo one podpowiadają w jakim duchu powinna odbywać się dyskusja rozumnych stworzeń nazywanych ludźmi. Nie jestem wyznawcą religii Rzymsko-Katolickiej ale umiem uszanować wierzenia zarówno tej religii jak i innych oraz ateistów i tego samego oczekiwałbym od innych. Oczywiście nie każdy jest tak wychowany, ale to już inna sprawa. Pozdrawiam i bez urazy!

moudy

Januarius

Zaprzeczasz temu, co wcześniej napisałeś chłopcze. Bez odbioru!

moudy

Czemu zaprzeczają? To że szanuje to forum i czasami, czytam te cytaty PŚ to nie znaczy ,że zawsze muszę je pozytywnie odebrać.
Bo racją jest że, wersy nie podpowiadają mi w jaki sposób mam się wypowiadać proste.

Januarius

No, trochę dziwi mnie Twoje podejście do cytatów z Biblii - przecież to jest forum religijne Moudy!!!

Gość

Januarius

Forum religijne!!! Zrozum to moudy. Gdyby jakiś muzułmanin cytował z Koranu, to odniosę się do niego z szacunkiem ze względu na to, że on uznaje Koran za świętą księgę. Oczywiście to jest moje zdanie i podejście. Zrozum jednak - to jest forum religijne - CZŁOWIEKU ZROZUM TO!!!

Gość

slav

januarius...to jedynie gwoli przypomnienia.

Januarius

Rozumiem slav co masz na myśli ale czy jest czymś niestosownym używać na forum religijnym cytatów z Biblii?

slav

alez "nie daj boze".
nigdy tez nie porwalbym sie na podobny apel...to wlasnie miejsce na swobodny dialog i wymiane pogladow.
rozumiem jak biblia jest wazna dla wierzacych...jak bardzo pomaga im trzymac sie wybranej drogi.

ale pozwol tez na krytyke takiej drogi... i nie zabraniaj osobom majacym watpliwosci, dostepu do pogladow gloszonych przez ludzi bedacych w opozycji do modelu rzeczywistosci przedstawianego przez wierzacych.

pozdrawiam.

ps.
zapraszam do ankiety, umieszczonej przeze mnie na stronach "wiara na codzien"

Piotr

muszę to skomentować