Moja droga

joxini · Wysłany: Wto 17:19, 15 Mar 2011 Temat postu: zwierzeta- pomocy

http://www.youtube.com/watch?v=iBbYUdvGWk0&feature=player_embedded

daje filmik z przykladem.
Czy to jest zgodne z naszą chrzescijanska wiara?
takie znecanie sie nad zwierzetami? caly czas mnie to przesladuje.Osobiscie nie jestem wegetarianinem,bo mieso potrzebuje bo cwicze!!ale jak moze kosciół sie zgadzac na takie traktowanie zwierząt przeciez to tez chce zyc i w ogole jaby jescze bezbolesnie zabijali to ok ale zwierze cierpi!!!!!
Panu Bogu na pewnosie nie podoba takie cierpienie!!!!!!

osoba1111 · Wysłany: Wto 23:17, 15 Mar 2011 Temat postu:

Kościół dopuszcza takie rzeczy i się nie dziw temu, od bardzo dawna tak jest czyli źle.

joxini · Wysłany: Śro 0:05, 16 Mar 2011 Temat postu:

ja rozumiem ze od zawsze tak jest, ale dalej tego nie rozumiem, mnie sie to wydaje ze to powinno byc niezgodne z wiarą, przeciez te zwierzątka są niewinne i chcą zyc, czują tak samo jak my- ludzie,
ja osobiscie od niedawna sie dowiedziałem ze to tak zabijają te zwierzeta bo zawsze mowili ze to prądami i zwierze nie czuje.
Samo to ze odbiera sie zycie zwierzeciu to masakra a co dopiero jak zabiera sie zycie w taki sposób???
ja nie wierze w to ze dla Boga nie jest to straszne i bezgrzeszne...

osoba1111 · Wysłany: Śro 0:23, 16 Mar 2011 Temat postu:

Jest napisane Nie Zabijaj.
Ponoć dawni chrześcijanie nie jedli mięsa. Nie wiem wiele na ten temat, ale chyba traktowali przykazanie nie zabijaj bardzo skrupulatnie.
Nie dziw się, ludzie potrafią być jeszcze gorsi i tak jak te zwierzęta potrafią zabić człowieka.

joxini · Wysłany: Śro 11:48, 16 Mar 2011 Temat postu:

no ale te zwierzątka są zabijane masowo!! i na dodatek cierpią strasznie..
jak kosciół na to moze sie godzic !!! wczesniej jakos nie dobiegalem sie do tego, moze dlatego ze bylem mlodszy i nie interesowało mnie to, ale teraz jak widze ze za nasze pozywienie musi cierpiec tyle zwierząt to wydaje mi się to dość dziwne ze nasza wiara niby zgadza sie na to..
wedlug mnie jest to grzechem, same zabijanie, Ci ludzie za to odpowiedzą.
Nie wiem jednak czy to ze jem to mięso jest grzechem tez, jednak ciezko jest zrezygnowac z tego mięsa, bo cwicze i potrzebuje go bardzo... ale jednak bez mięsa da się żyć.

Rania · Wysłany: Śro 14:00, 16 Mar 2011 Temat postu:

skoro tak bardzo potrzebujesz tego mieso , mozesz zakupic u zydow(praktykujacych), oni maja koszerne , albo u muzulmanow(praktykujacych) my mamy halal.... Very Happy

joxini · Wysłany: Czw 11:57, 17 Mar 2011 Temat postu:

ale o co Ci chodzi? Mięso bede kupował tam gdzie kupowałem, bo jest sprawdzone.
Nikomu nie szkoda tych zwierząt?

1988_2010 · Wysłany: Czw 12:37, 17 Mar 2011 Temat postu:

Jafet · Wysłany: Czw 14:03, 17 Mar 2011 Temat postu:

Z jednej strony Pismo mówi:

"Sprawiedliwy dba o życie swojego bydła, lecz serce bezbożnych jest okrutne" Przysłów 12:10)

Żaden człowiek nie ma więc prawa znęcać się nad zwierzętami!

Ale z drugiej strony Bóg nie zabrania zabijania zwierząt na pokarm:

"Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko" (Rodzaju 9:3).

Rania · Wysłany: Czw 14:10, 17 Mar 2011 Temat postu:

joxini · Wysłany: Czw 14:30, 17 Mar 2011 Temat postu:

joxini · Wysłany: Czw 14:32, 17 Mar 2011 Temat postu:

1988_2010 · Wysłany: Czw 16:47, 17 Mar 2011 Temat postu:

joxini · Wysłany: Czw 17:29, 17 Mar 2011 Temat postu:

ten filmik został nagrany i pokazuje tak jakby to była rutyna zabijanie w taki sposób zwierząt

1988_2010 · Wysłany: Czw 18:28, 17 Mar 2011 Temat postu:

Niestety w wielu firmach tak się postępuje ze zwierzętami. Ludzie znęcają się nad nimi, czasem również dzieci. Nie da się zaradzić wszystkiemu złu, zwłaszcza, że polskie prawo nie jest surowe w tej kwestii i jest duży problem z jego egzekwowaniem.

joxini · Wysłany: Czw 18:33, 17 Mar 2011 Temat postu:

kurde to szkoda;/ ja to bym najchętniej sam to załatwił. pojechac do jakiejs zeźni zobaczyc ze sie ktos znęca to bym oczy wydłubał normalnie!!!!!!

1988_2010 · Wysłany: Czw 18:46, 17 Mar 2011 Temat postu:

hmm... no wiesz, wydłubywanie komuś oczu, to też "niezbyt" dobry uczynek. Rozumiem Twoje emocje, bo sama jestem wrażliwa jeśli chodzi o zwierzęta (nawet nie dałam rady obejrzeć całego filmu), ale niestety skala tego zjawiska jest tak duża, że Ty czy ja za bardzo nic nie zdziałamy. Zamiast tracenia nerwów, a co za tym idzie zdrowia, lepiej zdziałać coś realnego. Ja np. staram się pomagać zwierzętom, którym pomóc mogę, swego czasu w domu miałam niezły zwierzyniec. Więc zamiast się denerwować i ubolewać przygarnij jakieś zwierzątko, jeśli masz na to warunki lub dokarm czasem jakiegoś wygłodniałego psa czy kota na osiedlu.

Rania · Wysłany: Czw 19:01, 17 Mar 2011 Temat postu:

Lestath · Wysłany: Czw 20:05, 17 Mar 2011 Temat postu:

dokarmianie jest często złe... a to z różnych przyczyn. Karmisz pieska jakiegoś bezdomnego, on się przywiązuje i wie, że może liczyć. Przychodzą wakacje i wyjazd... pies czeka i jeśli jest mocno przywiązany, to nie szuka nigdzie indziej. Bardziej to jest może widoczne z leśnymi zwierzętami albo ptakami.

Z tego co wiem to kościół nie zezwala na znęcanie. Zezwala na zabijanie dla pokarmu ale nie na mordowanie. Nie słyszałem, żeby zmieniał stanowisko, Z prostej przyczyny. W oficjalnej postawie kościół może zmieniać ustanowione przez siebie zasady... np przykazania kościelne, ale nie może zmieniać tego, co jest napisane w piśmie świętym, bo wszystko to wynika z natury. Znęcanie się dlatego nie jest dozwolone, bo nawet jakby kościół chciał, to zgodzić się nie może.

Co do Żydów sprzedających mięso... a jaką to ja mam pewność, że tak nie robi? Może z niego taki Żyd jak z chrześcijanina, który niby te zwierzęta tam mordował. Niby, bo nie wiem skąd wniosek, że to chrześcijanin. Jemu religia zabrania ale chrześcijanin też nie może. No to dlaczego Żyd ma być pewniejszy? Poza tym gdzie ja takiego Żyda znajdę? Ja nie mam czasu jechać nie wiadomo gdzie jak muszę obiad zrobić. Jedno kosztem drugiego. Nie da się znaleźć złotego środka. Wyższy standard śmierci zwierzęcia, to niższy standard życia człowieka. Jeśli jedzenie skoczyłoby o 30% z ceną, to wielu ludzi, by zaś padało z głodu, bo nie mieliby pieniędzy na to. Ja tego nie popieram, jednak myślę, że nigdy to się nie skończy, bo jest na to społeczne przyzwolenie, bo ludzie mogliby stracić sporo. Jeśli popatrzeć na ekologiczne jedzenie to Polska jest europejskim przodownikiem, tylko, ze nie w Polsce a zagranicą. Jeśli to samo by stało się z mięsem to nie wszystkich by było stać na to. I tu jest wg mnie główny problem. Zaczął się pewien proces... i teraz chcą go zatrzymać, zaszkodzi się ludziom. Podejrzewam, że żaden polityk nie jest na tyle odważny, żeby takiej masie ludzi "zaszkodzić", więc myślę, że to się nie zmieni. Jedynie możesz sobie sam hodować i zjadać

joxini · Wysłany: Czw 21:14, 17 Mar 2011 Temat postu:

dodam ze jesli chodzi o ryby to Pan Jezus chyba łowił, nie? to tez jest zabijanie zwierząt. Ja głównie w temacie nawiązuje do znęcania... chodzi mi tutaj o żeźników itp....

1988_2010 · Wysłany: Czw 22:09, 17 Mar 2011 Temat postu:

Tauro · Wysłany: Czw 22:30, 17 Mar 2011 Temat postu:

Ale sie ubawiłem to czytając, widzać ze obrońcy zwierząt są z miasta albo zostali wychowani przez internet, już jako mały chłopak byłem przy ubijaniu świń. I co, jak mój dziadek lub tata miał zabić tą swinie albo kurę?! Normalnie siekierą!!hahaha(tylko nie popłaczcie sie czytajac to) Szkoda ci zwierząt? Zobacz ile ludzi umiera w wojnach i gówno kogo to obchodzi. joxini mówisz ze sam jesz mieso, tego juz nie rozumem. Chcesz zmieniac swiat to zacznij od siebie a nie innych.

1988_2010 · Wysłany: Czw 22:36, 17 Mar 2011 Temat postu:

Ojej prawie się popłakałam. Też nieraz byłam świadkiem jak moja babcia zabijała kurę na rosół siekierą. Jak się zabija zwierzęta do własnego użytku robi się to jak najszybciej, żeby zwierze jak najmniej cierpiało, mięso też jest wtedy smaczniejsze. Chodzi raczej o celowe znęcanie się nad zwierzętami. Co winien taki pies, którego chuliganie podpalają dla zabawy? To, że są wojny, trzeba stać się nieczułym na los zwierząt? Wojnie nie zapobiegniesz, a zwierzę możesz uratować.

Tauro · Wysłany: Czw 22:40, 17 Mar 2011 Temat postu:

Jeśli dobrze czytam to też była mowa o tym żeby nie jeść miesa a nie tylko o znęcaniu sie nad zwierzetami

Aniolek · Wysłany: Pią 8:33, 18 Mar 2011 Temat postu:

Tauro skąd taka pewność, że nikogo nie obchodzi to, że ludzie giną w wojnach?
Tu akurat jest temat o zwierzętach, załóż temat o ludziach ginących na wojnach to będzie o nich.

Celowe znęcanie się nad zwierzętami jest straszne, uważam że jesli ktoś nie ma skrupułów znęcać się nad zwierzętami, to nie będzie miał też żeby znęcać się nad ludźmi. Tacy ludzie uważają, że zwierzaki nie mają uczuć, ale jest odwrotnie - to właśnie ludzie częściej nie mają uczuć.