Moja droga

Jehu

Odkopuję

Czyli jak to wygląda? Interesuje mnie zwłaszcza opinia tych przeciwnych współżycia bez ślubu. Jaki jest główny argument przeciw? Jest to grzech, bo?
Od razu podkreślam, że też jestem temu przeciwny i na przykładzie swoim i żony oraz wieeelu naszych znajomych wiem, że można wytrzymac, stworzyć udany związek i narzeczeństwo "bez" a potem się dopasować, dograć Wesoly

Pytam jednak o podstawy dla takiej Waszej postawy.

robertoSER

Według Kościoła powinniśmy żyć w czystości do ślubu, więc tak, to grzech. Tyle w temacie Wesoly

Jehu

I tu dochodzimy chyba do sedna tego, dlaczego wielu ma ten zakaz w głębokim poważaniu... Uważają ten zakaz za wymyślony przez Kościół. A wiadomo, jeśli zabrania czegoś jakaś instytucja, to człowiekowi nie zawsze jest na rękę się do tego dostosować. A gdy jeszcze owa instytucja ma opinię przestarzałej, nie idącej z duchem czasu, to i jej "zakazy" wydają się nieżyciowym marudzeniem, które najlepiej po prostu olać.

XgaragamelX

Tak, niedługo kościół wszystkiego zakaże a za oddychanie w kościele będzie pobierana opłata klimatyczna...

Jehu

Tylko czy ten zakaz, to w ogóle kościelny zakaz?

madziaoln

Niby kościół taki nowoczesny - tablety, telefony, drogie samochody, a jednak w głowie nadal średniowiecze i ciemnogród. Przykre.

Jehu

A kto zna najlepszą receptę, "instrukcję" na udane małżeństwo i współżycie seksualne?

Volodymyr

Nie ma najlepszej, każdy człowiek jest inny.

Jehu

A brałeś pod uwagę Twórcę mężczyzny i kobiety?

Katarzyna1

Nie widzę nic złego w seksie przed ślubem. Sorry ale skoro mamy dwoje kochających się ludzi to co w tym złego? Spójrzcie nawet na księży. Mają kobiety i dzieci "na boku". Dajcie sobie już spokój z tymi grzechami. Nie ślubowałam czystości więc nie widzę powodu by sobie czegoś odmawiać. Skoro nawet księża którzy ślubują czystość mają problem z jej utrzymaniem no to o czym mówimy.

sunka2

ja uwazam ze takie rzeczy to za sredniowiecza