Moja droga

Trebor41

Witam,

Mam ogromny problem, podejrzewam że moja żona pali marihuanę oraz wciaga w to naszego 15 letniego syna. Chcę ją poddać badaniu krwi na obecność tego narkotyku. Nie mogę nigdzie w internecie odnaleźć laboratorium które oferuje takie badania. Czy może ktoś mi polecić takie laboratorium. Oraz jak nakłonić ją do zbadania sie i leczenia.

Pozdrawiam Robert

madźka.

Przeraziłam się, jak to przeczytałam.

Mam nadzieję, że coś pomogę:

Aby być pewnym musisz zrobić badanie moczu na obecność THC... pewnie to zrobisz w każdym laboratorium- musisz się dowiedzieć u siebie w najbliższym. THC jest obecny w moczu nawet jakoś 3 tygodnie po paleniu marihuany.
[link widoczny dla zalogowanych]

Poleciłabym również to laboratorium diagnostyka. Wesoly

Nie mam pojęcia jak nakłonić... żona nie przyznaje się mam rozumieć... po czym poznajesz, że może to robić?

Trebor41

Ma nie obecny wzrok jest tak dziwnie rozesmiana i zawsze dzieje sie to po tym jak wychodzi palic na balkon. Odwraca sie od bogai nie interesuje sie mna ia synem. mowi ze papieroski ale sam nie wiem. pozatym widzialem jak prosila syna by kupil jeje bibulki. Strasznie sie boje mdle sie za nia

madźka.

Mam rozumieć, że Twoja żona po prostu "kręci papierosy" sama. Więc... powiedź jej o swoich obserwacjach i że chciałbyś zrobić badania, bo wydaje Ci się podejrzany ten tytoń.

zylq

w każdej aptece kupisz testy na narkotyki w tym na marihuanę

czassum

Wez chłopie skąd tyś sie urwał , jak pali to może to nie jest takie złe co ? Próbowąłeś kiedys ? Czy Twoja mama Ci nagadałą że to szatan , że to złe i nie dobrze , że to Cie zniczszy. Myśl szerzej i się otworz troche na świat .
A to z synem to rzeczywiście nie bardzo...

_________________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]