|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 11:48, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ jak bardzo się mylisz, bo ja doskonale rozumiem o co Ci chodzi. Uważasz po prostu że wszyscy robią coś tylko ze względu na korzyści. Nie uznajesz pojęcia BEZINTERESOWNOŚĆ. A ja je uznaje. I to Ty nie potrafisz mnie zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 11:52, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | że tylko z tego powodu jestem bezinteresowny? tak na pokaz, żeby Bóg widział i potem wpuścił mnie do raju? |
No wlasnie - dobre pytanie sam sobie postawiles. I powiem Ci ze zaczynam Cie cenic, bo czasami potrafisz zdobyc sie na odrobine obiektywizmu.
Ale wracajac do Twojego pytania - po co wiec chodzisz do kosciola itd skoro byc moze robisz to na pokaz? I tak samo z "bezintersownym" pomaganiem. Zakladam, ze nie robisz tego na pokaz, ale podazasz droga ktora ma Ci zaprowadzic do upragnionego celu, prawda? A wiec Twoje dobre uczynki, bezinteresowne maja jednak CEL. Zgadzasz sie ze mna chyba? I ja sie zupelnie z Toba zgadzam, ze w zyciu codziennym nie myslisz sobie po kazdym dobrym uczynku bezinteresownym: "super - mam kolejny punkcik u Pana". Pewnie ze nie. Ale musisz sie zgodzic z tym ze sam kierunek, czyli robienie dobra zostaje zdeterminowany przez to co chcesz swoim zyciem osiagnac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 11:55, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie uznajesz pojęcia BEZINTERESOWNOŚĆ. A ja je uznaje. | Mylisz sie. Ja je uznaje, jak najbardziej. Ono istnieje tylko mi chodzi o to abys przyznala, ze za kazdym przykladem beinteresownosci NATRETNIE czai sie czyjs egoizm. I naprawde, z tym da sie zyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 12:01, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aniolek napisał: | Ależ jak bardzo się mylisz, bo ja doskonale rozumiem o co Ci chodzi. Uważasz po prostu że wszyscy robią coś tylko ze względu na korzyści. Nie uznajesz pojęcia BEZINTERESOWNOŚĆ. A ja je uznaje. I to Ty nie potrafisz mnie zrozumieć. |
Nic nie rozumiesz Aniele!
Każda bezinteresowność przynosi jakieś korzyści. O to w tym wszystkim chodzi mi i heretykowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 12:11, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli przynosi, to chodzi w niej o to że tej korzyści nie oczekujemy, nie chcemy, nie liczymy się z nią!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 12:19, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aniolek napisał: | Nawet jeśli przynosi, to chodzi w niej o to że tej korzyści nie oczekujemy, nie chcemy, nie liczymy się z nią! |
Ależ liczymy!
Gdyby ta "bezinteresowna" pomoc powodowała szereg katastrof w naszym życiu i nie dawała przy tym nic co sprawia nam przyjemność i satysfakcję to by jej wcale nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 12:20, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie chodzę do kościoła na pokaz, nie pomagam na pokaz, nie wierzę na pokaz, nic nie robię na pokaz. i myślę, że aby zrozumieć bezinteresowność trzeba zastanowić się nad jej istotą, którą niewątpliwie jest jednostronna pomoc. nie należy jej rozpatrywać pod kątem <kto w co wierzy, kto jest jaką osobą, i czy dostanie nagrodę czy nie>, ale pod kątem samego uczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 12:28, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ZTTLS napisał: |
Gdyby ta "bezinteresowna" pomoc powodowała szereg katastrof w naszym życiu i nie dawała przy tym nic co sprawia nam przyjemność i satysfakcję to by jej wcale nie było... |
Ale nie powoduje żadnych katastrof.
Co mogę oczekiwać po bezdomnym, że mu dam kromkę chleba? Że kiedyś może (a prawdopodobieństwo przecież jest tk ogromne) zostanie kiedyś milionerem i zapamięta że mu dałam tą krromkę (co jest oczywiście również dogromnym prawdopodobieństwem) i mi się odwdzięczy?
Dla was nawet jeśli ktoś otrzyma uśmiech w zmian, czy słowo dziękuje to już nie jest to bezinteresowna pomoc.
Dla mnie bezinteresowna to taka w której nie oczekuję nic w zamian. Nie liczę na coś za coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 12:33, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie chodzę do kościoła na pokaz, nie pomagam na pokaz, nie wierzę na pokaz, nic nie robię na pokaz. |
Czyli szczerze wierzysz. Rowniez w to ze bedziesz zbawiony, ale jesli twoje ziemskie zycie bylo dobre.
Cytat: | aby zrozumieć bezinteresowność trzeba zastanowić się nad jej istotą, którą niewątpliwie jest jednostronna pomoc. nie należy jej rozpatrywać pod kątem <kto w co wierzy, kto jest jaką osobą, i czy dostanie nagrodę czy nie>, ale pod kątem samego uczynku. |
Mozna tak robic, ale wtedy nie mowimy calej prawdy do konca. Pomijamy to, ze ten kto jest "bezinteresowny" dostaje cos w zamian. Problem w tym czy uznaje ten fakt czy za wszelka cene to neguje. Wiekszosc ludzi sie tym nie przejmuje. Na co dzien ja tez o tym nie mysle. Ale tak jest i jesli juz prowadzimy te dywagacje to badzmy uczciwi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 12:36, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ktoś tu jest nieuczciwy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 12:38, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dla was nawet jeśli ktoś otrzyma uśmiech w zmian, czy słowo dziękuje to już nie jest to bezinteresowna pomoc.
|
Przeciez mowilem ze moga byc rozne formy nagrody- usmiech, pieniadze... Badz uczciwa i przyznaj to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 12:54, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem uczciwa i przyznaje że są różne nagrody. ALe nadal nie potrafisz zrozumieć, że nie oczekuję nagrody w żadnej formie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:14, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Co to znaczy być ofiarnym? Nie wymaga to prowadzenia surowego, ascetycznego trybu życia. Nie wiąże się też ze skrajnymi wyrzeczeniami, które ograbiają z radości i zadowolenia. Według pewnego słownika ofiarność to „rezygnowanie z własnych korzyści, pragnień i szczęścia ze względu na zobowiązanie wobec innych lub dla ich dobra” (The Shorter Oxford English Dictionary).
Ofiarność ściśle łączy się z bezinteresownością...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 13:23, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ALe nadal nie potrafisz zrozumieć, że nie oczekuję nagrody w żadnej formie. |
To badz uczciwa po raz drugi i przyznaj, ze w nagrode chrzescijanin moze dostapic zbawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 13:28, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zbawienia chrześcijanin dostąpi zbawienia nie tylko po jego dobrych uczynkach ale patrząc na całe życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 13:34, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zycie sklada sie z mysli, slow i uczynkow, tak? Trudno aby myslal co innego, robil cos innego i jeszcze co innego mowil.
Spytam jeszcze raz i prosze odpowiedz wprost - tak lub nie: Czy dobre uczynki przyblizaja chrzescijanina do zbawienia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:42, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jezus powiedział tak o zbawieniu..."A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony" Mateusza 24:13...
Wyrwałam to z kontekstu , po to by pokazać, że dobre uczynki nie powodują tego, że człowiek może być zbawiony...Aby dostąpić zbawienia to trzeba dużo więcej...i troszkę w inną stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 13:48, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 13:56, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Aniolku ze za punkt honoru postawilas sobie za wszelka cene nie przyznac mi racji. Ale to jest smieszne, bo kazde dziecko na religi to wie i powie: "dobre uczynki przyblizaja chrzescijanina do zbawienia". A moze chcesz obalic to twierdzenie? jesli nie, to powiedz wyraznie- czy jest to prawda czy nie jest. Przeciez twierdzenie ze "dobre uczynki przyblizaja chrzescijanina do zbawienia" nie oznacza ze tylko te uczynki sa potrzebne do zbawienia. A wiec jak bedzie - jest to prawda czy nie jest? [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 14:17, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
heretyk już nudny jesteś, wiesz?
Oczywiście że przybliżają do zbawienia. I myślisz że kazdy kto coś robi bezinteresownie myśli "dam mu te 50 gr niech sie cieszy a ja będę bliżej zbawienia?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 14:23, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oczywiście że przybliżają do zbawienia |
No wiec postaw sie teraz na miejscu kogokolwiek obserwujacego Twoje zycie. Ten ktos wie o tym ze Ty chcesz dostapic zbawienia i wie takze ze dobre uczynki (w tym bezinteresowne) przyblizaja do zbawienia. Co ten ktos kto Cie obserwuje pomysli sobie gdy mu powiesz, ze Ty pomagasz bezinteresownie? No chyba Ci nieuwierzy...
Pamietaj, odpowiedaj uczciwie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:30, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Biblia mówi, iż wolą Boga jest, by „ludzie wszelkiego pokroju zostali wybawieni” (1 Tymoteusza 2:3, 4). A zatem taka możliwość otwiera się przed każdym, kto zechce z niej skorzystać. Ale na czym polega zbawienie? Czy naprawdę można go dostąpić bez większego wysiłku?
Na pewno nie chodzi tutaj li tylko o dobre uczynki...bo każdy z nas wyświadcza dobro na rzecz swego bliźniego...chociażby się do kogoś uśmiechając...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 23:04, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aniolek napisał: | ZTTLS napisał: |
Gdyby ta "bezinteresowna" pomoc powodowała szereg katastrof w naszym życiu i nie dawała przy tym nic co sprawia nam przyjemność i satysfakcję to by jej wcale nie było... |
Ale nie powoduje żadnych katastrof.
Co mogę oczekiwać po bezdomnym, że mu dam kromkę chleba? Że kiedyś może (a prawdopodobieństwo przecież jest tk ogromne) zostanie kiedyś milionerem i zapamięta że mu dałam tą krromkę (co jest oczywiście również dogromnym prawdopodobieństwem) i mi się odwdzięczy?
Dla was nawet jeśli ktoś otrzyma uśmiech w zmian, czy słowo dziękuje to już nie jest to bezinteresowna pomoc.
Dla mnie bezinteresowna to taka w której nie oczekuję nic w zamian. Nie liczę na coś za coś. |
Właśnie ten uśmiech jest twoją "zapłatą"!
I to nie jest prawdziwa bezinteresowność.
Bezinteresowność, taka prawdziwa gdzie nic nie dostajemy w zamian nie istnieje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 11:51, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ale czy nie liczy się to, że ja tej zapłaty nie oczekuje, nie planuje, w ogóle nie biorę pod uwagę? z mojej strony będzie to wtedy bezinteresowność, ale np z twojej, z punktu widzenia trzeciej osoby obserwującej z boku, gdy zbbaczysz, że podarowując bezdomnemu przykładowe 50 groszy uśmiecha się on do mnie i dziękuje, to naprawdę pomyślisz wtedy że zrobiłem to bo na coś liczyłem? oczywiście zakładamy, że nie wiesz jakiego jestem wyznania i w co wierzę, bo tutaj nie ma to w ogóle znaczenia! dałem nie oczekując nic w zamian! a ty dopatrujesz się wszystkiego, by temu zaprzeczyć. zwracałem się do heretyka i ZTTLS oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polan
VIP
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 12:11, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dolores61 napisał: | Biblia mówi, iż wolą Boga jest, by „ludzie wszelkiego pokroju zostali wybawieni” (1 Tymoteusza 2:3, 4). A zatem taka możliwość otwiera się przed każdym, kto zechce z niej skorzystać. Ale na czym polega zbawienie? Czy naprawdę można go dostąpić bez większego wysiłku |
No jasne - SICK - a kto nie zechce z niej skorzystać - zgodnie z wolą boską - DO PIACHU !!!
A co to jest "Zbawienie" - jakaś definicja? Jak rozumieć zbawienie?
Z biblii wynika, że tak - wystarczy się przed śmiercią wyspowiadać i przyjąć ostatnie namaszczenia. Bo jak mówił Jezus, woli jedną nawróconą owieczkę, od stada, które stało przy nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|