Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poznaj swój Cel/sens życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:19, 10 Sty 2010    Temat postu:

slav napisał:
nasz, moj punkt widzenia jest taki...jesli cokolwiek robisz, nazwijmy to bezinteresownie i faktycznie nie oczekujesz niczego w zamian...to nie czarujmy sie, spodziewasz sie jednak chocby drobnego 'dziekuje', lub zwyklego usmiechu.

widzisz, chcesz żebyśmy szanowali wasz (twój) pogląd. My oczekujemy od ciebie (was) tego samego.
Slav, a co jeśli jakaś osoba robi coś dobrego, mimo, że przez to spotykają ją tylko przykrości? Załóżmy, że nawet nie jest wierząca. Ale nie zostawia człowieka, który potrzebuje pomocy. Jest DOBRA.
Czy ona też jest interesowna?

PS. Slav, cieszę się że znów mogę się z tobą pokłócić Wesoly dawno nie było okazji Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:11, 10 Sty 2010    Temat postu:

slav, ale jak ja chcę być bezinteresowny to nie chcę nic w zamian i nawet o tym nie myślę. istotą bezinteresowności jest jednostronna korzyść - ale nie moja tylko drugiej strony. a czy się uśmiechnie czy nie to już jej nagroda dla mnie, która da mi do zrozumienia że mogłem kogoś uszczęśliwić. oczywiście równie dobrze zamiast uśmiechu mogę np kogoś wkurzyć i to już nie będzie nagroda. jednak sęk w tym, że ja nie robię tego dla nagrody. a niektórzy ateiści tak krytycznie wypowiadają się o tej bezinteresowności, jakby wszystko co robili w swoim życiu było z korzyścią dla nich. nic za darmo, nic od siebie, taki egoizm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 20:28, 10 Sty 2010    Temat postu:

Salvinia i Piotr,
Pewnie czytaliscie moj post przed Waszymi. Ciekawym jak Wy sie do niego ustosunkujecie.
Cytat:
a czy się uśmiechnie czy nie to już jej nagroda dla mnie, która da mi do zrozumienia że mogłem kogoś uszczęśliwić
Wystarczy, ze poczujesz sie z lepiej z powodu ze zrobiles cos "bezinteresownie" i juz nie jest to bezinteresowne. Rozumiesz? Dostales nagrode - lepsze samopoczucie i mniemanie o sobie. I nic tu nie ma do rzeczy fakt, ze mowi Ci to ateista czy wierzacy. Tak jest i tego niezakrzyczysz. Poczytaj sobie w wolnej chwili o altruizmie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:43, 10 Sty 2010    Temat postu:

heretyk napisał:
Salvinia i Piotr,
Pewnie czytaliscie moj post przed Waszymi. Ciekawym jak Wy sie do niego ustosunkujecie.
Cytat:
a czy się uśmiechnie czy nie to już jej nagroda dla mnie, która da mi do zrozumienia że mogłem kogoś uszczęśliwić
Wystarczy, ze poczujesz sie z lepiej z powodu ze zrobiles cos "bezinteresownie" i juz nie jest to bezinteresowne. Rozumiesz? Dostales nagrode - lepsze samopoczucie i mniemanie o sobie. I nic tu nie ma do rzeczy fakt, ze mowi Ci to ateista czy wierzacy. Tak jest i tego niezakrzyczysz. Poczytaj sobie w wolnej chwili o altruizmie.


no i co z tego, że dostałem w nagrodę uśmiech? przecież ja nawet nie miałem go w planie. czy moja wola bezinteresowności nie polega na tym, że chcę komuś pomóc nie oczekując nic w zamian?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:57, 10 Sty 2010    Temat postu:

Pytanie skierowałam do slava, ale ty heretyku (cały czas się mylę i piszę heteryk, po czym muszę kasować i pisać poprawnie. Jeśli w końcu się pomylę - nie zrobię tego celowo) też się możesz do niego ustosunkować.

Piszesz, że chrześcijanin nigdy nie robi nic bezinteresownie bo liczy na niebo.
Widzisz, ale bywa i tak, że chrześcijanin całe życie ma w dupie innych ludzi, a w obliczu śmierci się nawraca.
Bywa też i tak, że ktoś jest niewierzący a pomaga, otrzymując w zamian wyzwiska i przysłowiowego kopa w dupę. On nie liczy na niebo. Co więc nim kieruje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Nie 21:47, 10 Sty 2010    Temat postu:

Ja osobiście myślę że chyba każdy z nas jest trochę hedonistą...
Może gwałcę definicję tego słowa ale przecież każdy chce być szczęśliwy i każdy do tego dąży...
Tylko że nie zawsze hedonizm wiąże się z uwielbieniem papieroska a pieniążków...
Szczęście komuś moze przynosić dawanie szczęścia innym a to też hedonizm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 22:30, 10 Sty 2010    Temat postu:

Faktycznie w tej sprawie chyba nigdy się nie odgadamy. Każdy broni swojej wersji Wesoly

Przecież są też osoby, które komuś pomagają a te osoby nawet nie wiedzą kto im pomógł i nie może się do niego uśmiechnąć, nie może podziękować. Więc ktoś komuś chciał pomóc a pozostając anonimowy nie dostanie nic w zamian.

Nam chodzi o to, że bezinteresowność polega na tym, że NIE LICZMY NA NIC W ZAMIAN, na nic nie oczekujemy a jesli już dostaniemy to choćby ten uśmiech czy dziękuje to oczywiście, że się cieszymy że się udało pomóc, bo co mamy się smucić z tego powodu? To dopiero nie ma sensu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 22:41, 10 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Nam chodzi o to, że bezinteresowność polega na tym, że NIE LICZMY NA NIC W ZAMIAN

wiec jeszcze raz pisze, ze to nieprawda. Ty jako chrzescijanin liczysz na cos w zamian. Wiesz, ze postepujac tak a nie inaczej dostapisz ZBAWIENIA i na to liczysz. Moze faktycznie wrzucajac komus 50 groszy do czapki przed kosciolem nie liczysz na nic w zamian od tej konkretnej osoby ale nie robisz tego tak na prawde calkiem bezinteresownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 22:48, 10 Sty 2010    Temat postu:

Nawet gdyby tak było to co z tymi niewierzącymi w zbawienie?

I myślisz że z każdym 50 gr myślę że jestem bliżej zbawienia? Proszę Cie, nie przesadzaj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 22:54, 10 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
bywa i tak, że chrześcijanin całe życie ma w dupie innych ludzi, a w obliczu śmierci się nawraca
czyli mozna powiedziec ze raczej nie aspirowal do miana altruisty podczas swego zywota
Cytat:
Bywa też i tak, że ktoś jest niewierzący a pomaga, otrzymując w zamian wyzwiska i przysłowiowego kopa w dupę. On nie liczy na niebo. Co więc nim kieruje?
Z tego przykladu nie wynika ze ten czlowiek nie jest zadowolony z tego co robi. Moze nim kierowac wiele pobudek. Moze pomaganie innym dawac mu takie poczucie spelnienia ze z nawiazka rekompensuje mu to wyzwiska i inne nieprzyjemnosci. Trudno mi jednak pisac bardziej precyzyjnie bo nie spotkalem sie z takim przypadkiem osobiscie.
Tak czy inaczej u podstaw czynienia dobra innym zawsze na pierwszym miejscu pojawia sie nasze wlasne dobro. Taka przewrotnosc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 23:02, 10 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
I myślisz że z każdym 50 gr myślę że jestem bliżej zbawienia?


pewnie nie myslisz, bo moze robisz to wrecz odruchowo, ale gdyby ktos spytal czemu tak postapilas, to czy nie powiedzialabys, ze tak powinien postapic dobry chrzescijanin? I ze Ty chcesz byc dobrym chrzescijaninem aby dostapic laski zbawienia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 23:07, 10 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Nawet gdyby tak było to co z tymi niewierzącymi w zbawienie?

Niewierzacy, jesli robia cos "bezinteresownie" otrzymuja w zamian inne "rzeczy" - szacunek wsrod znajomych, dowartsciowanie sie, ale nie mozna takze pamietac o dbaniu o interesy wlasnej grupy. Jesli "bezinteresownie" pomagam komus z rodziny to po prostu z biologicznego punktu widzenia oplaca mi sie to, gdyz pomagam jakiejs czesci wlasnych genow... A pomagajac osobom niespokrewnionym zawsze moge w przyszlosci liczyc na to ze i moze mnie ktos kiedys pomoze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 23:20, 10 Sty 2010    Temat postu:

heretyk napisał:
pewnie nie myslisz, bo moze robisz to wrecz odruchowo, ale gdyby ktos spytal czemu tak postapilas, to czy nie powiedzialabys, ze tak powinien postapic dobry chrzescijanin? I ze Ty chcesz byc dobrym chrzescijaninem aby dostapic laski zbawienia?


A dlaczego miałabym tak nie postąpić?
Po prostu ktoś jest potrzebujący to chcę mu pomóc.

ps. możesz swoje odpowiedzi pisać w jednym poście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 23:36, 10 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
A dlaczego miałabym tak nie postąpić?
Po prostu ktoś jest potrzebujący to chcę mu pomóc.

Nie jestes w stanie pomoc wszystkim. Pomaganie jest wbrew logice i dla Ciebie jako jednostki wrecz szkodliwe, poniewaz uszczupla to Twoje zasoby. Jesli pomimo to czynisz tak znaczy ze w cos inwestujesz. A Ty inwestujesz - w TWOJE ZBAWIENIE.
Nie wiem jak dlugo bede mogl Ci odpowiadac innymi slowami. Czuje ze zaraz zaczne sie potarzac Wesoly Jesli nie chcesz prawdy o altruizmie przyjac do wiadomosci to trudno.
Ciekawe co zrobisz jesli napotkasz 300 zebrakow na jednej ulicy? Obdzielisz wszystkich czy skrecisz w boczna uliczke?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:47, 11 Sty 2010    Temat postu:

o matko.
nie heretyk, zapytana czemu robię komuś przysługę nie odpowiem że jestem chrześcijaninem. Odpowiem że jestem człowiekiem.
A nawet jeśli dostanę w zamian uśmiech, to wcale nie znaczy, że go oczekiwałam - kiedy już jest, to się cieszę.

Ja tutaj nie pisze o wielkich akcjach (typu WOŚP) które dają dużo, ale biorą jeszcze więcej. Ja tutaj piszę o ludziach, o których nigdy nie słyszałeś - bo nie interesuje ich ani uśmiech obdarzonego, ani opinia innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 7:55, 11 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
nie heretyk, zapytana czemu robię komuś przysługę nie odpowiem że jestem chrześcijaninem. Odpowiem że jestem człowiekiem

gdybys tylko sprobowala odstawic na bok emocje i przez chwile pomyslala ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 8:10, 11 Sty 2010    Temat postu:

heretyk, a uwierzyłbyś mi, gdybym powiedział ci, że lubię czasami zrobić coś bezinteresownego dla kogoś (nieważne czy bliskiego czy nieznajomego) i wcale nie kieruje się wtedy tym, że zostanę zbawiony? mimo, że jestem chrześcijaninem robię to za darmo bo chcę i wcale nie myślę wtedy o moim zbawieniu? czy wtedy byłaby to dla ciebie prawdziwa bezinteresowność?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 9:40, 11 Sty 2010    Temat postu:

dajcie spokój on i tak tego nie zrozumie, bo nigdy taki nie był.
Zresztą to nnie heretyk przyznał się że jest egoistą?
Czyli zawsze coś za coś.
Skąd może wiedzieć co to jest bezinteresowność jeżeli w swoich czynach zawsze widział interes?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 10:37, 11 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
wcale nie kieruje się wtedy tym, że zostanę zbawiony

To okropne ze absolutnie nie chcecie nawet na te jedna chwilke popatrzec na sprawe "bezinteresownosci" z innej perspektywy. Nie jestem w stanie juz BARDZIEJ wytlumaczyc, bo zeby zrozumiec tez trzeba sie troche wysilic. Napisze jeszcze raz. Moze tak sobie myslisz, ze w tym momencie zrobie cos bezinteresownie. Ale za tym czynem stoi cale Twoje zycie, ktore prowadzi do jakiegos celu, prawda? Wy na prawde macie motyw do robienia dobrych uczynkow, i taka jest prawda, a to ze w danym przypadku sie tego wypierasz... Daj zebrakowi pare zlotych. Potem zamknij oczy i pomysl "Dlaczego to zrobilem?". Przeciez nie zrobiles tego niechcacy!!!!! Przeciez nie zyjecie bez celu, prawda? Jak dlugo jeszcze bedziecie wypierac sie prawdy, ze wszystko co robicie w zyciu robicie aby zasluzyc na zycie wieczne?????????? Wiec nie mowcie , ze robicie cokolwiek bezinteresownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 10:43, 11 Sty 2010    Temat postu:

... i jeszcze dodam, ze domyslam sie co Was najbardziej zniecheca do przyznania mi racji. Przyznajac mi racje posrednio musielibyscie przyznac ze za wasza "bezinteresownoscia" takze stoi egoizm. Nie do przelkniecia, prawda?
Ja sie z ta mysla pogodzilem, i wcale nie przeszkadza mi to byc dobrym dla innych ludzi i nawet czasami byc "bezinteresownym" (tez czasami daje 50 groszy i przyznaje sie, ze dzieki temu CZUJE SIE LEPIEJ A TAKZE MAM NADZIEJE ZE I MOZE KTOS KIEDYS MI POMOZE. )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:52, 11 Sty 2010    Temat postu:

Witam...ale niezła dyskusja...i tak beze mnie...?

Wtrącę swoje trzy grosze...Bezinteresowność to postawa jakiej uczył Jezus w Mateusza 7:12 " Wszystko co byście chcieli aby wam ludzie czynili, czyńcie i wy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 11:03, 11 Sty 2010    Temat postu:

Wtrącisz swoje trzy grosze ale heretyk ma rację...
Kilkukrotnie już tu rozmawialiśmy o tej bezinteresowności i ja dochodzę do wniosków że nie można uczynić czegokolwiek zupełnie bezinteresownie...
Zawsze coś za tym stoi i choć może nie planujemy tego w sposób wyrafinowany "haha, a teraz dam mu złotówkę i dostanę zbawienie! hahahahha" to zawsze oddając komuś przysługę czujemy albo satysfakcję, albo ulgę, albo radość z niesionej pomocy - i te uczucia są naszą zapłatą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 11:26, 11 Sty 2010    Temat postu:

my swoje oni swje i tak w kółko. Nie myślałam że nawet w takiej kwestii nie idzie się dogadać. Zresztą już pytałam i ja i Salwinia, co z ludźmi, którzy ne są wierzący i nie oczekują na zbawienie a są bezinteresowni?

Heretyku nie odpowiadaj już proszę. Bo i tak nas nie rozumiesz. Nie znasz tego uczucia, więc nie możesz powiedzieć że coś takiego istnieje. I tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 11:36, 11 Sty 2010    Temat postu:

a ja chyba rozumiem heretyka - myśli on, że jak będę robił dobre uczynki, które ja uważam za bezinteresowne a on nie, to wtedy zostanę zbawiony i właśnie dlatego nie jest to dla niego bezinteresowne. właśnie przez to zbawienie po śmierci. i myślisz, że tylko z tego powodu jestem bezinteresowny? tak na pokaz, żeby Bóg widział i potem wpuścił mnie do raju? zapewniam cię, że gdybym był niewierzący robiłbym dokładnie tak samo. dlatego zadałem ci swoje pytania bo wcale nie myślę o zbawieniu gdy pomagam komuś bezinteresownie. gdybym był ateistą to ciekawe jakbyś mnie wtedy tłumaczył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 11:44, 11 Sty 2010    Temat postu:

odpowiedzialem Ci juz wiele razy. Ani razu nie zastanowilas sie nad tym co napisalem. Ciebie tylko interesuje to ze mam inne zdanie, ze jestem egoista (a Ty na pewno nie jestes )i ze nie rozumiem Twojej bezinteresownosci. Problem w tym, ze ja siegam w problem glebiej ale dla Ciebie to pewnie zwykle wymadrzanie sie, nieprawdaz?
Cytat:
co z ludźmi, którzy ne są wierzący i nie oczekują na zbawienie a są bezinteresowni?

Sa bezinteresowni - z pozoru. Poniewaz zawsze mozna wskazac powod dla jakiego to robia i ten powod zawsze jest dla nich korzyscia. Podalem Ci nawet jako przyklad moja skromna osobe. Czytalas to chociaz?....
[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin