Moja droga

Marek MRB · Gość

Po prostu przestań o tym myśleć.
Weź gumkę recepturkę i załóż na rękę (taką by nie uciskała). To będzie Twój "psychologiczny wyłącznik".
Za każdym razem jak zaczniesz o tym myśleć lekko pstryknij gumką.
Pstryk! I wyłącza tę myśl - zaczynasz myśleć o czym innym.
To taka prosta, śmieszna sztuczka psychologiczna - ale działa.

Aha: Madźka bardzo słusznie napisała. Ja tylko dodam, że oczywiście ograniczanie siedzenia np. grania na kompie jest dobre, ale NIE łącz tego ograniczania z pokutą.
To dwie różne sprawy. Nie uda się - zacznij od nowa. Ale nie strasz się sam pokutami. Pokuta nie służy do straszenia się.

Grzesznik1234

Aha, czyli nowych pokut juz absolutnie nie dodawać sobie, ale te odmówić które mam ?

madźka.

Żadnych nowych pokut! Absolutnie nic sobie nie dodawaj, bo to ani Bogu miłe nie będzie, ani Tobie.

Tak jak Ci proponowałam... rozłóż sobie "na raty" te Różańce. Odmawiaj to nawet rok, ale módl się tylko wtedy chcesz. I nie dręcz się tym! Wesoly

Grzesznik1234

Dzięki! Ale np wczoraj, miałem 14 a zgrzeszyłem i już mam 19 różańców. Mówiłem Bogu, że ja juz tego nie chce i ze mnie to nie obowiązuje jak zgrzesze, bo mam swoje momenty słabości, a nie ze grzesze ciągle... I nie potrafiłem sobie jakos powiedziec ze zostaje to 14 -.- ...

Marek MRB · Gość

Nie mów dotychczasowych, nie rozkładaj, nie przyrzekaj. Idź do spowiedzi.

madźka.

OLEJ więc to! Przestań sam siebie zadręczać. Bóg na bank powiedziałby Ci, żebyś sobie darował te zdrowaśki i zaczął się radować wiarą... Myślę, że powinieneś porozmawiać o tym z księdzem. Niech on Ci powie, że masz tego zaprzestać... może wtedy dotrze.

Grzesznik1234

Dobrze pójdę do jakiegoś kościoła i poprosze o rozmowe. Tam chyba są księże w dzien

madźka.

Na pewno są na plebani.

Grzesznik1234

Ale to się tyczytego samego np jeśli przysięgłem że nie wydam pieniędzy na grę ? To głupota, bo chyba mogę wydać je tak niż np na chipsy prawda ?
Czy tę przysięgę też mogę uznać za nieważnę? Wydaje mi sie smieszne ze tak mieszam Pana Boga w bzdury...

Grzesznik1234

Bo przysięgłem aż 5 różańców jeśli wydam pieniądze na gre -.-

madźka.

Grzesznik1234

Dobrze, ale czy mogę moje dotychczasowe przysięgi uznać za nieważne ? Mogę wydać spokojnie trochę pieniędzy na grę ? Mogę nie wykonywać ćwiczeń fizycznych które przysięgłęm że będę wykonywał ? Albo że odmawiam dziesiątek różanca jesli sie zle zachowam na mszy ? Jestem wolny ? na prawdę ?

Marek MRB · Gość

Jesteś wolny.
Co więcej:myślę że Twoim obowiązkiem jest być wolnym.

Olej to wszystko i TO WSZYSTKO (o tych przysięgach, grach, ćwiczeniach fizycznych i zdrowaśkach za różne rzeczy) opowiedz spowiednikowi.
Byłbym zdziwiony, gdybym nie zrozumiał.

To naprawdę pospolity problem, choć dokuczliwy.

Grzesznik1234

Och jak dobrze: ) mam nadzieje, że to tylko to coś mi każe tak myśl;eć i że Pan Bóg nie będzie zły...

Wilczyca

Pieniądze można zdeponować i zaufanej osoby. Ja polecam znalezienie alternatywnego zajęcia (tak jak zamiast palenia piję więcej wody mineralnej).

studentka76

ja bym doradzała rozmowę ze spowiednikiem, niech on Ci wyznaczy pokutę, a jeśli chodzi o chorobę to trzeba prosić Pana jezusa o uzdrowienie i uwolnienie, nie ma takiej choroby z ktorej Pan Bog nie bylby w stanie nas uleczyc, wiem bo sprawdziłam na sobie, Pan Bog czyni niemozliwe-mozliwym, trzeba tylko wytrwale prosic

takedown

madźka.

A może ludzie mieli go w dupie?

A może wszelkie zło zwalisz na Boga.. osobę, w którą pewnie nie wierzysz?

Masz misję jakąś?

takedown

Ludzie mają boga w dupie ciekawe stwierdzenie. Przecież on się nie objawia bo ma w dupie ludzi a może po prostu go nie ma. A może te dzieci z treblinki za mało się modliły to bóg doszedł do wniosku ze ma je w dupie. Zagmatwana ta logika jak cała wątła wiara.

Pewnie że nie zwale bo przecież go nie ma. Raczej wychodzę z założenia, że jeżeli on istnieje to trzeba się go bać.

Czy mam misje TAK MAM

Uświadamiać ludzi w jak wielkim są błędzie wierząc w boga.