Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nawet nie wiem jak to nazwać...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi1005
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:54, 09 Gru 2009    Temat postu: nawet nie wiem jak to nazwać...

wiem, że to bardzo głupi temat... ale nie wiem kompletnie co zrobić... poznałam chłopka... jest bardzo sympatyczny. Tylko, że jest ze wsi... mówi typową gwarą wiejską.. i jak czasem coś powie, to aż mnie zmrozi normalnie. spotkaliśmy się kilka razy... i nie wiem co o tym myśleć. Boje się, że jak będe z nim, to poprostu bedzie mi wstyd tego jak on mówi wsród moich przyjaciół i rodziny... boje się, że będe go poprawiać, albo gdzieś w świadomości ciągle obwiniać, że przyniósł mi wstyd.... poprostu nie chce go ranić.... ale z drugiej strony, jestem zła na siebie, że jego język wywołuje we mnie takie emocje.... przeciez nie to się liczy... ale mnie naprawdę to przeszkadza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:19, 09 Gru 2009    Temat postu:

zdaje sobie sprawę z tego, jak to zabrzmi, ale współczuje ci.
Oceniasz kogoś po tym, że mówi gwarą?
Przepraszam, ale gorzej oceniłabym ciebie niż jego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:47, 10 Gru 2009    Temat postu:

to nie tak salwiniu.. ona nie ocenia go po gwarze tylko wstydzi się jak mówi...
i jest to zrozumiałe uczucie , głupie ale tak bywa.. jeśli ci na nim zależy to z biegiem czasu sama poznasz wstyd minie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 12:55, 10 Gru 2009    Temat postu:

jeżeli ci na nim choć odrobinę zależy to powiedz mu o tym, że nie jesteś przyzwyczajona do takiej mowy i że dziwnie się z tym czujesz. jeżeli jemu na tobie też zależy to zapewne postara się ciebie zrozumieć i coś z tym zrobi. jednak tego, jaki on jest już nie zmienisz. nie ma ideałów, bo zawsze będzie jakieś "ale", zawsze coś nie będzie nam odpowiadać. jednak to nie znaczy, że tak ma być - akceptacja siebie nawzajem i pragnienie zmiany dla wspólnego dobra jest najważniejsza. radzę, porozmawiaj z nim Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:48, 10 Gru 2009    Temat postu:

Miesiąc i będzie mówić poprawnie po Polsku. Tylko powiedz mu jakoś łagodnie, w miłej atmosferze, żeby postarał się. Nic trudnego ... W 2 dni nauczyłem się mówić po wiejsku, kiedy byłem u babci i wszyscy tam tak mówili, więc nie widzę problemu ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:14, 29 Gru 2009    Temat postu:

Domi1005...

Jak byłam bardziej młoda niż jestem obecnie Mruga to tez miałam chłopaka, który miał problemy z wysławianiem się...Wstyd mi było w towarzystwie...Chłopak był super kandydatem na męża....ale...ja nie byłam cierpliwa i go zostawiłam. Byłam widać niedojrzała emocjonalnie...Wyszłam po jakimś czasie za mąż, za bardzo elokwentnego faceta...I było prawie tak: Wyszłam za mąż zaraz wracam, jak to śpiewała niegdyś Ewa Bem...
Mężczyźni na ogól nie maja takich problemów. Albo im się kobieta podoba albo nie...Nawet gdyby miała sto tysięcy wad i tak na ogól zostaje jego żoną...A my kobietki patrzymy na to i owo...a tak naprawdę to liczy się przecież uczucie, młlośc, zrozumienie, lojalność...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mizdek
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:13, 03 Lut 2010    Temat postu:

Jesteś kobietą rasy która niestety jest mniejszością w naszym społeczeństwie.
Dobroć nie pozwala Ci na rzucenie kilku słów prawdy.
To teraz pomyśl 100% patologii wywodzi się z wiejskich domów czyli tak jak napisałaś totalna wiocha wprowadza się do miasta i mamy mieszankę.
Każdy jest miły na początku ale co się stanie gdy przed całą rodziną zacznie gadać o "toczce gnoju" ???
Pamiętaj, że dobroć to gen i kwestia wychowania nie myl tego z silną wiarą i kierunkiem jakim wskazuje. Bo skoro odczuwasz wstyd mając tego gościa przy sobie stajesz się pewnego rodzaju rasistą a z kolei to uczucie przypisuje Cię do grupy/rasy mniejszości.

<Dopowiedz sobie resztą bo na pewno mnie rozumiesz>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:07, 07 Lut 2010    Temat postu:

Jeśli kobieta kocha mężczyznę to go kocha z całym jego " inwentarzem "- to znaczy nawet z jego dziwaczna mową...w końcu to Ty z nim masz być szczęśliwa a nie Twoja rodzina czy znajomi. A jeśli ktoś się np. wyśmiewa z takiej osoby, to o kim to świadczy źle : o prześmiewcy czy o prześmiewanym ? A miłość się nie wstydzi...Polecam dla nabrania większej odwagi 1Koryntian 13:1-7.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 15:15, 07 Lut 2010    Temat postu:

zgodzę się z Dolores. kocha się całokształt, a nie tylko wybrane, dobre i nam odpowiadające cechy. jeżeli nie zaakceptujesz jego mowy to go nie pokochasz w pełni, gdyż będziesz się tego wstydziła, będzie pod tym względem ciebie zawodzić (w twoim mniemaniu oczywiście) i będziesz go ranić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 16:00, 07 Lut 2010    Temat postu:

Również zgodzę się z Doloris i Piotrem Smile.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 10:02, 08 Lut 2010    Temat postu:

Jeśli się kocha to się akceptuje zalety i wady. Jeśli czegoś się nie akceptuje to nie jest to miłość. Nie ma ideałów. Nie ma człowieka, który ma same zalety i to takie jakie my byśmy chcieli aby ta osoba miała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:31, 08 Lut 2010    Temat postu:

Postaraj się przeczytać fragment o chrześcijańskiej rodzinie -o chrześcijańskiej żonie- z listu do Efezjan 5:22-24...zastanów się, czy będziesz dobra żoną dla tego człowieka, czy będziesz go z ochota uznawać za swoją "głowę", pomimo jego jakiejś tam wady czy wad...Jeśli uznasz, że nie będziesz w stanie tego czynić to lepiej się rozstać wcześniej niż potem skrzywdzić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin