Moja droga

Nurst

Mam problem bo slucham metalu w ktorym sa teksty przeciwko Bogu... ale jesli slucham takich piosenek TYLKO ze wsglezu na muzykę bron Boże na tekst to czy to jest grzech?

Polan

Posłuchaj w takim wypadku grupy Sabaton - metal, a nie ma w nim tekstów przeciwko bogom

Aniolek

Wydaje mi się, że jeżeli jesteś świadomy tych tekstów, to powinieneś zmienić zespół. Wiele jest metalowych zespołów.

Dolores61

Nurst...

A czy pomagając złodziejowi stojąc na tak zwanych "czatach", nie jesteś winien kradzieży? Przecież Ty nie kradniesz tylko złodziej...Ty tylko pilnujesz aby w razie czegoś ostrzec go, że ktoś nadchodzi...
Tak samo jest z muzyka...Jak ja mam jakieś wątpliwości to pytam siebie: co zrobilby Jezus w takim przypadku...Czy na taki koncert metalowy zaprosiłbyś go? Może byś zaprosił ale czy by przyszedł...I dlaczego by nie przyszedł?
Pamiętasz scenę z Biblii, jak Mojżesz schodził z Góry Synaj i dobiegły go dźwięki muzyki z obozu Izraelitów...On wiedział, że to nie jest muzyka podobająca się Bogu...

Piotr

takich porównan można podać wiele: handlarz bronią nie robi nic złego, bo przecież on tylko sprzedaje bron a jego kupcy pociągają za spust i zabijają? diler narkotykowy sprzedając narkotyki nie robi nic złego bo tylko sprzedaje coś, co zepsuje życie kupującym? słuchanie muzyki obrażających Boga, mimo, iż nie rozumiesz tych słów, ale wiesz, że są obraźliwe o Nim?
tak, to grzech.

Dolores61

Masz Piotrze całkowitą rację...świetne przykłady...

michal21

Słuchając takiej muzyki jakby nie patrzeć stwarzasz im większą popularność, o jednego fana, ale z pewnością polecasz to innym itd, a komuś może się spodobać tekst i wtedy siejesz zgorszenie, a wiesz co mówi o tym Pismo. Możesz dalej słuchać tej muzyki, bo nikt Ci nie broni, Twoja wola, ale z czasem możesz zrozumieć co to spowoduje i jaki to będzie miało na Ciebie wpływ.

Polan

Ja nie popieram Satanistów
i ich nie słucham.
Jednak, to co napisał michał21 nie przekonuje mnie.
Samo słuchanie - bez rozpowszechniania tego typu wypocin - na pewno jest bez większego sensu. Ale - każdy ma wybór.
Natomiast koledze Nurst'owi - to polecam raczej jakąś terapię u psychiatry, bo (nie wiem czy ktoś inny słyszał tą muzykę) to jest taka chała i taka szmira, że szkoda na to normalnie czasu !!

michal21

Gdyby tego zespołu nikt nie słuchał, to by go nie było więc lepiej nie przyczyniać się do zła (o to mi chodziło).

Poza tym o gustach się nie dyskutuje Mruga

Ja także lubię posłuchać czasem metalu, chodź wolę rocka, przez poezję śpiewaną po utwory klasyczne (Chopin, Bocelli, Corelli, Bach, Brahms etc.). Każda muzyka ma w sobie jakieś piękno (oprócz disco polo Wesoly

) tylko czasem nie potrafimy jego dostrzec i dlatego mówimy że jest głupia. Zresztą człowiek ma taką tendencję, że jak czegoś nie umie/rozumie to nazywa to głupim Mruga

Aniolek

No dokładnie Michał Wesoly

Widzę, że masz upodobania muzyczne podobne do moich - od metalu po muzykę poważną Jezyk

A słuchanie takiej muzyki, nawet nie rozpowszechniając jej to uważam, że jest grzechem.
Odpowiedz mi albo sobie na pytanie czy jeśli np. w jakiejś piosence obrażaliby Twoją rodzinę, bliskich, przyjaciół czy kogoś na kim Ci zależy - słuchałbyś jej dalej nawet gdyby powiedzmy melodia Ci się podobała??

Polan

Rany, Piotr - o jakich gustach - Black Metal to nie muzyka - to kakofonia dźwięków !!
To jakbyś rynny metalowe po schodach zrzucał. I to nie tylko mój pogląd, ale ponad 90-ciu procent krytyków muzycznych.

Aniolek

a ciekawa jestem czy słuchasz techno i co o nim sądzisz. Wiem, że mnóstwo ludzi tego słucha. Ja bym to nazwała największą porażką, na penwo nie muzyką. <umcyk umcyk umcyk>

Polan

Nie słucham techno. Techno = Black Metal. bleee

Piotr

Polan

Proste - mówię, że słuchanie Black Metalu - to nie gust - to jego brak.

Aniolek

Polan się pomylił, to miało byc pewnie do Michała Wesoly

Piotr

Silmeor

Polan, a jakiej muzyki słuchasz? Bo może dla innych to co słuchasz to chała? Słucham róznych rodzajów muzyki: od metalu (tak, tak, black też), poprzez Kitaro, Dead Can Dance, aż po muzykę poważną. Nie trawię techno, hiphopu i rapu. A co do grzechu to czy ja wiem? Skoro się podoba i nie wyrządza nikomu krzywdy to co w tym złego?

Polan

Czytałeś wyżej - około 90% krytyków muzycznych uważa Black Metal za chałę.
Ja słucham metalu (normalnego), rocka i czasami szant.

Silmeor

Biorąc pod uwagę, że 99% tzw. krytyków nie ma pojęcia o muzyce ich zdanie nie spędza mi snu z powiek.

Polan

A kto ma ? Podrzuć parę informacji na temat tych "mądrych" co mają pojęcie o muzyce.

michal21

Więc tak, chodzę już 8 lat do Państwowej Szkoły Muzycznej i ukończyłem I st - 6 lat z oceną bdb. Teraz jestem w 2 klasie II stopnia i czekają mnie jeszcze 4 lata nauki, ale pojęcie mam jako takie na temat muzyki ... (piszę to żeby ktoś nie powiedział, że nie mam o tym pojęcia i krytykuję ...)

Jeśli chodzi o (nazwę to ogólnie) metal to krytycy muzyczni są w wieku średnim, a to jednocześnie oznacza, że nowe pokolenie chce ich zastąpić i sprzeciwia się wielu rzeczom oraz tworzą swoją kulturę, bo nie chcą kontynuować tej która istnieje. Człowiek ciągle chce czegoś nowego, odkrywa coś nowego, a osoby w wieku średnim często nie chcą tego zmieniać. Często uważają, że to co oni robią, to co stworzyli jest dobre i każdy kto chce do tego dodać coś nowego, a jest to w dodatku inne pokolenie, to wtedy takich ludzi negują. Stąd bierze się wiele określeń typu "czego w dzisiejszych czasach młodzi słuchają?", "co oni z tym światem zrobią?" etc.

Z czasem starsze pokolenie musi ustąpić młodszemu, wreszcie ludzie rozumieją, że muszą się odsunąć i dać młodszemu pokoleniu "władzę" stąd u niektórych tzw kryzys wieku średniego, bo nie są w stanie się z tym pogodzić.

Dlatego właśnie krytycy muzyczni negują gatunek muzyczny jakim jest metal uważając, że nie jest to muzyka, TYLKO, powtarzam TYLKO dlatego, że są przesiąknięci tym co sami utworzyli, lub to co zostało przyjęte jako tradycja czy podstawa w życiu. Jeśli ktoś urodził się w czasie kiedy popularny był rock, to takiemu prostemu człowiekowi nie pasuje już techno, jazz czy rock&roll, bo techno jest czymś nowym, sprzecznym z zasadami ich muzyki, a jazz i r&r jest już "przestarzały". Krytycy muzyczni, a przynajmniej większość są właśnie takimi ludźmi, lub ludźmi, którym to wpojono, a oni powtarzają.

Ktoś się może ze mną nie zgodzić. Rozumiem. Jednak proponuję przemyśleć swoje zachowania w każdej dziedzinie bo to tyczy się wszystkiego Mruga

Co do muzyki to podam przykłady:
- fortepian, wynalazek XVIII w. nie został dobrze przyjęty przez kompozytorów wtedy dominujących, jednak kolejni młodsi kompozytorzy zaczęli go używać i stał się instrumentem podstawowym aż do dzis;
- przejawy muzyki współczesnej (chodzi mi o muzykę artystyczną) także nie były dobrze przyjmowane i nadal muzyka współczesna nie jest muzyką popularną; mało kto ją zrozumiał i wielu muzyków w wieku 30+ lat nie widzą w niej piękna, tego co ma przekazać, negują ja, jednak wielu młodych na niej się skupia (ja także nie zrozumiałem muzyki współczesnej ale się staram)

W każdej muzyce jest coś co trzeba odkryć. Krytycy muzyczni są przyzwyczajeni do tego, że muzyka to dźwięki o pięknej harmonii, która sprawia przyjemność, jest lekka. Metal zresztą podobnie jak muzyka współczesna właśnie w tym dla nich jest nieodpowiednia. Jeśli ktoś uważa Arię na strunie G Jana Sebastiana Bacha za ideał muzyki nie ma racji, bo jest być może ideał, ale nie muzyki (bo jest to pojęcie ogromne) tylko utworu kantylenowego. Taka muzyka miała wzruszyć, dać piękno, oczarować (nie wiem, brakuje mi słów, żeby to stwierdzić, polecam posłuchać tej arii); muzyka jazzowa ma na celu także przekazać piękno + geniusz artysty i skupiała się na rytmie, który sprawia, że człowiek tupie w rytm tej muzyki; rock ma na celu przekazać głównie treść przy muzyce, która przyciągnie słuchacza. Mogę tak pisać o każdym gatunku, ale nie to mam na celu. Chcę przedstawić wam metal. Metal jest otóż muzyką nadzwyczajną, która często podoba się mimo tego, że nie rozumiemy tekstu. Bije od niej energią, często podczas niej ludzie krzyczą, chcąc wyładować ten nadmiar emocji (to głównie u artystów). Ostre gitarowe partie i solówki oraz perkusja dają właśnie taki efekt. Do tego mogą dochodzić również inne instrumenty które zwiększają efekt. To jest w tej muzyce piękne.

Ja nie daję sobie wmówić, że wszelakie instrumenty elektryczne są sztuczne, bez duszy, bo tak nie jest. Często powstają w ten sposób instrumenty, którego brzmienia nigdy byśmy nie uzyskali gdyż prawa fizyki na to nie pozwalają Wesoly

Instrumenty te ubogacają muzykę. Nawet teraz nauczyciele starają się to wmawiać w szkole muzycznej. Krytycy muzyczni są z tej samej pułki dlatego tak negują muzykę nowoczesną, że tak to nazwę.

Rozumiem Polan, że nie lubisz słuchać black metalu i się nie dziwię. Nigdy pewnie nie grałeś na gitarze, ani w zespole rockowym, metalowym etc. Także kiedyś nie lubiłem takiej muzyki i uważałem podobnie. Teraz gram w zespole metalowym i uważam ... No już pisałem wyżej Wesoly

Polan

Grałem, na gitarze, miałem nawet krótki epizod w zespole rockowym.
I nadal nie lubię muzyki w której brak sensu i harmonii.

michal21

To że Ty nie widzisz sensu to nie znaczy, że go nie ma Mruga

Piotr

Polan, czytając twoje posty mam wrażenie, że wszystko na świecie musi być według twojej myśli. co ci się nie podoba to od razu bez sensu, nielogiczne, chłam, bzdury itp. nie jesteś na świecie sam, żyją nas miliardy, a to oznacza miliardy różnych charakterów, upodoban, gustów itp. uszanuj to, że komuś innemu podoba się coś innego, a nie krytykuj.