Moja droga

Psemek

Witam,

chciałbym spytać, czy wiecie może z jakich przedmiotów matura jest wymagana do wstąpienia do seminarium duchownego?

I drugie pytanie: na ile punktów trzeba zdać maturę, by zostać przyjętym do seminarium?

pozdrawiam gorąco i z góry dziękuję za odpowiedzi

ColdFireAngel

Poszukaj na stronie seminarium. Nie wiem czym się przejmujesz, teraz biorą wszystkich jak leci bo im "powołań" zabrakło mimo najgorętszych modlitw.

Kiler

Hmmm... Trochę masz racji. Do wstąpienia do seminarium duchownego (obojętnie jakiego) obecnie potrzebna jest zdana matura - z czegokolwiek. Bóg powołuje różnych ludzi - hydraulików, elektryków, po liceach...
I nie chodzi o brak powołań. Tak jest od 30 lat, a 30 lat temu powołań było Ci u nas dostatek. Chodzi o to, że ksiądz musi mieć ukończone dwa lata studiów filofozicznych i 4 lata teologicznych zakończonych magistrem. A skoro studia, to trzeba mieć maturę Wesoly

michal21

A co do spadku powołań to uważam, że kiedyś nie wszyscy szli do seminarium bo odczuwali powołanie. Wtedy "praca" księdza się opłacała itd. Teraz widać z daleka, jaki ksiądz rzeczywiście został powołany. Teraz na księdza idą tylko osoby powołane (no może oprócz wyjątków) i dlatego mówi się o spadku powołań Wesoly

Kiler

Może i tak. I kiedyś w czasach komunizmu szli też esbecy, bo trzeba było inwigilować Kościół.

Psemek

ok. dzięki wielkie Wesoly

ColdFireAngel

michal21

Ja nie skończyłem matury a powołanie czuję na 99%. Czyli coś nie tak?

ColdFireAngel

No raczej. Kiler napisał, że trzeba mieć maturę (być hydraulikiem, elektrykiem, po liceum etc.). Skoro ty nie masz matury to znaczy, że to co odczuwasz nie jest powołaniem. Bo załóżmy, że odczuwasz powołanie ale z pewnych przyczyn nie uda ci się zdać matury? Pa pa seminarium.

Jeśli bóg, w którego wierzycie dzieli ludzi ze względu na ich wykształcenie to w moich oczach jest .... Kiedyś ludzi też dzielili, tyle że ci z wyższym wykształceniem dostawali kulkę w łeb. Takie podziały nie prowadzą do niczego dobrego.

michal21

Taa? A wyobrażasz sobie człowieka z IQ poniżej normy, który jest księdzem? Wyobrażasz sobie niewykształconego człowieka jako księdza? Przecież to normalne że taki musi zdać maturę. A jeśli się nie uda, za pierwszym, za drugim razem to trzeba porozmawiać z księdzem czy nie ma jakiegoś innego wyjścia. Jeśli ktoś otrzymuje łaskę powołania to Bóg raczej nie wybiera takiej osoby, która by sobie z tym nie poradziła. Rzeczy niemożliwych Bóg od nas nie oczekuje.

ColdFireAngel

Czyli jednym słowem zawód ksiądza nie dla idiotów, głupków i upośledzonych Wesoly

Nawet jeśli będą mieli w sobie więcej miłości, dobroci i uczucia powołania niż dwudziestu księży Wesoly

Bóg przecież dba o swój wizerunek i nie chce się wstydzić za jakiegoś półgłówka.

michal21

Łaskę powołania otrzymujemy od Ducha Świętego. Jednych powołuje do tworzenia rodziny, drugich do życia zakonnego, innych znów do kapłaństwa. Ksiądz to osoba wykształcona, po 6 latach nauk, czasem bardzo ciężkich. Nieliczni zostają powołani do życia zakonnego czy kapłańskiego, bo w stosunku do liczby ludności jest to mało osób. Dlatego jeśli ktoś jak to napisałeś

ColdFireAngel

Tak, ale jeśli nie będą chcieli założyć rodziny i będą czuli powołanie to w dalszym ciągu bez matury o kapłaństwie mogą pomarzyć?

michal21

Mówiłem że Bóg obdarowuje łaską powołania człowieka i nie oczekuje od człowieka rzeczy, które są nie do spełnienia przez daną osobę. To mówi samo za siebie i skończmy już tą dyskusję lub pisz na priv, chętnie mogę kontynuować, ale ten temat już się skończył. Autor podziękował za pomoc.

Kiler

Jesli ktoś nie jest w stranei ogarnąc wiedzy potrzebnej do święceń kapłańskich, neich zostanie bratem zakonnym Mruga

A faktem jest, ze osoby, które mają dysfunkcvje mózgu i nei mogą ogarnąć tej wiedzy, nie mogłyby prawidłowo szafować sakramentami.
A Pan Bóg, jesli daje powołanie, daje też sposoby do tego, by je zrealizować Wesoly

ColdFireAngel

Czyli to wiedza, nie wiara czyni człowieka przedstawicielem boga? Sorki miałem już tu nie pisać Wesoly

Aniolek

to nie Bóg wyznacza kryteria kiedy można iść do seminarium. Nie jest w PŚ, że do seminarium może iść tylko kto ma maturę. Ale takie zasady wyznaczyły zakony. Wstępując do zakonu robi się studia, więc tak czy tak maturę trzeba mieć