ateista
VIP

Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:30, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aż się dziwię, że odpisuję. Masz tu parę podobnych tematów. Generalnie wszystko co ja pisałem można podpiąć pod ten temat.
http://www.mojadroga.fora.pl/masz-problem,8/czy-to-grzech,638.html
http://www.mojadroga.fora.pl/masz-problem,8/seks-i-zwatpienie,642.html
Cytat: |
Jak chce Ci się kupę to walczysz ze swoim ciałem by jej nie zrobić? (oczywiście są sytuacje że sie chce a nie ma gdzie np:P), to jest naturalna potrzeba tak jak rozładowanie seksualne, i nie ma sensu tego powstrzymywać. Oczywiście w granicach rozsądku. |
Cytat: | Raaaany to mi już zalatuje jakąś ascezą. potrzeba prokreacji, pociąg seksualny, czy jak to tam zwał, jest potrzebą niższego rzędu (tak jak wydalanie, jedzenie, spanie) i nie widzę sensu by to ograniczać, szczególnie gdy jest to wiek dojrzewania. Po prostu normalna naturalna sprawa. Taka fizjologia człowieka, musimy chodzić do toalety i musimy sobie ulżyć. (Weź przez 3 tygodnie do kibelka nie chodź), poza tym nie żyjemy w średniowieczu i nie od dziś jest wiadome, że znajomość swojego ciała, i jego reakcji w sferze sexualnej procentuje w przyszłym pożyciu. Krótko mówiąc samozadowolenie uczy odpowiednich reakcji na bodźce sexualne i pozwala żyć w zgodzie ze swoim ciałem. Oczywiście wszystko z umiarem, jak ktoś dojrzewanie ma za sobą a "kręci śmigło" 5 razy dziennie, ma problemy z dziewczyną, żoną, kochanka to znaczy ze już coś jest nie tak;) |
powyższe wydaje mi się najważniejsze. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|