|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jondal
Gość
|
Wysłany: Śro 12:58, 24 Gru 2008 Temat postu: jak uwierzyć w Boga? |
|
|
Witam
z tego co ostatnio odkryłem wynika że nie wierzę w Boga
chciałbym uwierzyć tylko jak mam tego dokonać nie wystawiając Go na próbę?
z punktu widzenia ateisty Biblia nie jest wiarygodnym źródłem;
mógłbym uznać, że wszystko co dzieje się w moim życiu odbywa sie bez ingerencji Boga na zasadzie zwykłej ewolucji, ingerencji międzyludzkich i wiekszego lub mniejszego prawdopodobieństwa
interesuję się psychologią i socjologią - na podstawie tych nauk wnioskuje, że człowiek byłby w stanie uwierzyć we wszystko, zwłaszcza żyjąc w społeczeństwie gdzie każdy dookoła powtarza mu to w co ma wierzyć
ten post nie jest po to żeby obalać religie - chciałbym uwierzyć, ale nie na zasadzie wciskania sobie wiary na siłę;
od czego mam zacząć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sid89
Gość
|
Wysłany: Śro 13:56, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Biblia jest wiarygodnym źródłem. Przynajmniej jeśli chodzi o aspekt historyczny. Wielu naukowców korzysta z niej do badań dziejów Izreala i nie tylko, zapewna zakrawa także o sprawy związane z Mezopotamią. Poza tym w szkole i na studiach historycznych uczą nie tylko o rzeczach związanych z Stary Testamentem, tutaj Biblia jest obszernym źródłem, ale także dużo czasu poświęca się życiu czy działaniu Jezusa Chrystusa. Co do ewolucji, wydaje mi się, że ona nie potrafiłaby dać człowiekowi uczuć takich jak: miłość, poświęcenie etc lub np wyobraźni czy abstrakcyjnego myślenia. Od czego zacząć zgłebianie wiary... hmm, myśle, że są tutaj osoby bardziej kompetentne niż ja w tej materii myślę, że one Ci pomogą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:13, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Czy Bóg istnieje? (odpowiadają naukowcy).
Profesor fizyki Ulrich J.Becker z Instytutu Techniki Stanu Massachusetts (MIT) tak się wypowiedział na temat istnienia Boga:"Jak mógłbym istniec,gdyby nie było Stwórcy?Nie słyszałem jeszcze przekonującej odpowiedzi na to pytanie".
Czy kłóci się to z jego poglądami naukowymi?Odpowiedź profesora pobudza do myślenia:"Jeżeli wiemy,jak się porusza jedno kółko w 'zegarze',możemy snuc domysły o ruchach pozostałych,ale nie mamy prawa nazywac tych spekulacji naukowymi i lepiej zrobimy,gdy się powstrzymamy od orzekania,kto nakręcił sprężynę". Wbrew opiniom niektórych osób wielu cenionych naukowców nie wyklucza istnienia Boga-Wielkiego Intelektu kryjącego się za stworzeniem wszechświata i człowieka.Rozważmy jeszcze dwa przykłady.Kiedy profesora matematyki Johna E.Fornaessa z Uniwersytetu w Princeton zapytano,co sądzi o istnieniu Boga,odrzekł:"Uważam,że jest jakiś Bóg i że to on kształtuje wszechświat w każdym szczególe-od cząstek elementarnych po żywe organizmy i super gromady galaktyk".
Profesor fizyki Henri Margenau z Uniwersytetu Yale'a oświadczył,że nie ma wątpliwości,iż prawa natury powstały za sprawą Boga,po czym dodał:"Bóg z niczego stworzył wszechświat w akcie,w którym zaistniał też czas".Powołał się przy tym na książkę The Mystery of Life's Origin ( Tajemnica pochodzenia życia),w której trzech uczonych stwierdziło,że rozsądnym wyjaśnieniem pochodzenia życia jest istnienie Stwórcy.Pogląd ten poparł astronom Fred Hoyle,oznajmiając,iż wiara w przypadkowe powstanie pierwszej komórki niczym się nie różni od przeświadczenia,że tornado szalejące na złomowisku samolotów mogłoby złożyc boeinga 747.
Razem z tymi wypowiedziami można przytoczyc słowa apostoła Pawła,pisarza biblijnego:"Niewidzialne przymioty Boga-jego wiekuista moc i Boskośc-są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata,gdyż dostrzega się je dzięki temu,co zostało uczynione"(List do Rzymian 1:20).
"Niebiosa opowiadają chwałę Boga,
A firmament głosi dzieło rąk jego" (Psalm 19:2).
"O,jak liczne są dzieła Twoje,Panie!
Tyś wszystko mądrze uczynił:
Ziemia jest pełna dóbr Twoich"(Psalm 104:24).
BÓG NAPRAWDĘ ISTNIEJE !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:06, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz troszkę z innej strony:CZY BIBLIA ZAPRZECZA NAUCE?
Jak zapatrywac się na fragmenty,w których Biblia informuje o codziennym życiu ludzi lub mimochodem wspomina o roślinach,zwierzętach i zjawiskach przyrodniczych? Co ciekawe,gdy weźmie się pod uwagę kontekst takich wzmianek,nie da się wykazac ich sprzeczności z faktami naukowymi.Na przykład w Biblii często wyrażano myśli językiem poetyckim,który odzwierciedla sposób pojmowania rzeczywistości przez ludzi żyjących tysiące lat temu.Kiedy w Księdze Joba(Hioba) czytamy,że Bóg wykuwa niebiosa"twarde niczym lane zwierciadło",napotykamy stosowny opis nieboskłonu przedstawionego jako metalowe zwierciadło o jasnym odblasku (Hioba 37:1.Przenośni tej nie należy rozumiec dosłownie,tak jak nie można literalnie traktowac porównania mówiącego,iż ziemia opiera się na 'filarach' albo na 'kamieniu węgielnym' (Hioba 38:4-7).Warto o tym pamiętac,ponieważ wielu komentatorów bierze takie przykłady dosłownie(np.2 Samuela 22:8; Psalm 78:23,24).Doszli oni do wniosku,że Biblia glosi poglądy przypominające następujący opis z pewnego słownika biblijnego:"Ziemia,na ktorej mieszkaja ludzie,jest postrzegana jako okrągły,masywny obiekt,byc może dysk,pływający po bezmiarze wód.Wyżej,równolegle do tego niższego akwenu,znajduje się drugi,tak samo bezkresny,niebiański rezerwuar,z którego woda spada w postaci deszczu przez różne otwory i kanały.Księżyc , Słońce i inne ciała niebieskie są przytwierdzone na stałe do czaszy rozpościerającej się ponad Ziemią.Ta kopuła to znane nam z tradycji kapłańskiej 'sklepienie'."(The Anchor Bible Dictionary).
Oczywiście powyższy opis nie zgadza się z dzisiejszą nauką.Ale czy uczciwie przedstawia on to,czego o niebiosach uczy Biblia? Według dzieła The International Standard Bible Encyclopaedia takie ukazanie biblijnego Wszechświata jest "w gruncie rzeczy oparte bardziej na poglądach rozpowszechnionych w Europie w okresie mroków średniowiecza niż na jakichkolwiek faktycznych wypowiedziach Starego Testamentu".Skąd się wzięły te średniowieczne poglądy?W książce "Narodziny nauki zachodu"(The Beginnings of Western Science) David C.Lindberg wyjaśnia,że w większości opierają się na kosmologii Arystotelesa,starożytnego filozofa greckiego,którego dzieła w dużej części stanowiły podstawę wiedzy średniowiecznej.
Gdyby Bóg polecił zredagowac Biblię w języku przemawiającym do XX-wiecznego naukowca,byłoby to bezcelowe i mylące.Nie zawiera ona wzorów naukowych,ale staje się żywa dzięki barwnym porównaniom wzętym z życia codziennego ludzi,którzy je spisali,i oddziałującym z niezmienną siłą również na współczesnych(Hioba 38:8-38; Izajasza 40: 12-23).
Cdn...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:28, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dalszy ciąg...
Interesujące jest jednak to,że niektóre fragmenty Pisma Świętego zdają się odzwierciedlac wiedzę naukową niedostępną dla ludzi,którzy żyli w czasach ich spisywania.W myśl słów Hioba Bóg "rozpościera północ nad pustką,a ziemię zawiesza nad nicością"(Hioba 26:7).Pogląd,że ziemia jest zawieszona 'nad nicością',zdecydowanie różnił się od mitów większości starożytnych ludów,według których wspierała się ona na słoniach lub żółwiach morskich.Prawo Mojżeszowe zawiera wymagania co do higieny,które znacznie wyprzedzały wiedzę medyczną tamtych czasów.Przepisy dotyczące kwarantanny ludzi podejrzanych o zarażenie trądem oraz zakaz dotykania zmarłych niewątpliwie uratowały życie wielu Izraelitom (3Mojżeszowa 13; 4Mojżeszowa 19:11-16).Zupełnie inaczej wyglądały metody leczenia praktykowane przez np.Asyryjczyków,obejmujące używanie psich odchodów i ludzkiego moczu.Nazwano je "mieszaniną religii,wróżbiarstwa i demonologii".
Jak należałoby się spodziewac po Księdze natchnionej przez Stwórcę,Biblia zawiera informacje dokładne pod względem naukowym,a podane z dużym wyprzedzeniem.Nigdy jednak nie wdaje się w wyjaśnianie naukowych zagadnień,które dla starożytnych nie miałyby większego znaczenia lub byłyby wręcz mylące.W Biblii nie ma niczego,co kłóciłoby się ze znanymi faktami naukowymi.Z drugiej strony jest w niej dużo informacji sprzecznych z NIE udowodnionymi teoriami,takimi jak ewolucjonizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinpl1992
Początkujący
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: województwo wielkopolskie
|
Wysłany: Pią 22:26, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw musisz chcieś w Niego uwierzyć, a On wszystko inne załatwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 14:18, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
marcinpl1992 napisał: | Najpierw musisz chcieś w Niego uwierzyć, a On wszystko inne załatwi... |
Fakt.
Jak w Boga uwierzysz to do kościoła chodzić nie musisz, a świętym papież Cię ogłosi.
Już Bóg to z nim załatwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:26, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak w Boga uwierzysz to do kościoła chodzić nie musisz, a świętym papież Cię ogłosi. |
Znów wzięte znikąd teorie :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 14:43, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ateista napisał: | Cytat: | Jak w Boga uwierzysz to do kościoła chodzić nie musisz, a świętym papież Cię ogłosi. |
Znów wzięte znikąd teorie |
Nie komentuj moich postów Ateisto jeśli ich nie rozumiesz.
Wtedy najlepiej zrobisz jeśli zapytasz: " dlaczego "
Gdybyś tak zapytał to bym odpowiedziała: ponieważ Maryja jest na posyłki u papieża i Bóg nie ma nic do powiedzenia jeśli chodzi o to kim papież zapełni mu niebo - to znaczy, że to papież decyduje.
Zatem Bóg może jedynie papieża poprosić o coś czyli inaczej mówiąc coś załatwić.
A za kimś kto w Niego uwierzył chyba się wstawi u papieża..
Ale coś za coś wtedy
No i dochodzimy do absurdu, bo wg wierzących Bóg nie jest wszechmocny tylko papież...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:46, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ponieważ Maryja jest na posyłki u papieża i Bóg nie ma nic do powiedzenia jeśli chodzi o to kim papież zapełni mu niebo |
Ale przecież jest wszechmogący i to od niego chyba powinno zależeć.
Cytat: | Zatem Bóg może jedynie papieża poprosić o coś czyli inaczej mówiąc coś załatwić. |
W jaki sposób?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ateista dnia Sob 14:47, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 14:52, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="ateista"] Ale przecież jest wszechmogący i to od niego chyba powinno zależeć.
Powinno ale nie zależy.
Boskość Bogu odebrali Jego wyznawcy, bo w nią nie wierzą.
W bardzo prosty.
Ogłoszenie kolegi, który nie chodził do kościoła świętym musi się papieżowi opłacić, czyli przysporzyć mu wiernych.
Co wtedy robi Bóg?
Dokonuje spektakularnego cudu na zamówienie papieża
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:07, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Powinno ale nie zależy.
Boskość Bogu odebrali Jego wyznawcy, bo w nią nie wierzą. |
Na jakiej podstawie twierdzisz, że wyznawcy boga nie wierzą w jego boskość? Jakieś antagonizmy w ten sposób głosisz. Poza tym jak możesz wypowiadać się w imieniu wszystkich wierzących?
Cytat: | Ogłoszenie kolegi, który nie chodził do kościoła świętym musi się papieżowi opłacić, czyli przysporzyć mu wiernych. |
Ogłoszenie kogoś świętym nie ma żadnego wpływu na ilość wiernych. Bo niby czemu miało by mieć? Poza tym jak może ogłosić świętym kogoś kto nie chodził nawet do kościoła. Skąd Ty to wszystko bierzesz?
Cytat: | Dokonuje spektakularnego cudu na zamówienie papieża |
Co jest tym spektakularnym cudem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prorok
Przewodnik
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:51, 21 Kwi 2009 Temat postu: Re: jak uwierzyć w Boga? |
|
|
jondal napisał: | Witam
z tego co ostatnio odkryłem wynika że nie wierzę w Boga
chciałbym uwierzyć
od czego mam zacząć? | Zacząć musisz od podstaw, czyli musisz poznać Boga. Jak Go poznać?. Paweł tak to napisał:Rzym. 1:19-20
19. Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.
20. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,
(BW)
Umysłem można poznać Boga. Gdy człowiek myśli i zastanawia się nad tym co widzi, wyciąga wnioski. Im sprawniejszy umysł tym szybciej poznaje się Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:08, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, proroku, że to nie od sprawności umysłu zależy poznawanie Boga ( chociaż w pewnym sensie masz rację) ale jestem skłonna powiedziec ,że to zależy od stanu serca danego człowieka...Jeśli ktoś kocha Boga, pragnie Go poznac to Go będzie starał się poznac...A przecież jest tyle ludzi z bardzo sprawnymi umyslami, którzy w ogóle nie wierzą w Boga i nie mają nawet zamiaru się nad tą sprawa zastanawiac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prorok
Przewodnik
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:13, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dolores61 napisał: | Ja myślę, proroku, że to nie od sprawności umysłu zależy poznawanie Boga ( chociaż w pewnym sensie masz rację) ale jestem skłonna powiedziec ,że to zależy od stanu serca danego człowieka...Jeśli ktoś kocha Boga, pragnie Go poznac to Go będzie starał się poznac...A przecież jest tyle ludzi z bardzo sprawnymi umyslami, którzy w ogóle nie wierzą w Boga i nie mają nawet zamiaru się nad tą sprawa zastanawiac... | Jeżeli ktoś chce uwierzyć w Boga to jego serce idzie w dobrym kierunku. A takie było zapytanie, więc teraz potrzebny jest sprawny umysł. Głupi też ma umysł, ale niepełnosprawny.Ktoś może mieć dobre serce ale zaślepiony umysł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prorok dnia Wto 22:14, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:18, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
prorok napisał:
"Głupi też ma umysł, ale niepełnosprawny"
Jak na jego możliwości (tego głupiego) to ma sprawny...wiem co mówię...Niektórzy tacy "niepełnosprawni inaczej" mają wyższe IQ od niejednego uczonego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prorok
Przewodnik
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:32, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dolores61 napisał: | prorok napisał:
"Głupi też ma umysł, ale niepełnosprawny"
Jak na jego możliwości (tego głupiego) to ma sprawny...wiem co mówię...Niektórzy tacy "niepełnosprawni inaczej" mają wyższe IQ od niejednego uczonego... | Ps. 53:2-3
2. Głupi rzekł w sercu swoim; Nie ma Boga. Są znieprawieni, popełniają ohydne czyny; Nie ma nikogo, kto by dobrze czynił.
3. Bóg spogląda z niebios na ludzi, Aby zobaczyć, czy jest kto rozumny, Który szuka Boga.
(BW)
Umysł można używać w dobrym celu i w złym celu. Są głupi od urodzenia i są głupi bo sami się takimi uczynili.
Wielu wierzących postępuje głupio, podobnie zachowują się niewierzący.
Izaj. 44:18-20
18. Nie mają poznania ani rozumu, bo zaślepione są ich oczy, tak że nie widzą, a serca zatwardziałe, tak że nie rozumieją.
19. A nikt tego nie rozważa i nikt nie ma tyle poznania i rozumu, aby rzec: Jedną jego połowę spaliłem w ogniu i na jego węglach napiekłem chleba, upiekłem też mięso i najadłem się, a z reszty zrobię ohydę i będę klękał przed drewnianym klocem?
20. Kto się zadaje z popiołem, tego zwodzi omamione serce, tak że nie uratuje swojej duszy ani też nie powie: Czy to nie złuda, czego się trzymam?
(BW)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolores61
VIP
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:40, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No proszę,proszę...super, że znasz Biblię...a to oznacza rozmowę na (myślę) wysokim poziomie!!!Pozdrawiam i do kolejnego "przeczytania"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Śro 7:29, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
witam
proroku...napisales:
Cytat: | Umysłem można poznać Boga. Gdy człowiek myśli i zastanawia się nad tym co widzi, wyciąga wnioski. Im sprawniejszy umysł tym szybciej poznaje się Boga |
ja wlasnie uzywam umyslu (jak sadze wszyscy...no moze z malymi wyjatkami)...obserwuje, zbieram doswiadczenia...mysle, zastanawiam sie, dokonuje analiz...no i wreszcie na koncu wyciagam wnioski.
wyciagniety przeze mnie wniosek byl (jest) jednoznaczny...boga nie ma.
ale po tym co napisales...az drze ze strachu, bo czy to oznacza...ze ja mam niepelnosprawny umysl??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prorok
Przewodnik
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:10, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
slav napisał: | witam
proroku...napisales:
Cytat: | Umysłem można poznać Boga. Gdy człowiek myśli i zastanawia się nad tym co widzi, wyciąga wnioski. Im sprawniejszy umysł tym szybciej poznaje się Boga |
wyciagniety przeze mnie wniosek byl (jest) jednoznaczny...boga nie ma.
ale po tym co napisales...az drze ze strachu, bo czy to oznacza...ze ja mam niepelnosprawny umysl?? | Gdzieś po drodze popełniłeś błąd jak taki wniosek wyciągnąłeś że Boga niema.
Każdy dom ktoś zbudował, tak samo ten wielki dom, cały wszechświat ktoś zbudował. Po tym jak jest zbudowany poznaje się budowniczego. Aby poznać budowniczego wszechświata a w tym i naszej ziemi a także życia na niej trzeba posłużyć się umysłem. jeżeli ktoś swoim umysłem nie może poznać budowniczego to coś z nim jest nie tak. Albo ma umysł niesprawny albo celowo udaje że ma niesprawny umysł i takie błędne wnioski mu wychodzą. Nie da się inaczej wytłumaczyć dlaczego jedni potrafią wyciągnąć odpowiednie wnioski a inni nie potrafią.
Przyjmijmy twój wniosek za prawidłowy i spójrzmy co dalej nam wyjdzie. Jeżeli Boga nie ma to kto zbudował taki skomplikowany wszechświat i życie na ziemi?Jak uzasadnisz swój wniosek że nikt nie zbudował tego co jest zbudowane? Co ci podpowiada twój umysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Januarius
VIP
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:55, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Rzym. 1:20
20. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,
(BW)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 8:10, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
co mi podpowiada moj umysl?
obecnie...to chyba to, ze doczekalem sie w koncu mentora, ktory nieomylnie ocenia wyciagane przeze mnie wnioski.
ale tak mozna by zartowac w nieskonczonosc...nieprawdaz?
wiec troche bardziej powaznie....to co piszesz tutaj...jest dosc zalosne!
a konkretnie zalosne jest powolywanie sie na "dowod z projektu" i "dowod z nieprawdopodobienstwa"...ktore sugeruja, iz musi istniej budowniczy. powolywanie sie na teorie, ktora najzwyczajniej w swiecie zostala obalona 150 lat temu.
do tego nie wstydzisz sie pisac o sprawnosci (lub nie)...czyjegos umyslu.
walkowalem ten temat...wiec tylko w skrocie:
na ta cudowna teorie, teze...baa nawet nazywana dowodem na istnienie boga, wpadl sam sw. tomasz z akwinu...jakies 700 lat temu.
nieco pozniej, bo tylko ok 250 lat temu brytyjski filozof david hume wiedzial juz, ze ze znikome prawdopodobienstwopowstania zycia niekoniecznie oznacza, iż musialo ono zostac zaprojektowane, ale nie potrafil sobie wyobrazic alternatywnego wyjaśnienia.
ale za to 150 lat temu dzieki poznaniu zjawiska ewolucji....ta fraszka o projektancie, pekla jak banka mydlana.
ale to nie brak wiedzy jest tutaj niesmaczny...bo kazdy moze czegos nie wiedziec...niesmaczny jest brak wiedzy w polaczeniu z proba dowodzenia istnienia boga, przy wykorzystaniu metod racjonalnych.
bez wyjatku...pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prorok
Przewodnik
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:07, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
slav napisał: |
ale za to 150 lat temu dzieki poznaniu zjawiska ewolucji....ta fraszka o projektancie, pekla jak banka mydlana.
ale to nie brak wiedzy jest tutaj niesmaczny...bo kazdy moze czegos nie wiedziec...niesmaczny jest brak wiedzy w polaczeniu z proba dowodzenia istnienia boga, przy wykorzystaniu metod racjonalnych.
bez wyjatku...pozdrawiam. | Co tu dużo szukać. W Polsce był komunizm i socjalizm który głosił brak Boga. Głoszona teoria ewolucji upadła wraz z tym systemem i ci którzy ją głosili poszli do kościoła na klęczkach, teraz udają wierzących. Tak stało się we wszystkich krajach gdzie głoszono nieprawdziwą teorię o ewolucji. Nawet w Rosji już ateiści wierzą w Boga czym dowodzą że ich teoria nie miała żadnego sensu.
Owszem, znajdują się niedobitki pojedynczych ateistów, ale oni nawet nie znają teorii ewolucji tylko tak z niewiary zaprzeczają i jest ich coraz mniej.
Za parę lat nikt już nie znajdzie ani jednego ateisty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:32, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Proroku.. teoria ewolucji nieprawdziwa??? a kto ją obalił??? możesz troszkę konkretów podać.. czy tylko własne pobożne marzenia... do których oczywiście masz prawo
a co do Rosji.. tam zawsze był odłam ludzi wierzących. prawosławie trzyma się tam nawet nieźle...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro110 dnia Wto 12:33, 28 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Śro 8:55, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proroku...na podstawie twoich prognoz dotyczacych rozwoju ateizmu, wnioskuje,...ze kiepski z ciebie prorok.
a co do calej reszty...to pozwol mi wiedziec...skad czerpiesz taka wiedze?
(nie chce byc zlosliwy, ale pewnie tak wyjdzie)
bo pierwsze co mi przychodzi do glowy to jakis moherowy zlot w toruniu.
to co ty tutaj wypisujesz...to jakis kosmos jest.(mam na mysli inna rzeczywistosc).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|