Moja droga

kaka22

mam taki straszny problem było to tak były wakacje impreza alkohol w dużych ilościach poznałam gości taniec głupia gadka itp wyszło tak że się całowaliśmy a ja się dowiedziałam że on ma żonę jak mam się teraz z tego wyspowiadać?? pomóżcie bo mam strasznego doła z tego powodu

salwinia

napisać potrafisz, to i powiedzieć umiesz. Tak, jak napisałaś - powiedz.
Miałaś odwagę popełnić grzech, miej odwagę do niego się przyznać Wesoly

Bóg Ci przebaczy, On kocha i nie krzywdzi! Odwagi Wesoly

kaka22

więc co radzisz żebym powiedziała księdzu całą historię?? wolałabym to jakoś krótko ująć ale nie wiem jak???

salwinia

Nie ma się z czego śmiać - w tym przypadku najlepiej będzie opisać kapłanowi całą sytuację - wtedy zrozumie kontekst i rzetelnie oceni ciężar grzechu. A przecież nie zajmie to dłużej niż dwie minuty. Naprawdę czasem warto powiedzieć o okolicznościach grzechu

Elbereth

Mam podobny problem....

Nathaniel

A w czym tu problem? Powiedz, że za dużo alkoholu wypiłaś a to grzech bo alkohol w dużych ilościach jest szkodliwy. Bo chyba nie chodzi co całowanie?