Moja droga

Joanna93

Cześć,
Potrzebuje pomocy. Ktoś ostatnio życzył mi śmierci, zabrzmiało to jak urok. Bardzo się teraz boje, mam dopiero 20 lat, całe życie przede mną.
Jeżeli potraficie mi pomóc to będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam.

exe

Życzenie śmierci jest grzechem śmiertelnym. Człowiek modlitwy nie musi się obawiać takich działań, ponieważ nie ma czegokolwiek, o czym Bóg by nie wiedział i nie ma jakiegokolwiek zła, którego nie przekuł by w dobro.
Módl się o nawrócenie tego nieszczęśnika.

Jeśli myślisz o samodzielnym odczynieniu, to już wpadasz w zasadzkę złego ducha, próbując "odczyniać". Nie paraj się magią, gdyż wpadniesz w bagno.

Proszę to wyjawić księdzu egzorcyście, który działa w twojej diecezji.

merkaba

jeżeli jesteś w łasce uświęcającej to nic ci nie zrobi bo jesteś chroniona przez Boga

sa modlitwy uwalniające wystarczy poprosic jezusa by uwolnił od uroku

Nathaniel

Jednak ludzka głupota nie zna granic.

exe

zylq

Nathaniel Zeus rządzi no nie

exe

Nie rządzi, tylko sieje zamęt za pomocą wypowiedzi, utkanych ze sterty błędów logicznych szeregu typów.

zylq

a nie zauważyłes ironi w mojej wypowiedzi

exe

zauważyłem Wink

Nathaniel

Prot

No widzisz Nathaniel, to jest proste. Czego tu można nie rozumieć?
Obrona jest tak prosta jak rzucanie uroku.

Nathaniel

No dobrze. Ale ja nie jestem człowiekiem modlitwy i nie mam tej łaski (i nikt jej nie ma). Nie poproszę Jezusa o odczarowanie bo sam potrafię zadbać o swoje sprawy.

Generalnie zareagował bym tak:
Adaś: Nathaniel życzę ci śmierci!!!
Nathaniel: Mam to w dupie Wesoly

Adaś: ZONK!

ale przecież według was są czary-mary, uroki, wróżki i skrzaty.

Szkoda tylko, że w przeszłości nie było nikogo kto życzył by Adolfowi śmierci i ten by od tego umarł.

andrzej

Prot

Nathaniel

andrzej

Nathaniel

Prot

CyberPunk

Uroku nie się od tak pozbyć. Potrzeba dobrej wiary a zwłaszcza silnej wiary.

_________________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nathaniel

Witomysł

Słowo wypowiedziane ma przeogromną moc, ale jest wiele sposobów na zdjęcie skutków uroku:
1. Wizyta u znachorki, ale tej prawdziwej, a nie po weekendowym kursie, ale ciężko o takie, jeśli nie mieszkasz na wschodzie to od razu odradzam poszukiwań;
2. Dyngus - zabieg oczyszczajacy (duchowo), daj się polać wodą podczas rownonocy wiosennej, powinno pomóc;
3. Rytualna kąpiel w rzece - kąpiel w rzece również ma moc zdejmowania uroków, zwłaszcza jeśli będzie to rytualne zanurzenie w niej;
4. Jednak żaden z powyższych zabiegów, nie ma takiej mocy jak skok przez ogień kupalny podczas przesilenia letniego. Jest to najpoterzniejszy zabieg oczyszczajacy, znany rodzimowiercom słowianskim. Najlepiej jeszcze, jakbyś po skoku, ewentualnie kilku, rytualnie zanurzyla się w rzecze, będziesz czysta jak łza. Proponuje przybyć na jakiś obrzęd rodzimowierczy w czerwcu. Rozumiem że Twoja wiara zabrania Ci brania udziału w obrzedzie, ale zawsze możesz poczekać gdzieś na uboczu, lub przybyć na miejsce później, w czasie biesiady i wtedy wykonać skok. Nikt nie powinien Ci tego zabronić, a sama ognia kupalnego raczej nie rozpalisz bo 1. nie wiesz jak, 2. jest to sprzeczne z Twoją wiarą.

Ogień kupalny ma największą moc, ale jeżeli obawiasz się, czy aby możesz wziąć udział w czymś takim, to pozostaje coś z pozostalych. Tylko jeśli chcialabys skorzystać z usług znachorki to ostrzegam, jest wiele oszustek które mogą bardziej zaszkodzić niż pomoc, ciężko trafić na te, która posiadają umiejętności po matce.