wojtek
Początkujący
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 14:25, 15 Lip 2014 Temat postu: dziwny przypadek |
|
|
witam. jestem mlodym chlopakiem 22 letnim. bardzo wierze w Boga, duzo mu zawdzieczam , naprawde czuje jego obecnosc i duzo mi pomaga bo wszystko dzieje sie prawie tak jak bym chcial  badz mam duzego farta ha:) oczywiscie zartuje.
moj problem polega na tym. Pewnego razu poszedlem z wieloletnia dziewczyna na ślub do jej siostry ciotecznej , do kosciola zawsze chodzilem nie chetnie i czesto mialem tak ze zle sie tam czulem , potrafilem zaslabnac itp. ale podczas tej mszy tak mi zdretwialy rece(jakby nie dochodzila do nich krew-chodz probowalem w roznych plaszczyznach je trzymac to i tak nic jakby nic tej krwi nie doplywalo) . bylo to naprawde silne bo nie moglem przeżegnać sie. przy wielkim trudzie jakos mi sie to udalo. ale bylo to bardzo dziwne. podczas tego slubu moj zwiazek sie rozpadl(ostatnio nie bylo dobrze ani zle pomiedzy nami - ale zdarzaly sie slabsze chwile i zle slowa) dziewczyna pogadala z kims jak ja juz wrocilem do domu troche wczesniej i doszla do wniuosku ze jest nieszczesliwa itp . probowlaa to pozniej ratowac ze 2 tyg ale nie wyszlo .. juz nie istotne mianowicie chodzi mi o to czy te "martwe rece" to mogłbybyc znak od Boga?te to sie wlasnie dzisiaj rozpadnie i to nie jest dla mnie zwiazek i moze tak ze Bog nie chcial zebym to ja sie wiazal wlasnie z ta dziewczyna? z gory dziekuje za odp. przepraszam ze tak chaotycznie to wyglada moj opis ale pisąłem z tel wiec naprawde mogą zdarzyć sie tu liczne bledy
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
