Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DLACZEGO BÓG MI NIE POMOŻE
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:40, 18 Mar 2011    Temat postu:

Trochę sporo wyszło, ale każdy z cytowanych znajdzie coś dla siebie. Liczę na odpowiedzi.

agatioszka napisał:
Gdybym miała do wyboru jakiś zastrzyk to ten co napisałeś, że wyleczyłby go w 1 dzień
No właśnie. I wtedy byś nie musiała czekać tak długo. Więc czas potrzebny na wyleczenie nie jest zależy od Boga tylko od konkretnego leku. Gdybyś żyła 100 lat temu i przyczyną choroby była grypa też byś się modliła i tłumaczyła długą chorobę jakimś ukrytym celem samego Boga. Dziś bierze się lek z apteki, zwolnienie lekarskie i po paru dniach człowiek jest zdrowy jak ryba. Tak po prostu działają leki. To nie widzimisię Boga.

agatioszka napisał:
A może chce mnie sprawdzić czy go kocham poddając mnie próbie?
Zatem sprawdź czy on Cię kocha i poddaj jego osobę próbie. Przekonasz się wtedy.

agatioszka napisał:
Może mam się jeszcze czegoś nauczyć?
Może? MOŻE? Ufasz i kochasz Boga a nie jesteś pewna czy to jest zwykła choroba na która zapadają losowo ludzie i po podaniu odpowiedniego leku zdrowieją szybciej lub później czy może jakiś ukryty boży plan który ma cię czegoś nauczyć? Dziwne, że nie jesteś pewna.

agatioszka napisał:
Wiele razy mi już pomógł. Nie w jednej mojej chorobie i moim bliskim również pomógł w chorobach.
Oczywiście lekarze oraz lekarstwa nawet w najmniejszym stopniu nie przyczyniły się do wyzdrowienia tak? Niewierzący też chorują i biorą leki i zdrowieją.

agatioszka napisał:
Nie zgadzam się. Bez cierpienia człowiek sam sobie wymyśla problemy, skupia się na rzeczach błachych i umartwia się np z tego że...waży o 1 kg za dużo.
Ja też się nie zgadzam. Tylko, że ja jestem argumentem na to, iż mam rację. Nie cierpię, jestem radosny i pogodny. Nie skupiam się na błahych rzeczach i nie umartwiam się że ważę o 1 kg za dużo. Zdaje sobie sprawę czym jest zdrowie, rodzina, miłość bez konieczności ich wcześniejszej utraty.

agniesiaj8@tlen.pl napisał:
kurcze!!! Nathaniel coś ty taki pesymista wobec działalności boga? czy Bóg cię skrzywdził? a może nie wysłuchał cię w tedy kiedy chciałeś?
Raczej realista. Stwierdzam fakty. Przestałem się modlić gdy poznałem historię WWII i holokaustu oraz fakt jak Bóg temu wszystkiemu się przyglądał. Skoro on tych ludzi nie wysłuchał to dlaczego miałby mnie. Nie śmiałem go prosić o tak błahe rzeczy.

Rania napisał:
pewnie , ze zabil , zli byli to zabil
Rania, weź się proszę tak głęboko zastanów i odpowiedz mi na pytanie: dlaczego niemowlęta i małe dzieci były złe i zostały utopione? Czym sobie na to zasłużyły?

Rania napisał:
na co Bogu zli ludzie?
Jak to? To ci wszyscy bandyci i mordercy w więzieniach są dobrzy? No bo żyją. Bóg ich nie zamienił w słupy soli, są mu zatem potrzebni, zatem są dobrzy Wesoly

Rania napisał:
Natanielu jakbysmy zaczeli wymieniac to..... wzrok, sluch, reka dotyk, biedroneczki, tlen ..

Wzrok - aby móc dostrzec zwierzynę
Słuch - aby ja usłyszeć
Ręka - aby móc ją złapać i zabić i zadać ból i cierpienie po to by samemu przeżyć na ziemi
Tlen - Jakież to wspaniałomyślne z jego strony, że stworzywszy człowieka dał mu tlen do życia. Jak kupie sobie psa to powinien on mi być dozgonnie wdzięczny za to że mu w ogóle jedzenie daje? Nie! to jest mój obowiązek!
Biedroneczki - fantastycznie, możesz nałapać kilka tych "dobrodziejstw" i przekazać ofiarom tsunami. Na pewno to im pomoże.


Rania napisał:
Bog moze wszystko
Ja też mogę wszystko. Nie wierzysz. Poproś o cokolwiek to ci udowodnię. Czekam.

Rania napisał:
a to dwuletnie dziecko za to swoje ciezkie zycie dostanie nagrode,dostanie zycie w raju,
Chciała byś mieć raka w wieku 2 lat? Proszę o odpowiedz tak lub nie.

Rania napisał:
bo czynze bybylo jego zycie gdyby mialo tylko zyc i umrzec:)
Życiem. Takim samym jak życie każdego innego oraganizmu na świecie. Po co żyje krowa, jej życie jest taaaaaakie bez sensu. Zlikwidujmy wszystkie krowy.

1988_2010 napisał:
Właśnie, Bóg czasem zsyła na nas bardzo ciężkie przeżycia, abyśmy się zastanowili nad swoim życiem i zrozumieli co w nim tak naprawdę jest ważne.
Taaaaak, szczególnie 2-letnie dziecko z rakiem będzie się zastanawiać co jest ważne w życiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1988_2010
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:30, 18 Mar 2011    Temat postu:

Nathaniel napisał:


Rania napisał:
Bog moze wszystko
Ja też mogę wszystko. Nie wierzysz. Poproś o cokolwiek to ci udowodnię. Czekam.



A ja też bym mogła o coś poprosić? Wesoly



1988_2010 napisał:
Właśnie, Bóg czasem zsyła na nas bardzo ciężkie przeżycia, abyśmy się zastanowili nad swoim życiem i zrozumieli co w nim tak naprawdę jest ważne.
Taaaaak, szczególnie 2-letnie dziecko z rakiem będzie się zastanawiać co jest ważne w życiu.[/quote]

Dziecko raczej nie, ale jego rodzice tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elementnieba
VIP
VIP



Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków...

PostWysłany: Pią 16:59, 18 Mar 2011    Temat postu:

Rania napisał:
elemencienieba, wszyscy chcielibysmy byc piekni i mlodzi ale wiesz dobrze ze to niemozliwe
Bog moze wszystko
a to dwuletnie dziecko za to swoje ciezkie zycie dostanie nagrode,dostanie zycie w raju, bo czynze bybylo jego zycie gdyby mialo tylko zyc i umrzec:)

Racja... jednak przyznasz chyba, że milej byłoby się pomęczyć na tym padole i poznać życie z jego urokami i porażkami.

Rania napisał:
dwuletnie dziecko chore na raka...to znak dla tych co w zdrowiu biorav zycie garsciami,nie zastanawiajac sie ze przeciez ich tez to moze spotkac

Ale dziecko ma małe szanse na docenienie życia... zresztą to niezbyt miło, że to właśnie ono jest symbolem dla innych. To jest życie, nic więcej, żaden znak, żadna przestroga od Boga.

1988_2010 napisał:

Właśnie, Bóg czasem zsyła na nas bardzo ciężkie przeżycia, abyśmy się zastanowili nad swoim życiem i zrozumieli co w nim tak naprawdę jest ważne.

Dzieci mają to do siebie, iż są mistrzami introspekcji. Nie stwarzaj z Boga potwora...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miniulka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:50, 19 Mar 2011    Temat postu:

Teraz tego nie rozumiesz, bo jak sama piszesz Bóg jest najmądrzejszy.
Kiedyś zrozumiesz dlaczego Bóg tak chciał, to Jego wola,a Ty możesz ją z POKORĄ pełnić. Powierz się w ręce Niepokalanej, ale proś Ją o siłę i pokorę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:30, 20 Mar 2011    Temat postu:

miniulka napisał:
Teraz tego nie rozumiesz, bo jak sama piszesz Bóg jest najmądrzejszy.
Kiedyś zrozumiesz dlaczego Bóg tak chciał, to Jego wola,a Ty możesz ją z POKORĄ pełnić. Powierz się w ręce Niepokalanej, ale proś Ją o siłę i pokorę.


nie powierzaj się żadnej niepokalanej tylko Bogu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jafet
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:25, 20 Mar 2011    Temat postu:

Tylko Pan Jezus był niepokalanie poczęty!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatioszka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:07, 21 Mar 2011    Temat postu:

agatioszka napisał:
Gdybym miała do wyboru jakiś zastrzyk to ten co napisałeś, że wyleczyłby go w 1 dzień
Cytat:
No właśnie. I wtedy byś nie musiała czekać tak długo. Więc czas potrzebny na wyleczenie nie jest zależy od Boga tylko od konkretnego leku. Gdybyś żyła 100 lat temu i przyczyną choroby była grypa też byś się modliła i tłumaczyła długą chorobę jakimś ukrytym celem samego Boga. Dziś bierze się lek z apteki, zwolnienie lekarskie i po paru dniach człowiek jest zdrowy jak ryba. Tak po prostu działają leki. To nie widzimisię Boga.


Może i masz racje, też tak sobie ostatnio myślałam.


agatioszka napisał:
Może mam się jeszcze czegoś nauczyć?
Cytat:
Może? MOŻE? Ufasz i kochasz Boga a nie jesteś pewna czy to jest zwykła choroba na która zapadają losowo ludzie i po podaniu odpowiedniego leku zdrowieją szybciej lub później czy może jakiś ukryty boży plan który ma cię czegoś nauczyć? Dziwne, że nie jesteś pewna.

Czemu dziwne że nie jestem pewna...ja już opadam z sił, nawet zastrzyki nic nie dają, a teraz i sama ze sobą mam problem - mam guzka w piersi...trzeba usuwać...nie wiem już co o tym wszystkim myśleć...

agatioszka napisał:
Wiele razy mi już pomógł. Nie w jednej mojej chorobie i moim bliskim również pomógł w chorobach.
Cytat:
Oczywiście lekarze oraz lekarstwa nawet w najmniejszym stopniu nie przyczyniły się do wyzdrowienia tak? Niewierzący też chorują i biorą leki i zdrowieją.

To akurat było bez żadnych leków. Był jakiś guzek na jajniku a po moich prośbach cud - guzka nie było. Więc wierze w Jego pomoc.

agatioszka napisał:
Nie zgadzam się. Bez cierpienia człowiek sam sobie wymyśla problemy, skupia się na rzeczach błachych i umartwia się np z tego że...waży o 1 kg za dużo.
Cytat:
Ja też się nie zgadzam. Tylko, że ja jestem argumentem na to, iż mam rację. Nie cierpię, jestem radosny i pogodny. Nie skupiam się na błahych rzeczach i nie umartwiam się że ważę o 1 kg za dużo. Zdaje sobie sprawę czym jest zdrowie, rodzina, miłość bez konieczności ich wcześniejszej utraty.


Tak, ale niektórzy tego potrzebują niestety.
Życie jest trudną drogą. Obiecuje sobie że jak tylko wyjdziemy z tych naszych choróbsk to będziemy świętować i cieszyć się życiem jeszcze bardziej, wyciągniemy wnioski i będziemy żyć lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatioszka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:10, 21 Mar 2011    Temat postu:

Nie wiem jak cytować wasze posty żeby był wasz nick, dlatego pisze mi "cytat" :-p
dajcie jakąś podpowiedź jak to robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:52, 24 Mar 2011    Temat postu:

1988_2010 napisał:
A ja też bym mogła o coś poprosić? Wesoly
Śmiało, a przekonasz się, że mam rację.

1988_2010 napisał:
Dziecko raczej nie, ale jego rodzice tak.

To dlaczego zesłał raka na dziecko a nie na rodzica? Według Ciebie Bóg rozumuje tak: Chcę coś (ale nikt nie wie co) przekazać rodzicom. Więc ześlę raka na niewinne dziecko by umarło. Ahhh ta nieskończona miłość.


agatioszka napisał:
Może i masz racje, też tak sobie ostatnio myślałam.
Ano właśnie Wesoly

agatioszka napisał:
Czemu dziwne że nie jestem pewna...
Dla mnie dziwne bo kiedy ja komuś ufam i wierzę to nie mam wątpliwości. Jak się pojawiają wątpliwości no to znaczy że ufam trochę mniej...

agatioszka napisał:
nawet zastrzyki nic nie dają,
Niestety, nie wszystkie leki są skuteczne.

agatioszka napisał:
a teraz i sama ze sobą mam problem - mam guzka w piersi...trzeba usuwać...nie wiem już co o tym wszystkim myśleć...
Współczuję Ci. Nowotwory chyba coraz częściej atakują. Sam mam świadomość i boję się, że dotknie to mnie albo moich bliskich. Możemy być wdzięczni, że dzięki rozwojowi medycyny wykrywalność nowotworów z roku na rok wzrasta i nawet po amputacji piersi można cieszyć się, życiem. Kobiety które, żyły 100, 500, 1000 lat temu nie miały tego szczęścia niezależnie od tego w co wierzyły.

agatioszka napisał:
Obiecuje sobie że jak tylko wyjdziemy z tych naszych choróbsk to będziemy świętować i cieszyć się życiem jeszcze bardziej, wyciągniemy wnioski i będziemy żyć lepiej.
Jeszcze raz, życzę Ci tego z całego serca.


agatioszka napisał:
Nie wiem jak cytować wasze posty żeby był wasz nick
Musisz dopisać [ quote="NICK"] jakiś cytat [/quote]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Pią 8:32, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1988_2010
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:05, 24 Mar 2011    Temat postu:

Nathanielu, zacytowałeś zdania, które nie ja wypowiadałam, z moim nickiem (zdaje się, że chodziło Ci o agatioszkę) Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatioszka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:58, 31 Mar 2011    Temat postu:

Nathaniel napisał:
Dla mnie dziwne bo kiedy ja komuś ufam i wierzę to nie mam wątpliwości. Jak się pojawiają wątpliwości no to znaczy że ufam trochę mniej...

Masz rację, powinnam bardziej Mu ufać, dzięki Very Happy


Nathaniel napisał:
Musisz dopisać [ quote="NICK"] jakiś cytat
[/quote]
Dziękuję za pomoc
Wesoly [/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:33, 01 Kwi 2011    Temat postu:

1988_2010 napisał:
Nathanielu, zacytowałeś zdania, które nie ja wypowiadałam, z moim nickiem (zdaje się, że chodziło Ci o agatioszkę) Wesoly
Sorki, to był mały chochlik drukarski. Już poprawiłem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1988_2010
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:01, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Nie ma problemu Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barti91
VIP
VIP



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:50, 01 Kwi 2011    Temat postu:

agatioszka napisał:
To przez całe nasze życie mamy cierpieć i nieść nasz krzyż? Jakie to smutne.

Może i smutne ale i ciężkie. Ale Jezus Chrystus tez , tak czul a jednak pojął śmierć krzyżowa.

Ale co tam ja mogę mówić , posłuchajmy i rozważmy słowo Boga.
Ew. Łk 14 25-34 (ale szczególnie 25-31).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin