|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:14, 15 Lis 2008 Temat postu: Czystość |
|
|
Mam taki problem związany z powyższym.
Chodzi o grzech onanizmu.
Na co dzień potrafię się opanować, ale po około 3 tygodniach zaczynają być problemy...
Zaczynają mnie boleć narządy, choćby przy oddawaniu moczu.
Wiem, że to powinno usunąć się samo przez nocne polucje, ale jakoś to mi się nie zdarza.
Kiedy już nie mogę wytrzymać robię to i jest normalnie.
Nie przeszkadzają mi żadne myśli, wyobrażenia.
Tyle, że to grzech. Głupio mi za każdym razem spowiadać się z tego, bo nie ma poprawy, chciałbym pozbyć się tego grzechu całkowicie.
Co robić by się go pozbyć?
Proszę o radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:58, 15 Lis 2008 Temat postu: Re: Czystość |
|
|
Ombre napisał: | Mam taki problem związany z powyższym.
Chodzi o grzech onanizmu.
Na co dzień potrafię się opanować, ale po około 3 tygodniach zaczynają być problemy...
Zaczynają mnie boleć narządy, choćby przy oddawaniu moczu.
Wiem, że to powinno usunąć się samo przez nocne polucje, ale jakoś to mi się nie zdarza.
Kiedy już nie mogę wytrzymać robię to i jest normalnie.
Nie przeszkadzają mi żadne myśli, wyobrażenia.
Tyle, że to grzech. Głupio mi za każdym razem spowiadać się z tego, bo nie ma poprawy, chciałbym pozbyć się tego grzechu całkowicie.
Co robić by się go pozbyć?
Proszę o radę. |
Nic nie robić, a raczej robić to, co do tej pory. Zakceptować siebie i nie dać sobie wmówić, że jesteś grzeszny. Skoro nikomu krzywdy tym nie wyrządzasz, to widocznie masz takie potrzeby. Za mało nauka wie, o człowieku aby odkryć wszystkie potrzeby konkretnego człowieka. Być może patrząc obiektywnie byłoby lepiej, abyś unikając jednego grzechu zamienił go na inny. Zamiast sie onanizować zaczął współżyć z partnerką. Ale w ten sposób byś ją oszukiwał, bo nie chodziłoby Ci o nic innego tylko o seks i wykorzystywałbyś ją z pełną tego świadomością. Zatem onanizuj się ile wlezie, bo jesteś uczciwy wobec siebie i innyych, a to najważniejsze i o tym mówił Jezus. Nikt nie ma prawa Cię potępiać bo nie jest i nie będzie na Twoim miejscu. Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolnosć innego. A Ty nie niszczysz czyjejś wolności. Nie jest niczyją zasługą to, że ma inne potrzeby niż Ty. Tak jak nie jest niczyją zasługą, że jest piękny, a nie jest brzydki, że nie jest kaleką, tylko jest zdrowy i że nie urodził sie facetem tylko kobietą! Jak to będzie czyjaś ( czyli konkretnego człowieka ) zasługa to wtedy może Cię potępiać. Dla mnie to, co robisz, czyli zaspokajanie potrzeb bez wykorzystywania innych jest całkiem normalne....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 15:02, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Poprzedni post napisałam oczywiście ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maeror
VIP
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:41, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sybillo... Weź Ty się zarejestruj, bo mnie lekko denerwuje to podpisywanie się w drugim poście...
I weź nie namawiaj uczciwego człowieka do porzucenia nauki Boga...
"A Ty nie niszczysz czyjejś wolności" - tak, tym się niszczy tylko własną wolność...
Poza tym myślisz, że nikogo to nie może zranić...? Nikomu to nie zaszkodzi?
Przecież to rani Boga... Może też dotkliwie zranić osobę, która kogoś takiego kocha...
"Zatem onanizuj się ile wlezie" - świetna rada, jakby Ombre właśnie tego chciał...
Tu chyba problem polega na czymś innym niż na zaspokajaniu prymitywnych potrzeb...
Ombre:
Szukasz pomocy duchowej?
Sam wiesz, że dzieje się coś nie tak...
Może powinieneś pójść z tym do lekarza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 15:57, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
maeror napisał: | Sybillo... Weź Ty się zarejestruj, bo mnie lekko denerwuje to podpisywanie się w drugim poście...
I weź nie namawiaj uczciwego człowieka do porzucenia nauki Boga...
"A Ty nie niszczysz czyjejś wolności" - tak, tym się niszczy tylko własną wolność...
Poza tym myślisz, że nikogo to nie może zranić...? Nikomu to nie zaszkodzi?
Przecież to rani Boga... Może też dotkliwie zranić osobę, która kogoś takiego kocha...
"Zatem onanizuj się ile wlezie" - świetna rada, jakby Ombre właśnie tego chciał...
Tu chyba problem polega na czymś innym niż na zaspokajaniu prymitywnych potrzeb... |
Chętnie bym się zarejestrowała, ale za chwilę by mnie zabanowali tak jak na innych forach . To jedyne forum, gdzie rejestrować się nie muszę.
A wracając do tematu. Życie ludzkie czy tego chcesz czy nie polega li tylko na zaspokajaniu potrzeb. O tym mówią grzechy główne. Jeśli własnych potrzeb nie zaspokajamy kosztem innych to nie ma problemu. Myślisz, że Boga nie rani czyjaś pycha, chciwosć, zazdrość, niemiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew i lenistwo? A Boga nie rani przemoc w rodzinie, bo facet nie chciał się onanizować i wykorzystuje do zaspokojenia swoich potrzeb żonę, płodząc przy okazji dzieci ofiary przemocy domowej? W żadnym razie nie namawiam uczciwego człowieka do porzucenia nauki Boga. Raczej do jej zrozumienia. Gdy będzie z kimś, dlatego, że kogoś pokocha to nie będzie sie onanizował. Ale tylko z takiego powodu może być z kimś. Nie dlatego, aby trafić z deszczu pod rynnę i jeden grzech nieczystości zamienić na inny grzech nieczystości i do tego na grzech pychy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:12, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jednak nieczystość to też grzech i próbuję się dowiedzieć jak z nim walczyć.
@maeror:
Zaczynam od duchowej, jeśli dowiem się, że to nie jest normalne, albo nikt mi nie będzie potrafił pomóc pójdę wtedy do lekarza.
Sybillo dziękuję, ale naprawdę nie o to mi chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 16:38, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ombre napisał: | Jednak nieczystość to też grzech i próbuję się dowiedzieć jak z nim walczyć.. |
Dokładnie tak samo jak z pożądaniem . Czyli musisz sam siebie znienawidzić i się karać. Ale wtedy zaprzeczasz woli Boga, bo fałszywa skromność to tylko druga strona tego samego grzechu : pychy. Jeszcze nikomu nie udało się wygrać z pożądaniem, bo gdyby tak było, to nie byłoby tego świata. To pożądanie jest motorem postępu. A pożądać można także dóbr materialnych czy władzy. Na tym zbudowana jest nauka zwana marketingiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maeror
VIP
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:22, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sybi... Twój hedonizm jest tutaj niewskazany...
I proszę Cię... Przestań z tą pychą... :\
Mylisz się także... Da się wygrać z pożądaniem...
Tylko nie myl pożądania z popytem...
Ombre...
To (te problemy) raczej nie są normalne...
A powiedz, jakiej pomocy duchowej oczekujesz od nas?
I powiedz też, czy ten Twój grzech wywodzi się z samej nieczystości, z chęci tego,
czy też robisz to tylko po to, żeby pozbyć się bólu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Sob 19:11, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
maeror napisał: | Sybi... Twój hedonizm jest tutaj niewskazany...
I proszę Cię... Przestań z tą pychą... :\
Mylisz się także... Da się wygrać z pożądaniem...
Tylko nie myl pożądania z popytem... |
Ależ Maeror, tu nie chodzi o hedonizm. Napisałam o odpowiedzialności. A jeśli chodzi o pożądanie to nie da się wygrać, bo jeden grzech z tej puli zamieniasz na inny. Czy to wygrana? Sam sobie odpowiedz
Przeczytaj sobie Rachunek sumienia dotyczacy V przykazania to zrozumiesz, co napisałam. A jeśli nie zrozumiesz, to chętnie objaśnię .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosc
Gość
|
Wysłany: Sob 20:20, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
teraz to ja grywam w gry uważam że są bez sensu ale to po to żeby nie zwariować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:23, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
maeror:
Coraz częściej dzieje się to bardziej i w o wiele większym stopniu chodzi o ból i zamęt w głowie niż nieczystość. To znika po jednym razie i jest w porządku.
Chciałbym wiedzieć jak sobie z tym radzić i może, że tak powiem, ten jeden raz na jakiś miesiąc może jest normalny, bo to w dużym stopniu ludzka fizjologia.
sybilla:
Jeśli przeczytasz, to zrozumiesz, że nie chodzi mi o nieopanowanie pożadania, ale o ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Nie 20:22, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja powiem najpierw coś do Sybilii: nie sądzę, by ktokolwiek Cie zbanował.
co do Ombre. Podziwiam Cię, bo starasz się walczyć z grzechem. Własnie na tym polega cały problem, żeby chcieć się powstrzymywać od masturbacji przez jak najdłuższy czas.
Dobrze, ze nie towarzyszą Ci żadne wyobrażenia przy masturbacji. Przynajmniej nie ranisz siebie i kogoś jeszcze bardziej.
Co do bólu, nei jest mi łatwo odpowiedzieć, nei wiem co poradzić. Do lekarza zawsze można się wybrać, ale jesli lekarz jest z kategorii rozwiązłych powie Ci, byś się masturbował, bo to podobno korzystne, choć ja nie wiem w czym. Może nie myśl o tym, ze to juz ten czas, gdy mija 3 tygodnie i staraj się w tym czasie tak zając innymi sprawami, by nie myślec o tym.
A co do zamętu w głowie, to to jets sygnał, ze diabeł Cię chce zwieść. Zamąci w głowie i wtedy zaczyna niszczyć człowieka przez to, ze ten słyszac wilee głosów często wybeira głos szatana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maeror
VIP
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:05, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kiler, po części masz rację...
Ja bym jednak proponował wizytę u lekarza...
Bo jeśli on nie byłby z tej "kategorii rozwiązłych" to jego pomoc byłaby bardzo użyteczna...
Wyleczenie z bólu stanowiłoby otwartą drogę do porzucenia tego środka "ratunku"...
A tak w sumie...
Masturbacja ma w definicji wyrażenie "dla przyjemności"...
Więc nie jestem pewny czy ratowanie się w ten sposób jest aż tak wielkim grzechem...
Jeśli nie służy to zaspokajaniu prymitywnych żądz tylko ma na celu ucieczkę od bólu...
Chociaż z drugiej strony:
"Nie jest dopuszczalne czynienie zła, aby wynikało z niego dobro..."
No cóż, rozpatrywać tego nie będę, bo to nie ja lecz Bóg będzie oceniać...
Dla bezpieczeństwa wiecznego życia i spokoju duszy radzę to jednak traktować jako grzech...
Kiler ma dobre rady, ale wg mnie wizyta u specjalisty jest raczej konieczna...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maeror dnia Pon 15:13, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:09, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie poszukiwałem odpowiedzi na te pytania o których piszesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maeror
VIP
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:08, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Pytania....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:15, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że spowiednik słysząc moją spowiedź myśli "nie może się opanować", kiedy tu chodzi o ból.
Tak w ogóle podejrzewam, że te wszystkie myśli, wyobrazenia o których mówiłem wcześniej to naturalna reakcja organizmu, który po prostu chce usunąć zbędne nasienie, a nie podszepty szatana.
Już nie mam sił czasami by z tym walczyc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wolny Duch
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:42, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mogę Ci poradzić abyś uwierzył w Jezusa i zbawienie wypływające z Krzyża. Powiem, że to co chcesz osiągną jest dość trudnym procesem ale nie obwiniaj się Ciągle pamiętaj, że mamy takie wersety jak Rzym 8:1 i Rzym 8:33-34
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:50, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Raaaany to mi już zalatuje jakąś ascezą. potrzeba prokreacji, pociąg seksualny, czy jak to tam zwał, jest potrzebą niższego rzędu (tak jak wydalanie, jedzenie, spanie) i nie widzę sensu by to ograniczać, szczególnie gdy jest to wiek dojrzewania. Po prostu normalna naturalna sprawa. Taka fizjologia człowieka, musimy chodzić do toalety i musimy sobie ulżyć. (Weź przez 3 tygodnie do kibelka nie chodź), poza tym nie żyjemy w średniowieczu i nie od dziś jest wiadome, że znajomość swojego ciała, i jego reakcji w sferze sexualnej procentuje w przyszłym pożyciu. Krótko mówiąc samozadowolenie uczy odpowiednich reakcji na bodźce sexualne i pozwala żyć w zgodzie ze swoim ciałem. Oczywiście wszystko z umiarem, jak ktoś dojrzewanie ma za sobą a "kręci śmigło" 5 razy dziennie, ma problemy z dziewczyną, żoną, kochanka to znaczy ze już coś jest nie tak;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:45, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Miałam nie pisać tego postu, ale nie mogłam się powstrzymać
maeror napisał: | I proszę Cię... Przestań z tą pychą... :\
Mylisz się także... Da się wygrać z pożądaniem...
Tylko nie myl pożądania z popytem... |
Na pewno z popytem? Popyt - funkcja przedstawiające kształtowanie się zależności pomiędzy ceną dobra (usługi) a ilością tego dobra (usługi) jaką konsumenci za tą cenę chcę nabyć
O popęd chyba Ci chodziło
Co do samej masturbacji,
Ombre, znajdź przyczynę tego, że rozładowujesz swoje napięcie w ten sposób. Może brak akceptacji, problemy z przeszłości, zły kontakt z rodziną? Takie rzeczy również odbijają się na naszym ciele i psychice. Walcz z przyczyną, nie z samą masturbacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:36, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ombre, znajdź przyczynę tego, że rozładowujesz swoje napięcie w ten sposób. Może brak akceptacji, problemy z przeszłości, zły kontakt z rodziną? Takie rzeczy również odbijają się na naszym ciele i psychice. Walcz z przyczyną, nie z samą masturbacją |
Jeśli Ombre jeszcze dojrzewa, to prawdopodobnie hormony mu nie dają spokoju. Jeśli faktycznie sprawia Ci to problemy w codziennym życiu i kontaktach z innymi to powinieneś iść do seksuologa. Jeśli nie masz problemów i dojrzewasz to z pewnością nie jest to nic złego. Faceci po 40 też to czasem robią;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:40, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Faceci po 40 też to czasem robią |
Robią. Ale czy powinni?
Z tym dojrzewaniem to chyba nie do końca w ten sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:10, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czy powinni, to już indywidualna sprawa. Nie da się zaprzeczyć temu, że to naturalne ludzkie potrzeby, które kościół jak zwykle ogranicza.
A z dojrzewaniem w takim razie jak jest, skoro piszesz, że to nie do końca w ten sposób;> w pewnym wieku pewne rzeczy przechodzą, przestaje się rosnąć, głos się już tak bardzo nie zmienia, owłosienie zostaje na stałe i poziom hormonów się stabilizuje, i mija nagminna potrzeba samozadowalania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko, że nawet jeśli tłumaczysz sobie to hormonami, masturbacja w pewnym momencie zaczyna nad tobą panować. Staje się nałogiem.
A wtedy nie jest już zbyt ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ateista
VIP
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:05, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O tym pisałem, że jest taka możliwość. Uzależnić się można od wszystkiego. Jedzenie też jest naturalną potrzeba człowieka, a też może uzależnic;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ombre
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:36, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale zwyczajnie zapomniałem. Dziękuję, że zajęliście się moim problemem. Widzę, że odbyła się tutaj dłuższa dyskusja. Jednak muszę powiedzieć, że poradziłem już sobie z tym. Jak?
Po prostu czasami nie słyszymy pewnych mądrych słów które mówią nam inni.
Dziś już jestem pewien, że Bóg daje nam tyle ile możemy unieść. Tylko my nie wierzymy i łatwo się poddajemy. Czasem tak też nam wygodniej po prostu. Zamiast tego trzeba robić swoje. Wiedzieć na czym nam naprawdę zależy.
Żyję w czystości już prawie dwa miesiące, co wcześniej było dla mnie niewyobrażalne. A dziś? Żałuję, że wcześniej w to nie uwierzyłem. Kiedy jest ciężko idę do spowiedzi wyspowiadać się nawet z samych brudnych myśli i wyobrażeń. To pomaga. Oczyszcza. Żyje mi się teraz o wiele lepiej niż gdy kiedy wymagałem od siebie o wiele mniej. Coraz bardziej wierzę, że żyjąc według tego co uczył Chrystus możemy żyć w zgodzie zarówno z nim jak i z sobą stając się lepszymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|