 |
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Śro 9:09, 20 Paź 2010 Temat postu: Czy Bóg naprawdę jest dobry?? |
|
|
Tak się zastanawiam nad tym od ładnych paru lat. Dlaczego uważamy Boga za istotę dobrą, miłosierną, wspaniałą...? Przecież to on zsyła śmierć, kataklizmy, wojny... On nad tym wszystkim panuje, gdyby był dobry ludzie nie ginęliby w bezsensownych wojnach, w zamieszkach, nic by się złego nam nie mogło stać. Przecież on się nami opiekuje. Moi rodzice uważają, że właśnie dlatego Bóg zaplanował koniec świata, by oczyścić świat i "zrestartować" wszystko. Zacząć od początku. Co wy o tym myslicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
VIP

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:38, 20 Paź 2010 Temat postu: Re: Czy Bóg naprawdę jest dobry?? |
|
|
Elbereth napisał: | Dlaczego uważamy Boga za istotę dobrą, miłosierną, wspaniałą...? |
Ja tak nie uważam. Bóg jest zazdrosny, a to uczucie nie jest dobre. Wymaga by w niego wierzono pomimo tego, że nie daje mi żadnych znaków o swojej prawdziwości.
Elbereth napisał: | Przecież to on zsyła śmierć, kataklizmy, wojny... |
W PŚ jest napisane, że wile osób uśmiercił, ale w obecnych czasach nikt w słup soli się nie zamienia...
- śmierć jest naturalnym zjawiskiem i dotyczy każdego organizmu żywego.
- kataklizmy są naturalnym zjawiskiem (jak za dużo popada to jest powódź, jak płyty tektoniczne się zderzą to jest trzęsienie ziemi itd)
- wojny wywołuje człowiek (korzysta z wolnej woli)
Bóg nie zsyła żadnej z powyższych rzeczy.
Elbereth napisał: | On nad tym wszystkim panuje, |
To znaczy nad czym konkretnie i jak wygląda jego panowanie? Konkrety proszę, konkrety.
Elbereth napisał: | gdyby był dobry ludzie nie ginęliby w bezsensownych wojnach, w zamieszkach, nic by się złego nam nie mogło stać. |
A wiesz co to jest wolna wola? Jak jeden człowiek chce zabić drugiego to to robi a drugi może co najwyżej się bronić. Jeśli po śmierci idziemy do nieba na nieskończoność to ten skończony czas na ziemi nie ma praktycznie znaczenia...
Elbereth napisał: | Przecież on się nami opiekuje. |
Tak a w jaki sposób się opiekuje? Przykłady, konkrety proszę...
Elbereth napisał: | Moi rodzice uważają, że właśnie dlatego Bóg zaplanował koniec świata, by oczyścić świat i "zrestartować" wszystko. Zacząć od początku. Co wy o tym myslicie? |
Oczyścić świat i zacząć wszystko od początku? Czyżby Bogu się coś nie udało? Coś źle zaplanował? Jeśli stworzył człowieka z wolną wolą to powinien wiedzieć, że taki człowiek może robić co chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Śro 11:05, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To w takim razie po cholerę miałby zrobić koniec świata? Człowiek się rozhulał, rozpasł za bardzo, a Jemu się to nie podoba. Znisczzy wszystko i wszystkich i stworzy na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
belfegor
Początkujący

Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:16, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Elbereth napisał: | To w takim razie po cholerę miałby zrobić koniec świata? Człowiek się rozhulał, rozpasł za bardzo, a Jemu się to nie podoba. Znisczzy wszystko i wszystkich i stworzy na nowo. |
A po co na nowo?
We wszechświecie pewnie żyje mnóstwo cywilizacji.
Po co jacyś ziemiaine?
Bóg sam wiedział, co będzie jest przywidywalny.. ponoć jest tak samo gniewny jak miłosierny więc to twoje stwierdzenie, że jest zły jest 50% racją.
Ale gniew to coś naturalnego rówineż sam Bóg ma wolną wolę
Oglądałem kiedyś dosyć ciekawy teologiczno/filozoficzny film na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez belfegor dnia Śro 13:20, 20 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bóg nie zsyła wojen, człowiek ma wolną wolę. Jak głosi słynne zdanie: "LUDZIE LUDZIOM ZGOTOWALI TEN LOS". Bóg chce naszego szczęścia - ale nie szczęścia w życiu doczesnym, a wiecznym,
Śmierć nie jest czymś niezwykłym. Smierć wpisana jest w człowieka, zresztą nie tylko człowieka.
Czy zaplanował koniec świata? Kto Go tam wie, jakie są Jego wyroki Pożyjemy, zobaczymy. Może wcześniej ludzie sami się zniszczą? Przecież wystarczy tylko wielkie BUM... innego końca świata wcale być nie musi.
Wystarczy żyć będąc gotowym na śmierć - wtedy żyć możesz pełnią życia.
Zyczę ci tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialypent
Początkujący

Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:37, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm mówią że Boga mam bać bo on przyjdzie itp a co najlepsze mam go kochać?
Czyli Boga kochamy ze strachu.
jeśli chodzi o wojny, przypomnijmy sobie krucjaty. Ludzie zabijali dla Boga, mówili że on tego chce więc jest przyczyną śmierci wielu tysięcy, milionów ludzi w tamtych czasach.
Nastepnie mamy naśladować tzw. Jezusa. ale do tej pory jak widzę ludzi wierzących, mówiących że Kochaja... to dlaczego skaczą innym do gardeł jeśli chodzi o media, inne wierzenia? Problemem religii jest to że nie potrafią ludzie ze sobą współgrać jeśli chodzi o inne poglądy.
Odbiegałęm od Tematu ale powiem, że nie mam dowodów że bóg jest dobry, i tak też nie uważam. W starym testamencie są słowa "mówione" przez Boga,
że jeżeli ktoś Cię nakłania do wierzenia w inne bóstwo, zabij go. Gdzie tu dobroć??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bialypent dnia Czw 15:39, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Pią 8:43, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma, Bóg jest złą istotą. I nigdy nie był dobrą. Ludzie Go tylko tak postrzegają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:02, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
powiedziała wyrocznia elbereth
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Pią 10:12, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, to było zbędne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:18, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
od zawsze irytowali mnie tacy ludzie, ale to nie jest temat na forum.
Nie wiem, kto mówi, że Boga należy się bać. Bóg nie jest pracownikiem Urzędu Skarbowego. Jest Sędzią SPRAWIEDLIWYM - jeśli ma za co wynagrodzić, wynagradza
A jeśli zasłużyliśmy na karę - karci.
Ale jeśli się Go kocha - na karę się nie zasłuży. Dlaczego? bo osoba, która zasługuje na twoje łzy, do łez cię nie doprowadzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Pią 10:32, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam w zwyczaju wskazywać paluchem kto mnie irytuje To Twoja opinia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:45, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może to źle? Ukrywanie swoich uczuć, a irytacja jest uczuciem, na ogół budzi frustrację i zgorzknienie. Więc może warto?
Tak, to moja opinia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elbereth
Doświadczony

Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Pią 13:11, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Na ogół. Nie uogólniaj. No w moich kręgach ani u mnie nie budzi frustracji itp. Mi z tym dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:17, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
no nie pisze że zawsze i że u każdego - pisze, że na ogół, a więc zaznaczam, że nie u wszystkich, moja Droga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialypent
Początkujący

Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:05, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ok przyznam nie mówia tego ze trzeba się go bać.
Ale czy nie mówią też tego ze jeśli go nie bede kochał to pójde do piekła?
więc można powiedzieć kocham go ze strachu pójścia do hell
inaczej tego sobie nie wyobrażam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lestath
VIP

Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:41, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja to postrzegam jako brak wolnego wyboru. jako przymuszenie do wiary, no bo jaki to wybór jeśli okupiony ma być cierpieniem w piekle.
Bóg... istota tak nieosiągalna jak dla innych pewnie siedząca obok. Miłosierny baranek z NT kontrastujący z zazdrosnym, gniewnym i nie karcący za zabijanie w jego imię ze ST. Dla mnie to jest hipokryta jeśli istnieje i mam nadzieję, że się nie mylę, z tym że go nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slav
VIP

Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sob 23:50, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
calkiem podobala mi sie ta wymiana zdan, pomiedzy toba salwiniu,a (moment)...elbereth.
tak, czy siak utkwilo mi w glowie najbardziej jedno zdanie: Cytat: | Wystarczy żyć będąc gotowym na śmierć - wtedy żyć możesz pełnią życia.
|
o ile cos o sobie wiemy salwiniu, o tyle to zdumiewajacw, ze mozemy prezentowac podobna filozofie.
oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze nie masz na mysli niekonczacych sie iprez...ale i ja tym razem nie o tym pomyslalem.
zrodla jakby inne...a koncowa sentencja taka sama. gdyby nie fakt, ze unikam takich zwrotow...rzeklbym...toz to cud.
wsrod osob wierzacych cenie i szanuje tylko te, ktore wierza.
czy to enigmatyczne zdanie?...kiedys napisalem, iz nie sadze aby wiekszosc ksiezy wierzyla w boga...to samo dotyczy zwyklych ludzi.
tak, jak jestem przekonany o nieobecnosci najwyzszego...tak samo sadze, ze 90% wierzacych wcale nie wierzy, a jedynie reprezentuje najgorsze cechy, ktorym na imie tchorzostwo, badz to niedouczenie (do wyboru, ewentualnie jedno i drugie).
choc bardzo cie cenie salwiniu...nie chodzi mi juz o to, aby obdarzac sie jakims nadzwyczajnym splendorem...ale chce dac wyraz uznania...albowiem wiem, ze nalezych do tych nielicznych wierzacych, ktorzy wierza...i wcale nie mam zamiaru tego tlumaczyc.
te wspomniane 90% chce sie nazywac bozym stadkiem, tymczasem okreslenie...tepe bydleta wydaje mi sie znacznie bardziej na miejscu.
sorry about that!
te 90% sika ze strachu przed smiercia, pomimo iz niby wierzy w zycie wieczne.
najprawdopodobniej nasze mysli o "end day"...a i spostrzezenia sa rozne, spodziewamy sie innych drog, choc ja raczej 'widze' znak "end of way"....ale przyznam, ze cholernie sie rozczulilem, iz sa wsrod wierzacych jeszcze tacy ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP

Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:03, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bialypent, czy mówią, że jeśli nie będziesz Go kochał, pójdziesz do piekła?
No nie, nie mówią...
Skoro Go nie kochsz i w Niego nie wierzysz, piekła teoretycznie bać się nie musisz przecież. Powinno to być dla ciebie bajeczką dla ślepego stada ludzkich baranów.
Natomiast jeśli w Niego wierzysz i Go kochasz - wypełnianie Jego przykazań powinno być dla Ciebie tak oczywiste, że aż naturalne. I wtedy masz nadzieję na niebo, a nie na piekło.
A Kościół nikogo nie potępia. Judasza też nie potępił. I w ŻADNYM wypadku nie pokazuje palcem - ty pójdziesz do piekła - Miłosierdzie Boże jest nieogarnione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|