|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 16:05, 16 Maj 2015 Temat postu: bierzecie czasem pod uwagę że bóg może nie istnieć ? |
|
|
bierzecie czasem pod uwagę że bóg może nie istnieć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:27, 16 Maj 2015 Temat postu: Re: bierzecie czasem pod uwagę że bóg może nie istnieć ? |
|
|
ekszprynt2 napisał: | bierzecie czasem pod uwagę że bóg może nie istnieć ? |
Braliśmy, ale NIC z tego nie wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 19:10, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
a dlaczego miałoby coś z tego wychodzić ? i czym miałoby to być ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ekszprynt2 dnia Sob 19:10, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:31, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ekszprynt2 napisał: | a dlaczego miałoby coś z tego wychodzić ? i czym miałoby to być ? |
No nie... co za pytanie...
Bo gdyby Boga nie było cały wszechświat, wraz życiem musiałby powstać sam, a to jest ani logiczne, ani mądre ani naukowe. Więc zakładanie, że Boga nie ma jest... naiwne i głupie.
Tym to miałoby być!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorian
Przewodnik
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:41, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: |
Bo gdyby Boga nie było cały wszechświat, wraz życiem musiałby powstać sam, a to jest ani logiczne, ani mądre ani naukowe. Więc zakładanie, że Boga nie ma jest... naiwne i głupie.
|
I, wedle analogii, gdyby stwórcą wszystkiego był bóg, to musiałby on powstać sam albo istnieć sam z siebie od zawsze, a to jest ani logiczne, ani mądre ani naukowe Można tak w nieskończoność. Nie jest to w każdym razie dobra ścieżka rozumowania. Osobiście nie widzę nic nienaukowego i niemądrego w stwierdzeniu, że wszechświat istnieje sam z siebie i sam powstaje wciąż na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 0:18, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: |
No nie... co za pytanie...
Bo gdyby Boga nie było cały wszechświat, wraz życiem musiałby powstać sam, a to jest ani logiczne, ani mądre ani naukowe. Więc zakładanie, że Boga nie ma jest... naiwne i głupie.
Tym to miałoby być! | acha czyli w rozważaniu takich zagadnień kierujesz się swoją logiką , mądrością i wiedzą a gdy ta zawodzi używasz niesprecyzowanego pojęcia "bóg" ? czy możesz rozwinąć czym jest bóg ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 6:52, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | acha czyli w rozważaniu takich zagadnień kierujesz się swoją logiką , mądrością i wiedzą a gdy ta zawodzi używasz niesprecyzowanego pojęcia "bóg" ? czy możesz rozwinąć czym jest bóg ? |
Nie wiem czy to tylko moja logika. Naukowcy raczej też nie udowodnili, że z niczego powstaje coś. No i nasz codzienny świat udowodnił nie raz i nie dwa, że życie powstaje tylko z życia.
Może masz inne doświadczenia?
Czym jest Bóg? Lepiej by było: KIM jest Bóg.
To duchowa osoba żyjąca w innym wymiarze, potocznie nazywanym - duchowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 12:15, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Skoro bóg istnieje w innym wymiarze to wedle twojej analogi trzeba by stwierdzić że istnieje wyższy bóg który stworzył ów wymiar w którym niższy bóg istnieje. jeśli chodzi o logikę to niezależnie od tego czy bóg czy wszechświat sam siebie stworzył nie jesteśmy w stanie objąć rozumem tego co wychodzi poza nasz wymiar tak samo jak nie wyjaśnisz tasiemcowi działania zderzacza hadronów . są jednak rzeczy które możemy zrozumieć do których możemy odnieść się za pomocą logiki i nauki. na przykład z dziedziny psychologi dowiedziałbyś się o istnieniu czegoś takiego jak "ego". to co nazywasz osobą to tylko mózgowe oprogramowanie istniejące w konkretnym ewolucyjnym celu. wątpię że coś co jest ponad wszystkim było by kierowane przez coś tak relatywnie przyziemnego jak ego. to podpowiada mi moja logika bazująca na doświadczeniach introspekcyjnych w oparciu o psychologię (naukę)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ekszprynt2 dnia Nie 12:16, 17 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:59, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Skoro bóg istnieje w innym wymiarze to wedle twojej analogi trzeba by stwierdzić że istnieje wyższy bóg który stworzył ów wymiar w którym niższy bóg istnieje. |
Nie wiem. Może i tak. Na razie wiem tylko to, że samo NIC nie powstaje. Jest więcej rzeczy których nie pojmuję do końca ale muszę to zaakceptować. Np. czas. Nie ustalisz dobrej definicji, co to jest czas. Albo nieskończoność. To przerasta moje pojmowanie. Jednak liczę się z czasem akceptując go. Uczeni również operują terminem nieskończoności.
To, że czegoś nie pojmujesz nie oznacza, że tego nie ma.
Cytat: | to co nazywasz osobą to tylko mózgowe oprogramowanie istniejące w konkretnym ewolucyjnym celu. |
Nie ma w ewolucji celu. Mówienie o celach jest niczym innym jak... planowaniem. A Jeśli jest plan, cel do którego coś ma zmierzać to... nie można o tych rzeczach mówić w kontekście braku planodawcy, projektanta, osoby. Bo to są atrybuty osoby. Tak uczy doświadczenie.
No i... osoba wiąże się nierozerwalnie z życiem. Życie to pojęcie abstrakcyjne. Nie materialne. Nie możesz mówić (no owszem, możesz, ale bez pokrycia) o życiu jako takim, bez życiodawcy. Bo nauka akurat to udowodniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:45, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: |
Nie wiem. Może i tak. Na razie wiem tylko to, że samo NIC nie powstaje. | skoro nic samo nie powstaje to co stworzyło boga? gdzie tu logika ? nawet jeśli powiesz "bóg istnieje" to istnienie jest ponad bogiem bo najpierw musi istnieć samo istnienie by zaistnieć mógł również bóg. ponadto istnienie istnieje od zawsze bo jeśli czas istnieje to podlega istnieniu nie odwrotnie. istnienie po prostu jest. doświadczamy tego i sama logika mu nie zaprzecza. po drugiej stronie barykady stawiamy nie istnienie ale nawet samo nie istnienie musi istnieć. "niebyt wywodzi się z bytu jako jego negacja". istnienie istnieje a nie istnienie to twór ludzkiego umysłu i to też potwierdza nauka ponieważ we wszechświecie nic nie ginie zmienia jedynie swoją formę. w szklance znajduje się woda a człowiek tworzy wyobrażenie większej jej ilości i stwierdza że zauważa "brak". temperatura spada człowiek zauważa zimno (brak ciepła). a przecież to tylko cząsteczki zwalniające drgania. niema i nie może być żadnego dowodu ani doświadczenia które mogłoby obronić tezę że coś takiego jak "nie istnienie" istnieje więc niema powodów by w nie wierzyć to gorsza głupota niż wiara w stwórcę który tworzy najpierw stworzenie by następnie stworzyć siebie tworzącego świat. [quote]
Cytat: | Nie ma w ewolucji celu. | może nieostrożnie użyłem słowa cel bo nie taki był kontekst. chodziło mi o to że istota żyjąca w wodzie do wyjścia na ląd potrzebuje kończyn w "CELU" wydostania się na ląd ale żadnego celu w wydostawaniu się na ląd niema. Cytat: |
No i... osoba wiąże się nierozerwalnie z życiem. Życie to pojęcie abstrakcyjne. Nie materialne. Nie możesz mówić (no owszem, możesz, ale bez pokrycia) o życiu jako takim, bez życiodawcy. Bo nauka akurat to udowodniła. | jeśli twierdzisz że osoba i życie to pojęcia abstrakcyjne to nie widzę powodu by się o to sprzeczać tylko skoro tak dlaczego przypisujesz bogu osobowość ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:09, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | skoro nic samo nie powstaje to co stworzyło boga? gdzie tu logika ? |
Przecież napisałem: nie wiem. Tylko co to zmienia w temacie? Nie dyskutujemy przecież o tym skąd się wziął Bóg tylko czy istnieje Bóg. Różnica kolosalna.
Tak jak z drzewem w parku. Inną jest kwestia: Skąd się tu to drzewo wzięło? A inną: Czy to drzewo istnieje?
Tak więc... nie zmieniaj kierunku.
Cytat: | istnienie jest ponad bogiem bo najpierw musi istnieć samo istnienie by zaistnieć mógł również bóg. |
Cholera! To jakieś masło maślane...
Cytat: | może nieostrożnie użyłem słowa cel bo nie taki był kontekst. chodziło mi o to że istota żyjąca w wodzie do wyjścia na ląd potrzebuje kończyn w "CELU" wydostania się na ląd ale żadnego celu w wydostawaniu się na ląd niema. |
OK! Rozumiem twoją nieostrożność
Jednak, jakby nie było... w przyrodzie widać celowość i plan. Ewolucja tak się nie zachowuje
Cytat: | dlaczego przypisujesz bogu osobowość ? |
Bo jeśli zostałem stworzony na jego obraz i podobieństwo, i z tego tytułu ja mam osobowość, to znaczy, że Bóg tym bardziej ją ma
No i obserwacja tego, co stworzył. Ma poczucie humoru. Nie mów, że nie bawią cię igraszki kota z własnym ogonem
Jest bardzo mądry. Kurcze, jak upakował cały wzorzec człowieka z tak małym DNA!
Niesamowity projekt krążenia krwi w nogach pingwina, wskutek czego nie zamarzają stąpając po lodzie
Zadbał o moje przyjemności. Nie stworzył do jedzenia tylko ziemniaków. Nie mam nic przeciwko nim! Ale czasem mam ochotę na coś innego. I jest! Marchewka, kalafior, owoce, kapusta, jagody... orzechy... miód... Mniam, mniam! Tyle tego, że w całym swoim życiu nie skosztuję tego wszystkiego. To się nazywa obfitość, szczodrość, dobroć.
Jest troskliwy. Nie myślę o zapotrzebowaniu tlenu a on jest! Ba! Nawet jak śpię, to oddycham! Nie muszę płacić za energię słoneczną.
Mogę sobie posadzić marchewkę a ona... sama rośnie. Łał! Czasem tylko podleję i chwasta wyrwie. Reszta... sama się robi! No nie...?
Itp. itd.
Sam z tego korzystasz na co dzień. Nie bądź niewdzięczny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekszprynt2
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 23:39, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: |
Przecież napisałem: nie wiem. Tylko co to zmienia w temacie? Nie dyskutujemy przecież o tym skąd się wziął Bóg tylko czy istnieje Bóg. Różnica kolosalna.
Tak jak z drzewem w parku. Inną jest kwestia: Skąd się tu to drzewo wzięło? A inną: Czy to drzewo istnieje?
Tak więc... nie zmieniaj kierunku. | to zmienia bo staram się ocenić twoją logiczną spójność. jeśli raz twierdzisz iż dowodem przytłaczającym na istnienie boga jest to że nic się znikąd nie bierze to kiedy odnoszę się tą analogią do boga to on już skądś nie musi się brać . dla konceptu boga jesteś w stanie porzucić argumenty których używasz by udowodnić jego istnienie a następnie zarzucasz zmianę tematu odchodząc od odpowiedzi w "nie wiem" wiedząc że dalsze brnięcie w temat uwydatni właśnie tę logiczną nie spójność Cytat: |
Cytat: | istnienie jest ponad bogiem bo najpierw musi istnieć samo istnienie by zaistnieć mógł również bóg. |
Cholera! To jakieś masło maślane... | rozumiem że nie rozumiesz.
cała reszta twojej wypowiedzi to naprawdę wzruszająca baśń ale ja miałem zamiar rozmawiać o konkretach . gdybyś czytał tą bajkę nie świadomemu 4 latkowi to wszystko było by w porządku, ale ty przedstawiasz swój światopogląd. gdybyś powiedział to komuś na ulicy nie dodając magicznego słowa "bóg" ludzie uznaliby cie za kompletnego wariata. na tym polega moc tego słowa. moc którą przyznają prawa konstytucyjne odnośnie religii. prawa konstytucyjne zatwierdzane przez ludzi sączących te same urojenia. wybierani przez tych samych nie douczonych. te poetyckie brednie (zwłaszcza ta końcówka z wdzięcznością ), które też głoszone są na kazaniach wpływają na emocje które przysłaniają zdrowy rozsądek (tak żeby się ktoś czasem nie zorientował że to bzdury) robione jest to umyślnie i z premedytacją . starasz się sprzedać mi boga jak robota kuchennego. a cała armia katolickich telemarketerów fachu uczona jest w instytucji o nazwie "kościół"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek z Warszawy
Doświadczony
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 3:59, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: | Naukowcy raczej też nie udowodnili, że z niczego powstaje coś. |
Jest naukowa hipoteza Stephena Hawkinga i James'a Hartle'a, zgodnie z którą wszechświat spontanicznie powstał z niczego.
Krótkie informacje na ten temat tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]'a-Hawkinga
Tu jest plik pdf z bardziej fachowym artykułem na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Krótki cytat z powyższego tekstu:
"W koncepcji tej wszechświat został potraktowany jako specyficzny obiekt kwantowy. Obliczenie wartości funkcji falowej (utożsamionej z propagatorem – wielkością pozwalającą określić prawdopodobieństwo przejścia ze stanu X do stanu Y) umożliwia, zdaniem autorów, wyliczenie prawdopodobieństwa przejścia wszechświata ze stanu nieistniejącego do istniejącego".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patka9
Początkujący
Dołączył: 28 Maj 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:01, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nie do końca da się wierzyć w coś, czego istnienia nie da się udowodnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek z Warszawy
Doświadczony
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 17:45, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
patka9 napisał: | Nie do końca da się wierzyć w coś, czego istnienia nie da się udowodnić. |
Przypuszczam, że mówisz o Bogu?
Informacje o Bogu czerpiemy głównie z tzw. świętych pism. W naszej kulturze jest to Biblia. To stamtąd głównie dowiedzieliśmy się, że niegdyś ktoś nazywany Bogiem skierował do ludzi swoje przesłanie, wskazując też tym samym na swoje istnienie.
Kwestia Boga to więc w przeważającej mierze sprawa tego, czy ufamy tym podaniom.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piotrek z Warszawy dnia Śro 17:49, 03 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sergii2
Początkujący
Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:26, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Pewnie że tak, boga nie ma to jest praktycznie pewne hehe szkoda mi ludzi którzy wierzą bo są bardzo słabi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorian
Przewodnik
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 15:07, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Sergii2 napisał: | Pewnie że tak, boga nie ma to jest praktycznie pewne hehe szkoda mi ludzi którzy wierzą bo są bardzo słabi.... |
Na czym ta "pewność" miałaby się opierać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muchomors
Początkujący
Dołączył: 05 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:07, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
ja czasem mam takie odchyły czy on jest naprawdę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
colgard
Początkujący
Dołączył: 10 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:46, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie tylko biorę to pod uwagę. Ja jestem tego niemal pewien. Potwierdza to nauka i rzeczywistość. Jego istnienie jest fizycznie niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorian
Przewodnik
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:37, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ale nikt nie twierdzi, że jego istnienie ma fizyczny charakter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maltek
Początkujący
Dołączył: 03 Sie 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 10:29, 03 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
skoro my istniejemy to i Bóg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorian
Przewodnik
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 23:14, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Maltek napisał: | skoro my istniejemy to i Bóg |
Bardzo bym prosił o rozwinięcie tezy Co ma jedno do drugiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymonduda
Początkujący
Dołączył: 25 Sie 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:14, 25 Sie 2015 Temat postu: Bog jest energią |
|
|
Moim zdaniem Bóg istnieje. Jest to energia która pozwala nam zmierzyć się z problemami życia które wybraliśmy Sobie na własnej drodze.
W razie zwątpienia podpowiada nam w postaci naszej intuicji co mamy dalej czynić. Takie jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|