Moja droga

Corleone · Gość

Zapraszam do dyskusji na temat Wniebowzięcia Maryi.

Rolniq

Jeżeli Już to maryji !! **
To nie żaden Mit to Prawda !! i czy ty jesteś katolikiem ???

Gość

Zastanów się, proszę, zanim mnie poprawisz. Zajrzyj "polonisto" do słownika języka polskiego. Zresztą pisząc wiadomość można spostrzec, że błędy są podkreślane automatycznie, śmiałku.
Proszę o rzeczową dyskusję z własnymi poglądami i MERYTORYCZNYMI sposobami argumentacji. Nie zniżę się do tego poziomu. Pozdrawiam. Wesoly

Morbid visions

Stary, ale nie agresywnie. Spróbujmy podejść do sprawy, jak mówisz, bardziej merytorycznie. Mianowicie, Ewangelie nic nie mówią o Wniebowzięciu Maryi(jak się nie myle), lecz także nie opisują jej śmierci. Możliwe, że jakaś wzmianka na ten temat mogłaby być w ewangeliach apokryficznych, bo watpie, aby w jakichs pisamch historykow tego czasu znalazlo sie odniesienie do tego watku. Nikt, jak sadze, nie pisal biografii Jezusa Chrystusa. Nie wiemy także, jaki był oryginalny zapis Ewangielii. Teraz mamy do czynienia z kopiami kopii, także nic pewnego(jeśli chodzi o szczegóły), ustalić nie możemy. Jeśli Maryja była matką Jezusa, to bardzo możliwe(to oczywiście przypuszczenie), że została Wniebowzięta. Maryja, była bardziej "wyjątkową" osoba w życiu Jezusa niż np Józef czy apostołowie. Była z nim podczas śmierci ect, w końcu była Jego matką. Kult Wniebowzięcia Maryi jest odprawiany od V w .n.e, także już troche czasu, co może(chociaż w nikłym stopniu) przemawiać za tym faktem. Moim zdaniem, Wniebowzięcie Maryi jest zjawiskiem prawdopodobnym, lecz nie w 100% pewnym. Z drugiej strony, na tym polega wiara, nie można wszystkiego pojąć, gdyż wtedy wiara nie byłaby wiarą Wesoly

Kiler

mnie przekonują agrumenty św. Jana Damasceńskiego:
"Wypadało, aby Ta, która wydając na świat Zbawiciela, zachowała nieskalane dziewictwo, także po śmierci pozostała nietknięta skażeniem ciała.
Wypadało, aby Ta, która w swym łonie nosiła Stwórcę, jako Dziecię, została przyjęta do Boskich przybytków.
Wypadało, by Oblubienica Ojca zamieszkała w niebieskich komnatach.
Wypadało, aby Matka która patrzyła na Syna swego przybitego do krzyża i której serce przeszył miecz boleści, oszczędzony Jej w chwili wydania na świat Zbawiciela, oglądało Go królującego wraz z Ojcem w niebie.
Wypadało, aby Matka Boga miała wszystko to, co należy do Jej Syna, aby jako Matka i Służebnica Boga była czczona przez wszystkei pokolenia".
Poza tym można rzec za Apostołem:
"Kiedy zaś to, co zniszczalne, oblecze się w niezniszczalność, wtedy sprawdzą się słowa, które został napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć".
Za Liturgią Godzin tom IV, dzień 15 sierpnia, Godzina Czytań

Corleone · Gość

W żadnym razie nie jestem agresywny. Nie użyłem nawet nigdzie wykrzyknika^^. Chcę spokojnej polemiki.=)To prawda, że nie ma żadnych śladów w tradycji apostolskiej czy we wzmiankach historycznych o śmierci, grobie oraz Wniebowzięciu Matki Bożej. Zdania teologów w tym temacie są niezwykle podzielone. „Powstaje pytanie: Skoro jest tak wiele wątpliwości, to dlaczego wniebowzięcie Maryi jest „nienaruszalnym dogmatem” katolickiej wiary? Skąd przy tym te wszystkie wątpliwości i rozbieżności? Odpowiedź może być tylko jedna: stąd, że katoliccy teologowie na siłę próbują uzasadnić coś, o czym milczy tradycja apostolska, a nawet ojcowie Kościoła pierwszych pięciu wieków.”
Początkowo zagadnieniem „zaśnięciem” Maryi zajmowały się jedynie Kościoły wschodnie. Właśnie, jak wspomniałeś decydujący wpływ na rozwój tej doktryny miał apokryf z V wieku- „Transitus Mariae” oraz wierzenia ludowe. Aż do VII wieku, Kościół na Zachodzie wierzył, że Maria umarła. Nawet sam papież Gelazy I odrzucał wszelkie apokryfy mówiącym o tym rzekomym wydarzeniu. „W zasadzie przez wszystkie wiele miała wielu przeciwników, a potwierdza to sam fakt zdogmatyzowania jej dopiero w 1950r.” przez papieża Piusa XII. Jak można budować wiarę na podstawie ludowych legend i baśni?
„Nikt, jak sadze, nie pisał biografii Jezusa Chrystusa”- Czym są same Ewangelie?
„Jeśli Maryja była matką Jezusa, to bardzo możliwe(to oczywiście przypuszczenie), że została Wniebowzięta. Maryja, była bardziej "wyjątkową" osoba w życiu Jezusa niż np Józef czy apostołowie”- Jezus wyróżnił apostołów, a nie Marię. „Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. (Mt 19,2

W świetle Pisma Świętego twierdzenia Kościoła Katolickiego jest bezpodstawne i przeczy sobie. Mogę później coś o tym napisać. Pozdrawiam.
„Z drugiej strony, na tym polega wiara, nie można wszystkiego pojąć, gdyż wtedy wiara nie byłaby wiarą.” Może zacznij wierzyć w leprechauny.
Laughing

Morbid visions

Ewangelie w pewnym sensie opisują życie Jezusa, ale nie aż tak dokładnie, aby znać wszystkie szczegóły. Wiemy o Jego nauczaniu, paru cudach, jest tam opisanych pare przypowiesci i to tyle. Nie jest to moim zdaniem, dokładnie biografia życia człowieka. Czy cytat, który podałeś w jakimś stopniu mówi, że byli Oni ważniejsi od Maryi? Zasiądą sądzić dwanaście pokoleń Izraela, ok, ale dlaczego mają być dla Jezusa ważniejsi? Ja jestem człek głupi, dlatego wiele informacji tutaj nie powiem, ale jak mi wiadaomo, Wniebowzięci Maryi, jest "praktykowane" przez Kościół Katolicki od V w .n.e. Papież odrzucał, ok, i co z tego? Papież jest tylko człowiekiem, a wiadomo, że w Kościele byli, są i będą ludzie, którzy tych stanowisk nie powinni piastować, dlatego Galezy sobie może mówić. Zapewne, i tak żadnego apokryfu nie przeczytał. Skąd wiesz, że są to legendy, skoro nigdzie nie ma o tym mowy? Jeśli nie mielibyśmy Mesjasza, mógłbym Ci powiedzieć, że moge wierzyć nawet, w strzałe Aborygena, którą użył do swych łowów. Jeśli nie byłoby Mesjasza, miałbym opinię, że nie ważne w co wierzysz, bo Bóg jest wszędzie. Poza tym, Jezus Chrystus umarł za wszystkich na krzyżu, nie tylko za Chrześcijan, ale i za Muzułmanów czy Buddystów.

Kiler