|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:44, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wiary nie wpojono mi w odpowiednim czasie i nie zaprowadzano mnie za rączke do kościoła. nie jestem z tych, których na siłę pcha się pod ołtarz i zmusza do wiary. sam wybrałem i nikt mnie do tego nie zmuszał. i nie uważam, żebym miał ograniczoną wyobraźnię, nie potrafił dostrzegać faktów, zależności itp. wiara mi w tym w ogóle nie przeszkadza a nawet otwiera szersze możliwości. zapewne tego nie zrozumiesz, bo musiałbyś najpierw uwierzyć, tak samo jak ja nie zrozumiem ciebie, bo musiałbym przestać wierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:50, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Teraz się chrzci (...) z tradycji |
To dlaczego kapłani zgadzają się na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Czw 10:44, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jamsen skąd to zacytowałeś? Bo podejrzewam że wyrwane z kontekstu (zresztą kropki o tym świadczą), a wątpię żeby madźka twierdziła, że chrzci się z tradycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 14:46, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Na pewno pisałam, że większość ludzi teraz chrzci z tradycji, to Ci ludzie, którzy nazywają się katolikami, a tak na prawdę moją z nimi mało wspólnego.
Świadkowie lubią wyrywać z kontekstu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Czw 14:47, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 15:36, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I takich ludzi którzy zostali ochrzczeni i chrzczą swoje dzieci "z tradycji" jest 90 %...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 15:54, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Skąd ten wynik?
Współczuję tym ludziom, którzy tak robią. Dobrze by było, gdyby się zastanowili po co im to, jak w to nie wierzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 16:21, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ZTTLS napisał: | I takich ludzi którzy zostali ochrzczeni i chrzczą swoje dzieci "z tradycji" jest 90 %... |
i tu się nawet zgodzę, gdyż takich pseudokatolików, twierdzących że są wierzącymi ale nie praktykującymi jest od groma. jeszcze za krótko madźka żyjesz aby to dostrzec. ludzie nie wiedzą do czego służą sakramenty, a robią to bo tak robią wszyscy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZTTLS
VIP
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 16:52, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I teraz więc pytanie "po co chrzcić dzieci?" w takim wypadku...
Prosta odpowiedź...
Kościół nie zrezygnuje z tej wielkiej grupy "wyznawców" jakimi są ci właśnie ochrzczeni z tradycji. Chrzcząc ludzi np po 20 eiku życia dałby im czas na zastanowienie się czy chcą chrztu. Ogromna ilość z nich pozostałaby wtedy "tylko" ludźmi. Za wszelką cenę postara się ich utrzymać...
A może nawet wprowadzi jakieś nowe tradycje
Np chrzczenie dziecka jeszcze w łonie matki... A wtedy byłoby jeszcze mniej czasu na rozmyślenie się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 17:47, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Piotr ja jestem całkiem świadoma tego, że większość pseudo katolików nawet nie wie po co idzie na Mszę Św.
Tacy pseudo katolicy tylko szkodzą Kościołowi, bo nazywając siebie "katolikami" budują niekonieczne zgodny z prawdą obraz na temat Kościoła w swoim otoczeniu.
Chrzczenie w łonie matki byłoby idiotyzmem i nigdy takiego czegoś nie będzie. To dziwne i byłoby niebiblijne.
Chrzest to coś więcej niż kolejny wpis, że mamy kolejnego dzieciaka we wspólnocie- są ważniejsze sprawy np. otrzymanie łaski uświęcającej. Po to jest później bierzmowanie, aby samemu już podjąć świadomie decyzję. Czy tak, czy nie chcę być katolikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 7:52, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ale wy macie problem z tym chrztem. przecież jak ktoś nie wierzy w Boga to i tak nic go to nie obchodzi, czy ma chrzest czy go nie ma. co innego gdy ktoś wierzy. jeżeli rodzice dają swojemu dziecku chrzest tylko "z tradycji" to świadczy o ich sztucznym - i zapewne na pokaz - wierzeniu. jednak takie dziecko może w trakcie dorastania zacząć głęboko wierzyć w Boga i gdyby dowiedział się, że nie ma chrztu to byłaby niezła wojna natomiast gdyby dziecko ochrzczone przestało wierzyć w Boga to przecież taki chrzest nic dla niego nie znaczy. nie widzę tutaj żadnego problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:42, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Po to jest później bierzmowanie, aby samemu już podjąć świadomie decyzję. Czy tak, czy nie chcę być katolikiem. | O jakiej świadomej decyzji w tym wieku piszesz Madziu - i o czyjej decyzji - młodego człowieka, czy raczej jego rodziców. Mam nadzieję, ze to był żart!
A z drugiej strony Twój post pokazuje, że chrzest, to jest narzucenie wyznania niemowlęciu z góry. Czy o to rzeczywiście Bogu chodzi? Wątpię!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arnon dnia Wto 13:45, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 15:33, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nikt nikomu nie narzuca wyznania z góry.
Izraelitom też zarzucisz narzucanie wiary dziecku, kiedy to się oddawało dziecko Bogu w ósmym dniu jego życia?
Katolik wierzy, że chrzest daje dziecku łaskę uświęcającą, jak ma tego dziecka pozbawić, które kocha? Czegoś najpiękniejszego co Bóg daje darmo pozbawić dziecka...
Bierzmowany jest świadomy czy wierzy, czy nie. Przyjmuje sakrament albo nie. Minimalny wiek do bierzmowania, to 16lat, a w tym wieku człowiek jest świadomy co robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:04, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Obrzezanie 8 dnia było nakazem Bożym Madziu. Chrzest niemowląt natomiast, to nauka ludzka. Orientujesz się w którym wieku weszła do tradycji Kościoła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 16:31, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A w Dziejach Apostolskich chrzczono całe domy... Czyli wszystkich domowników...
Może to nie dowód na 100%, ale wyobraź sobie, że jak Apostołowie chrzcili, to chrześcijaństwo się dopiero rozwijało. Pierw było trzeba ochrzcić ludzi dorosłych, aby mogli wyznać wiarę za swoje dzieci. Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że Jezus dokonywał cudów i odpuszczał grzechy ludziom ze względu na wiarę innych ludzi. Tak zatem sługa setnika został uzdrowiony ze względu na wiarę setnika (Mt 8, 5-13), córka niewiasty kananejskiej - dla wiary matki (Mt 15, 21-28 ). Podobnie Jezus odpuścił też grzechy paralitykowi ze względu na okazaną przez ludzi wiarę, którzy go przynieśli (Mt 9, 2). Odpuszczenie grzechów należy do istoty chrztu ( Dz 2, 38 ).
"Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie zabraniajcie im" (Łk 18, 16)
Chrzest to samo dobro i chce je się dać dziecku. Chyba nikt dobra nie chce pozbawiać dziecka?
Tutaj masz o chrzczeniu dzieci:
W II wieku biskup Lyonu, św. Ireneusz, nawiązują do chrztu niemowląt pisał: "Chrystus przyszedł przez siebie samego wszystkich zbawić, wszyscy powiadam, przez niego odradzają się Bogu: dzieci i niemowlęta, pacholęta, młodzieńcy i starsi" (Przeciw herezjom", ks.IV, 22,4). O chrzcie niemowląt świadczy też Tertulian w swoim dziele "O chrzcie" napisanym ok.205-206 roku. Podobnie i inni Ojcowie Kościoła z III wieku potwierdzają stosowanie tej praktyki. Orygenes pisał: "Kościół od apostołów przejął praktykę udzielania chrztu nawet dzieciom. Wiedzieli bowiem ci, którym powierzone były sekrety Bożych tajemnic, że we wszystkich są przyrodzone zmazy grzechowe, które powinny być zmyte przez wodę i Ducha Świętego" (Wykład Listu do Rzymian ks.V, nr4). Święty Cyprian w liście posłanym w imieniu synodu biskupów afrykańskich pisał: "Jeżeli największym przestępcom przedtem wiele obrażającym Boga, gdy później uwierzą, daje się przebaczenie grzechów i ani od chrztu, ani od łaski nikogo się nie powstrzymuje, o ile więcej nie należy powstrzymywać dziecka, które niedawno narodzone, nic nie zgrzeszyło, a tylko jako potomek Adama wpadło przez pierwsze narodzenie się w zarazę śmierci wiecznej. Dziecko do otrzymania przebaczenia grzechów tym łatwiej przystępuje, że jemu darowują się grzechy nie własne, ale cudze" (List 63).
Na początku III wieku św. Hipolit Rzymski napisał traktat pt.: Tradycja Apostolska". W dziele tym pisze też o chrzcie, wyraźnie faworyzując dzieci, którym najpierw każe udzielać "sakramentu odrodzenia" (Tradycja Apostolska", nr.21).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 16:32, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:30, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Madziu! Nie dziwię się, że zajmujesz takie stanowisko. Bronisz Kościoła, do którego należysz. Mnie zależy natomiast na tym, by żyć zgodnie z Biblią. A ona mówi, że chrzest mogą przyjąć tylko takie osoby, które nabyły wiedzy z Pisma, uwierzyły, okazały skruchę i same zapragnęły zostać sługami Bożymi. Jak będziesz chciała, to podam stosowne wersety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 22:39, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie musisz, bo ja znam Świadków stanowisko.
Tak było, ale do ze względu na tamte czasy, początek chrześcijaństwa. Dlaczego w takim razie Jezus odpuszczał grzechy dzięki wierze innych? A Chrzest też wiąże się z oczyszczeniem Duszy z grzechu. A tak w ogóle to myślisz, że prości ludzie przyjmujący Chrzest od Jana Chrzciciela byli tacy douczenie z Pisma? Oni to dopiero przyjmowali chrzest jak dzieci, bo o nim nie było w Piśmie. NT później powstawał..
Skąd pewność, że w Domach, którym były udzielane Chrzty nie było żadnych dzieci?
Masz już napisane w IIw. o chrzcie dzieciaczków.
Arnon zostałeś ochrzczony w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, jako Świadek Jehowy?
Mnie też zależy na życiu zgodnym z Biblią i nie wmówisz mi, że tego nie czynię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 22:40, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:33, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tutaj masz o chrzczeniu dzieci: |
I znów powoływania się na źródła watpliwej treści pozabilijne.
Jakby nie było... aby uzasadnić chrzest dzieci musisz cytować NIE BIBLIĘ ale tzw. Ojców Kościoła... z II wieku i dalej zakładając, że w swojej teologi się nie mylili.
No właśnie... madźka, mylili się w wykładni prawd wiary czy nie?
Czy to, co spisali było natchnione przez Boga by traktować to na równi z tym, co spisali pisarze biblijni?
Oto mała próbka. Powołujesz się na Ireneusza z Lyonu. Wielki świety dla KK. Bronił rzekomo nauki apostołów i walczył z herezją. Ale... jakie sam miał wierzenia? Czy wszystko w co wierzył dzisiejszy KK uznaje za prawdę? Niestety nie. Np. KK odrzuca naukę o literalnym Millenium uznając, że poglądy te głoszone w II i III wieku były zwykłą herezją. A co głosił Ireneusz?
Ireneusz z Lyonu – zmarły w 202, jeden z najwybitniejszych pisarzy chrześcijańskich II w.; powołuje się na 'prezbyterów' (starszych), którzy poglądy millenarystyczne przyjęli od Jana, uważał millenaryzm za tradycyjną naukę chrześcijańską, bez której nie sposób zrozumieć Pisma Świętego (Adversus haereses, V, 31-32)
Gdyby Ireneusz żył jakieś 200 lat później okrzykniety zostałby zwykłym heretykiem. Więc jakimi drogami krążył Kościół po śmierci apostołów?
Ano... prawdę mieszano z fałszem. Dziś Ireneusz jest wynoszony na ołtarze w KK ale skrzetnie się w homliach pomija, że głosił wtedy heretycką naukę o Millenium.
A przecież to wzór w walce z herezją... czujesz madźka ten paradoks?
Ireneusz walczył z herezją a sam był heretykiem
Coś na zasadzie: cep cepa cpem poganiał
Jasne więc, że powoływanie się na wypwiedzi takich ludzi mija się celem. Wszak jak był heretykiem w temacie Millenium tak mógł bć w sprawie chrztu niemowląt.
Jak bumerang wraca zasada: Tylko Biblia jest wiarygodna. To, co spisano później jest nafaszerowane herezjami, które... wymieszane dotrwały do naszych czasów.
A Tertulian?
Podobnie... przyłączył się do montanistów (sekta zwalczana przez kościół) a nawet załozył swoją sektę tertulianistów
Oczywiscie wierzył mocno w Millenium. Co w jego poglądach było prawdą a co fałszem? Wszystko? Część? Jeśli część, to... która? Czujesz ten bałagan...?
O Orygenesie można to samo pisać. Kontrowersje w jego naukach do dziś są szeroko komentowane. Niektore zostały wprost potępione w VI wieku (np. wiara w tzw. preegzystencję duszy).
O Hipolicie już pisaliśmy: antypapież - heretyk.
Jak sprawdzić co było a co nie było w tamtych czasach herezją?
Jest tylko jeden sposób: wziąść miarkę, jaką jest Biblia i porównać.
Skoro Biblia sama o sobie mowi, że służy do nauczania, poprawiania i korygowania (2 Tym 3:16,17) to... nie można traktować jako pewnik i prawdę wypowiedzi osób, których najpierw należałoby skonfrontować z Biblią.
Wszak nie materiałem odmierza krawiec centymetr, ale materiał centymetrem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 18:18, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kanon Biblii też jest pozabiblijny, a więc nie powołuj się więcej na Biblię. Ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Kanon Biblii też jest pozabiblijny, a więc nie powołuj się więcej na Biblię. Ok? |
Kanon pozabiblijny? A skąd wiesz...? Zresztą... dziwnie to brzmi, jakby masło maślane: biblia jest pozabiblijna
Proszę, wyjaśnij, kto ustalił kanon Biblii? Zacznijmy od ST ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 18:23, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kanon ST był już dawno przed narodzeniem Chrystusa. A kanon NT zatwierdzony był dopiero w IV wieku, w tymże, że już są dokumenty z 180roku, że taki sam kanon był uznawany za natchnione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:45, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Skąd ten wynik?
Współczuję tym ludziom, którzy tak robią. Dobrze by było, gdyby się zastanowili po co im to, jak w to nie wierzą. |
No dobrze.
Ale dlaczego duchowni na to pozwalają?
Czy nie można by było dokonywać weryfikacji przed chrztem.
Uchroniłoby to przed pseudochrześcijanami.
madźka. napisał: | Kanon ST był już dawno przed narodzeniem Chrystusa. A kanon NT zatwierdzony był dopiero w IV wieku, w tymże, że już są dokumenty z 180roku, że taki sam kanon był uznawany za natchnione. |
A więc kościół przypisał sobie ustanowienie kanonu, który już dawno był ustanowiony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jamsen dnia Pią 8:47, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 10:13, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jamsen, my tutaj rozmawiamy, dlaczego ŚJ akceptują NT, którego kanon został zatwierdzony przez pierwszych chrześcijan. Na piśmie mamy o tym kaonie dopiero z 180roku. A przecież ŚJ odrzucają wszystko co nie jest zawarte w Biblii. Kanon NT nie jest zawarty w Biblii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:57, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Kanon NT nie jest zawarty w Biblii. |
Nie rozumiem tego stwierdzenia.
Przecież Biblia, to Pisma Hebrajskie i Pisma Greckie, razem wzięte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:16, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie jest napisane w Biblii czy samym NT, jak ma wyglądać kanon Nowego Testamentu. To ludzie później ustalili, pierwszą wzmiankę mamy dopiero z 180roku, a zatwierdzony oficjalnie został w IVwieku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 11:17, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:48, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Nie jest napisane w Biblii czy samym NT, jak ma wyglądać kanon Nowego Testamentu. To ludzie później ustalili, pierwszą wzmiankę mamy dopiero z 180roku, a zatwierdzony oficjalnie został w IVwieku. |
1. Biblia jest dziełem Boga i to On ustalił jej kanon, a nie ludzie.
2. Odkrycie różnych kodeksów zawierających chrześcijański kanon, nie jest równoznaczne z ustaleniem owego kanonu.
3. Odkryty fragment Muratoriego, który jest łacińskim tłumaczeniem rękopisu greckiego z lat 170-200 n.e. potwierdza, że kanon Pism Greckich już wtedy był ustalony i znany (a nie dopiero tworzony).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|