Moja droga

salwinia

a czy jeśli nikt nie bedzie czytał i komentował twoich postów, to w końcu przestaniesz zaśmiecać to forum ???

Aniolek

haha to po co w ogóle to piszesz? Ja już nawet nie pamiętam o czym ty piszesz, ponad połowy nie czytałam, więc co mam słyszeć?
Daj już sobie spokój ok?

Piotr

masakra, co tutaj się działo. janie - na swój sposób cię szanuję i podziwiam - heretyk w innym temacie pytał się o fanatyzm - ty wykraczasz poza to pojęcie! za kogo ty się uważasz to pewnie sam nie wiesz. piszesz wszystko po to żebyśmy przeczytali a potem piszesz że do niczego nie zmuszasz. to po co to piszesz? ty potrzebujesz pomocy człowieku (czy może ludziu, nie chcę cię obrazić dlatego wybierz sobie czy człowiek czy ludź) bo według mnie jesteś albo chory albo jesteś niezłym aktorem.

Manfred889

janwisniewski68

Najsmutniejsze jest to że Wam już nikt nie pomoże i pomóc nie może.Wasza choroba jest nieuleczalna , jest śmiertelna i tak też musi się skończyć. Reszta jest kwestią czasu !!

maro110

heretyk

Jan jest niestabilny.

Aniolek

A najlepsze jest to, że i tak wszyscy z Janem dalej dyskutują Wesoly

janwisniewski68

Duch święty trafnie rzekł waszym praojcom przez proroka Izajasza, 26 mówiąc: ‚Idź do tego ludu i powiedz: „Słysząc, będziecie słyszeć, lecz na pewno nie zrozumiecie, i patrząc, będziecie patrzeć, lecz na pewno nie ujrzycie. 27 Bo serce tego ludu stało się nieczułe i uszami swymi usłyszeli, lecz nie zareagowali, i zamknęli swe oczy, żeby czasem nie widzieć swymi oczami i nie słyszeć swymi uszami, i nie zrozumieć swym sercem, i nie zawrócić, i żebym ich nie uzdrowił” ’. 28 Dlatego niech wam to będzie wiadome, że narzędzie, przez które Bóg wybawia, zostało posłane do narodów; oni na pewno go posłuchają”. 29

Aniolek

no i co w związku z tym?

Każdy może na swój sposób zrozumieć te słowa. Dla mnie tym narzędziem przez które Bog wybawia są osoby duchowne. A Ty Janie pewnie myślisz, że to ty jesteś tą osobą? I jak Cię posłuchamy to będziemy wybawieni?

janwisniewski68

Za późno !!!!!
Macie usunąć wszystkie krzyże z ziemi i obrazy czczone jako święte oraz wszelkie figurki , posągi które uważacie za święte i wszystko przed czym ofiary płynne zamieniacie w dym [świeczki, świece , znicze]
Za miejsca publiczne odpowiada władza kraju za prywatne posesje i domy właściciel.
29 Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. 30 Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, 31 dlatego że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat* przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych». [Podpis Boga] o którym mówiłem w zeszłym roku.

Aniolek

tośmy się dogadali Wesoly

maro110

janwisniewski68

Miłej zabawy !!!
HA!!HA!!HA!!HA!!
A najbardziej irytują mię ci co uważają się za istoty rozumne a nie mogą zrozumieć prostego zdania:Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem*; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.

Piotr

strata czasu na czytanie tego co pisze jan.

Aniolek

a jak Janie mówiłes do swojego rodzonego ojca? prosze pana?

janwisniewski68

Całe życie moi rodzice do dziadków TATA, MAMA , ja do rodziców TATA , MAMA i moje dzieci do mnie i żony TATA I MAMA jak pamiętam kiedy córce wyrwało się słowo"Ojciec"
dostała za to reprymendę ... Wnuk też tak jest uczony od kołyski jego pierwsze słowa na tym świecie były tata i mama i tak ma zostać do końca pobytu na ziemi !!

Aniolek

Ale przecież tata to inaczej ojciec

janwisniewski68

Kto ci to powiedział .Dziecko ma zakodowane przez Boga jak ma mówić do rodziców i choć byś od pierwszego dnia urodzenia tłumaczyła mu i uczyła go że ten to Ojciec to ono i tak pierwej nazwie go tata .To rodzice jako pierwsi nauczyciele na ziemi łamią przykazanie i uczą dzieci mówienia Ojciec , a stoi za tym nauka tych o rozdwojonym języku , języku węża czyli kapłanów katolickich Rzymu !! w dawnych czasach tylko dzieci burżujskie tak zwracały się do swych rodziców.
Jak ty nie widzisz w piśmie i wymowie różnicy w tych dwóch wyrazach to po prostu mi cię żali
Ojciec
Tata
To tak jak mówienie że człowiek to liczba pojedyncza od ludzie, jeszcze raz powtarzam do jednych Bóg się zwraca synu ludzki do innych synu człowieczy, jeśli zrozumiesz różnicę między jednym a drugim to zrozumiesz różnicę między ojciec a tata .

janwisniewski68

Czyż nie macie w księgach zapisane że to Bóg kształtuje ciało dziecka w łonie matki, czyż nie jest zapisane że z niegodziwości rąk kobiety Bóg zamknął jej łono , czy nie macie zapisane w księdze przekleństw , że przeklęty będzie owoc twojego łona , jeśli postępujesz w brew przykazaniom Bożym , czyż tak się nie dzieje.Skoro tego wszystkiego nie widzicie i słyszycie to wasza ślepota i głuchota jest olbrzymia. Tak jak Bóg powiedział w południe słonecznego dnia chodzą po omacku nic nie widząc i nie słysząc !!

Aniolek

a jaka jest liczba pojedyncza od słowa "ludzie" ? Wesoly

salwinia

Ludź.
A liczba mnoga od słowa człowiek to człowieki.
Aniołku, nie wiedziałaś??

Janie, to ty masz żone i dzieci?

nie starają ci się pomóc?

Aniolek

wiesz, jakoś mi umknęło Wesoly

Manfred889

Panie Janie:)
mam prośbę przedstaw nam pan swoją wiarę w miarę kompleksowo. Bo jak narazie wiemy że nie wierzysz w Kościół, za to uznajesz Biblię no i wróżysz jakąś zagładę czy coś ale powiedz mi w takim razie jak wg. Ciebie jej uniknąć. Pytam bo każdy pogląd może okazać się ciekawy i logiczny ale najpierw trzeba go poznać.

janwisniewski68

Moja żona i moje dzieci wiedzą czym się różni syn człowieczy od syna ludzkiego i nie mają problemu z rozumowaniem tego że człowiek nie jest liczbą pojedynczą od ludzi.
Napisałem że jak zrozumiecie czym różni się syn człowieczy od syna ludzkiego to zrozumiecie że człowiek to nie liczba pojedyncza od ludzi..Prościej i jaśniej tego nie można napisać ..
Kto ma zginąć zginie kto ma zostać zostanie , banalnie proste , gdybyście mieli dostęp do ksiąg to wiedzielibyście nawet jaką śmiercią zginiecie.Ja nie przedstawiam wam swojej wiary tylko wiedzę o Bogu i Jezusie . Wiara sprawdza się w ekstremalnych warunkach człowiek o potężnej wierze niczego na ziemi się nie zlęknie i nie boi się śmierci. Ten świat nazywa takich głupcami. Ale naprawdę głupcami są ci co boją się chorób kataklizmów i śmierci a to dlatego że gdyby bali się Boga to niczego nie bali by się na ziemi. Nie boją się Boga to boją się wszystkich złych rzeczy na ziemi które mogą ich spotkać . Tak mało a tak wiele. Wystarczyło zamienić bojaźni przed światem i przed wszystkim co pochodzi z tego świata na bojaźń przed Bogiem. Kiedy ja to uczyniłem śmierć dla mnie jest czymś obcym , jak i strach i stres nie znam tego i Chwała za to Bogu Ojcu I Jezusowi zostałem wykupiony z tego świata i nie ja się mam bać świata i wszystkiego co pochodzi z tego świata , ale świat niech się boi słów które wypowiadam bo nie pochodzą ode mnie.