Moja droga

Januarius

Czy jesteście przesądni? Co sądzicie o przesądach?

ZTTLS

Absolutnie NIE!!!
Myślę że to brednie i zabobony...
Dopuszczam przesądy jedynie w formie żartu ale nie mogę znieść gdy ktoś traktuje je poważnie...

marlena06

Bzdury!!
Kiedyś jak byłam mała dostałam na pierwszą Komunię przepiękny łańcuszek z Krzyżem z takimi ślicznymi diamencikami....i koleżanka powiedziała mi,że takie ozdobione Krzyże przynoszą nieszczęście....

sasori3445

Przesadziła z tym nieszczęściem ale....bardzo zdobione krzyże są na pokaz, patrzcie krzyż stał się elementem popkultury. Ludzie noszą je bo są ładne(te zdobione), są pretekstem do nałożenia na siebie paru karatów itp. Ile gwiazd nosi krzyże a nie powiedział bym, że blisko im do postawy katolika. Więc ja jestem skłonny powiedzieć, że jeżeli ktoś kupuje krzyżyk(zdobiony czy nie - nieważne) tylko po to żeby zdobił pierś, zwracał uwagę a nie był noszony z właściwych powodów to myślę, że noszenie jego nic nie daje. Takie przedmioty nosi się z wiarą a nie pychą.
Pozdrawiam

bogdae

To fakt, wiele osob nosi krzyz nie zastanawiajac sie nawet nad znaczeniem czy symbolizmem tego obiektu.
Podobnie jak wiele osob odmawia modlitwy,tzw.litanie bez zastanowienia sie nad jej sensem.

Mateusza 6:7 "A modlac sie,nie powtarzajcie wciaz tego samego jak ludzie z narodow, gdyz oni mniemaja ,ze zostana wysluchani dzieki uzywaniu wielu slow."

marlena06

Ja osobiście nie noszę ozdobionych Krzyży,mam jeden gdzieś schowany,ale jak go założę to na pewno nie po to,żeby się nim chwalić...

Kiedyś zapytałam się kogoś czy mogę taki Krzyż nosić a ta osoba odpowiedziała mi pytanie a jednocześnie odpowiedź:

a po co nosisz Krzyż?

i już wszystko było dla mnie jasne...nie przejmowałam się ludźmi i teraz też się nie przejmuję...

Kiler

Ja mam mały krzyżyk. Nie traktuję go jak talizmanu. To po prostu oznaka mojej wiary oraz to, ze mam go na szyi pozwala mi odczuć, ze Bóg jest ze mną. Szczególnei, gdy przychodzi pokusa, wtedy krzyż nagle staje się odczuwalny i pozwala pokusę odrzucić. Ale to wszystko zalezy od mojej woli.
Tak samo noszę opaskę "Lednica 2000" i też nie po to, by mnie chroniła, tylko bardziej dla identyfikacji - jeżdżę na Lednicę, uważam, ze tam Bóg działa.