Moja droga

Selim

Wiele powiedziano już o modlitwie i jej sile. Jednak czy o wszystko bez wyjątku można i wypada się modlić ? Czy intencje w modlitwie mogą być dowolne ?
Bo jeśli tak to można dojść do absurdu i modlić się świętokradczo.
Czy są jakieś przestrzenie zakazane w modlitwie ?
Czy ktoś potrafi się tak modlić, że zawsze lub bardzo często jest wysłuchiwany ?

Zapytam trochę prowokacyjnie: o co można się modlić aby prawdopodobieństwo wysłuchania było jak największe ?

madźka.

Wiesz możesz się modlić, a to nie będzie zgodne z wolną Bożą i nic nie poradzisz.
Modlić się powinno na pewno z pokorą, a nie narzucać Bogu, co On ma robić.
Jest taki żarcik żydowski, że jak się chce rozbawić Pana Boga, to najlepiej odpowiedzieć Mu swoje plany.
Bóg wie co dla nas dobre. Modlitwa to też dziękowanie, uwielbienie, nie tylko prośba.
Modlitwa to też nie wszystko, trzeba samemu trochę się ruszyć, bo Pan Bóg nic sam nie będzie robił, np. Panie Boże ja Tobie pięć Zdrowasiek, a Ty mi jutro piąteczkę z matmy. To nie tędy droga.
No i też nie ma sensu modlitwa w intencjach niemiłych Bogu, np. Panie Boże pomóż mi, aby jutro mnie Pani na ściąganiu na klasówce nie przyłapała.

Trzeba być otwartym na wolę Bożą, modlić się z wiarą, pokorą.

Selim

Bezpośrednio modlimy się o przymioty, a pośrednio, przez rzeczy czy zdarzenia, też w gruncie rzeczy o przymioty lub wpływ czy wynik zdarzeń na naszą postawę. Generalnie myślę, że chodzi o to by być lepszym i przez to osiągnąć szczęście w Bogu. A dzięki modlitwie można to jakoś osiągnąć.

To zapytam w takim razie w ten sposób: czy wypada modlić się o rzeczy materialne (lub bezpośrednio o pieniądze) jeśli w naszym mniemaniu (nie wiem czy słusznym) pozwolą one na przyjęcie lepszej postawy w życiu (np. więcej można zdziałać charytatywnie) - czy taka modlitwa podoba się Bogu ?

madźka.

Ja się o pieniądz nie modlę i nawet o tym nie myślałam. Jeżeli na cel charytatywny, a nie, żeby sobie nowe autko kupić, to spokojnie Pan Bóg wszystko poukłada. Wesoly

Jednak jak dla mnie lepiej iść pogadać z potrzebującymi, to cenniejsze niż full pieniędzy. Czasami większą tragedią jest mieć dostatek niż liczyć każdą kromkę.

Arnon

W Piśmie Świętym jest wiele opisów ukazujących modlitwy podobające się Bogu. Warto czerpać naukę z Biblii w tej kwestii.

Selim

A jak długo można się o coś modlić ?
Kiedy uznać, że to już nie ma sensu - bo Bóg tego nie da ?

Sylwia222

Hm.Czytając to pytanie nasunęła mi się taka myśl.
Powiedz sobie ,że pan Bóg to nie pajacyk,którego pociąga się za rączki i daje nam to co chcemy.
Pan Bóg jeśli nawet nie wysłuchuje to ma ku temu powody.My wcale nie musimy ich widzieć,On sam wie co dla nas jest najlepsze.Może nam się wydawać,że to o co się modlimy to dla nas jest super,a wcale tak nie jest.
Popatrz ,jak dziecko prosi bardzo o coś mamę,czy ona zawsze daje dziecku to o co ono ją prosi?
Nie mama wie,że dziecku może to zaszkodzić,pomimo tego,że ono sądzi inaczej.
Tak samo jest i z Panem Bogiem On wie co dla nas jest najlepsze.
Zresztą w modlitwie Ojcze nasz,mówimy za każdym razem: ..Bądź wola Twoja ... Wesoly

Bobo

agniesiaj8@tlen.pl

A jeśli proszę o coś co jest grzechem?

Bobo

Więc takich modlitw wysłuchuje szatan Very Happy

Nathaniel

"On sam wie co dla nas jest najlepsze"
"Prosimy zgodnie z jego wolą, on nas wysłuchuje"

To może pomódlmy się wszyscy za to by już żadne dziecko nie umarło z głodu na ziemi... by małe dzieci nie były bite i wykorzystywane seksualnie przez dorosłych... by takie kataklizmy jak ostatnie trzęsienie ziemi na Haiti czy gigantyczna powódź w Australii, zamieniając życie tych ludzi w koszmar, już nie miały miejsce.

Zobaczymy czy zostaną wysłuchane.

agniesiaj8@tlen.pl

Nathaniel ludzie sami są winni tego zła na ziemi mają wolną wole daną od Boga, każdy ma to na co sobie zasłuży,. Zło powraca złem a dobro dobrem

Nathaniel

Agniesiaj8 czyli jak małe dziecko umiera z głodu to znaczy, że samo sobie na to zasłużyło? A możesz mi konkretnie napisać co ono takiego zrobiło?

Aha i zapewne uważasz, że ostatni przypadek skatowania na śmierć 2-letniej dziewczynki w Żninie też jest winą tego małego dziecka.

No i oczywiście trzęsienie ziemi i powódź się wydarzyły tylko dlatego że ludzie są winni. A jaka to wina?

Większych bzdur to nie czytałem.

agniesiaj8@tlen.pl

SAM PISZESZ BZDURY NATHANIEL......najlepiej całą winę zwalić na Boga!!!!!! A może ta SZATAN jest winny!!!! może małe dzieci ponoszą ofiarę za zło cierpią ale po śmierci pewnie od razu tulą się do Boga . Niestety w dzisiejszych czasach SZATAN rozpanoszył się bardziej niż kiedykolwiek, a ludzie słabej wiary bezwiednie oddają mu swoje dusze.

Nathaniel

agniesiaj8 ja piszę bzdury? Przecież moja wypowiedź jest tylko uszczegółowieniem Twojej. (zaprzeczasz samej sobie)

A teraz:

Po pierwsze: zamiast pisać tyle wykrzykników to zechciej z łaski swojej przeczytać jeszcze raz mojego posta i odpowiedzieć na moje pytania dotyczącej twojej wypowiedzi. Napisałaś coś o winie przecież.

Po drugie: Mój przykład z życia wzięty pokazuje, że co najmniej jedno stwierdzenie jest prawdziwe:
1. Bóg wcale nie wysłuchuje niektórych modlitw.
2. Jego wolą jest by dzieci umierały z głodu i nie były bite na śmierć itd
3. On wie że dla tych dzieci właśnie taka tragiczna śmierć jest dla nich najlepsze.

Chyba, że jesteś w stanie, podając jakieś sensowne argumenty, by temu zaprzeczyć.

Po trzecie: Przytocz fragment mojej wypowiedzi gdzie jak to ładnie napisałaś "zwalam całą winę na Boga". Czekam.

Po czwarte: Widziałaś lub słyszałaś kiedyś szatana?

Po piąte: Wymień osoby które oddały duszę szatanowi.

Po szóste: Te dzieci wcale się nie tulą do Boga, bo nie wiedzą kim on jest. Małe dziecko jest bardzo "głupiutkie" i nie ma rozwiniętego rozumowania przyczynowo-skutkowego. Poza tym, po takich traumatycznych wydarzeniach ma spaczoną psychikę.

agniesiaj8@tlen.pl

Nie będę już polemizować każdy ma swoje przekonania , dzięki za rozmowę.

Nathaniel

Nie potrafisz nawet odpowiedzieć na moje proste pytania? Co zabierasz zabawki i idziesz do innej piaskownicy bo nie masz już nic więcej do powiedzenia?

Jeśli chcesz zabrać głos w jakiejś dyskusji to powinnaś mieć coś sensownego do powiedzenia. To tak na przyszłość.

agniesiaj8@tlen.pl

sorry to "moje zabawki" nie chce mi się odpisywać na TAKIE BZDETY

Nathaniel

Nie masz żadnych argumentów dlatego nie jesteś w stanie odpowiedzieć. Ja napisałem, że to co piszesz to bzdury i się do tego odniosłem. Ty niestety nie potrafisz...

Bobo

Proszę Nathaniela aby... po prostu się przymknął. To już kolejny temat w którym robisz swoją 'papkę'. Możesz trzymać się tematu zamiast prowokować?
Jakieś swoje 'traumy' na temat szatana nam tu chcesz serwować? A co nas, tu na forum obchodzi, że masz szatana 'w nosie'? Irytują cię inni userzy, którzy myślą nieco inaczej niż ty? Dlatego zaśmiecasz forum?
Nie wyżywaj się na ludziach... kup sobie trochę drewna i rąb ile masz sił. Może ci ulży...? Wstydziłbyś się swojego zachowania. Ale chyba jest ci to obce...

Nathaniel

No faktycznie odbiegłem od tematu. Obiecuję poprawę.

Po prostu nie mogę przejść obojętnie gdy czytam "Ludzie sami są winni zła na ziemi" itp. Od razu nasuwają mi się sytuacje które według mnie pokazują zupełnie coś innego. Więc jeśli ja się mylę, to proste odpowiedzi na moje powyższe pytania wyprowadzą mnie z błędu i po sprawie. Jeśli ktoś nie umie odpowiedzieć to znaczy, że ja mam racje.

Co do serwowania traum na temat {wiadomo kogo} to czy jest to jakiś temat tabu? O tym nie wolno rozmawiać. Co chwila pojawiają się stwierdzenia "{wiadomo kto} jest królem zła, walczy z nami, przeszkadza itd itd. Wszystko co złe to tylko on. Z natury jestem ciekawski więc dopytuję jak to jest i jak to działa, a dlaczego tak a nie inaczej.

Bobo

agniesiaj8@tlen.pl

Dzięki Bobo (w końcu ktoś mądry na tym forum) " za obronę" zgadzam się z Tobą Wesoly

Nathaniel

No to jak się już zrobiło tak miło to może podsumujmy aby nie było niejasności Wesoly

Z tego co zrozumiałem to nie ma sensu się modlić o to aby:

- już żadne dziecko nie umarło z głodu na ziemi.
- by małe dzieci nie były bite i wykorzystywane seksualnie przez dorosłych
- by takie kataklizmy jak ostatnie trzęsienie ziemi na Haiti czy gigantyczna powódź w Australii, zamieniając życie tych ludzi w koszmar, już nie miały miejsce.

ponieważ jest to tylko i wyłącznie wina tych ludzi, w szczególności małe dzieci same są sobie winne i każdy ma to na co sobie zasłużył.

Teraz już wszystko rozumiem.

Rania

mozesz sie zawsze pomodlic aby ciebie to nie spotkalo Mruga

albo twoich bliskich