Moja droga

mamcia

Witam, jestem tutaj nowa. Szukam informacji na nurtujący mnie od niedawna temat i będę wdzięczna jeśli ktoś mi ich udzieli Wesoly

Od jakiegoś czasu w mojej miejscowości z domo do domu przekazywany jest obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. Śpiewane są przy tym pieśni, rodziny się modlą i po 24 h obraz trafia do następnego domu.

Podobno ten sam obrządek miał miejsce w naszej parafii jakieś 20 lat temu, więc z racji mojego wieku (20 l) nie pamiętam tego.

Żeby zaspokoić swoją ciekawość staram się ustalić dlaczego ma on miejsce i jaka jest jego geneza itp. Niestety nikt z najbliższych nie jest mi w stanie udzielić tych informacji. Jedni, nawet nie zastanawiając się nad głębszym sensem przekazywania obrazu wśród mieszkańców po prostu twierdzą,że taka jest tradycja, więc tak trzeba i już ( o zgrozo), inni uważają, iż jest to związane z tym, że w naszej parafii w tym roku nie odbyły się rekolekcje.

Jeszcze raz pieknie proszę o pomoc Wesoly

Marek MRB · Gość

Sens jest taki, jak zawsze w pobożności ludowej : kolejna okazja do nawrócenia się, pomyslenia o sprawach bożych, wspólnego się pomodlenia.

mamcia

Chodzi mi bardziej o genezę historyczną tego obrzędu. Skąd taka tradycja, na pamiątkę jakiego wydarzenia, czy inne tego typu informacje. O tym, że jest to doskonała okazja do wspólnego pomodlenia się w domach wiem. Jednak wiele w naszej miejscowości osób, które uważają, że tak trzeba bo "ksiądz kazał" lub " żeby sąsiedzi nie gadali".....
Stąd moja dociekliwość.

Marek MRB · Gość

Nathaniel

Marek MRB · Gość

Spokojnie. Te, tak pogardzane, "tradycje" (nie mylić z Tradycją Kościoła, teraz mówimy o pobożności ludowej) w dużej mierze ochroniły nas od tego, w co popadł Zachód.
Ewangelizujmy je (jak mówi o tym watykańskie Dyrektorium o Pobożności Ludowej) ale nie potępiajmy w czambuł.
Żeby nie było jak w starym kawale z mechanizatorem rolnictwa...

andrzej

ŻEBY obraz zobaczył czy u każdego w domu jest czysto Shocked