Moja droga

HatoriHanzo · Wysłany: Czw 12:21, 31 Mar 2011 Temat postu: Maly dylemat. Co Wy na to?

Jezeli Bog nas stworzyl myslacymi istotami tz. zastanawiajacymi ,dociekajacymi, szukajacymi prawdy a nielatwowiernymi to czy nie bylby niezadowolony ze swojego dziela.
Przeciez wierzymy w Boga a on nam sie od kilkuset lat nie pokazal i nie mowie tu tym co panie katechetki mi probowaly wmowic ze: "przeciez jest wszedzie - w kwiatkach,ptaszkach itp". Wszystko co wiemy o religii i Bogu pochodzi od ludzi ,naszych rodzicow , ksiedza i oczywiscie biblii a ta przeciez byla w ciagu ostatnich 2 tys. lat kilka razy tlumaczona, przepisywana i dostosowywana do sytuacji politycznych danych czasow i miejc.

Co wy na to?

Jafet · Wysłany: Czw 12:37, 31 Mar 2011 Temat postu:

Z tego, co się orientuję Biblia nie została zmieniona i dalej zawiera prawdę, na której możemy się opierać

Vinga · Wysłany: Czw 13:01, 31 Mar 2011 Temat postu:

No tak może i nie została zmieniona, ale na soborach wybrano ewangelie, które mają wchodzić w jej skład. Są jeszcze inne,które nie koniecznie są dostępne dla ludzi więc można by powiedzieć,że Biblia jest niekompletna.

Elementnieba · Wysłany: Czw 17:10, 31 Mar 2011 Temat postu:

Masz słuszność, ale właśnie na tym polega wiara, na ufaniu czemuś bezpodstawnie. Ludzie poza tym mają skłonność do personifikacji, dlatego Bóg dla każdego jest nieco inny.

HatoriHanzo · Wysłany: Czw 20:00, 31 Mar 2011 Temat postu:

Ufanie czemu kolwiek pezpodstawnie uwazam za niebezpieczne a nawet ponizajace. To tak jak by sie nie chcialo czlowiekowi nad czyms zastanowic woli poprostu zaufac.

A moze cala ta religia to jeden wielki kit a ludzie jak te barany...

Vinga

Nie oceniałabym tak tego

W żadnej religii nie ma 100% pewności, ale ludzie wierzą i ufają swojemu Bogu.
Na tym własnie polega wiara, że nie masz pewności, ale ufasz i wiara podtrzymuję Cie na duchu kiedy zaczynasz wątpić.

Elementnieba

stokrotka

Elementnieba

tomek248