Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lemegeton i Grimoire

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berius
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:42, 01 Kwi 2011    Temat postu: Lemegeton i Grimoire

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jest to mój pierwszy post, więc przy okazji napiszę kilka słów o sobie. Mieszkam pod Opolem w małej ale ładnej wiosce. Interesuję się tak wieloma rzeczami, że nie będę ich tu wszystkich wypisywał. Jednym z moich zainteresowań jest temat tego postu.
Chodzi mi o dwie księgi napisane rzekomo przez króla Salomona. Opisują one między innymi anioły i demony i wiele ciekawych rzeczy z nimi związanych. Są tam również opisy jak wykonać amulety (nie pogańskie), które mają chronić noszącego, księgi zawierają miodlitwy itd. Chodzi mi o to jak to się wszystko ma do naszej Wiary? Czy zgłebianie wiedzy zawartej w tych księgach jest grzechem?
Głównie chodzi mi o piątą część Lemegetonu.
Z Wikipedii:
"...Sztuka Objawiona (Sztuka Notariusza oraz Księga Helisola) to ostatnia, piąta część Lemegetonu, objawiona przez Boga za pośrednictwem Archanioła Michała królowi Salomonowi. Wierzy się, iż to dzięki tej części król osiągnął swoją dużą wiedzę.

Jest tu zbiór modlitw wraz z kabalistycznymi i magicznymi słowami w kilku językach i sposobami ich odmawiania. Prawidłowe odmawianie tych modlitw dać ma ponoć naukową wiedzę o każdej rzeczy, a także dobrą pamięć, równowagę umysłu i elokwencję..."

Prosiłbym o odpowiedzi ludzi mających jakieś pojęcie w tych tematach (księży, studentów teologii czy ludzi o podobnych zainteresowaniach).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berius
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:35, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Odświeżam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zorian
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 2:36, 09 Sty 2015    Temat postu:

Znów stare pytanie bez odpowiedzi, ale może ktoś będzie kiedyś miał podobne, toteż odpowiem co wiem. W samym Lemegetonie jest podane wyjaśnienie - swego rodzaju polemika z ortodoksyjnym, chrześcijańskim zakazem magii. Stąd rodzić się mogą takie pytania - zwłaszcza, że sam ten grymuar, podobnie jak większość, jest utrzymany w duchu przynajmniej powierzchownie chrześcijańskim. Sęk jednak w tym, że jest to przede wszystkim duch Różokrzyża. I tu zaczynają się schody, bo teoretycznie wszelkie praktyki magiczne, podstawowe w Goetii przyzywanie i podporządkowywanie sobie duchów - to rzeczy zakazane już przez Torę, a potem również przez całą chrześcijańską ortodoksję. Przeciw tej ortodoksji występowała już od samego początku rzesza wyznań gnostyckich - o rodowodzie zarówno chrześcijańskim jak i "pogańskim". Stąd też źródła czerpie cała późniejsza tradycja magiczna i ezoteryczna Zachodu. Nie zawsze kłóciła się ona z chrześcijaństwem egzoterycznym (znany jest na przykład grymuar Władysława Warneńczyka) i ortodoksją monoteistyczną (większość nurtów Kabały, zwłaszcza kabała luriańska, jest w pełnej zgodności z wiarą żydowską, do dziś będąc podstawą chasydyzmu, uważanego obecnie za ultraortodoksyjny). Faktem jest jednak, że z punktu widzenia na przykład Kościoła katolickiego zajmowanie się przyzywaniem demonów Goetii i dokonywanie alchemicznej transformacji raczej jest grzechem i dość poważnym zagrożeniem duchowym Mruga Jeśli o moje zdanie chodzi natomiast, to polecam i bardzo sobie cenię, ale wszystko z głową. Zabawy z magią nie są bezpieczne, opętania są IMO czymś bardzo realnym i niekoniecznie przyjemnym jeśli nie ma się nad tym kontroli. Ostatecznie można trafić do psychiatryka również. Dlatego warto ostrożnie i systematycznie ćwiczyć, zaczynając od rzeczy bezpieczniejszych. Sam mam też taki problem z Lemegetonem, że jest on właśnie tak przesiąknięty Różokrzyżem więc pośrednio i chrześcijaństwem. Nie jest to po prostu moja optyka i nie jestem w stanie wczuć się w te teksty. Dużo więcej mi dały współczesne prace z kręgu magii chaosu, choć siłą rzeczy najbardziej jestem zainteresowany odgrzebywaniem i odkurzaniem tradycyjnej, słowiańskiej magii ludowej tam gdzie jest jeszcze co ocalić. Niemniej to już jest kwestia tego w czym kto się czuje najlepiej. Do mnie na pewno nie trafia ta cała otoczka mroku i tajemnicy, która towarzyszy schrystianizowanej magii zachodniej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zorian dnia Pią 2:37, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin