|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rania
VIP
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ania - dlaczego wpadasz w skrajności. Chyba są fora religijne i naukowe. Ale jeżeli ktoś się chce popisywać wiedzą z fizyki, to ma na tych forach pole do popisu.
To że ktoś interesuje się bardziej religią niż fizyką, to nie znaczy ze jest nieukiem. |
to fizyk nie moze juz byc osoba religijna , bo nie bedzie mu sie zgadzac wiara z nauka?
nasz swiat to fizyka , chemia, biologia, matematyka itd
i naszym obowiazkiem jest te nauki poznawac bo ucza one nas swiata ktory stworzyl Bog
problem pojawia sie jesli ktos mysli ze swiat powstal w ciagu 6 dni , wtedy ni w piec ni w dziewiec nauka tego nie wyjasni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elementnieba
VIP
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków...
|
Wysłany: Śro 16:50, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rania napisał: |
to fizyk nie moze juz byc osoba religijna , bo nie bedzie mu sie zgadzac wiara z nauka?
nasz swiat to fizyka , chemia, biologia, matematyka itd
i naszym obowiazkiem jest te nauki poznawac bo ucza one nas swiata ktory stworzyl Bog
problem pojawia sie jesli ktos mysli ze swiat powstal w ciagu 6 dni , wtedy ni w piec ni w dziewiec nauka tego nie wyjasni |
W 100 procentach zgadzam się z Ranią... wiara ślepa bez potwierdzenia jest bezsensowna. Nie można wierzyć w boskie czary mary podczas dy w okół rozprzestrzenia się geografia, chemia, matematyka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
VIP
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:43, 26 Wrz 2011 Temat postu: Re: Jak wytłumaczyć opieszałość boską? |
|
|
Omen napisał: | Mam przemyślenia, fakty mamy takie:
1. Od uformowania się planety ziemi minęło ok 4,6 miliarda lat
2. Około 7 milionów lat temu w Afryce żyła mała małpa Sahelanthropus tchadensis, która była ostatnim zwierzęcym-przodkiem współczesnych ludzi
3. Anatomicznie, współczesny człowiek - Homo sapiens - prawdopodobnie powstał około 200 tysięcy lat temu
4. Według wierzeń biblijnych, oraz prawd głoszonych przez kościół Jezus/Bóg zaszczycił nas swoją obecnością 2.000 lat temu
Czyli każdy chrześcijanin bez powątpiewań wierzy w to że przez 198.000 lat nasz gatunek cierpiał, umierał, żył bez "właściwego" Boga
Następnie Bóg przemyślał temat i ujawnił się dopiero 2000 lat temu? Na pustyni? Dlaczego nie w rozwiniętych, i badających dowody cywilizacjach (np. ówczesne Chiny) tylko na zacofanym pustkowiu?
Analizując to wszystko mój umysł podpowiada mi że Bóg jeśli jest - to jest niesprawiedliwy, leniwy i tak naprawdę nie miał na nas żadnego pomysłu przez setki tysięcy lat.
Nie mam zamiaru nikogo obrazić, chcę się dowiedzieć w jaki sposób w obliczu takich faktów ludzie myślący wierzą? |
Tak sie wydaje, jak sie nie zna Slowa. Biblia mowi, ze Bog stworzyl nas i swiat 6000lat temu. Od poczatku rozmawial i przechadzial sie posrod swojego stworzenia. Nawet jak kain zgrzeszyl to Bog na jego czole umiescil znak, aby go nie zabito pomimo powodu zbrodni, ktora popelnil na swoim bracie ablu.
Przez kilka tysiecy lat posylal ludziom prorokow, sedziow i przez nich mowil do ludzi.
A 2000 lat temu na swiat przyszedl Jezus Chrystus. Przyszedl po to, aby pokazac nam jak my mamy zyc i aby umrzec za nas i w nasze miejsce, aby nas zbawic i usunac nasze grzechy.
To chyba zupelnie inna wersja niz twoja, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
VIP
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:50, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Elementnieba napisał: | Rania napisał: |
to fizyk nie moze juz byc osoba religijna , bo nie bedzie mu sie zgadzac wiara z nauka?
nasz swiat to fizyka , chemia, biologia, matematyka itd
i naszym obowiazkiem jest te nauki poznawac bo ucza one nas swiata ktory stworzyl Bog
problem pojawia sie jesli ktos mysli ze swiat powstal w ciagu 6 dni , wtedy ni w piec ni w dziewiec nauka tego nie wyjasni |
W 100 procentach zgadzam się z Ranią... wiara ślepa bez potwierdzenia jest bezsensowna. Nie można wierzyć w boskie czary mary podczas dy w okół rozprzestrzenia się geografia, chemia, matematyka... |
Mozna wierzyc, bo nauka sama nie ma odpowiedzi na wiele rzeczy.
Dlaczego mam wierzyc slepo nauce a Bogu to nie? Czy to jest logiczne?
Nauce mozna a Bogu nie wypada, bo glupio?
Teraz jak nigdy wczesniej nie mozna wierzyc naukowcom, ktorzy pisza swoje prace czesto pod konkretne zamowienie i z tego zrodla pozniej otrzymuja zaplate.
To tak jak szukanie odpowiedzi odnosnie skutecznosci, badz nie, jakiegos lekarstwa w czasopismie reklamowym firmy farmeceutycznej..
A tak sie niestety czesto dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:13, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
maja napisał: | Tak sie wydaje, jak sie nie zna Slowa |
słowo znamy ale inaczej interpretujemy i twoja interpretacja nie musi być prawdziwa.. pamiętaj o tym ..
maja napisał: | Dlaczego mam wierzyc slepo nauce a Bogu to nie? Czy to jest logiczne? |
tak to jest logiczne
maja napisał: |
Nauce mozna a Bogu nie wypada, bo glupio? |
nauce wierzysz bo to nauka.. ma dowody, twierdzenia, logike itp.. a w Boga wierzysz bo chcesz, bez dowodów na jego istnienie.. tylko wiara wpojona od najmłodszych lat..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 5:12, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nauce wierzysz bo to nauka.. ma dowody, twierdzenia, logike itp.. a w Boga wierzysz bo chcesz, bez dowodów na jego istnienie.. tylko wiara wpojona od najmłodszych lat.. |
Maro, wiara niekoniecznie musi wynikać z wpojenia od najmłodszych lat. Ja znam bardzo dużo osób, które wierzyć dopiero zaczęły jako dorosłe i to był ich świadomy wybór. Wielu takich, którzy poznają wiarę i dla nich to jest logiczne, że Bóg jest, dlatego wierzą. Racja, że dowodów na istnienie Boga nie ma, ale też nie ma na nieistnienie, bo nauka się tym nie zajmuje- nie jest w stanie, gdyż Boga się nie zbada w świetle materialnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edi
Stały bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 6:46, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
1. Od uformowania się planety ziemi minęło ok 4,6 miliarda lat
2. Około 7 milionów lat temu w Afryce żyła mała małpa Sahelanthropus tchadensis, która była ostatnim zwierzęcym-przodkiem współczesnych ludzi
3. Anatomicznie, współczesny człowiek - Homo sapiens - prawdopodobnie powstał około 200 tysięcy lat temu
4. Według wierzeń biblijnych, oraz prawd głoszonych przez kościół Jezus/Bóg zaszczycił nas swoją obecnością 2.000 lat temu
Czyli każdy chrześcijanin bez powątpiewań wierzy w to że przez 198.000 lat nasz gatunek cierpiał, umierał, żył bez "właściwego" Boga .
Jak to udowodnisz? Czy to co piszesz jest udowodnione? A jeżeli tak na jakiej podstawie, możemy uważać że tj. udowodnione?
Sam Darwin o doborze naturalnym tak napisał:"Karol Darwin, Trudności teorii, w: O pochodzeniu gatunków drogą doboru naturalnego:„Przypuszczenie, że oko […] mogło być uformowane przez dobór naturalny, wydaje mi się absurdalne w najwyższym stopniu”.
Twórca uniformitaryzmuzmu Karol Lyell, uważany za twórcę nowoczesnej geologii .Tak naprawdę uniformitaryzm jest przekonaniem, że dawne wydarzenia i procesy działy się w regularnym, przewidywalnym tempie, podobnym do tego, jakie mają miejsce na Ziemi w obecnym czasie. Ewolucjoniści są zdania, że postępowanie takie jest szczególnie uzasadnione w odniesieniu do skał stosunkowo młodych. Uczciwie zastrzegają, że im starsze skały tym większe prawdopodobieństwo błędu, nie można bowiem wykluczyć możliwości, iż w odległej przeszłości działały procesy dziś nieznane .Por. W. Studencki, O czym mówią skały osadowe?, [w Z przeszłości geologicznej Ziemi, s.57.
Jest wiele wątpliwości które cytują ewolucjoniści i zabrakłoby miejsca aby je tutaj przytaczać. Więc dlaczego mam wierzyć ich hipotezom czy teoriom?
A dlaczego wierzę Biblii, bo jest wiele dowodów jej natchnienia przez Istotę wyższą. Proroctwa mesjanistyczne, proroctwa dotyczące narodów z księgi Daniela (które studiował i popierał sam Izaak Newton) proroctwa zapowiadające narodzenie się Mesjasza, Jego mękę i śmierć oraz zmartwychwstanie. Bóg uczył Izraelitów higieny, ponieważ nie wiedzieli o istnieniu zarazek. I Biblia wyraźnie stwierdza - "bo w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię" - 2Mojż. 20,11.
Jezus potwierdził to co pisał Mojżesz i zapowiedział dalsze wydarzenia które dzisiaj obserwujemy. Obiecał ze powróci i że przed Jego powrotem będą narastały wojny, choroby, bezprawia - wszystko się wypełnia. Jest wiele rzeczy być może niezrozumiałych w Biblii, i te należy przyjąć wiarą. Bóg nie byłby Bogiem gdybyśmy chcieli Go pojąć i do końca zrozumieć, przecież tj. Ktoś kto stworzył potężne galaktyki i człowiek który choćby miał najwyższe tytuły naukowe, czy może z Nim dyskutować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edi
Stały bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:38, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Blaise Pascal francuski fizyk, matematyk, filozof religii napisał: "„Pismo Św. zawiera dość ciemności aby wybranych oświecić i dość zawiłości aby ich utrzymać w pokorze. Ale dla zatwardziałych zawiera dość ciemności, aby ich oślepić, jak również dość jasności aby ich jako winnych słusznie potępić.”
Wielu naukowców popierało i popiera tę Księgę. Uznają że jest to dzieło pochodzenia ponadziemskiego. Nauka jest bardzo ważna, ale możemy odkryć tylko tyle ile Stwórca zechce nam objawić.
Nie jestem i nie byłem przeciwko nauce i wielu naukowców podobnie, jednak są świadomi tego, że im więcej poznają to mogą tylko powiedzieć to co prawdopodobnie wypowiedział Sokrates "wiem że nic nie wiem".
Charles Darwin w swoim dziele "O powstaniu gatunków drogą doboru naturalnego" jeden z rozdziałów, w którym pisał na temat skamielin zatytułował "O niedoskonałości danych geologicznych". Mimo wszystko zdawał sobie sprawę z tego, że jeśli jednak paleontologia w najbliższej przyszłości nie dostarczy niezbitych dowodów kopalnych potwierdzających teorię ewolucji w postaci ogniw pośrednich to stanie się jednym z najmocniejszych argumentów przeciwko ewolucji. Na temat ogniw pośrednich Darwin napisał: "[...] ogniwa pośrednie? Geologia z pewnością nie ujawnia żadnej takiej subtelnie stopniowanej zmiany organicznej i jest to chyba najbardziej oczywisty i najpoważniejszy zarzut jaki można przedstawić przeciwko teorii [ewolucji]" . Charles Darwin zmarł w 1882 r., 129 lat temu. To jest dość długi okres dla współczesnej dynamicznie rozwijającej się nauki. Od śmierci Darwina paleontologia nie dostarczyła ani jednego ogniwa pośredniego. Świadectwo skamielin wykazuje, że żadnej ewolucji nie było. Nie miało miejsca ewoluowanie jednych gatunków w inne, gdyż nie ma żadnych ogniw pośrednich.
Biblia wyraźnie mówi, że Bóg stworzył wszystko według swego rodzaju i dlaczego tego prostego stwierdzenia nie przyjąć?
Zakładanie istnienia bozonu higgsa, którego istnienie jest także czystą teorią i wiele innych pytań, na które naukowcy nie mają odpowiedzi - ja takim źródłom nie ufam w pełni. Kiedyś najmniejszą niepodzielną cząstką według naukowców był atom, a obecnie się im rozpływa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 14:58, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Biblia wyraźnie mówi, że Bóg stworzył wszystko według swego rodzaju i dlaczego tego prostego stwierdzenia nie przyjąć? |
A dlaczego nie przyjąć, że Bóg posłużył się ewolucją.
Cytat: | Nie jestem i nie byłem przeciwko nauce i wielu naukowców podobnie, jednak są świadomi tego, że im więcej poznają to mogą tylko powiedzieć to co prawdopodobnie wypowiedział Sokrates "wiem że nic nie wiem". |
Nauka jest zwyczajnie- w mojej opinii ograniczona, co do powstania świata, bo nie jest w stanie wyjaśnić skądś się coś wzięło, jeżeli tego nie było... tym się już nauka nie może zająć, a do tego głosi, że coś z niczego nie może powstać. Nauka zaczyna się dopiero np. od teorii wielkiego wybuchu. Ale szczerze mówiąc.. ciężko mi uwierzyć, że przez przypadek powstało sobie takie piękne drzewko zza oknem- przez połączenie atomów powstałych z wielkiego wybuchu, a co dopiero, że taki mózg ludzki powstał z przypadku. To mi się w głowie nie mieści. W przypadek nie wierzę. Ale nie obalę ewolucji, kiedy "wmieszam" w nią Boga, bo przecież "nauka i wiara to dzieci jednego Boga", a więc sprzeczności nie może być. Czemu nie sądzić, że Bóg tak zaplanował powstanie?
Czytanie opisu stworzenia w Księdze Rodzaju dosłownie jest wielkim błędem, gdyż w Biblii mamy wiele rodzajów literackich. Najprościej chyba dosłowność czytania może obalić tak: każdy wie, że Bóg jest Duchem, a więc np. się nie męczy, bo zmęczenie dotyczy fizyczności, a więc Bóg się nie może zmęczyć, a w opisie czytamy, że Bóg siódmego dnia odpoczął... Dlaczego może być tak napisana? Chociażby Autor mógł tak napisać, aby podkreślić święcenie 7dnia tygodnia- szabatu- wtedy to Żydzi właśnie odpoczywali.
A tak po kolejne w samej Biblii są dwa opisy stworzenia...
Kolejno można rozważać cel w ogóle Biblii. Czy tam tam mamy szukać prawd geologicznych, historycznych itp.? Tam chyba mamy szukać prawd wiary, bo logicznie myśląc to chciano nam przekazać.
Pan Einstein mądrze powiedział, że wiara bez nauki jest ślepa... i w drugą stronę- nauka bez wiary jest kulawa.
Myślę, że wiara i nauka się uzupełniają.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 15:01, 27 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
VIP
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:35, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
maro110 napisał: |
słowo znamy ale inaczej interpretujemy i twoja interpretacja nie musi być prawdziwa.. pamiętaj o tym .. |
Tak to prawda, wiele ludzi ma rozne interpetacje. Ale jednak Slowo Boga powinno byc brane pod uwage jako prawdziwe, nie sadzisz?
Cytat: | nauce wierzysz bo to nauka.. ma dowody, twierdzenia, logike itp.. a w Boga wierzysz bo chcesz, bez dowodów na jego istnienie.. tylko wiara wpojona od najmłodszych lat.. |
Wiesz Maro, ze nauka jest teraz tak niewiarygodna, ze to jest szok. Jest tyle manipulacji i zwyklego oszustwa, ze to jest naprawde bulwersujace i zwyczajnie szokujace i przykre.
Slyszalam, ze jak jest napisane na butelce np wody mineralnej, ze polecana przez jakis tam Instytut to nie mozna temu ufac, bo wystarczy, ze ktos wplaci jakas cegielke na ten instytut i juz bez problemu mozna dostac taki certyfikat jak sie chce.
Podobno za wode mineralna mozna uznac taka wode, w ktorej mineralow jest ok 1000 mg/l a tymczasem siegamy po wode jak jest napisane, ze to woda mineralna, a okazuje sie ze rzadko ktora ma wymagany poziom mineralow.
Maro wpisz sobie 'oszustwa naukowe' w google a otworzy Ci sie nie malo stron...
Teraz nauka nie ma nic wspolnego z rzetelnymi dowodami ani obiektywizmem. Smutne to ale prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
VIP
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:59, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="madźka."]
Cytat: | A dlaczego nie przyjąć, że Bóg posłużył się ewolucją. |
Ano dlatego, ze Biblia mowi, ze Bog stworzyl swiat w 6 dni. I nie ma tam powodow, zeby przyjac dzien jako miesiac, rok czy lata.
A nawet Madzka gdyby zalozyc, ze jeden dzien to jeden rok, bo mamy do czynienia w Biblii z taka miara w innych ksiegach Biblijnych, to mielibysmy 6000lat ale ewolucjonisci twierdza, ze potrzeba milionow lat, aby swiat powstal samoistnie. Wiec skoro tak czy owak sie to nie zgadza to dlaczego nie zaufac Biblii?
Czy naprawde Madzka nie przemawia do Ciebie to, ze prawdopodobienstwo stworzenia czlowieka to jak jeden do tryliona?
Leon Max Lederman (wybitny fizyk amerykański, Nagroda Nobla w 1988)
"Na Samym Początku była pustka - zadziwiająca forma próżni - nicość nie zawierająca żadnej przestrzeni, żadnego czasu, żadnej materii, żadnego światła, żadnego dźwięku. Jednak prawa natury były na swoim miejscu i ta dziwna próżnia posiadała potencjał. [...] W logiczny sposób opowieść zaczyna się od początku. Ale ta opowieść dotyczy wszechświata i, niestety, nie mamy żadnych danych na temat Samego Początku. Żadnych, zero. Nie wiemy nic o wszechświecie, aż do momentu, gdy osiąga on dojrzały wiek bilionowej trylionowej części sekundy - to jest, pewnego bardzo krótkiego czasu po stworzeniu w Wielkim Wybuchu. Kiedy czytasz lub słyszysz cokolwiek na temat narodzin wszechświata, to ktoś to zmyśla. Jesteśmy w sferze filozoficznych rozważań. Tylko Bóg wie co stało się na Samym Początku."
Leon Lederman & Dick Teresi, "The God Particle" (1993), str. 1
George Wald (amerykański biochemik i fizjolog, Nagroda Nobla w 1967)
"Myślę, że naukowiec nie ma innego wyboru, jak tylko podejść do problemu genezy życia poprzez hipotezę samoistnego wytworzenia się... Wystarczy jedynie rozważyć ogrom tego zadania wyewoluowania pierwotnego życia z materii nieorganicznej, by przyznać, że samoistne wytworzenie się żywego organizmu jest niemożliwe. Jednak, oto jesteśmy - w wyniku, jak wierzę, samoistnego wytworzenia się."
"Torch", 7/75, str. 13 (cytowany także na stronie BIBLIA
Cytat: | Czytanie opisu stworzenia w Księdze Rodzaju dosłownie jest wielkim błędem, gdyż w Biblii mamy wiele rodzajów literackich. Najprościej chyba dosłowność czytania może obalić tak: każdy wie, że Bóg jest Duchem, a więc np. się nie męczy, bo zmęczenie dotyczy fizyczności, a więc Bóg się nie może zmęczyć, a w opisie czytamy, że Bóg siódmego dnia odpoczął... Dlaczego może być tak napisana? Chociażby Autor mógł tak napisać, aby podkreślić święcenie 7dnia tygodnia- szabatu- wtedy to Żydzi właśnie odpoczywali.
A tak po kolejne w samej Biblii są dwa opisy stworzenia... |
Ale Bog sie nie zmeczyl, czemu wszyscy tak to interpretuja? To nie o to chodzi.
Bog odpoczal od stwarzania, nie dlatego, ze sie napracowal i sie zmeczyl praca, ale dlatego, ze zrobil wszystko co zaplanowal i dlatego odpoczal od stwarzania. Nie mial wiecej nic zaplanowanego, wiec odpoczal od swojego dzialania.
Cytat: | Kolejno można rozważać cel w ogóle Biblii. Czy tam tam mamy szukać prawd geologicznych, historycznych itp.? Tam chyba mamy szukać prawd wiary, bo logicznie myśląc to chciano nam przekazać. |
Jest wyraznie napisane co jest celem Biblii.
2 Tymoteusza 3,16 o tym mowi:
"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości"
Poza tym wazny fragment w Rzymian 12,2 tez mowi cos waznego:
"A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maja dnia Śro 20:50, 28 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 19:48, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I nie ma tam powodow, zeby przyjac dzien jako miesiac, rok czy lata. |
Jest duży powód... nauka mówi coś innego.
Cytat: | Czy naprawde Madzka nie przemawia do Ciebie to, ze prawdopodobienstwo stworzenia czlowieka to jak jeden do tryliona? |
Bez ingerencji jakiegokolwiek Stworzyciela jest to dla mnie mało prawdopodobne, tj. przypadek, ale zawsze Bóg mógł się posłużyć ewolucją.
Cytat: | Bog odpoczal od stwarzania, nie dlatego, ze sie napracowal i sie zmeczyl praca, ale dlatego, ze zrobil wszystko co zaplanowal i dlatego odpoczal od stwarzania. Nie mial wiecej nic zaplanowanego, wiec odpoczal od swojego dzialania. |
Nie mogę sobie dać przykładu takiej interpretacji, np. mam powiedzieć, że odpoczywam od zadania domowego, gdyż już mam je zrobione? Kto tak mówi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
VIP
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:19, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: |
Jest duży powód... nauka mówi coś innego. |
i co z tego Madzka? nauka wiele razy sie pomylila i myli obecnie.
W czerwcu tego roku tygodnik "Nature" przedstawił wyniki ankiety na blisko 3 tys. naukowców amerykańskich. Okazało się, że około jedna trzecia z nich przyznała się do karygodnego postępku dotyczącego metodologii badań w ciągu ostatnich trzech lat.
6 proc. respondentów nie przedstawiło danych, które okazały się sprzeczne z wynikami ich własnych, wcześniejszych badań, 15 proc. zignorowało "twarde" naukowe dane na podstawie swojego "głębokiego przekonania", a 15,5 proc. zmieniło projekt, metodologię lub wyniki badań pod presją instytucji finansujących.
Jak napisali autorzy artykułu, współcześni naukowcy działają pod presją współzawodnictwa, wymagań prawnych i społecznych oraz żądań przełożonych, które skłaniają do naruszania rzetelności.
[link widoczny dla zalogowanych]
A to tylko jeden maly link z tysiecy? z milinow? Ta sama nauka twierdzi, ze prawdopodobienstwo ewolucji czlowieka jest niemozliwe a ludzie i tak w to wierza.. bo chca? bo powtarza im sie, ze to prawda? bo sie reklamuje to jako nauke a osmiesza tych, ktorzy w to nie wierza?
Cytat: | Bez ingerencji jakiegokolwiek Stworzyciela jest to dla mnie mało prawdopodobne, tj. przypadek, ale zawsze Bóg mógł się posłużyć ewolucją. |
Ale czy Bog mowi w Biblii, ze sie posluzyl ewolucja? Czy Bog nie mowi raczej, ze jest Bogiem zazdrosnym i nie odda swojej chwaly nikomu i z nikim nie bedzie sie dzielil chwala?
Cytat: | Nie mogę sobie dać przykładu takiej interpretacji, np. mam powiedzieć, że odpoczywam od zadania domowego, gdyż już mam je zrobione? Kto tak mówi? |
Chcialam Ci tylko pokazac, uswiadomic i raczej skierowac myslenie na inne tory. Ze Bog sie nie meczy. Zobacz co mowi Izajasza 40,28 "Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy i nie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość."
To samo slowo odpoczac zostalo uzyte w 1 Mojz. 8,4 a przetlumaczone jako osiadla (odnosnie arki), w 2 Mojz. 16,30 odpoczywal lud siodmego dnia - czyli swietowal, nie pracowal, nic nie robil, cieszyl sie wolnym dniem..
Jozue 11,23 a ziemia doznala wytchnienia od wojny to tez to samo slowo.
Bog sie nie meczy czyms i dlatego musi odpoczac jak maratonczyk, ktory wlasnie przebiegl maraton. Bog jest Bogiem. On odpoczal w sensie celebrowania, swietowania, cieszenia sie swoimi dzielem.
Rozumiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|